podajcie mi argumenty PRZECIWKO aborcji

bo potrzebuje w dyskusji

Gdybyś kiedykolwiek była w ciąży której pragniesz znałabyś milion takich argumentów.

taki krok często pozostawia trwaly ślad w psychice, wyrzuty sumienia do końca życia

przeciw aborcji jesli kobieta nie chce urodzić tego płodu.

to morderstwo. tyle, że ładnie nazwane.

własnie płodu czy dziecka?

dziecka of kors;/ a wcześniak to też płód? no kurde.

wolnego wyboru każdej kobiety i jej sumienia. jak dla mnie nie ma obiektywnych argumentów przeciw, no chyba że chodzi o to całe uduchowione pieprzenie o morderstwie itd.

taki krok często pozostawia trwaly ślad w psychice, wyrzuty sumienia do końca życia - a skąd to wiesz? z własnej autopsji może? skąd wiesz kto i co będzie czuł?

'uduchowione pieprzenie o morderstwie', dobre! może moralne, co? myśląc po twojemu droga 'kwestio', mogłabym cię teraz zabić, bo to mój wolny wybór.

asadfadsa- no wlasnie skad takie uogolnienia? to taki stereotyp wiesz? taki jak ten ze kobieta z seksu nie ma prawa czerpac przyjemności, jak ten ze depresja poporodowa nie istnieje, jak ten ze kazda kobieta chce miec dzieci, jak ten ze kalendarzyk to 100% antykoncepcja.

mam pytanie dostałam na nie wiele odpowiedzi i licze ze teraz dostane takie ktore juz mnie w tym upenią otóż 3 tyg temu uprawialam z moim chlopakiem petting ja dotykałam go w intymnych miejsach on mnie równiez . trwalo to pewną chwile potem od zaczal dotykac mnie penisem w miejscu intymnym ale zaraz sie odesunelam po czym znow wlozyl mi palce do pochwy nie doszlo do wytrysku ani nie wlozyl mi czlonka do pochwy moje pytanie CZY MOGE BYC W CIĄŻY???!!! oboje bylismy mokrzy czytalam o tym plynie jedni mowią ze przez niego mozna zajsc w ciaze inni nie . zawiera on plemniki ale niby nie zdolne do zapoldnienia wiec jak to jest ? dodam ze jakies 2 tygodnie po pettingu dostalam plamienia nocą kilka dni pozniej okres ale nie jets obfity jak zawsze i nie mam az takich bóli i to mnie niepokoi objawow ciazowych nie mam nie bola mnie piersi ani plecy tylko od czasu do czasu mi sie odbija prosze o odpowiedzi

kwestia.. wolny wybór każdej kobiety.. wolny wybór jest tylko wtedy jeśli dotyczy to tylko jednego człowieka.. a tu jest także dziecko.. ehjyj.. jeśli nie ma wyrzutów sumienia tzn. że nie ma serca.. i co to w ogóle za pytanie.. czy zabijamy dziecko czy płód? przecież dziecko musi z czegoś powstać.. nie wyskakuje na drugi dzień po zapłodnieniu.. chociaż może tak byłoby lepiej.. nie miałyby czasu na aborcję..

jesteś beznadziejna.......................... seks nie jest dla dzieci

sorry, ale jedno z drugim nie ma totalnie nic wspólnego. dokonując aborcji zasadniczo decydujesz o swoim życiu a zabijając kogoś o czyimś. każda osoba powinna mieć prawo wolnego wyboru dotyczącego własnej osoby i własnego ciała.

no to powiedzcie to tym ..wyzwolonym które az sie pienią ze nie mogą legalnie usunąc http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=303055&page=89

Decydując się na aborcję.. to kogo zabijasz Twoim zdaniem?.. kwestia.. a może nie zabijasz tylko oczyszczasz swój organizm?

Wiele osob twierdzi, ze zarodek to juz dziecko! Zywy czlowiek. I aborcja to morderstwo. Dlaczego wiec kiedy kobieta poroni w 9 albo w 10 tygodniu ciazy nie mozna zrobic pogrzebu i postawic grobu temu czlowiekowi? :O Bo ja nie rozumiem.

zarodek to nie dziecko, indywidualna istota. nikogo nie zabijasz, po prostu.

zarodek to nie dziecko.. ale gdyby nie te zarodki.. to nie byłoby w ogole dzieci..

ciekawa jestem jak sie czuje kobieta ktora usunela ciaże??czy tak jak ja kiedy poronilam minelo juz 3 lata a nadal mi sie chce plakac i boli strasznie

kwestia.. jak nikogo nie zabijasz? gdyby kobieta nie zdecydowała się na aborcję.. po paru miesiącach urodziłoby się dziecko..

wiesz, z opinia jest tak jak z dupą, każdy ma swoją. ja nie uważam aborcji za morderstwo, uważam że każda kobieta powinna mieć prawo decydowania o własnym ciele i tym co z nim robi. czasami lepiej usunąć ciążę niż wydać na świat niechciane dziecko, które nie zazna miłości i czułości, bo np. kobieta nigdy mamą być nie chciała.

Jak nigdy nie chce mieć dziecka.. to musi się dobrze zabezpieczać.. a nie usuwać.. trzeba zapobiegać.. trzeba myśleć przed pójściem do łóżka.. po to mamy rozum..

No dobra ale jak to jest? Usuniecie zarodka to morderstwo a po poronieniu zarodek moze w kiblu zginac i nikt z obroncow zycia placzow nie urzadza, ze oto odszedl czlowiek, zginal smiercia tragiczna.

kwestia- o wlasnym ciele moze i tak, ale ten "plod" jak sie nazywa nowe życie ma swój własny kod DNA !!! To nie jest ciało kobiety !!!

rozdeptując żołędzia powienienem zapłacić karę, za nielegalne wycięcie drzewa. Leczcie się :/

Poronienie nie z Twojej winy to chyba co innego niż celowe usunięcie..

Dlaczego nikt nie robi pogrzebu i nie stawia pomnika? Otóż dlatego, że kościół katolicki jest zakłamany! Wg księży człowiek jest już od chwili poczęcia, czyli sam zarodek jest już człowiekiem. Nie rozumiem więc, dlaczego wieku człowieka nie liczy się w takim razie już od chwili poczęcia i dlaczego własnie ten CZŁOWIEK nie może mieć normanego pogrzebu? Teraz wokół aborcji jest masa szumu. Ja uważam, że fakt, jest to wybór kobiety, ale nie można też dać tak zupełnie wolnej ręki, żeby aborcja nie stała się środkiem "antykoncepcyjnym". Mama opowiadała mi kiedyś, że w latach 80-tych kobiety, które były w niechcianej ciąży ustawiały się w kolejce do izby przyjęć przy szpitalu i szły na tzw. skrobankę i takie kolejki były codziennie :o i uważam, że teraz jakby aborcja była w pełni legalna, byłoby to samo. Kretyńskie małolaty pewnie stanowiłyby większość, ale jestem pewna, że i dojrzałych kobiet by nie zabrakło, bo po co się zabezpieczać i wydawać kasę, jak można się wyskrobać? :o

jasne, że można się zabezpieczać, trzeba, ale czasami metody antykoncepcji zawodzą, zrządzenie losu i okazuje się, że kobieta jest w ciąży. i do pewnego czasu zarodek jest tylko kupą komórek i z mojej perspektywy jeżeli jakaś kobieta nie chce mieć dziecka, nie ma na to materialnych warunków na to ma inne priorytety itd. lepiej usunąć ciążę niż rodzić dziecko, które będzie kulą u nogi.