Zmiana obuwia a długość sukni

suknie mam dopasowana do butow na wysokim obcasie takim ok 7-8 cm, na zmiane mam buty tak o jeden dwa centymetry nizsze , a takze buty calkiem plaskie jakby mnie bardzo nogi bolały; zastanawiam sie czy za bardzo suknie nie bedzie sie ciagała po ziemi no i czy przez to nie wywroce sie na srodku sali jak mnie ktos przydepnie:P czy ktoras z was zmienila obuwie na calkiem plaskie no i jak wam sie tanczylo itp.? nie bylo zadnych przykrych niespodzianek?

ja mam tez dwie pary butów przygotowane (nigdy nic nie wiadomo). wzięłam na przymiarkę obie pary i panie w salonie dopasowały mi długośc do tych niższych. gdyby dopasowały odwrotnie to przy tych nizszych nie dałoby się tańczyc - suknia sięgałaby do ziemi i deptałabym po kole. jak bede miec wyzsze to po prostu będzie czubki pantofli widac, co mi się podoba bo są nietypowe i szkoda by było efektu gdyby ich nei było widac wcale :P całkiempłaskich butów nie polecam, wbrew pozorom przy tańcach beda Cie bardziej boleć stopy niz w tych na obcasie, bo bedzie inaczej rozłożony ciężar ciała - obciążą się inne partie stopy niz przy obcasach i w efekcie bedzie CIe bolec już cała stopa równo. ja na wszelki wypadek mam przygotowany żel przeciwbólowy i chłodzący, i sie bede nacierac :P

tez mam buty na zmiane, ale w moim przypadku (suknia na kole) wystarczy rozszerzyc kolo i suknia uniesie sie do gory w rezultatcie stanie sie krotsza :)