Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

otyła

Studentki! wracamy szczuplejsze w pazdzierniku.

Polecane posty

witajcie ładnie się u mnie rozkręcają przygotowania do świąt :) pełno jedzonka i jak tu się nie oprzeć dzisiejszy sport to walka z oknami i odkurzaczem ;) pozdrawiam i życzę udanych pod względem dietetycznym świąt :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis postnie (2 kromki chrupkiego z twarogiem, gotowana ryba i surówka, jabłko) i porządkowo. Studentki, radosnych, rodzinnych Świąt. I silnej woli w walce z pysznymi pokusami.By przyszło nam opamiętać się wcześniej niż 6 kwietnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj jeszcze pierwszy raz zastosowałam peeling z fusów od kawy sypanej :) czytałam o jego antycellilitowych własciwosciach wczesniej i postanowilam sprobowac zbierałam przez dzien od wszystkich domowych kawoszy fusy z kawy - przed nałożeniem jeszcze raz wszystkie fusy zaparzyłam nastepnie odcedziłam i taką papkę rozsmarowywałam na udach i posladkach - efekt: bardzo gładka i mila w dotyku skóra :) potem jeszcze wtarłam w skóre balsam z serii Eveline mam zamiar stosowac co drugi dzien taką papkę tutaj wiecej "przepisów" na taki peeling: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3497054&start=150 ja następnym razem dodam jeszcze troche oliwki i soku z cytryny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Never, ja tym peelingiem w zeszłym roku zapchałam brodzik :D. Mam na niego więc szlaban. Ale wspominam mile - ja dodawałam odrobinkę żelu pod prysznic i cynamon jeszcze. A u mnie waga dziś pokazała 56,5 kg. Czyli od 11-13 marca jestem 3,5 kg na minusie, a od 1 marca pewnie jeszcze wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo ja tez go uwielbiam . czytalam ze czesciej niz co tydzien nie mozna ale nie rozumiem czemu. cynamon tez testowalam ale robi sie glut, fakt zapycha strasznie wszelakie wanny:) az sie skusze chyba jutro:D dziewczyny, wesolych spokojnych swiat. zycze jutro i pojutrze WYTRWALOSCI i aby jedzenie nie owladnelo nami i przycmily swietowanie tego co potrzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze Wam, by na wielkanoc robote w kuchni odwalil zajac, baranek potem posprzatal stoly, a Wam zostaly ... Sex i pierdoly !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !!! :) Ale miło Was czytać. Myślałam, że topic upadł a tu proszę. Ktoś miał mnie namierzyć i ściągnąć, ale nie dostałam wiadomości. Moje drogie Dziewczynki :) Wczoraj odnotowałamn na wadze 49 kg, czyli nie muszę Wam mówić jak bardzo się cieszę. Widzę, że wszystkie działacie, bo o efektach wagowych aż miło poczytać :) Cieszę się że wszystkie mamy sukcesy na wiosnę :) Dużo ostatnio jestem w rozjazdach, więc czasu niezbyt wiele, ale daję radę. Spodnie mi z tyłka spadają, a to najważniejsze :) Wesołych Świąt i mokrego Dyngusa Kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wow dziewczyny :D ale topik tętni życiem!! nawet nie wiecie jak mnie to cieszy bo będę potrzebowała waszego wsparcia:P Przyszła wiosna, a razem z nią nowe siły witalne :D więc odchudzanie powinno nam iść gładko zwłaszcza, że zaczynają królować świeże owoce i warzywa i organizm sam, podświadomie "domaga się" witamin, zwłaszcza, że teraz łatwo o różnego rodzaju infekcje, grypy itp. U mnie było b. dobrze do wczoraj :/ bo przyjechałam do domu i jem, jem, jem ... całe szczęście, że święta wielkanocne są tak krótkie :D ... Ostatnio mam dużo zajęć (znalazłam pracę) i dzięki temu nie przekraczam 1200kcal dziennie w czwartek widziałam na wadze 47kg więc jeszcze 2kg brakują mi do upragnionych 45kg :P od wtorku planuję rozpocząć kurację "szczupła latem" :D Mam nadzieję, że już do października będziemy tu regularnie pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pebi87 - gratuluję obrony na 4,5 :D super! Elena2525 :D również Ci gratuluje ale tych 49kg na wadze w ogóle jak się dzisiaj trzymałyście jeżeli chodzi o dietę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! WItaj Anytram! Ja jeszcze przed Świętami zakupiłam trochę bakalii - suszonych śliwek, moreli, bananów. Nie są niskokaloryczne, wiem wiem :D. Ale za to pyszne i zdrowe. Je miałam dziś za łakocie. A potrawy świąteczne wybierałam w wersji light - jajko bez majonezu, szynka, ale bez chleba (zrobiłam rolady z pekińskiej - listek kapusty, cienki plaster szynki,a w środek warzywa), sałatki tylko z jogurtem naturalnym. Żadnych ciast, nawet mnie do nich nie ciągnęło. Obiad sobie odpuściłam. Byłam na fantastycznym, trzygodzinnym spacerze, po którym miałam ochotę głównie spać :D. Jutro jem już całkiem po swojemu - kanapki na pieczywie chrupkim, gotowane mięso, może jakiś serek wiejski. Termin rozpoczęcia pracy zbliża się nieubłaganie, chcę ten czas dobrze wykorzystać - jak najwięcej pracy mgr napisać, pouczyć się i zadbać o siebie. Dieta+wysiłek fizyczny+pielęgnacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo, hej Elena, nie dostrzegłam w pierwszym momencie Twojego posta. O rety, rety. Ale WY z Anytram teraz laski jesteście, poniżej 50 kg to już naprawdę figury top modelek. Gratulacje!!! Ech, niebawem podzielę Twój rozjazdowy los - we Wrocku będę tylko gościem, bo na zajęciach trzeba się zjawiać,a żyć i workować będę gdzie indziej. A jak miłość Dziewczyny u Was? Kwitnie na wiosnę nowa czy odradzają się te stare ( te nierdzewne :D)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaaa ale fajnie , teraz i temat nabierze sensu, chociaz wiekszosc z Was (bo nie moge napisac nas ;p) juz jest szczuplymi mega laskami!!! Dajcie nam jeszcze czas tez schudnac (te co jeszcze maja co? są tu jeszcze takie?? jakie Wasze cele?) anytram, jak to w domu tak zle z dieta, ale pamietam ze zarazilas mame zapałem dietetycznym. Jak jej idzie? u mnie wczoraj bylo na poczatku ok , na sniadaniu w miare sie trzymalam jedzac gotowane jajka i salatke, ale potem peklam na cieście i to w nieciekawej ilosci.. ale nie moge robic z tego powodu tragedii bo calkiem upadne na dno , a tu nowy dzien nowa walka! jutro wracam do 'siebie' czyli do Krakowa, dzis wytrwac bez ciasta bedzie ciezko ale dam rade!!!! :) milosc milosc.. u mnie jej nie ma.. chociaz mozliwe ze wisi w powietrzu, dam Wam znac za pare dni :P a u Was? ???????? Pebi , widze od dluzszego czasu w zwiazku pamietam jego poczatki:) ale to chyba nie bylo az rok temu ? to o co chodzi z rocznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja Was dawno nie widziałam :) stęskniłam się :) Najgorsze jest to, że teraz praktycznie nie mam czasu na necie posiedzieć. Dzisiaj zaglądnęłam bo jestem w domku na święta, ale od jutra znowu w drogę :) Wczoraj miałam taki ciątacz, że myślałam, że wyjdę z siebie...tak mi się chciało czekolady...ludzie...myślałam, że zwariuję. A sklepy wszystkie pozamykane...wciągnęłam trochę makowca, sernika i ciacha z kremem, a le to było to o co chodziło... Chciało mi się tabliczki czekolady, takiej mlecznej, grubej, najlepiej z orzechami :) Zeby było ciekawiej dzisiaj już tak mi się nie chce, pewnie dlatego, że osiedlowy sklep jest otwarty i nie byłoby problemu z zakupem ;) Masakra :) Nie będę Was tak regularnie odwiedzać jak poprzednio, bo cierpię ostatnio na brak czasu, ale postaram się :) Buziaki i trzymam kciuki za Wasze zmagania, chocaż większość już faktycznie nie bardzo ma co zrzucać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elena co za sugestywny opis czekolady! Ja od dzisiaj znowu dieta, wczoraj biegałam, chcoiaż to chyba za dużo powiedziane. Jestem porazona swoim brakiem kondycji, 5 minut biegania i już wrażenie, że zemdleję. Ostatecznie wymordowałam pół godziny zprzerwami. Nie ma bata mus biegać dalej, bo nie ma innej możliwości - kondycję mam gorszą niż staruszek. Tu już nawet nie chodzi o dietę:) Lecę na zajęcia - miłego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Witajcie dziewczyny Ostatnio duużo się u mnie dzieje ale w dalszym ciągu pilnuję tego co jem:) ... ważę już ok 46kg więc już tak niewiele zostało mi do wymażonych 45kg :D... a jak u was???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Ogłaszam, że w końcu udało mi się ujrzeć 45kg na wadze :D ... Jestem mega szczęśliwa ostatnimi czasy:) ... zakochałam się do szaleństwa:D, jem zdrowo, nawet mam energię i motywacje do ćwiczeń :classic_cool: mam zamiar przeżyć w tym roku świetne wakacje i jednocześnie czuć się dobrze w swoim ciele :) jak na razie wszystko zmierza w tym kierunku... A jak wam idzie? jak postępy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk, puk :) dziewczyny jak żyjecie ??? Ajjj wakacje to ciężki okres dla diety :D... nie da się tego ukryć... Nadal liczę kcal ale już nie tak rygorystycznie ;)... Nie jestem w stanie zliczyć ile litrów lodów pochłonęłam w te wakacje :P ... ale nie odbiło to się na figurze ... ważę ok 46kg i jest mi z tym całkiem dobrze :)... Odkąd jestem w związku to już w ogóle mam utrudnione zadanie ale są i plusy... i ja i mój chłopak kochamy jedzenie, dogadzamy sobie nieźle... ale też często się ruszamy, rolki, dłuuugie spacery... itp. :P robią swoje i pewnie dlatego nie tyję mimo, że jem dość sporo ;)... Fajnie by było reaktywować nasz topik, zwłaszcza, że w tym czasie na pewno zyskał na aktualności co wy na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchudzam się 5 dzień, lecz dzisiaj mam wyrzuty sumienia, że za dużo zjadłam 3 jajka na twardo 1 kromka pieczywa Maca z wędliną sałatka- 1 chudy twaróg, 1 pomidor, 1/3 papryki, 3 plastry wędliny 2 średniej wielkości bułki ciemnego pieczywa 1/2 serka białego do chelba 2 banany 1 nektarynka 1,5 lody herbata ze słodzikiem Duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×