slow pare o zwiazkach

Więc po co w parze wyznania że "tamtym robiłam z połykiem, ten mnie rżnął w d**e, a tamten miał wielkiego fiuta"?... mnie serio z ust mojego męża takie wyznania kręcą :O

jesuuu nie dokładnie takie!! ma się rozumieć odwrotne- męskie

własnie chciałam zapytac o co Ci tak naprawde chodzi :P ok, Ciebie kręcą. ale pozwolę sobie uważać Cię za przypadek odosobniony. większosc osób która się interesuje takimi rzeczami ma jakies chore traumy na tym tle.

większosc osób która się interesuje takimi rzeczami ma jakies chore traumy na tym tle. wiem i nie rozumiem dlaczego :)

no jak dlaczego. kompleksy przewaznie. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4181970&start=150 - topik sztandar, pretensje o byłą babę, poczucie że sie jest brzydszą, gorszą w łóżku, podejrzewanie o "nieczyste" kontakty z byłą, pretensje że ona w ogóle BYŁA i inne cuda wianki. i jak teraz ten biedny dowolny facet z wątku ma to przeskoczyc? teraz musi tylko laskę uspokajac, zaraz bedzie sie musiał spowiadac z kazdego telefonu i SMSa, potem z kazdej minuty spóźnienia do domu i tak dalej, a jak już bedzie miał telefon praktycznie przezroczysty i bedzie punktualny aż do bólu, nigdzie nie pójdzie sam itp i w ogołe wyeliminuje wszystkie sytuacje które mogłyby grozić kontaktem z byłą, to nawet nie będzie mógł porozmyślac o własnym przejebanym życiu bo obecna strzeli focha ze "on na pewno mysli o tamtej!!"... jak sie człowiek chce przyczepic to zawsze znajdzie powód. ale mieliśmy pomijać kwestie życia erotycznego zdaje się? :)

ale mieliśmy pomijać kwestie życia erotycznego zdaje się? nie, to ja pominalem tylko

jak sie człowiek chce przyczepic to zawsze znajdzie powód. no tak tylko na to nie ma rady:)