budowlańcy w moim domu..!!!

Moze co niektore kobiety ktore maja mezow ktorzy w domach klientow pracuja sa zadowlolone z tego,ze ich mezowie posilaja sie u klientow.Mnie to wkurza,bo ja tak czy tak gotuje obiady. nawet herbaty nie dała-oczywiscie robia kawe,herbate,ale maz odwdziecza sie np.na drugi dzien przynoszac kawe,herbate proszac aby osoba zrobiłą dla neigo i dla siebie.Ja meza tak nauczyłam,bo maz tez był takim człowiekiem ktory lubił poczestunki,chociaz nie do konca z jego zachownai to wypleniąłm,ale jest na dobrej drodze.

a megana to wie czy mąż jest częstowany czy nie. może tak jej tylko mói dla świętego spokoju. a swoją drogą jak można wymagać od pracownika żeby własny czajjnik do domu przynosił. no to może jeszcze mu trzeba odliczyc za zużyciew prądu

podaruj, chyba zaczynasz krecic bo wczesniej sama pisalas ze przyniesli sobie sami kawe:( widze ze ci sie glupio zrobilo i stwierdzilas ze jednak powinnas chociaz kawe im zrobic:( ludzie troche goscinnosci

chyba mylisz autorke z kims innym:o

nie no czajnik to dałam im swoj ale kawe sami sobie przyniesli rano jak zaczynali prace ,kupilismy zgrzeke wody bo wiadomo ze nie beda pic tylko kawy widzialam ze pija red bulle ,moze to tez ja powinnam im kupowac?:O

a co mialam im wyrwac ta kawe jak sobie sami kupili hehhe co mnie to obchodzi kupili sobie ich sprawa przynajmiej mi nie zawracaja głowy zebym im robila tylko sami kiedy maja na to ochote sobie robia

zaproponuj pracownikom ,żeby przynieśli własny stołek i stolik na wypadek jakby chcieli usiąść na chwile, a ty im od wynagrodzenia odliczysz kwote za dzierżawe m2 który zajeli:D

Pracownik powinien miec czajnik ze soba,bo trzeba wiedziec,ze nei kazdy zleceniodawca ma czajnik wart 20 ł.Sa czajniki warte duzo,duzo wiecej i nie wyobrazm sobie abym ja dała taki czajnik pracownikowi ktory mi go po prostu zniszczy ,bo pobrudzi. Jezeli pracownik ma głowe na karku to zaopatrziny jest w e wszystko

podrauj----------------woda im wystarczy. i jak masz chęć to możesz poczestować jakimś ciastkiem ,. pączkiem czy drożdzówką. red bulla nie kupuj, jak chcą to sami niech sobie kupują. tu chodzi o zaspokojenie pragnienia,

nie myle autorki pisala ze kawe sobie rpzyniesli po tym dniu jak im nie zrobila kawy i herbaty:(widac chlopy byli zaskoczeni jej "uprzejmoscia"

tak zrobie :D a powaznie to jutro juz bedzie troche czysciej bo wyniosa gruzy ja poscieram kurze to mam dwa krzesła na srodku kuchni stoji pralaka to moze jakos sobie poradza ,

to jaki ty masz czajnik . ze złota???????????? pusta skąpa dziewucho

daj spokój pytasz się w kółko o to samo, a tymczasem przez dwa dni dupy nie ruszyłas nawet herbaty zrobić. tak na prawde to ty nie chcesz ich niczym częstować, i czekasz tylko na wypowiedzi osób które mają podobne zdanie aby sie z nim solidaryzować

nie chce mi sie z toba dyskutowac ale napisze ci tak przyjechali spoznieni wczoraj pozniej pojechali kupic potrzebne im materiały do sklepu jest jakies pol godzinki a ich nie było 4 godziny i w groncie rzeczy zaczeli prace o godzinie 14

jajko w koszulece--czajnik watr 200 zł,to nie czajnik watr 20 zł. Nawet trace na tym,ze nie dam czajnika za 200 zł,bo ten tenszy wiecej energii czerpie. A poza tym ,tak ,skapa jestem tam gdzie powinnam byc skapa.

wodę mineralną, herbatę, kawę jak najbardziej zaproponuj, kanapki powinni mieć swoje, jak mi dom remontowali(akurat nie kuchnię) to dostawali zawsze 1-2 zgrzewki wody, herbatę i kawę plus jakiś obiad jak akurat ugotowałam dla rodziny, jak wiedziałam że będą i będzie obiad to mogłam dla tych 3 chłopów tez już ugotować, nie trzeba ale w sumie nie wypada nic nie zaproponować do picia lub jedzenia

teraz bedziesz robic im herbate??? buhahahh a to dobre....juz lepiej sobie daruj bo oni juz zauwazyli z kim maja do czynienia i wzieli ze soba wszytsko co im potrzebne:(

tak szukam ludzi ktorzy beda sie ze mna solidaryzowac :D pytałam onie o picie tylko o jedzenie a tu dyskusja ze ja jestem skąpa :D

siedzieć, poszli se na obiad, kawy się napili

i nie napisalam ze bede im robic herbate gdzie ty to wyczytałas ?:O

oszczednosci i praca ludzie sie bogaca... kazdy milioner jest z zasady oszczedny, a na poczatku nawet skapy! to tyle, troche nie w temacie, ale...

tak tak napewno poszli sobie na obiad po tym jak obejrzeli (wczoraj) jakie materiały maja kupic :D

kup im po pączku albo spytaj czy moze nie chcą kanapki, tak trudno spytać??

jest życzliwy do ludzi to nie ma takich dylematów jak ty zrobic kawy czy nie robić dać bułke czy nie poprostu kładzie na stół i tyle

podaruj a jaka jestes?? nie dosc ze skapa to niewychowana , zero kulrtury i goscinnosci... Kurcze dziewucho nie chodzi zebys im gotowała kotlety schabowe z zestawem surówek...cos taniego i ciepłego za cały dzien rpacy sie nalezy bo chyba sama wiesz jak sie czujesz po całym dniu pracy o kanapkach...z ta roznica ze ty siedzisz sobie a oni zapieprzaja:(

to na pewno jakis robootniki, ktory chce byc goszczony po krolewku w czasie remntu:D

to nie o to chodzi ,ja nie mam gdzie im tego dac ,gdzie polozyc wszedzie jest syf nie ma gdzie usiasc ,no chyba ze w sypiali

Tak sobie czytam i tak sobie mysle,Czesto czytam tematy w ktorych kobiety buntuja sie przed przygotowywaniem posiłkow swoem mezom,buntuja sie przed robieniem im herbaty,kawy,bop przeceiz rownouprawnienie jest.A tutaj wychodzi,ze parwie kazda kobieta taka usłużna jestmnie buntujaca sie i goscinna i to do osob ktore pracuja u nich i zarbaija dzieki nim pieniadze.To lepiej byc takim pracownikiem niz mezem,bo pracwonik traktowany ejst jak gosc,a maz niech sie odwali albo sam zrobi obiad.

O rany! Meganaa wiesz co jak czytam Twoje wypowiedzi to noz mi sie w kieszeni otwiera. W mojej kamienicy kilka tygodni temu byl remont.Akurat jak byla fala upalow. Robotnicy wykanczali elewacje i takie tam. Wychylilam lepetyne z okna zapytalam czy czegos sie napija lub cos zjedza. Widok ich minek bezcenny. Bo tylko ja to zaproponowalam. Przez 2 tyg czestowalam woda mineralna-ta drozsza :P,kanapkami kilka razy zrobilam obiad. Byli edzieczni i to nawet nie wiesz jak. Twoje skapstwo to jest jakas patologia podobnie twoje wypowiedzi. Wspolczuje twojemu mezowi. Autorko jakies danie smacne i tanie np placki ziemniaczane czy nalesniki spoko mozesz poczestowac kawe herbatke mineralna jak njbardziej. ja jestem weteranka remontow i zawsze czestowalam robotnikow to tez ludzie i maja prawo po ciezkiej harowie fizycznej czuc glod zmeczenie i pragnienie.

podaruj smeiszna jestes....to znaczy ze ty i twoj maz nic nie ejcie i nic nie pijecie w okresie remontu???:(