Dziewczyna mowi mi ze nigdzie nie wyjezdzamy a mnie zwyczajnie nie stac...

no cóż...chyba te wycieczki zaczynają przyćmiewać ważniejsze sprawy...A może moglibyście wyjechać gdzieś, gdzie nie kosztowałoby to aż tyle...No i to prawda...Jesteście razem, chceicie wyjechac razem, więc koszt wpsólny....

FallenAngel - ja juz kiedys przeprowadzilem taka rozmowe ze nie stac mnie na to by za wszystko placic i zwiazek nie wyglada tak ze jedna strona chapie ile wlezie a druga to finansuje. I powiedzialem jej ze jak chce to sobie moze poszukac bogatszego. Wiesz jak to sie skonczylo ? Zaczela mnie wyzywac ze ja obrazam i oskarzam o materializm a dla niej to normalne, widocznie mi brakuje klasy by zachowac sie tak jak powinien zachowac sie prawdziwy mezczyzna ktory bez mrugniecia okiem placi za kobiete no ale on ma klase ja widocznie nie. Pozniej oczekiwala przeprosin za to ze ja obrazilem... Juz nie jestem z ta panna - i dzieki Bogu. Nikomu nie zycze rozpieszczonych ksiezniczek ktore oczekuja tylko by brac a jak wychodza gdzies to zawsze dziwnym trafem w portfelu maja same drobniaki, ale dolozyc sie chciala tylko z czym do ludzi ? :-o

zauważylam ze dziewczyny które są jakiś czas z facetm zaczynaja mówić np. "nasze auto" jak to auto ich facetów . strasznie sie zrobily rozpieszczone. Ja nawet po latach związu nie chciałabym żey mi facet wszystko stawiał a już na pewno nie namawialabym go na żaden wyjazd wiedziąc że MNIE na to nie stac. Niby to tylko kasa ale takt trzeba mieć dziewczyny.

Watpie zebys jej sie postawil bo zwyczajnie sie boisz ze ona Cie zostawi." FallenAngel_ dokładnie , jak piszesz:) on stara sie zrobic wszystko by laska od niego nie odeszła :) ale to tylko on tak sobie myśli że własnie robi wszystko by tak było , prawda jest taka że im wiecej skacze koło niej ,robi wszystko pod nią dla niej , za nią ... tym bardziej ona mu będzie uciekać ... to taki balon ,który mocno i intensywnie dmuchany w pewnym momencie musi pęknąć :P

Nikomu nie zycze rozpieszczonych ksiezniczek ktore oczekuja tylko by brac a jak wychodza gdzies to zawsze dziwnym trafem w portfelu maja same drobniaki, ale dolozyc sie chciala tylko z czym do ludzi ?" ale kolego zasada jest BARDZO PROSTA :) z takim kobietami się nie jest :) i masz po sprawie !!! co tutaj analizować ?

"Nikomu nie zycze rozpieszczonych ksiezniczek ktore oczekuja tylko by brac a jak wychodza gdzies to zawsze dziwnym trafem w portfelu maja same drobniaki, ale dolozyc sie chciala tylko z czym do ludzi ?" ale kolego zasada jest BARDZO PROSTA z takim kobietami się nie jest i masz po sprawie !!! co tutaj analizować ?' hahah, tylko te rozpieszczone ksiezniczki, to przewaznie zgrabne pięknotki. wy po prostu musicie placici za ich reprezentatywność:D a jak nie podoba sie, to szukajcie takiej, ktora zarobi na siebie i wyda, no ale coz, raczej to nie beda pieknosci

Napisze troche od siebie jak to u mnie jest... Jestem z facetem ktory placi za mnie jak gdzies wychodzimy. Jak mu brakuje to sie dorzucam. Czasami place za jakies biliety do kina itp. Ale generalnie to on placi. Kiedys potrzebowal troche kasy i zaproponowalam ze mu pozycze i ze odda jak bedzie mial. Ale uniosl sie honorem i powiedzial ze od dziewczyny kasy nie wezmie i ze jakos sam skombinuje. Oki. Kwestia wakacji. Baardzo bym chciala z nim gdzies wyjechac chociaz na kilka dni ale w chwili obecnej nie stac mnie na to wiec nawet nie poruszam tego tematu. Czasami przykro mi sie robi jak kolezanki opowiadaja gdzie nie byly i czego to nie widzialy... No coz, ja mam tylko nadzieje ze za rok wyjde z finansowego dolka i bede mogla cos zrobic w tym kierunku... Ale jak do tej pory nawet nie pisnelam swojemu facetowi ze chcialabym gdzies wyjechac bo dobrze wiem ze jego nie bardzo byloby stac zeby zaplacic za wakacje za 2 osoby. Nawet jesli byloby to za siebie chcialabym sama zaplacic - bo to jednak wiekszy wydatek.

"Taaaa Jak zwykle to facet popełnia błąd " Chodzi o to, że moze Koleś sam ją zaczął rozpieszczac od poczatku, pokazywac jaki to on nie jest bogaty macho:o Lasia sie przyzwyczaila i teraz ciagnie od niego tyle ile sie da. A on boi sie powiedziec, że go nie stac, bo tak ja strasznie kocha:o że nie chce zeby ona odeszla od niego... W koncu sie chlopak obudził, ale teraz to chyba za pozno:o

tak masz jak sobie pozwalasz. rozmawiac z nią nie umiesz czy do niej nie dociera? czy w ogole nie rozmawiacie? wytłumacz jej łądnie że Icę nie stac obecnie na fundowanie wakacji. jak pobędziecie razem dłużej to bez wątpienia gdzies ja zabierzesz, bo pewnie zdążysz się troch odbić. zapytaj czy dla niej "staranie się" w związku to tylko fundowanie różnych rzeczy. jesli jej przeszkadza Twój brak zasobności to moze odejsc, ale Ty tego nie przeskoczysz bo kraść dla niej nie będziesz. jesli jest ogarnięta to zrozumie. jesli nie - wyjdzie z niej blachara, której przeciez nie chcesz, wiec sprawa sie rozwiąże. PS. takie osoby sie nie zmieniają, wiec nie widze przyszłości waszego związku, o ile nie zacnziesz jej fundowac :)

hahah, tylko te rozpieszczone ksiezniczki, to przewaznie zgrabne pięknotki. wy po prostu musicie placici za ich reprezentatywność" płacić to ja mogę ale tylko za siebie :) :P wiesz... Megan Fox żyje na innym kontynencie ( więc nie dla mnie) a moja obecna dziewczyna ma farta , bo spotkała mnie :) no i nie muszę za nic jej płacić :P bo tak dobrze jest wychowana i do tego stopnia kumata że wie na czym to wszystko polega .... więc nie mam najmniejszego pojęcia o jakim płaceniu tutaj piszesz :P

Nie oduczysz jej materializmu, bo to jest materialistka z urodzenia i z przekonania. Albo sie z tym pogodzisz, albo bedziesz musiał odejść. Ja bym jej na twoim miejscu zaproponowała albo wyjazd pod namioty - i wtey nawet bylabym gotowa płacić za wszystko - albo powiedziała - chcialaś, żebysmy gdzies pojechali - gdzie chcemy jechac? Potem robisz listę wydatkow - spanie, żarcie, dzienne wydatki na duperele, dojazd - i mówisz - ja mam na to tyle i tyle, reszte musiałabyś dołozyc. Ciekawe, jak sie wtedy bedzie paliła na taki wspólny wyjazd.

chcialaś, żebysmy gdzies pojechali - gdzie chcemy jechac? Potem robisz listę wydatkow - spanie, żarcie, dzienne wydatki na d**erele, dojazd - i mówisz - ja mam na to tyle i tyle, reszte musiałabyś dołozyc. Ciekawe, jak sie wtedy bedzie paliła na taki wspólny wyjazd. wtedy najprawdopodobniej zrobi tak- i zacznie szukac innego sponsora ktory ją zabierze na jakies super wypasione wakacje:D

To nie jest tak, ze ona nie wie, że też mogłaby casem zapłacić. Ona NIE CHCE placić. Ten typ tak ma. Księżniczki od siedmiu boleści. Chlopie dobrze ci radzę - wiej, bo potem bedzie tylko gorzej. Jak ona jako dziewczyna takie ma wymagania, to jako żona bedzie nie do wytrzymania. Znam takiego jednego - biedak ciągle w kredytach, haruje całymi dniami, a zona nigdy nie pracowala, teraz z dzieckiem siedzi, ale chce miec niańkę albo posłać dziecko do złobka na caly dzień, zeby miala kiedy "zająć sie domem". Jej zajmowanie siędomem to latanie po galeriach. Co chwilę nowa komorka, bo "stara" , czyli trzymiesięczna, juz się znudziła, co chwilę biżuteria, koncerty, chłop zarabia wspaniale, ale choćby i trzy razy tyle zarabiał, wszystko baba pusci w trąbę.

Ja z facetem dopiero w tym roku gdzies pojade jak dobrze pojdzie.A to juz 3 wakacje razem.Wczesniej nie mielismy na tyle pieniedzy.Faktem jest ze teraz jak gdzies idziemy na miasto to on najczesciej placi za nas oboje.Ale ja zwyczajnie nie mam kasy bo nie zarabiam..Ale zawsze staram sie jakos w miare mozliwosci zrewanzowac.Kiedys to on przez dluzszy czas nie mial pieniedzy i nie pracowal,a wtedy ja mialam prace wiec to ja zazwyczaj placilam i nie widzialam w tym nic dziwnego.Teraz role troche sie odwrocily.Ale nie wyobrazam sobie byc taka jak dziewczyna autora i ciagnac kase od faceta ile tylko wlezie.Zwyczajnie byloby mi glupio.I wiecie mialam kiedys takie zwiazki ze faceci stawiali non stop,albo przynajmniej probowali.I jakos nie zrobila sie ze mnie rozpieszczona ksiezniczka ktora ciagle tylko chce zeby jej cos kupowac.Wiec autorze przemysl to czy naprawde chcesz taka dziewczyne bo dla mnie takie zachowanie swiadczy o tym ze taka ma mentalnosc i raczej to sie nie zmieni.

zapewne placi za siebie, bo nie jest zgrabnisia z piekna twarza, tylko normalna kobieta, ktora jest w zwiazku na rowni z facetem. pieknisie wiedza, ze moga sobie pogrywac, bo tak jak autor, facet bedzie sie bal, ze go kopnie w dupe i drugiej takiej nie znajdzie.

No i bardzo dobrze, niech szuka sponsora, przynajmniej będzie chłopina wiedzial, na czym stoi

ja jak poznalam swojego to jakos tak od poczatku dawalam mu kase jak za cos placil(tzn swoja polowe), ze zazwyczaj placilismy po polowie. zamiast sie z tego cieszyc i jakos docenic (wydaje mi sie ,ze z poprzednia tak nie mial) to jakos bardzo sie do tego przyzwyczail, ze jak kiedys bylismy w restauracji to powiedzial, ze on teraz zaplaci, a potem sie rozliczymy. troche to bylo jak dla mnie nie na miejscu i poczulam sie dziwnie :O nigdy nie traktowalam go jak sponsora,mam wrazenie,ze ja wiecej wydawalam kasy niz on, bo ja zazwyczaj robilam wieksze zakupy do domu, a on przebywal caly czas u mnie. mieszkamy za granica, to on mial raczej kase, czesto sie chwalil , ze dobrze zarabia,pracowal na caly etat, a ja jako studentka wiadomo tylko 20godz w tyg,zarabialam mniej, ale tez w miare dobrze jak na taka sytuacje. ale wlasciwie po tym wszystkim jaka sytuacja byla potem z kasa w naszym zwiazku to troche zalowalam,ze unioslam sie honorem i placilam za siebie, bo pozniej to mnie to jego zachowanie tak wkurzalo, ze juz nic tak bezinteresownie nie mogl mi kupic (czy bez dzielenia na pol). a swoja droga tez nie moge zrozumiec tych lasek co licza na to,ze faceci beda za nich za wszystko placic. taka wycieczka do turcji jest przeciez droga, szczegolnie jak na polskie warunki. ale jakos mi sie wydaje autorze,ze ty raczej nie dojdziesz z nia do porozumienia. to taki typ.jakos trudno mi sobie wyobrazic,ze ona sie zmieni i nagle bedzie za siebie placila. zapomnij

Mam nadzieję autorze, że coś do Ciebie dotarło...:)

Jesli chcecie miec atrakcyjną seksowna dziewczynę to wybaczcie ale taka zna swoją wartośc i za taka nalezy płacic.. Jesli Ci cos takiego nie odpwiada to weź sobie kocmołucha albo szara myszę. taka to moze jeszcze ciebie zasponsoruje haha byle byś z nią byl...Facet który nie ejst dziadem czulby sie urazony gdyby dziewczyna musiala placic za sama siebie. Ja nie szanuje darmowych ruchadełek bo one same siebie nie szanują

POPIEPRZYLO WAS I TYLE GEJE. GDZIE PRAWDZIWY MEZCZYZNA KAZE PLACIC ZA COKOLWIEK SWOJEJ KOBIECIE? LUDZIE WY CHYBA SIE Z BARAKÓW WYWODZICIE WSZYSCY. CIPKI A NIE FACECI HAH ;-] W ZYCIU U MNIE W MIESCIE NIE SLYSZALEM ZEBY LASKA MIALA ZA SWOJA POLOWE PLACIC. WY SKAPCE SPIEPRZAC NA RYBY.

Nie tylko pieknisie pogrywaja. Mam kuzyna, kuzyn ma dziewczyne - trydziecha, ale wyglada na gora 23, podobna do megan Fox, tylko male cyce, zajebiste cialo, zarabia 3,5 na reke, to chyba sporo na kobiete, auto ma, mieszkanie ma (dostala w spadku), studia ma... Kuzyn ma zawodowke, zarabia 1800, a ona w nim slepo zakochana, bo mowi, ze to taki dobry facet, sprzata, gotuje, dba o nia i szanuje :) No i faktycznie tak jest, ale ona tez nie da mu zlego zrobic, kupuje mu prezenty bez okazji, zaprasza na kolacje, zazdroszcze mu :) No drugi kuzyn, a jego brat ma laske, niska, grubawa, pryszczata, starsza od niego, z dzieckiem i to duzym, bo urodzila je jak miala 13 lat, kase z niego doi... sama ma slaba prace a wymagania jak promadonna i nosa drze niemozliwie. Coz milosc jest slepa :P

"Jesli chcecie miec atrakcyjną seksowna dziewczynę to wybaczcie ale taka zna swoją wartośc i za taka nalezy płacic.." ale to wystarczy pójść do burdelu. i zapłaci się raz i wtedy kiedy bedzie sie chcialo, i zawsze sie dostanie to co sie chce i jak sie chce. a nie płacić, płacić, płacic, a potems ie okazuje ze nawet seks jest wydzielany ewentualnie w nagrode... skupiam sie na seksie, bo jesli dziweczyna jest TYLKo atrakcyjna i seksowna to czegoż innego chciec od niej?... :D

ale o co chodzi? przeciez wszystko jest jasne. tak kobieta ala megan fox zlapala faceta, ktory robi wszystko w domu. wiec te prezenciki i placenie to i tak taniej i calodobowa pomoc domowa;) natomiast tamta druga pewnie tyra w domuu, dzieckiem sie zajmuje, to nalezy jej sie za to wynagrodzenia, przeciesz to sa 2 etaty!!! dlatego maz powinien ja utrzymywac. w gruncie rzeczy wszystko ma swoja cene...

zapewne placi za siebie, bo nie jest zgrabnisia z piekna twarza, tylko normalna kobieta, ktora jest w zwiazku na rowni z facetem. to że jest zgrabna i ładna nie wyklucza nie płacenia za siebie :D pieknisie wiedza, ze moga sobie pogrywac, bo tak jak autor, facet bedzie sie bal, ze go kopnie w d**e i drugiej takiej nie znajdzie" kolezanko tak jak wśród kobiet , tak i wśród męzczyzn zawsze znajdzie sie jakaś "czarna owca" która da sie obedrzeć ze skóry .... wy jestescie obierane z uczuciowości , faceci sa obierani z kasy ;) tego sie nie uniknie ... dla mnie generalnie , facet bedacy z lasią tylko dlatego że jest piękna , zgrabna i ładna , tracąc przy tym ostatni grosz , tylko dlatego że zalezy jej na niej ( a raczej zależy mu na pokazaniu sie przed kumplami) jest nic nie wartą ciotą , która z facetem ma nie wiele wspolnego :)

Dobrze ze ja jeszcze nigdy nie trafilam na faceta za którego musialabym placic albo rozliczas sie, uff... Jakos zniesmaczyly mnie wasze wypowiedzi, nie lubie takich lalusiowatych facetów...

"ale to wystarczy pójść do burdelu. i zapłaci się raz i wtedy kiedy bedzie sie chcialo, i zawsze sie dostanie to co sie chce i jak sie chce." taki facet czuje sie zapewne nedznie, a tak zapewnia soebi pozory normalnosci:) mamusia i babcia szczesliwe, tato dumny, koledzy zazdrosci i wszystko gra. przeciez nie od dzis wiadomo, ze nawet najwyzsza samoocena przy potepieniu spolecznym by znikla w trymiga.a tak, wilk syty i owca cala;)

Człowieku ale z ciebie frajer...... skoro nie umiesz jej powiedzieć prawdy "chciałbym dać ci cały świat :P (no sweet tekścik dla takiej diwy:P) ale mnie po prostu nie stać na to i nie mogę ci wszystkiego kupić bo nie mam wystarczająco pieniędzy. Jeżeli tak ci zalezy na sponsorowaniu wycieczek, to przykro mi, musisz znaleźć innego faceta" Żaden z ciebie facet, tylko kobita...

Jesli chcecie miec atrakcyjną seksowna dziewczynę to wybaczcie ale taka zna swoją wartośc i za taka nalezy płacic.. Jesli Ci cos takiego nie odpwiada to weź sobie kocmołucha albo szara myszę. " typowy tekst na kafe :P CZYSTY SLOGAN nie poparty argumentami :) tzw krzykacz !!!! brakuje mi jeszcze okreslenia na szczupłe i zgrabne dziewczyny :) ze takie to u nas na wsi nazywane są 'WIESZAKAMI" ;)

czyli Twoja kobieta raczej jest przecietna, dla Ciebie jest ladna, a obiektywnie co najwyzej przecietna. dlatego nie czuje wyzszosci nad Toba i placi normalnie.