Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martusiaaa18

dieta Mż

Polecane posty

hej, witam piątkowo. :D Na dzien dobry zostałam bez kawy -padsy mi się skończyły. :( Ale za to mam inne powody do radosci -waga ruszyła w dół. :D Zaraz zjem jakieś śniadanie ale jeszcze nie wiem co więc menu napiszę później. wstawac kobiety i pisać jak idzie walka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek U mnie wczoraj obyło się bez grzeszków. Za to dziś idę na urodzinki, więc trochę popróbuję dobrego jedzonka, ale będę się starała skupić na rybkach. Teraz jestem w pracy i jeszcze przed śniadankiem. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje menu: śn. tost z serkiem topionym i pomidorem, 2 tosty z wędliną, serem żółtym i pomidorem kawy brak :( II śn. jogurt plus herbatniki obiad to co wczoraj podw. ?? kolacja: ?? Trochę tych pytajników bo mamy mieć gości więc róznie to bywa. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Na aero wczoraj niezły wycisk.Byłam w kumpelą na winie w kawiarni i do tego zamówiłam sobie surówkę.:) Dziś na wadze 71,3.:) Na razie zjadłam na śniadanie płatki owsiane z mlekiem, na drugie będzie owoc a na obiad jeszcze nie wiem - idziemy do sklepu to się okaże.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti ja też owsianę szamam na drugie też olanuję owoc może mi się uda dziś:) Na obiab rybka i surówka kol pewnie mozzarrella z pomidorkami i oliwą. Ale zimno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też okropnie zimno, Ja juz po śniadanku - ciemna bułka z serem Teraz piję kawkę ..... i czekam na wekend Waga u mnie stoi w miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam drugie śniadanie -jogurt i dwa herbatniki a zaraz lecę na spacer. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalaj - a ile tych śliwek wskazane jest aby zjeść Ja na śniadanie zjadłam bułeczkę z szynką Na obiad ziemniaczki i skrzydełka z sosem i surówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja własnie popijam ciepłą kawusię , wrócilismy z godzinnego spaceru , zmarzłam na kość . Maciuś nie chce spać i bawi się w łóżeczku . u mnie dzis tak I ś : razowiec z serkiem paprykowym , pomidor II ś : jabłko , mały banan O : będzie zupa jarzynowa od wczoraj K : pewnie jogurt Ja staję na wadzę dopiero 10 , postanowiłam , że dwa razy w miesiącu starczy . Wyjdziemy jeszcze pózniej , muszę skoczyć do biblioteki po jakąś książkę , bo nie będę miała co czytać w niedzielę . Własnie jedną konczę . Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo, ja już po obiadku. :) Dziecko śpi. W lodówce porcja słodkości która o dziwo mnie nie kusi ale pewnie ciutkę będę musiała skosztować. :P Ale powiem wam ze tak mnie cieszy ten spadek wagi iż wcale nie mam ochoty się objadać. :D Trochę mnie głowa boli -od zatok. Przechlapane. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam tak samo - mimo, że w barku leżą już długooo moje ulubione słodycze to ich nie tykam bo ciągle myślę o mojej wadze szczególnie dzisiejszej.:) Pomimo, że mam jakoś gorszy dzień dziś....:-o My też po obiadku , mały śpi, a po południu jedziemy w odwiedziny.:) Zajrzę wieczorkiem. Lasencje nie "objadać" mi się proszę.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No obiadek zjedzony jednak inny niż planowałam, byłam na mieście i zjadłam w knajpce chińskiej mięska różnei trochę ryżu. Piję kawę z mlekiem. Kolacją mam nadzieję taka jak planowałam:) I kupiłam dziś bluzeczkę fajną z przeceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam dziewczynki gratulacje spadania kg u mnie nic stoi w miejscu:( ale nie poddaje się wczoraj poskakałam sobie przy muzyczce 1h do tego 15 min na hula hopie:)dziś też mam zamiar tyle poćwiczyć:) ś 2 naleśniki bo nie miałam chleba raz:( II 2 Jabłka o:1flaczarka zupki pomidorowej 2 kr.raz.z serkiem topionym parę malin 1 wafelek 2 jabłka 1 serek homogenizowany 1 kr.razowca 1łyżka otrąb z 4 łyżkami joguurtu do tego śliwki dużo bo chyba ze 20:( oj dalaj jak ja ci zazdroszczę tej twojej wagi i takiego spadku u innych kobietek ale co tam trzeba być konsekwętnym takim jak wy a nie sie objadać na weselach:) będę silna jestem:) cieszę się żę już nie mam takich napadów jedzenia że wiem kiedy jestem najedzona o to mi też chodziło żeby zmienić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ramach podwieczorku zjadłam trochę tortu i wypilam mały kieliszek cytrynówki. Na kolację zjem twarożek i mam szczerą nadzieję że w tyłek nie pójdzie. ;) Taka, wiem że czekasz na efekty i to jest najtrudniejsze ale dasz radę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... własnie znalazlam ten temat w googlach i postanowilam ze sie wypowiem(mam nadzieje ze nie bedzie wam to przeszkadzac) tak wiec tak samo jak wy od jakiegos czasu walcze ze swoimi kilogramami.. czasem jest lepiej czasem gorzej ale sie nie poddaje.. stosuję diete Mż i dzieki niej od lipca udalo mi sie schudnąc juz 10 kg... i to mnie motywuje do dalszej walki... oprocz diety cwicze tylko sporadycznie... niedawno zaczelam a6w ciezko bylo sie przelamac aby zaczac ale jakos idzie i dzis juz 8 dzien;] pozdrawiam wszystkie dziewczyny i zycze dalszych suksesow;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 kilo, super:D Ja dziś 1200 kcal (w tym ok. 300 słodyczy:/) i 1 h ćwiczeń - orbitrek, leg master, twister. Bez cwiczeń chyba bym wcale nie chudła... Przyjechała babcia i przywiozła dwa ciasta; rano sobie spróbuję kawałeczek, a co:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, :) u mnie dziś całkiem dobrze -o dziwo. :) Na śn. 3 tosty -każdy z czym innym: z serkiem top. i pomidorem, z wędliną i serem plus pomidor, serem brie. Do tego kawa z mlekiem II śn. jogurt plus herbatniki obiad -nie wiem jeszcze podw. pewnie trochę torciku :P kolacja ?? Mozzilka, każdy pozytywny przykład działania MŻ jest super. :) Powodzenia życzę w dalszej walce. :) No a co u was dziewczyny? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) śpicie jeszcze?:) nie ładnie leniuchy:) ja już po śniadanku 2 kr.razowca z serkiem topionym do tego wędlinka 2 plasterki małe pół pomidora:) zrobiłąm sobie 3 takie kanapki ale trzecią oddałam mamusi:)hehe choć miałam ochotę i na tą trzecią :) teraz wypiłam kawkę i zjadłam 3 kostki czekolady gorzkiej zamiast tej 3 kanapki:) a co tam i tak już za długo leżała w baryku:) wczoraj też sobie poćwiczyłąm i muszę wam powiedzieć że wogóle innaczej się czuje jak sobie poskkakam taka lekke się czuję:) a teraz będę sprzątać w domku:) meldujcie się dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o już wstałaś dalaj:) nie zdążyłąm ciebie zauważyć witaj z rana:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helllo Ja po śniadanku już.( 2 kromki razowca z wędliną) Waga rano była w porządeczku ale ważenie zapisowe w poniedziałek.:) Na drugie będzie batom slimfigura a na obiad kawałek lasagne. Podwieczorek i kolacja jeszcze nie wiem.Wpiszę później. Mozillka gratki minus 10kg.:)Napisz jak wygląda Twoje przykładowe menu na mż. Jak sobie radzisz z uczuciem głodu czy ochotą na słodkie ? Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
update menu: II śn. jogurt obiad: 3 małe kawałki domowej pizzy podw. kawa plus kawałek tortu z wczoraj kolacja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ale mnie dziś ciągnie na słodkie...HELP...Idę coś robić ... Musiałam zajrzeć i zobaczyć swoją stopkę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , ja tez się melduję . Menu : I ś : kromka razowca z serkiem , pomidor II ś : kawa , pomarańcza O : ziemniak , mizeria K : będzie pyszne ciasto U nas dziś festyn : pożegnanie lata , więc się wybralismy . Stąd też to ciasto . Panie sprzedawały , a pieniądze będą przeznaczone na oczyszczanie rzeki . Trzeba inwestować w ekologię , więc musiałam kupić :) Wczoraj większość dnia padało , siedzieliśmy w domu . A jak siedzę w domu to jedzenie kusi , dziś o wiele lepiej . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny! Moje dzisiejsze menu: I śn: 2 kromki razowca z warzywami, jajo got., herbata z cytryną i miodem II śn: 125 gr jogurtu owocowego, pomarańcz Obiad: gotowana wołowinka z kapustk a i ziemniakiem Kol: planuję sałatkę z selera naciowego i jabłka Sprawdzę wagę chyba poniedziałek powinno być już po @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reszta tortu zjedzona -dwa nieduże kawałki. :) a do tego kawa z mlekiem na kolację zjem sałatkę z tuńczyka. :) jakoś dziś głowa mnie pobolewa. Taka pogoda bylejaka. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ciągle głód czuję :( Może dlatego, że wczoraj wypiłam sporoooo wina. Więc po 2-gim śniadaniu zjadłam jeszcze kromeczkę razowca z serem żółtym, jabłko jak to nie pomogło to wzięłam kubek jogurtu nat. z płatkami owsianymi i miodem :( Na obiad się doczekać nie mogłam, ale myślę, że kolacja będzie skromniejsza zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ale zjadłam za dużo słodkiego ( wiele szt ptasiego mleczka) ....:O:O:O No ale trudno - zdarzyło mi się 1-szy raz od czasu mż...:O Teraz oczywiście żałuję i mi tak słodko i niedobrze.... Ale od jutra już żadnych takich wpadek.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć , Doti , ja tez pierwszy raz od czasu mż skusiłam się na ciasto ( a warte było grzechu ) . Nałożyłam sobie na talerzyk dwa małe ( moim zdanie ) kawałki i tak sobie patrzę . Pierwsze co sobie pomyslałam to kalorie . . . powiedziałam sobie jednak: a co tam . Nie chcę przez diete popadac w jakąś paranoję . Nie pozwalam sobie na to codziennie , więc mi nie zaszkodzi . Mogłam zjeść więcej prawda ? ale tego nie zrobiłam i bardzo się z tego cieszę :) mimo wszystko jakiś mały sukcesik jest . Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, nie popadajmy w paranoję. Czasem coś można zjeść słodkiego -byle tylko potem wrócić do normy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×