dieta Mż

hej dziewczyny u mnie dziś już w koncu dorze :)a nawet mogę powidzieć że bardzo dobrze w porównaniu do poprzednich dni:) ś:3 kromki razowca poszmarowane serkiem topionym z 60kcal.do tego pomidor:) ze śniadania jestem zadowolona bo wkońcu dałam rady zjeść coś innego niż nalesniki:) IIś:2 jabłka obiad 4łyż bigosu 1 kotlet mielony 1 kr. razowa jogurt 200g z otrębami z 10 śliwek będzie jeszcze jakiś owoc i ważywka na patelnie:) pa

Taka, no i wspaniale że wyszłaś z dołka. :) A co do śniadań to spokojnie daj ciału czas na przyzywczajenie się. Ja kiedyś tez nie mogłam jeść śniadań bo nie czułam głodu i w ogóle nie mogłam. Ale z czasem gdy już zaczęłam jeść to doszło do tego ze musze jeśc z rana bo czuję ssanie. :D

dalaj dzięki podziwiam cię:)

Dziewczyny a jak ma się wzrost do wagi. Mam 160 cm wzrostu, to ile powinnam ważyć?

Taka, no przestań. ;) Aga, wg tego co znalazłam to idealna waga dla 160cm wzrostu to 52kg. Prawidłowa waga dla podanego wzrostu według : Broca (normalna): 60 kg Broca (idealna): 51 kg Broca-Bmngsha: 60 kg Lorentza: 55 kg Amerykańskiego Towarzystwa Ubezpieczeń (Wskaźnik wagi idealnej): 57,5 kg Pottona: 54 kg Średnia: 56.25 kg

dalaj - dzięki bardzo za takie szczegółowe informacje i za fatyge To jeszcze długa droga przede mną.......

Witajcie Dziewczyny! I śn: płatki owsiane z jogurtem owocowym, kawa czarna II śn: mozzarella z pomidorami Obiad: zupa pomidorowa z makaronem, kawałek ciasta cytrynowego Kolacja: ? Jade spotkać się z kumpelą na kawe, wiec będzie kawka albo zwykła albo z bitą śmietaną zamiast kolacji. Mężuś dostał list z urzędu, więc w poniedziałek zjeżdżamy do Polski ale się cieszę!!! aga280179 -->napisz na e-maila adres to wyśle płytkę w przyszłym tyg. jak będę w Polsce: gradzkaewa@op.pl Kajka88--> tenis, flamenco no no odu chciałabym się nauczyć :) Doti--> gratulacje bardzo blisko 1-szego celu.

Aga, to są tylko ogólne wyliczenia. Wszystko przeceiz zależy od tego z jaką wagą ty czujesz sie dobrze. Prawda? :) Ewinek, najlepiej jednak byłoby wziąć zwykła kawę a potem zjeść sensowną kolację. :) A ja już swoją zjadłam -twarożek i pół kromki chleba. :)

A ja zjadłam trochę obiadu i jednak zjadłam też kolację ale tylko pół opakowania sera twarogowego bez niczego czyli jakieś 100kcal jak piszą na opakowaniu.:)

Dalaj napisz mi co uważasz za najlepsze znaczy najlżejsze do smarowania chlebka.Ostatnio miałam Benecol ale nie za bardzo mi smakuje.....Jakieś margaryny chyba muszę popróbować hhmmmm

Witajcie, Ja już po śliwkach na czczo i śniadaniu. :) śn. 2 kromki z serem brie i wędliną, II śn. jogurt nat. z otrębami obiad: zapiekanka miesno warzywna podw. ?? kolacja sałatka z tuńczyka Doti i bardzo dobrze że cos zjadłaś na kolację. :) Co do smarowania chleba to ja smaruję mało -czasem wcale margarynami. Ostatnio patrzyłam po ilości kcal i najmniej miała zwykła Delma.

a i jeszcze jedno -waga wróciła do tego co w stopce po tych przedokresowych szaleństwach. :D

Hej Melduję się z ranka Wczoraj nie poszłam na aerobic, ale za to prasowałam 2 godziny, a wieczorem mężuś kupił mi likierek kawowy - no i był tak pyszny, że wypiłam 3 kieliszeczki. Dziś zamierzam być grzeczna, będzie: I śn - bułka ciemna z serem II śn - bułka ciemna sucha ( albo jogurt jak będzie mi się chciało wyskoczyć do sklepu) ob - 4 pierogi podw - jogurt a wieczorem ide spotkanie - bo otworzyli nowy fitnes, to może na siłownie się zapiszę

Heyo Ja też po śniadanku - dwie kromki razowca z wędliną i papryką. Na drugie będzie jabłko.Na obiad zupa fasolowa.Na podwieczorek chyba jogurt z otrębami a na kolację druga połowa sera twarogowego z wczoraj z małymi pomidorkami. Tylko wieczorek jeszcze jestem umówiona do kawiarni więc chyba się skuszę na małe piwko lub wino. Dzięki Dalaj!:) U mnie pada więc chyba nici ze spaceru. Dziś 1.10. - mam postanowienie do mż aby : codziennie 2x smarować się jakimiś balsamami ujędrniającymi (bo zwykle mi się nie chciało) i w dzień kiedy nie pójdę na aerobik min 15min ćwiczeń.:) Idę z małym "porysować".:)

Doti o do smarowideł to jak już zaczniesz to zobaczysz ze się przyzywczaisz i stanie się to twoim nawykiem. :) ja na dzień dzisiejszy smaruję się dwa razy dziennie w sumie 3 kremami do ciała plus jeden na twarz i raz dziennie pod oczy. :) Tymczasem zjadłam drugie śniadanie i chyba odpuszczę spacer bo raz ze zimno a dwa pada.

dalaj- dlaczego jesz śliwki na czczo? doti- ja też się smaruję balsamami ale nie codziennie, a muszę to zmienić Ja dziś na śniadanko zjadłam bułeczkę z szyneczką, a potem bułeczke słodką Na obiad nie wiem co zrobię Teraz mam zamiar trochę poćwiczyć A potem jazda na rowerze tak około 30 min, jeżdżę tak codziennie

Aga, śliwki suszone plus woda poprawiają perystaltykę jelit. A ja swego czasu miałam problemy z zaparciami. a że wolę nie używać tabletek to stosuję od czasu do czasu naturalne wspomagacze. :) I są takie efekty jak trzeba. :)

Nie wiem gdzie wcieło mojego posta :( Od dziś postanowienie na miesiąc pażdziernik: zero ciast, ciastek, słodyczy, chipsów I śn: płatki owsiane z mlekiem i łyżką kakao II śn: dwa jaja sadzone na boczku, pomidor Obiad: zupa pomidorowa z ryżem Kol: gotowane udko z warzywami duszonymi mam zamiar nie zjeść nic poza program :)

No Ewinek widzę że też masz postanowienia na nowy miesiąc.Ciekawe czy damy radę? :) Ja już po II śniadanku i obiadku.:) Na razie zgodnie z planem.:) Młody nawija w łóżeczku już 30min ciekawe czy zaśnie??

Dalaj raczę się właśnie kawką Sevilla...miniamm a jak pachnie mi teraz w całym domku... Kupiłam sobie ten zestaw i te saszetki z dozownikiem: http://www.allegro.pl/item757533210_zestaw_senseo_douwe_egberts_3_smaki_nowosc.html

Tylko tak się zastanawiam czy te kawy smakowe nie mają więcej kaloriii..ale co tam...:)

Doti - ja też uwielbiam kawy smakowe i jestem zdania, że w końcu nie można sobie wszystkiego odmawiać - odrobina przyjemności należy się każdej z nas.

Masz rację Kajka .;) Dziś na aerobiku spalę te kaloriiiee.;) U mnie do południa padało a teraz świeci słońce.Jak młody wstanie mykamy na spacer.:)

hej dziewczyny , ja już będę grzecznie i regularnie pisała . Pisanie naprawdę mi pomaga , dzielenie się osiągnięciami i małymi porażkami . U mnie całkiem dobrze , ostatnio bierze mnie na słodkie kiedy juz nie mogę wytrzymać jem jakiś owoc . Moje dzisiejsze menu : I ś : kromka razowca z serkiem paprykowym , jajko , pomidor II ś : kawa , mały banan , trochę winogron O : zupa jarzynowa + kawałek gotowanego kurczaka K : 2 tosty z ciemnego pieczywa z serem i wędliną i może jeszcze mały jogurt U mnie pogoda tez nie sprzyja spacerom , wieje dość mocno , chwilami pada . Wyszliśmy się wywietrzyć :) ale na krótko . Dalaj - ja tez mam zamiar wypróbować suszone sliwki na czczo , juz drugi dzień musiałam wziąć xenne ekstra , na szczęście mi pomoglo , ale zgadzam się , że lepsze są naturalne sposoby . wspaniale wam idzie kobietki . Gratulacje , powodzenia i pozdrowienia

ja już po obiedzie. Zrobiłam zapiekankę i wyszła tak pyszna. Ale nie objadłam sie jak zrobiłabym to dawno temu. :) Doti,zazdroszczę kawki. U nas została jedna saszetka bo w MM nie mieli padsów. Szok. Kasia, aby najlepiej działały te śliwki to zalej je sobie wieczorem przegotowaną wodą i zostaw do rana. A rano wypij wode i zjedz śliwki. :) Ewinek, powodzenia. :D

hej dziewczyny widzę że wam świetnie idzie mi też jakoś leci:) ś:3 kr. razowca poszmarowane serkiem topionym do tego pomidor IIś 2 jabłka obiad nic nie było w domu i musiałam zjeść 1 naleśnik z jogurtem do tego 1 kotlet mielony pół kr. razowca pomidor z 15 śliwek jabłko pare malin kolacja planuje warzywa na patelnię lub jogurt z otrębami:) dziś mam czas na ćwiczenia w przeciwieństwie do poprzednich dni chciałam ćwiczyć ale nie miałam kiedy:) 3 majcie się pa

Ja uwielbiam zapiekanki i w ogóle potrawy zapiekane.Często robię tą z brokułami,kurczakiem i makaronem.:) Teraz też będę niedługo znów robić lasagne bo się ostatnio udała....Szkoda tylko że one takie kalorycznnnee wszystkie...:)

Doti a to chyba zależy tam sobie zapieczesz. :) Ja ogólnie robię zapiekankę bez sosu. tłuszcz jaki się tam pojawia to ta odrobina na której smażę mięso plus kilka plastrów sera na wierzch. A tak to makaron i warzywka jeszcze. Zjadłam 2 herbatniki na podwieczorek. :)

Ju z po obiadku teraz popijam mięte. Nie mam jak ćwiczyć bo pomieszkuję do wyjazdy w salonie i nie bardzo jest miejsce :( zaczne od wtorku. Miałam iść na basen, ale dostałam@ i taka leniwa i zmierzła jestem. Pooglądam tv jutro znów załatwianie na mieście to może w sobote mi się uda wyjść głównie chcę się zważyć:) Zapodałam sobie post a teraz się zorientowałam, że wiozę do domu dwie kilowe puszki czekoladek najlepszych na świecie, ale trudno będę twarda gdy inni będą się zajadać :( Śliwki może niezły pomysł są pyszniutkie, ale mi wystarcza, że jem na śniadanie płatki owsiane i od razu wszystko pracuje sprawniej :)

no i przed chwilą zjadłam udko jako 2-gie danie no nic jaj mnie chwyci głód to jakiś owoc będzie. A teraz znów kawka bo jakaś senna jestem.