Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowana kobietka

Śpicie z dziemi w jednym pokoju?

Polecane posty

Gość zdezorientowana kobietka

Pytanie kieruję do mam małych dzieci jak i tych wiekszych. Co to za moda by dzielić z dzieckiem łóżko? Dwie moje koleżanki jak się okazało śpią z własnymi dziećmi. Dodam że jednej koleżanki synek ma już 3 lata a drugiej ma 2. Dlatego też wielce się zdziwiły jak powiedziałam, że nasze ma osobny pokoik od urodzenia. No bo jak to? Spac z rodzicami cały czas, a gdzie miejsce na prywatność? Usłyszałam od koleżanek że to normalne, że dzieci śpią z rodzicami i to nie z nimi coś nie tak a ze mną że śpię sama z mężem. A więc się pytam, jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn ma 11 lat
nadal śpimy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etve v
żartujesz?? :O dziwcko ma własny pokój, my włąsną sypialnie, jesli niemowle do 1 rż tak ale nie pózniej.... 11 lat i dalej razem?? mieszkasz w kawalerce pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ieydndssa
mój synek ma 7 miesięcy i spi ze mną . ma swój własny pokój . spi ze mna dlatego że mąż jest na misji ale kiedy wróci to mały bedzie spał sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
Nie bierz sobie do serca tego co mówią koleżanki!Moje dzieci mają swoje pokoje od urodzenia.Spaliśmy z dziećmi,tzn ja spałam tyle czasu ile karmiłam piersią i tylko i wyłącznie z powodu mojego lenistwa.)łatwiej,wygodniej i szybciej jest karmić jak dziecko jest pod ręką niż kilka razy w ciągu nocy wędrować do dziecka).Teraz szkraby śpią oddzielnie i tak być powinno,każdy ma prawo do prywatności:0 Wyobrażasz sobie życie sekualne z własnym mężem jak obok śpi dziecko?Swoboda?Spontaniczność?Katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taak na pewno
zechce wtedy spać sam:) zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz niektore
widocznie zamieniły łoże małżeńskie na "rodzinne"...tak to bywa czasem po urodzeniu, z kobiet i żon zmieniają sie w matki-Polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no baaaa kiedys
tu byl topik gdzie ktoś pisał, że uprawiaja seks przy spiącym obok nich niemowlaku!!!!!!!!!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czym sie przejmujesz
to te twoje koleżanki sie kompromitują mówiąc, że to nienormalne spać z samym mężem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etve v
jestem koietą i nie wyobrazam sobie spac z dzieckiem w jednym łózku :O:O nawet niemowlakiem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana kobietka
no moje dziecko śpi samo od momentu wyjścia ze szpitala. Jakby to wyglądało jakby spało z nami? A co z seksem? Bez przesady dziecko ma swój pokój. O kurzę widze że naprawde kobiety spią z dziećmi a wiec kolezanki miały rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja również sobie tego
nie wyobrażam, łóżko małżeńskie jest dla męża i żony a nie dodatkowo dzieci. W domu każdy powinien mieć swoje własne miejsce. Choć juz mnie chyba nic nie zdziwi jak sie czyta to co czasem wypisują tutaj na kafe niektóre mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn ma 11 lat
nie, mieszkamy w domu 140m kw, myślę że do swojego pokoju, który jest wyłącznie do zabawy przeprowadzi się dopiero jak zacznie myśleć o sexie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
Czy wydaje wam się,że dziecko,które od urodzenia śpi z mamą tak chętnie i bez problemu opuści jej łóżko?moja córka od dnia narodzin spała we własnym łóżeczku,które było na jednej wysokości z naszym łóżkiemi dosunięte bokiem i jak chciała jeść to poprostu przysuwałam ją sobi do piersi nawet się nie podnosząc.Jak przestała ssać pierś przeniesliśmy ją do swojego pokoju-bez problemu,bo ciagle spała w tym samym lóżku.Syn jak przestał ssać pierś miał rok i on nie chciał spać bez mamy ale po dwóch dobach praktycznie bez snu zasnął we własnym pokoju i tak jest do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie skichajcie się
jakby jedna z drugą z was miały dziecko które ryczy co 15 min i miały do niego latać 2 pokoje dalej to raz dwa znalazłoby się w waszym łóżku:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość także mnie to dziwi
Ale serio, mam koleżankę, jej syn zdał właśnie do 4 klasy, a ona śpi z nim w łóżku. Mąż osobno. I wcale nie mieszkają w kawalerce, lecz w dużym 3 pokojwym mieszkaniu. Jak o tym usłyszałam, to myślałam, że to żart. Dla mnie to patologia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od 11 lat
to chyba prowokacja mam nadzieję?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie skichajcie sie
jak wychowalas dziecko na rozhisteryzowaną płaksę to tylko twoja wina. ustepujesz we wszystkim to masz za swoje. oj, cos sfrustrowana mamuską jestes.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkakula
Nie mam jeszcze dzieci, ale zgadzam się raczej z Tobą. Myślę, że już roczne dziecko może spokojnie (i powinno) spać osobno. We własnym pokoiku albo - jeśli nie ma na to warunków - choć w swoim własnym łóżeczku. Łóżko rodziców jest dla rodziców i dziecko powinno o tym wiedzieć. Wiadomo, może tam przyjść od czasu do czasu, na pieszczoty, czy powygłupiać się z rodzicami, ale powinno znać zasady i wiedzieć, że rodzice w swoim łóżku śpią sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana kobietka
moje płakało i co 5 minut a jakoś do sypialni i do łóżka syna nie przeniosłam. Co z tego że płacze? od tego ma rodziców by uspokoili. A co z mężem? jak to jest gdy to dziecko zamiast niego śpi obok kobiety? Moje dwie koleżanki przyznały że seks jest rzadziej ale im to nie przeszkadza. Ja sobie tego nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie skichajcie się
taaaaaaaak ,masz zupełną rację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat branie
płaczacego dziecka do siebie by tylko przestało płakac nie rozwiazuje absolutnie problemu - edzie go tylko pogłebiac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana kobietka
ja nie mówie o rocznym maluchu a w ogóle o dziecku od narodzin. Moje spało samo, po co niby miało spać z nami? Co by to dalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tam spoko za jakis
czas te kolezanki będą sie żalić, że mąż je zdradza a one przecież winy w sobie nie zobaczą.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie skichajcie się
widzę,ze mamusie za dużo poradników sie naczytały i najmądrzejsze będą innym życie układać.Co wam do tego kto jak śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic by nie dało
ale na kafe obowiązuje kanon, że idealna matka-Polka ma karmić cycem do 3-4 lat, ma rodzić naturalnie no i ma spać z dzieciakiem zamiast z mężem, i w ogóle ma fasoleczce we wszystkim ustępowac...inaczej jest wyrodna matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy ma prawo sie wypowiedzie
i ja tez jestem stanowczo przeciwna spaniu z dizeckiem w jednym łózku! co do poradników - dawniej ich nie było a mimo to każdy wiedizał dla kogo jest łózko małżenskie. Tylko w dzisiejszych czasach mamusiom-Polkom sie w głowach poprzewracało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana kobietka
"widzę,ze mamusie za dużo poradników sie naczytały i najmądrzejsze będą innym życie układać.Co wam do tego kto jak śpi?" to nie poradniki w moim przypadku a coś oczywistego. Po o sie wypowiadasz w temacie skoro jesteś oburzona że co kogo interesuje z kim śpi? Trzeba było nie pisać to by nikt nie wiedział sama napisałaś, nie zostałaś pochwalona a skrytykowana i masz do kogoś pretensje. Nie interesuje nas z kim spisz pytanie bezpośrednio nie było do ciebie więc wypowiadać sie nie musiałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No bo niektore kobiety
przestaja być po urodzeniu kobietami i partnerkami a staja sie wyłącznie matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie skichajcie się
bo ci żyłka pęknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×