Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowana kobietka

Śpicie z dziemi w jednym pokoju?

Polecane posty

Gość No wiec widzisz
że tutaj większosć to chyba same idealne mamusie (w ich mniemaniu) dla ktorych nic inne sie nie liczy tylko dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana kobietka
dobra zostawmy ten seks (który jest ważny bo to główny powód zdrady) ale jak chcę obejrzeć jakiś film na przykład. No jakby dziecko spało to bym nie mogła bo by sie obudziło albo jak chce przed snem posłuchać muzyki. To by było niedogodne dla mnie. Ciekawi mnie co na to wasi mężowie? Aha i nie piszcie że są zachwyceni bo nie wiecie pewnie nawet. Szkoda że żaden pan się nie może wypowiedzieć. A was niektorych jak poczytałam to zaczynam powoli rozumieć dlaczego faceci zdradzają i to nie oni są świniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych co nie spia
macie elektroniczna nianie, czy jak sluchacie, czy dziecko placze? Ja tak mocno spie, ze boje sie, ze nie uslysze placzu z sasiedniego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W tym przypadku
to nawet sie nie dziwię facetom, że zdradzaja takie żony (ale tylko w tym).:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana kobietka
tak, my mamy elektroniczną nianię bo dziecko jest dwa pokoje dalej. Póki co nigdy nas nie zawiodła chociaż ostatnio ja już słabo na to reaguje ale za to mąż jest niezawodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polska to dziwny kraj
zero tolerancji! Jeśli ktoś chce spać ze swoim dzieckiem lub jeśli ktoś inny nie chce tego robić, to dlaczego nie potraficie przyjąć tego do wiadomości tylko na siłę musicie utwierdzać innych przy swojej tezie!!!!!!!! Dajcie spokój, można dyskutować, ale nie przekonywać jak jehowi do swojej wiary :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajulka 657
no tez juz tesknie za lozkiem tylko dla nas... Narazie cieszymy sie rodzicielstwem,ona juz nigdy nie bedzie taka malutka...czuje sie pewniej jak jest blisko. Nie musze wstawac w nocy,wystarczy,ze otworze jedno oko.:) Tu jest i wygoda dla mnie-przyznaje. Nie,nie mamy,zadnych problemow w seksie. Dzieci spia juz okolo 20.30 i mamy wieczor i cale mieszkanie dla siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem tolerancyjna
ale nie akceptuję pewnych postaw i mam prawo o tym mówić...tak dziecko powinno mieć własny kąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych co nie spia
a jaka nianie macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana kobietka
poczytaj o kobiecie która uprawiała seks a w tym samym czasie karmiła dziecko piersią to zrozumiesz do czego można przekonywać. pewnie, że niech sobie śpią, ja się tylko zapytalam i nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napisze tyle
miejscem spotkań całej rodziny powinien być raczej stół a nie łóżko.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana kobietka
my mamy nianię philipsa i sprawdza świetnie, kosztowała jakieś 600zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ...
ja mam 25 lat i spie razem z mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Orchidea
Spanie w jednym łóżku z dzieckiem to patologia i pedofilia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkjohjihohih
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ....
do Niebieska Orchidea - chora jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Orchidea
Ja nie raczej ty śpiąc z mamusią w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Orchidea
Dla mnie spanie z trzylatkiem w jednym łóżku i karmienie go piersią, kiedy mąż w tym czasie śpi na kanapie jest patologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fss
ja spię z 3 letnia corka,z racji tego ze mam kawalerke wiec muszę. Mala zasypia w swoim lozeczku ale pozniej czasem przechodzi do naszego loza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był juź taki temat na kafe
jakiś facet zwyzywał od burżuji ludzi którzy zapewniają dziecku osobny pokoj i uważają to za standard. wykłócał się że mieszkanie z dzieckiem albo kilkoma w jednym pokoju gwarantuje że nie wyrosną na burżujskich egoistów. a to że popatrzą na seks rodziców o nic złego, bo nie ma sie czego wstydzić i dziecko w ten sposób napatrzy się na bliskość rodziców i współuczestniczy w ogólnej rodzinnej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taja jedna ...
Mamy z mamą małą kawalerkę, nie ma możliwości żeby wstawić dwa łóżka. I wpraszam sobie teksty o patologii. Uczciwie pracujemy, ale nietety zarobki są takie jakie są. Nie stać mnie ani moją mamę na to żeby kupić drugie mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Orchidea
To jakiś kretyn z tego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taka jedna
to w twoim przypadku za jakis czas powinien powstac topik: "czy śpicie z mężem i matką w jednym łóżku?" :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak nie stac na zycie
ani na mieszkania ale za to stac na bachory... patologia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka jeda ...
Najłatwiej to się śmiać z innych. Mi do śmiechu nie jest. I o dzieciach też wcale nie myślę bo nie ma na to warunków. Więc o patologii nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Orchidea
A ile ta kawalerka ma m2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wy się nie śmiejcie
ale moja kuzynka, która jest samotną matką spała w jednym łóżku z synem chyba aż do momentu ukończenia przez niego 9-10 roku życia. Dom maja duży na spółkę z dziadkiem, ona i dzieci zajmują dwa pokoje, z których jeden był prawie nigdy nie używany, bo służył jej za taki powiedzmy pokazowy salon, gdzie miała nowe meble itd., więc cały bałagan i spanie było w drugim, gdzie była tylko rozkładana wersalka dla nich obojga, plus łóżeczko dla młodszego. Teraz po niecałych 11-stu latach wreszcie przeniosła się do tego "ładniejszego" pokoju. Wiem, że takich rodzin jest baaardzo bardzo wiele, tylko oczywiście nie mówią tego głośno. Moi rodzice też tak robili jak byliśmy młodsi i czasem doprawdy mocno się zastanawiam jak wyglądało ich pożycie małżeńskie, skoro takie spanie ciągnęło się dokładnie całymi długimi miesiącami. Nie rozumiem tego do dnia dzisiejszego, ale wiem że takie panowały zwyczaje w latach 80-90 w wielu domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim domu takie zwyczaje nie panowały na szczęście, ja musiałam spać sama. Nie, po prostu nie wyobrażam sobie jak można z maluchem spać w łóżku. Ja ze swoim nie spałam i nawet moja matka która ma pierdolca za przeproszeniem na punkcie mojego syna nie spała z nim w łóżku. Według mnie to trzeba miec naprawdę w głowie tylko jedno marzenie czyli dziecko i mu się poświęcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×