Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cherry pie.

ON ma zone.

Polecane posty

Gość cherry pie.

Musze to napisac bo jestem w szoku. Poznalam go tydzien temu. Pracujemy razem. Swietnie sie dogadujemy, on naprawde mi sie podoba. I nagle dowiaduje sie( nie od niego) ze ma ZONE. Bylam w szoku, jestesmy bardzo mlodzi, nigdy nie spotkalam sie z tym wczesniej. Kiedys bylo - on ma dziewczyne, ale ZONE?! Oczywiscie rezygnuje, nie toleruje rozbijania zwiazkow, nie mowiac juz o malzenstwach, ale pisze, bo... zastanawialiscie sie jak to jest? Ze czasem ludzie sie mijaja? Bo nie zdazyli, nie poczekali. A co jezeli on bylby szczesliwszy ze mna? A co jezeli jego zona ma swoja druga polowke gdzie indziej? Oczywiscie nie dowiemy sie, ale chcialabym podumac, tylko to mi zostalo. Nie zauwazyliscie, ze ogolnie, jakby przesunac wszystko o jedno oczko w lewo czy prawo wszyscy byliby zadowoleni? Bo z reguly jest tak ze on jest zakochany w A, ale A kocha sie w B a B ma dziewczyne C. Heh. Dziwny jest ten swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna to...
... to ty jestes, i zadufana w sobie...skąd ten pomysł że akurat bylby szczesliwszy z tobą, moze wlasnie jest szczesliwy ze swoja zoną, a będąc z toba moglby być nieszczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna to...
Z tego co napisalas wnioskuje ze musisz być wyjatkowo pusta i prozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhgjhbg
a moze on jest własnie szczesliwy z zoną....no tak ale ty z góry załozyłas ze juz sie pewnie w tobie zakochał ze to ty jestes ta jedyna :o....no i co z tego ze swietnie sie dogadujecie..od razu miał ci sie tłumaczyc ze ma zone? po co?...widocznie traktuje cie jak kolezanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spostrzegawcza to nie jestes
a podobno kobiety zwracaja uwage na dlonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry pie
Ale wcale nie twierdze ze bylby ze mna szczesliwszy! Zastanawialam sie tylko czy moze... myslalam ze ktos napisze o podobnej sytuacji, gdzie musial od razu usunac sie w cien, a potem myslal o tym duzo. W kazdym razie, ja uwazam, ze powinien jakos mi powiedziec, ze jest zonaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MicroMacro
Skoro wszyscy ci maja meldowac o swoim stanie cywilnym...to ja ci juz melduje...jestem wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry pie.
Ej ale powaznie uwazacie, ze powinno sie miesiac czekac z tym!? A co jezeli ja bym postanowila go zaczac ''oficjalnie'' podrywac? I wtedy on by mi zakomunikowal ze ma zone? Musialabym sie z pracy zwolnic ze wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry pie
poza tym, chyba po to sa te durne obraczki, zeby je nosic, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utuur
czuka dupy na boku do pomachania jajami dlatego obrączki nie nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Może zgubił obrączkę,mogło stać się wiele rzeczy kto spowodowały brak obrączki. A Ty już założyłaś ze jest wolny.... powinien Ci powiedzieć że ma żonę. A ze chce iść srać też ma zameldować? Śmieszna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako kolega z pracy nie musiał Ci wcale mówić, że ma żonę. Ale jeśli do czegoś między Wami doszło (pocałunki, pieszczoty czy seks), a on zataił przed Tobą fakt, że ma żonę, po prostu go DYSKWALIFIKUJE jako faceta na poziomie! P.S. Chciałabyś, żeby Twój (jakiś) przyszły mąż flirtował z kimś w pracy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się już 2 razy zdarzyło zostawić obrączkę u rodziców raz jak naczynie zmywałam i jak pomagałam w domu przy sprzątaniu, zdarza się. a jak znasz kolesia tydzień i się dowiedziałaś po tygodniu od innych to szybko się dowiedziałaś i pewnie koleś by tego nie ukrył. Mój tata jak robił remonty w domu to cały czas chodził bez obrączki. Ja też się nie przedstawiam "cześć jestem .... i jestem mężatką". zresztą jesli facet kręcił z tobą mając żonę, sama oceń czy to były niewinne rozmowy czy co, ale jeśli nie były to niewinne rozmowy tylko ewidentnie startował do ciebie i jak uważasz go za mężczyznę swojego życia to sie lepiej zastanów czy chciałabyś być z facetem który jest nieuczciwy w stosunku do swojej żony i między innymi do ciebie skoro ci nie mówi. To co piszesz zdarza się że ludzie się wymijają, jednak uważam że ludzie nie sa sobie przeznaczeni a żaden związek nawet taki gdzie wszystko jest super gdzie jest miłość nie będzie istniał bez pracy nad związkiem. Nawet w małżeństwie się zdarza że jeden z małżonków się zakocha ale nie zawsze ta miłość jest tą lepszą, zauroczenie może minąć a związek to jest związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×