zrywam zaręczyny... nie wyrabiam...

ale mi pomagacie :(

nie przejmuj sie burakiem ! glowa do gory ;)

A co tam w ogóle, pisał coś do Ciebie?

zapytał czemu się nie odzywam. odpisałam, że nie mam mu nic do powiedzenia poza tym, co było w moim ostatnim sms-ie...

:(

golfffff latem czytam cie caly czas i ciekawa jestem jak sie dalej sytuacja rozwinie.. jestem z toba dobrze zrobilas.. mysle ze to najlepszy sposob zeny sprawdzic ile dla niego znaczysz czy mu zalezy.. zachowuje siejak hamprostak.. krygodne w jaki sposob sie do ciebie odzywa...powinnas byc twarda jakis czas pokazac mu ze to nie zarty,mysle ze smsa napisal ci rano z tym olejem..zeby sprawdzic czy mowilas powaznie.. myslal ze pewnie to tylko twoje zrzedzenie ze i tak rano polecisz..tak trzymaj tylko sie nie lam!!!!trzymam kciuki!!pisz dalej co i jak

golfff latem -> czytałas poradnik " dlaczego mężczyźni kochają zołzy?"

He he ja kiedyś czytałam :D I muszę przyznać, że jest tam kilka ciekawych stwierdzeń :) Oczywiście całą tą książkę dałoby się streścić na kilku stronach, bo czasami autorka to się tam nieźle powtarza. Swoją drogą, jest bardzo popularna; co chwila się z nią stykam to tu to tam

Autorko coś nowego? Jak sie trzymasz?

upupup

dobrze z tym smsem napisalas to ze nie potraktowal twoich slow z powaga swiadczy ze traktuje cie jak polglowka a nie przyszla zone daj z nim spokoj, chyba ze bedzie dluuuuuuuuuuugo zabiegal jak koles innej dziewczyny ale zerwij wszystko - odwolaj sale itd twoja przyszlosc jest na szali jestes Ty i reszta swiata a nnie ty i on