Rozstanie i powrót - możliwe?

Bo kochaly dlatego pisza.skamla...bo to ich naturalne prawo. Tak zachowuje sie normalny czlowiek.jesli mu zle to placze.jesli dobrze to sie smieje. Takie racjonalizowanie bo on niedobry bo zly bo d**ek bo nie odbiera to chyba dla psychopaty gotowy wzorzec zachowania. Niech sie wykrzycza wyzala. Ptem sie beda smialy z tego. Nie martwcie sie laski to minie. Z reszta jak bol przejdzie to tez racjonalnie podejdziecie do tego. Moj zwiazek z reszta bardzo dlugi byl rownie burzliwy. Myslal ze pana boga zlapalam jak w koncu po kolejnym rozstaniu sie zeszlismy. I dupa on sie nie zmienil. Zryl mi psychike.ze dzis po kipku latach od rozwodu nie umiem z nikim byc na powaxnie. A i tak jestem szvzesliwa. I przeklinam dzien kiedy zadzwonil ze chce wracac.

Dziewczyny niepotrzebnie się tlumaczycie przed złośliwa gnida i tak uważa ze wie lepiej Ja wrocilam do domu dopiero

gość1983 racja szkoda nerwów. Dziewczynki miałyśmy napisać co zrobiłyśmy dzisiaj dla siebie fajnego :P dzień się kończy powoli to chętnie poczytam jak Wam się udał. Ja w sumie nie zrobiłam nic znaczącego. Zjadłam cukierki odpoczęłam, pogadałam z koleżanka jedną, potem drugą, trochę z kolegą i tak minęło. Znowu sobie popłakałam chwile ale już mniej niż wczoraj :P więc jakiś plus. I kolejna ciężka noc mnie czeka :)

Nie ma was? Mam nadzieje ze złośliwy gość was nie przegonil stad

A ja hmmm...tez pogadalam z koleżanką wróciłam z pracy i staram się odpocząć

Ja byłam u pani psycholog Zjadlam cos w końcu Pije meliske i oglądam TV przytulajac pieska

Liczycie jeszcze na powrót? Kiedy powiedzieć sobie DOŚĆ?

Dobre pytanie Tak samo jak przestać kochać Jak przeprzestac tęsknić Jak wyrzucić 9 lat do kosza..

http://www.kochamzyc.pl/407/prawdziwa_przyjazn_nie_konczy_sie_nigdy.html

nie chce tego kto mnie nie chce.

A ja dzisiaj bylam pytac o karnet w klubie fitness. I wiecie co, chyba się zapiszę Na zumbe. Kurcze strasznie mi sie tu dużą dni. Po przeprowadzce od sobie odszedl a ja tu nie mam zadnych znajOmych więc trzeba cos ze soba zrobić.

To dobry pomysł bo pewnie dodatkowo ci smutno bez znajomych itd A w jakim jesteś mieście?

Kiedy powiem dość? Jak przestanę kochać? Kiedy przestanę kochać? Może nigdy...

Wole nie pisać na forum, bo to małe miasteczko . Ale chętnie bym Ci odpowiedziala. W kazdym razie w srodkowej Polsce :) Apropo płaczu - ja juz sie wyplakalam juz nie płaczę alecałye dnie czuję ogromny ucisk na klatce piersiowej.

z czasem zapomnisz.

zajmij sie czyms innym.

ja tez nie moge o kims zapomniec.ale podoba mi sie tez ktos inny.

Wiem ja ucisk w klatce i w żołądku Czasem zbiera się na płacz ale juz mi łez zabrakło Straszne uczucie po 9 latach być nikim dla kogoś w kogo tak wierzylam To niestety nie blisko bo moglibyśmy się spotkać gdyby bliżej bylo

Kiedy powiem dość? Jak przestane kochać Jak zdarzy się jakiś cud Nie wiem Może nigdy

A Ty w której części gosc 1983?

Krakow

Szkoda ze nie jesteśmy z tych samych miast,moglybyśmy zrobić spotkanie

Dobranoc dziewczyny

Też żałuję, że nie możemy się spotkać! Ja ze śląska :P

Ja tam moglabym dojechać jakbysmy sie lepiej poznaly :)

Ja bym chętnie Was poznała :D Jakoś poprawiacie mi humor i dziękuję Wam za to! ;D a tym czasem trzeba zmierzyć się z kolejnym dniem także lecę do spanka. Dobranocka :)

Ja nie lubię pisa na forach ale was polubilam bo mamy wiele wspólnego kobietki :)

Co porabiacie?ja w dzien nie pisalam bo bylam z synem i nie mialam czasu a teraz śpi ja obok niego siedze,zauwazylam ze wisi tu nasze zdjęcie i juz mi sie dolina zalaczyla

Przeganiacie kazdego kto ma inne zdanie niz wy,glupie uzaleznione od faceta baby:(

No i kolejny dzień przed Nami! Powodzenia! ;)