dylemat, dziewczyny, pomocy

Moi rodzice mają niedługo 25 rocznicę ślubu. Z tej okazji wybierają się na romantyczną wycieczkę do Paryża, a ja, jako dobra córka, chcę im kupić prezent, który pozwoli zapamiętać im ten wyjazd na długie lata. I tutaj mój dylemat, bo nie wiem czy kupić im na prezent aparat czy może kamerę? Jak sądzicie, co im się bardziej przyda? Na oku mam tę kamerę: http://winmar.pl/p5397,Kamera_Cyfrowa_SONY_DCR-HC51E.html i ten aparat: http://winmar.pl/p5137,Olympus_-5000_Fioletowy.html

Aparat to aparat-jest przeznaczony do robienia zdjec, a filmy sa do dupy nagrywane aparatem. Polecam kamere JVC GZ-MG435. Mam ja od ponad roku, jest super!:) I pamiec 30 giga w zupelnosci mi wystarcza majac dziecko, a wiec nagrywajac duzo. Bardzo fajnie sie nagrywa filmy na plyte, przyjemne menu i dziecinnie proste.

A jesli aparat to tylko Sony polecam:)

lepszy aparat zreszta jak nagraja sie sami kamera? :P

O boze, normalnie... A jak sobie sami zrobia zdjecia???

o zdjecie moga kogos poprosic. a raczej watpie zeby ktos mial okazje chodzic i filmowac ich z pol dnia...

nie okazje a ochote-literowka :)

To tak samo mozna powiedziec-kto bedzie mial ochote chodzic za nimi i ich fotografowac?

Zdjecia to nuda

poprosisz za kazdym razem innego przechodnia i tyle...a tak to co najwyzej by jedno moglo filmowac drugie,bo watpie zeby zwykly przechodzien chcial krecic filmik dluzszy niz 30 sec ale o ile filmowanie dziecka jest fajne to wycieczek moim zdaniem nie bardzo..chociaz co kto woli, ja bym wolala aparat ty kamere a autorka juz sama musi zdecydowac co wola jej rodzice :)

A wystarczy tylko wyciagnac reke i skierowac kamere na siebie i druga osobe:) i film gotowy.

NA PEWNO ZAPAMIĘTAJĄ !!!

?

tylko nie wiesz dokonca jak ci wyjdzie kadr :P potem sie okaze ze ucielas sobie kawalek glowy albo za nisko trzymasz kamere i wyszlo tak ze broda zajmuje wieszosc kadru :D zreszta fajnie moze sobie sfilmowac jakiegos buziaka itd ale 2minutowy filmik przy kazdym zabytku i co beda na nim robic ? :P

A moze by tak sie zapoznac z podstawowymi funkcjami kamer i dopiero narzekac? Kamera ma to do siebie ze panel z ekranem przekrecasz do siebie i masz podglad co i jak nagrywasz. Ot caaaaaaaaaaaaaaaaaaala filozofia:)

no ale co bedziesz nagrywac? jak stoisz prz zabytku ? :P wciaz wole aparat :)

A ja gdy wyjezdzam jestem zaopatrzona w aparat i w kamere:)

No to mi teraz namieszałyście w głowie :) Słusze macie uwagi, że aparatem łatwiej się w plenerze posługiwać, że łatwiej jest poprosić kogoś o zrobienie zdjęcia, ale z drugiej strony... zdjęć mają dużo a filmów żadnych.... ech... a jakie aparaty mogłybyście mi polecic? Czy ten który podałam jest dobry? Jakie wy macie, i jak one wam służą? :)

byłabym zdecydowanie za aparatem. zdjęcia mają swój klimat, a filmy... no cóż, każdy "robi z siebie małpę", nie zdarza się, by wypadały naturalnie tego typu "produkcje" :D no i zdjęcie może być bardzo miłą pamiątką wiszącą na ścianie. ale decyzja należy do Ciebie. a za taką kasę lepiej kupić coś porządnego, na przykład ten model - http://www.1komp.pl/produkt-24-107-254-33770,aparaty_kompaktowe_aparat_fuji_finepix_s1500_fd.htm - ma zdecydowanie lepszy obiektyw (12x zoom mówi sam za siebie), i przyzwoitą matrycę. pozdrawiam!

Podjęłam decyzję. Wybieram aparat. Będzie dla nich łatwiejszą formą upamiętnienia wycieczki, a poza tym będą mogli wykorzystać go nie tylko podczas podróży, ale później 'u cioci na imieninach' i różnych tego typu impezach. dzięki wielkie dziewczyny za pomoc i podsunięcie nowego pomysłu na aparat, miodowocynamonowo :)

no no :D