spytać czy nie...

tak sie zastanawiam, spotkałam sie z chłopakie 4 razy, nie całowaliśmy sie jeszcze w usta ani nie chodzimy za ręke, ale wszystkie 4 spotkania były super, dostałam kwiaty i wogóle.. on juz zaproponował 5 spotkanie, a ja sie zastanawiam czy zapytać go w jakim charakterze się spotykamy, czy poczekać jeszcze i jemu pozwolić przejąć inicjatywe?

jak nie kapuje po co w ogóle pytać. Skoro były już te kwiaty to pewnie niedługo będzie pocałunek i ręka...o boże...może jeszcze zapytaj czy już chodzicie ze sobą czy jeszcze nie :o

Poczkej.

poczekaj;] polecam przeczytac takze http://tnij.org/d35b

no własnie o to mi chodzimy: czy spotykamy sie w charakterze kumpli czy jako para.......

takie deklaracje wiele mogą ppopsuć, niech wszystko toczy się spontanicznie bez planu

poczekaj dał Ci kwiatka to się ciesz a nie na siłe problemy wymyslasz

czy spotykamy sie w charakterze kumpli czy jako para....... bądźcie trendy, niech to będzie przyjaźń, najlepiej bez zobowiązań.

ale ja nie chce przyjaźni bez zobowiązań :)

"dostałam kwiaty i wogóle.." a to "w o góle" to co konkretniej? :)

wogóle... bylo fajnie:) zależy mi na nim bardzo

Autorko, ciesz się chwilą i czekaj na rozwój wydarzeń :) przecież te początki randkowania takie fajne są..ta niepewność..

a jakbym go nagle złapala za rączke podczas spaceru? :D

az za rączke to sobie łąp:D:)lepsze to niz sie pytac

jesli masz 15 lat to pytaj smiało :) jak wiecej niz 20 to powinnas wiedziec ze takie pytania sa troche nie na miejscu... 4 spotkania za Toba a Ty juz chcesz wiedziec czy on Cie kocha, czy przedstawi rodzicom i czy mozesz mu dzieci urodzic... Poczekaj. Nie nalegaj, nie wypytuj bo facet sie jeszcze wystraszy.