Czy wymusiłam na nim spotkanie? Oceńcie proszę

Kilka dni temu zaprosiłam do siebie mojego kolegę na sobote ( sypiamy ze sobą). Tzn najpierw zadzwoniłam, nie odbierał- ale potem sam oddzwonił, przepraszając że nie odebrał, ale miał spotkanie i wyciszył dzwonek. Bardzo się ucieszył z zaproszenia, powiedział że b. chętnie tylko ostateczną powterdzającą odpowiedź da mi w czwartek, ale jak sie nie zobaczymy w ten weekend- to na pewno w nastepny. Nie zadzwonił, wiec- ja dzis wysłałam sms-a co ze spotkaniem, odpisal umówiliśmy się na za tydzień ( bo jednak wyjechal). Teraz mam pytanie- czy ja to spotkanie na nim wymusiłam ? Czy zachowałam się normalnie, bo chciałam wiedzieć czy ten weekend czy nie. Jaks ądzicie?

do niego napisalas? jakby byl kulturalnym facetem, to sam by napisal/zadzwonil, ze teraz nie moze, bo wyjezdza/cokolwiek i proponuje inny termin :?

Ja nie widzę tu wymuszania. Normalnie zapytałaś, każdy by to zrobił.

Pomarańczowy Skurwysyn ---dlacxzego nabijasz sie z dziewczyn ? poprostu swędzi mnie cipa i nie moge wytrzymać - to normalna naturalna fizjologia

do pomarańczowego skurwysyna: stary jesteś zajebisty,Twoje komenty są najlepsze.szacun

Po pierwsze jesteś zwykłą kurwą skoro sypiasz z "kolegą", czyli z kimś z kim nie jesteś w związku. Po drugie, jeżeli facet powiedział że da ci stateczną odpowiedź w czwartek, a nie dał to znaczy że ma cie w dupie. A to że ty mimo wszystko napisałaś do niego świadczy że nie masz honoru i ambicji i jesteś nic nie wartą narzucalską zdzirką. Facet też do ciebie nie ma szacunku i nawet nie chciało mu sie do ciebie odezwać. A ty łaź za nim jak pies. Przeleci cię za darmo za tydzień nic nie warta zakompleksiona szmato!

mnie jesteś padliną. Nie tknąłbym takiego wycierucha za nic w świecie. Temu facetowi pogratulować-ma dziwkę za darmo.Nie musi chodzić do agencji

to zapewne prowokacja. A jak nie, to kolejna szmatka która przyczepiła się do faceta i jeszcze skamla by ją przeleciał. Bo on woli gdzieś wyjechać (albo kłamie że wyjeżdza) żeby nie musieć się z nią spotkać. Pewnie w tym samym czasie zadaje się z inną tanią kurwą....

Ale to jej zycie, ona nie prosiła o ocenę. W tym konkretnym przypadku nic się nie stało, że wysłała sms-a z zapytaniem. Ja też niedawno wysłałam sms-a do kolegi, czy nasze spotkanie jest aktualne- bo miał potwierdzić i nie zrobił tego. Odpowiedział i było OK.

lol, ona się może ruchać z kim chce i nie jest dziwką, tylko po prostu zaspokaja swoje potrzeby