Clinique All about eyes rich - czy jest skuteczny?

Chociaż ostatnio spodobał mi się o dziwo! nowy zapach viktor &Rolf Ten: http://www.viktor-rolf.com/_en/_ww/fragrances.htm Ich wcześniejszy zapach Flowerbomb był dla mnie za słodki i za duszący. Latem często używam balsamów z danej serii zapachu,zamiast wody toalet. Od kilku lat co roku na lato kupuje wodę do ciała najczęściej Lancome lub Biotherm. Miałam np te : http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-25578-opis-Biotherm-Eau-Pure-Mgielka-do-ciala-pobudzajaca-zmysly.htm http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-27641-opis-Biotherm-Eau-DEnergie-EDT.htm Z the body shop miałam kilka dobrych lat temu Wodę toalet. Moonflower :-) bardzo ją lubiłam .

Moonflower to mój typ zapachów..jak dla mnie jeden z tych których się nie zapomina. Dobrze wspominam też Eternity Moment Ck. .. to tak z grubsza o moich zapachach Konczito :-) Do skdh... Ja z Clinque AAERich nie jestem zadowolona :( Ot zwykły krem... nie wart swojej ceny. Zadowolona byłam z Shisheido bio performance, drogi ale wart swojej ceny. U mnie ładnie rozświetlał skórę pod oczami. :-) Co do wizażu to często tam zaglądam,bo lubię czytać o kosmetykach i perfumach. Na te najlepsze w danej kategorii też zaglądam. :-)

Konczito ten nowy, Boss Orange-reklamuje go Sienna Miller nawet mi się podoba taki delikatny .:-)

zastanawiajaca sie, no ze tez mi przypomnialas o 'coco mademoiselle'! nie mialam go nigdy, ale od roku chodzi mi po glowie, oszalalam prawie na jesgo ponkcie, chociaz gdy tylko wyszedl pare (juz dobrych) lat temu nie bylam nim zachwycona. no i niby chce go sobie kupic, tylko nie moge sie zdecydowac czy wziac sama wode, czy zestaw woda + balsam :P ot - nie miala baba klopotu, zachcialo jej sie 'coco' ;) tez zawsze podobaly mi sie te rozne letnie zapachy escady, ale osobiscie zadnego nie mialam. przypomnialo mi sie jeszcze, ze bardzo podoba mi sie 'cashmere mist' donny karan, ale niestety na mojej wlasnej skorze mnie jakos denerwuje, lecz mam dezodorant z tej serii, to jest akurat taka dawka zapachu, ktora mnie jeszcze nie denerwuje. bede musiala spojzec na te nowe zapachy hugo boss i victor&rolf, a planuje wypad zakupowy juz na jutro ;) nowy (chyba?) zapach guerlaina 'idylle' tez wydal mi sie przyjemny, troche podobny do 'pleasures' estee lauder, ale bardziej, ze tak powiem, wdzieczny ;) lo matko, ja bym tak mogla o perfumach bez konca :D

Cześć Konczito ! :-) Byłaś na zakupach kupiłaś sobie coś z zapachów ? Co Ci się spodobało ? Jak dla mnie to Idylle Guerlaina jest trochę za kadźidlane, przypomina mi się już trochę stary zapach Mahora Guerlain (ona była baaaardzo kadzidlana). Za to Pleasures Estee Lauder kiedyś miałam i bardzo lubiłam :-)

hej hej :) nie, nic nie kupilam :( ale dojzewam (juz pd prawie 2 lat :D ) do 'coco mademoiselle' ;) ja ogolnie lubie kadzidlane zapachy, ale takie bardziej nowoczesne niz starodawne. 'idylle' mi sie kojazy bardziej kwiatowo, ale mialam tylko probke, z ktorej malo lecialo ;) do kadzidlanych zapachow mam tez takie cos, ze o ile uwielbiam je wachac, o tyle nie zawsze (a moze nawet zadko) chcialabym je faktycznie czuc na sobie. mam np. fiola na punkcie 'opium', ale jak mam ten zapach na sobie, to kojazy mi sie z perfumami starej babci i nie moge tego zniesc :D

Dobre :D A Mahorę Guerlaina pamiętasz? Bardzo podoba mi się Lacoste pour Femme,tylko wydaje mi się mało trwały.

wlasnie chyba nie kojarze zapachu 'mahory', jedynie nazwa zda sie znajoma ... lacoste 'pour femme' tez nie jest mi znajomy .. ale przy najblizszej okazji nadrobie ta zapachowa zaleglosc ;)

Cześć Konczito! :-) Dotarły do mnie kosmetyki Tołpy. Jak na razie wrażenia dobre, więcej napisze jak kilka dni poużywam sobie. ;-) Wiesz co tak mnie zastanawia coś... Zamówiłam dwa kremy jeden pod oczy drugi do twarzy. Obydwa kremy mają identyczny skład .. :o Po co więc zamawiałam dwa jeśli one składem się nie różnią? Myślałam,że pod oczy to musi być coś ekstra.. na obrzęki,opuchnięcia...po nieprzespanej nocy itd ;-) Kiedyś oglądałam program w którym mówiono o kremach pod oczy i do twarzy. Otóż te pod oczy są zwykle dużo słabsze (!) bo skóra wokół oka jest wrażliwsza. Dziwne prawda? Przecież skóra wokół oczu starzeje się najszybciej. Zmarszczki pod oczami pojawiają się jako pierwsze już u 25-30 letnich kobiet a zmarszczki na policzkach (dla porównania) występują ok 50-60 rż. Wychodzi więc na to,że powinno być odwrotnie właśnie kremy pod oczy powinny być bardziej intensywne. Co o tym myślisz ?

Kobieta w tym programie mówiła,że lepiej jest używać kremów przeznaczonych do twarzy- także pod oczy, bo kremy pod oczy to strata pieniędzy. Producent wymyśla niby całą serię (kremy na dzień i na noc,maseczka,krem pod oczy,serum, tonik,mleczko lub śmietanka i jeszcze płyn do demakijażu oczu..) po to,żeby klientki kupowały i wydawały więcej pieniędzy a do tego rozpowszechnia się tezę ,że należy używać całej serii bo kosmetyki uzupełniają się nawzajem. Pomimo tego,że oglądałam ten program to i tak od czasu do czasu dam się skusić na krem pod oczy, bo.... wydaje mi się,że owy krem zdziała cuda :-) Ehh my kobiety chyba takie już jesteśmy ;-)

Wiesz co mam też swoją tezę. Skoro skóra pod oczami starzeje się dużo szybciej to pod oczy powinnyśmy używać kremy z wyprzedzaniem wiekowym ..? Zobacz na przykładzie tych kremów z Tołpy (seria FuturiS) krem i krem pod oczy to ten sam skład. Jakie jest Twoje zdanie Konczito ? Pofilozofowałam sobie trochę ;-)

kremy pod oczy ogolnie zawsze maja taki sam sklad jak na twarz. czasem ew. sa bardziej lagodne, np. nie maja zapachu i ew. jakis innych podrazniajacych skladnikow. (skad innad kremy na twarz tez nie powinny ich miec). czesto tez nie maja filtra przeciwslonecznego, co jest oczywiscie duzym niedopatrzeniem. no i nie ma tez raczej zadnych magicznych skladnikow, ktore usuwaja efekty nieprzespanej nocy ;) niektore kremy pod oczy zawieraja cos jakby 'chlodzacego', np. mentol, ktory daje mily ochladzajacy efekt, ale niszczy skore :o moim zdaniem specjalnego kremu pod oczy powinny uzywac osoby o tlustej cerze, ktore na twarz moga klasc tylko bardzo delikatne, wodniste preparaty. a skora naokolo oczu jest zawsze sucha. wiec musi miec bardziej odzywczy krem, niz tylko np. wodniste serum. dlatego ja akurat uzywam osobnego kremu pod oczy, o gestszej konsystencji, niz kosmetyk do twarzy. a np. moja mama, ktora ma sucha cere, smaruje ten sam krem pod oczy co i na twarz. no i pamietajmy, ze wiele kremow do twarzy to calkowite kosmetyczne pomylki, zawierajace mnostwo zracych i podrazniajacych skladnikow (olejki cytrusowe, lawendowe, cynamony i inne cuda natury), wiec jakby takie cos zblizyc do oka, efekt bylby raczej oplakany ;) tak wiec przewaznie kremy pod oczy to po prostu chwyt reklamowy, zeby ten sam kosmetyk sprzedac w malym opakowaniu za drozsza cene. a, i jeszcze kremy pod oczy moga miec drobinki rozswietlajace, co daje optyczny efekt rozjasnionej skory. niektore kremy pod oczy maja tez taka wlasciwosc, ze makijaz sie na nich dobrze trzyma, moze jest to jakis pudrowy dodatek ... tak wiec czy osobny krem pod oczy jest konieczny? nie powinien, jesli krem do twarzy ma dobry sklad. no ale z drugiej strony to zawsze fajnie jeset miec mozliwosc zakupic dodatkowy kosmetyk ;)

Konczita-widzę,że jesteś specjalistką w dziedzinie urody:) Czasem odwiedzam ten topik i jestem pod wrażeniem Twojej kompetencji. Byłabym bardzo wdzięczna za udzielenie mi odpowiedzi,gdyż sama w tym całym przemyśle kosmetycznym znaleźć się nie mogę. Mam 27 lat i drobne zmarszczki wokół oczu,które są wynikiem bogatej mimiki twarzy,suchej cery ale też imprezowego stylu życia. Od zawsze używam kremów na twarz i pod oczy,teraz widząc te zmarszczki stwierdziłam,że dotychczasowa pielęgnacja jest niewystarczająca.Poradzisz jakiś krem? Z góry dziękuję i kłaniam się(nie mam czasu czytać całego topiku i nie wiem,czy już tego typu problem był omówiony).

All about eyes rich to krem (tak jak i cała marka) skierowany dla osób ze skłonnościami do alergii, ale nie tylko. To krem, który intensywnie nawilża, a co za tym idzie działa przeciwzmarszczkowo. Mimo ze ma naprawdę bogatą konsystencję, szybko się wchłania, ale jednocześnie jest bardzo wydajny (jak większość kosmetyków z Clinique). Ja w tym roku zabrałam go na urlop, ponieważ wiedziałam, ze skóra może być przesuszona (słońce, słona woda). oczywiście znowu stanął na wysokości zadania:) Odradzam natomiast stosowanie kremu do twarzy na problemy skóry wokół oczu. Skóra wokół oczu jest dużo cieńsza i delikatniejsza. Kremy do codziennej pielęgnacji twarzy mają czasem bardziej zaawansowane składniki, ale przede wszystkim w większych stężeniach. Moze to doprowadzić do podrażnień, łzawienia, pieczenia itd. Nie bez powodu jest napisane na kremach do twarzy "omijaj okolice oczu"

grzywa :) jezeli krem na twarz doprowadza do podraznienia oczu, to znaczy, ze nie powienno sie go w ogole uzywac. nie ma czegos takiego, jak 'bardziej zaawansowane skladniki'. jezeli krem do twarzy podraznia oczy, to nie ze wzgl. na bardziej zaawansowane skladniki, tylko ta zly sklad niszczacy skore (tak naokolo oczu, jak i na brodzie). podraznienia sa spowodowane glownie substancjami zapachowymi, ktorych nie powinno byc w zadnych kosmetykach, a takze alkoholem. wyciagi roslinne sa tez w wielu przypadkach bardzo podrazniajace, a jak czesto stosowane, np. mieta, lawenda, cytrusy, rozmaryn, cynamon. krem clinique 'all about eyes rich' ma dobry sklad i bylby to bardzo polecany krem na sucha skore, ale poniewaz ma nieszczelne opakowanie, po kilku uzyciach stanie sie zwyklym nawilzaczem, bo antyutleniacze przeciwdzialajace (przyszlosciowo) zmarszczkom sie ulotnia. brzusiatek :) do bardzo przesuszonej skory wokol oczu moge polecic krem shiseido 'bio performance', poza tym zawsze nalezy kupowac kremy w tubce lub opakowaniu z dozownikiem, nie sloiczku. na poczatku tego topiku, moze 2 strona, spisalam listy kosmetykow wartych swieczki. jezeli mimo pielegnacji masz mocne zmarszczki, to moze od opalania, nie uzywania skutecznego kremu z filtrem (nie wszystkie sa skuteczne)? dla odswiezenia cery warto jest regularnie urzywac delikatnego kosmetyku zluszczajacego, to pomoze skorze pozbyc sie starych, zuzytych komorek i wydac na swiatlo dzienne nowe :)

Dziękuję za odpowiedź:) już zaglądam na ten spis postaram się dostosować do Twoich rad. zmarszczki mam chyba z powodu suchej skóry i palenia,nie opalałam się zbytnio(jasna karnacja,piegi)mam bardzo cienką skórę fajnie,że jesteś:) ale czy nie jestem za młoda na te kremy,które podałaś?wybacz,nie znam się

Ooo jak miło,że temat jeszcze innym kobietom służy :-) Konczito mogę Cię uprzejmie prosić o wyrażenie opinii na temat kremów Heleny Rubinstein i Kanebo ? :-) Z góry bardzo Ci dziękuję .

zastanawiajaca sie :) nie mam niestety informacji na temat kanebo i h.r. :( niestety sama z siebie nie jestem taka mondra, zeby analizowac kosmetyki na podstawie skladnikow czy opisow, musze wiec korzystac z naukowej sciagi ;) brzusiatek :) nikt nie jest za mlody na zdrowe dla skory kremy :) podzial wiekowy kremow to marketingowa farsa. krem dopasowuje sie do rodzaju cery i ew. problemow skornych danej osoby, nie do wieku. bowiem, jak juz chyba kilka razy pisalam, nie ma takiego kremu, ktory zlikwidowalby zmarszczki. dobrze sformuowane kosmetyki moga natomiast zmarszkom skutecznie zapobigac, dlatego nalezy ich uzywac od mldych lat. dobry krem chroni skore przed szkodliwym wplywem otoczenia, pomaga jej wytwarzac nowe, zdrowe komorki, pomaga utrzymac w komorkach wode, pomaga skorze zachowywac sie tak, jak powinna funkcjonowac zdrowa, mloda skora. a na to nigdy nie jest za wczesnie. jezeli skora 20-latki jest przesuszona, to moze smialo uzywac bogatego, tlustego kremu, ktorego uzywalaby rowniez 50-latka o suchej skorze. natomiast 50-latka o skorze tlustej nigdy nie bedzie potrzebowac takiego ciezkiego kremu, wystarczy lekki zel zawierajacy witaminy, przeciwutleniacze, nawadniacze.

Konczita twoje wypowiedzi zawsze miło jest poczytać :-)

witaj konczito, .. powinnas pobierac oplate za porady :) no wlasnie, jestem juz na Florydzie, dopiero kilka tygodni ale juz widze zmiany na twarzy. Otorz pojawily mi sie zmarszczki i to juz nie mimiczne :( a na twarzy coraz czesciej pojawiaja sie male krostki, ktorych nie moge wydusic bo cholernie bola. Och, jestem przerazona! Obecnie uzywam kremu Avene, ktory zakupilam wczesniej ale zadna rewelwcja to nie jest. Krem pod oczy pozostawia tlustawa warstewka ktora po kilku godzinach zaczyna sie walkowac, mimiczne zmarszczki pozostalynowe + te , natomiast krem do twarzy troche sie ciagnie, wchlania tak sobie...Zaden z nich nie uczula, nie piecze, zadnych zaczerwien.. Ostatnio rozmyslalam nad kremami Biotherm i juz jestem prawie gotowa je zamowic, prosze Cie tylko o opinie na ich temat. Oba pod oczy i do twarzy Age Fitness Power2. Myslisz ze spelnia swoja funkcj, czy moze tez cos innego mozesz polecic?

no, kosmetyki avene ponoc do rewelacyjnych nie naleza, acz obiecuja niby wiele ... co do biotherm, to seria 'age fitness' ma niby niezly sklad, ale niewiele z tego da pozytek skorze, poniewaz nieszczelne opakowania (sloiczki) pozwola co lepszym skladnikom ulotnic sie juz po kilku zuzyciach. jezeli chcesz sobie kupic cos z biothermu, to lepiej wyjdziesz na serii 'biosensitive' - soothing balancing gel-creme moisturizer for normal/combination skin na twarz i z tej samej seii pod oczy (szczegolnie ten pod oczy nalezy juz do bardzo dobrych kremow (pod warunkiem, ze nie uczuli cie wyciag z kolendry). rowniez krem pod oczy z serii 'hydra detox' powinien byc niezly. albo 'source therapie' :) poza tym, wedlug mojego zrodla informacji, to kremy, o ktorych pisalam na poczatku tego topiku maja szanse byc nawet lepsze, niz biotherm, ale jesli chcesz sporobowac biotherm, to w/w powinny byc fajne. sama mam troche slabosc do tej marki, bo wszystko wydaje sie takie czyste, swieze i delikatne :)

witaj konczito, dziekuje za odpowiedz. Wlasnie 3 dni temu dostalam kremiki Biotherm , ktore polecalas. No i tak, nie moge jeszcze nic powiedziec poza tym ze krem do twarzy dobrze sie wchalnia, pozostawiajac skore miakka w dotyku. Krem pod oczy szczypal pierwszego dnia, drugiego mniej...czy to normalna rekacja, czy moga nadal go uzywac, co o tym myslisz?

konczito, gdzie jestes??? :(

o, myslalam ze temat juz umarl ... :) trudno mi cos powiedziec oprocz tego, ze kiedys dawno, na pierwszych stronach pisalam ci, jakie kremy beda najodpowiedniejsze do wrazliwej cery. pozdrowionka

Ktoś ma doświadczenia z tym kremem ? Warto wydać tyle kasy ?

tak, ktos ma doswiadczenia z tym kremem, ktore sa opisane na stronach tego topiku, jakby sie komus chcialo przeczytac. jest wiele lepszych kremow pod oczy i tanszych, poczytaj sobie na wczesniejszych stronach topiku.

Droga Konczito jesteś ? :-) Co powiesz na temat kremu Repairwear z Clinique ? Konczito buziaczki dla Ciebie : *

Przepraszam,może już pytałam o niego ale natknęłam się ostatnio wśród koleżanek na bardzo pozytywne opinie na temat tego kremu. Konczito mogę spytać jakich kosmetyków do pielęgnacji twarzy aktualnie używasz? Chodzi mi o krem na dzień,na noc, pod oczy.. ? Pozdrawiam

up :-)

o, czesc :) repairwear jest rewelacyjny, ale te egzemplarze w opakowaniach typu tubka albo pompka, nie sloiczki :) ja z tej serii, poniewaz mam tlusta cere, uzywalam tylko serum, ktore jest dla mnie swietne, bo ma bardzo lekka, w ogole nie lepiaca konsystencje, takze dodaje twarzy nic tlustosci ani swiecenia, natomiast odzywia jak sie patrzy. jest to pod wzgledem zawartosci przeciwutleniaczy i tego typu dobroci jeden z najlepszych kosmetykow na runku. inne kremy 'repairwear' maja sie podobnie, tylko sa juz bardziej dla suchszych cer, z tym ze ze sloiczka po kilku uzyciach (wiem, wiem, jestem juz nudna ;) ) te wszystkie przeciwutleniacze uleca w eter. wlasnie ostatnio czytalam, ze przeciwutleniacze stosowane nie tylko wewnetrzenie, w formie jedzenia i napojow, ale takze zewnetrzenie jako kremy, maja bodaj najwiekszy wplyw na niestarzenie sie skory. no i oczywiscie filtr przeciwsloneczny. dla osoby z tlusta cera, jak ja, ciezko jest dobrac krem z filtrem, bo sa one z reguly troche ciezsze nizbym sobie zyczyla, swieca sie itd. ale udalo mi sie znalezc swietny suchy puder shiseido 'pureness' z filtrem, wiec juz chyba do konca zycia bede go uzywac :) obecnie uzywam roznych roznowsci co mi sie nagromadzily, istny balagan :D pod oczy mam estee lauder 'zone', ale to tylko dlatego, ze mam probke. jest b. przyjemny, ale nie kupilabym ze wzgl. na opakowanie. na twarz na dzien mam olay regenerist serum, niechcacy kupilam perfumowane (jest tez wersja bezzapachowa). nie jestem maniaczka na ten temat, ale ten kosmetyk ma akurat zapach strasznie mocny, niemal jak woda kolonska :P no ale zuzyje juz. na noc na twarz mam krem roc 'retinol correction'. kosmetyki z retinolem maja prawo powodowac lekkie pieczenie skory, zanim sie nie przyzywczai, bo ten retinol chyba robi cos podobnego do zluszczania. mam tez tonik estee lauder re-nutriv, ktory jest idiotycznie drogi, ale jest to jeden a b. niewielu tonikow, ktory w ogole ma jakis pozytek dla skory, gdyz przewaznie toniki, jak nie sa podrazniajace, to daje tyle, co dodatkowe przemycie buzi woda ;)