Uderzyłam faceta, bo...

ah_te_Kobiety Wydaje mi sie ze tlumaczenie i tak nic nie da :P Zycie ich w koncu pokaze jak sie w zwiazku powinno postepowac.

Doktor.... Dokładnie, muszą uczyć sie na błędach :)

Sama się zlej po pysku.Jak można bić i tak poniżać kogoś kogo się kocha? Kiedyś ktoś ci odda, że aż się krwią oplujesz.Ja mojego nie leje tylko rozmawiam jak jest problem.Zbicie niczego nie rozwiązuje, a tylko pogarsza przeciez ja zacytowalam wypowiedz buni88 :):):) zaszlo nieporozumienie

Do ladyeees ladyeees cytowala wypowiedz innego uzytkownika. Zanim zaczniesz obrazac przeczytaj dokladniej o co jej chodzilo pozdrawiam. PS: Ciesze sie, ze rozwiazujesz problemy inteligencja, a nie przemoca.

ah_te_Kobiety Ja i tak uwazam, ze lepiej uczyc sie na bledach innych niz na wlasnych :) Niektore panienki powinny wyciagac wnioski min. z powodow zozstan. Jednym z czestych jest BRAK POROZUMIENIA chyba, ze za porozumienie uzna sie bicie po twarzy :O

mój brat (22l) spotyka sie z 18-latką. Ludzie to jest tragedia w sobote podbiła mu oko kluczami, bo nie chciał być cicho (był impreza w domu, alkohol itd. zabawa :) ) miesiąc temu rzuciła w niego i-phonem miał rozcięty łuk brwiowy (2 szwy) w między czasie szarpała nim aż zerwała platynowy łańcuszek :O bo powiedział że jeszcze nie chce iść do domu a siedzieli a jej koleżankami w knajpie. Gadka z nią jest co najmniej bez sensowna, bo rozmawia na zasadzie "taaak to w takim razie" i na przekór, albo upiera się że może kupić buty o różnych rozmiarach :O ludzie obecnie nastolatki są tępe jak diabli. w szkole zamiast sie piąć to z koleżankami pierdolą na temat kosmetyków, ubrań i czym jeździ ich chłopak...

Masz racje, ze wiekszosc wspolczesnych nastolatek (16-18) jest dosc pusta. Znam kilka fajnych osob w tym wieku, ale naprawde kilka tylko :O

doktor_house i owszem ale do tego potrzebna jest inteligencja :) gównażeria która uważa że jest najmądrzejsza i tak będzie robiła po swojemu, ich nic tak nie nauczy jak życie i własne doświadczenia.

A Twojego brata lepiej przekonaj zeby taka kobiete w cholere rzucil skoro nie potrafi go szanowac. Skoro bije go powodujac tak powazne rany, ze trzeba je szyc :O masakra jak dla mnie.

A Twojego brata lepiej przekonaj zeby taka kobiete w cholere rzucil skoro nie potrafi go szanowac. Skoro bije go powodujac tak powazne rany, ze trzeba je szyc masakra jak dla mnie. doktorze, ale czego się nie robi w imię Miłości :D:D:D;)

doktorze, ale czego się nie robi w imię Miłości To chyba jakas nowa definicja milosci takie zadawanie sobie bolu :O

od wczoraj susze mu głowę, ba rozmawiałem z jego koleżanką która chętnie pomoże zapomnieć mu o tamtej :D ale jeśli sam nie będzie chciał to i tak nikt na niego nie wpłynie.

[zgłoś do usunięcia] ah_te_Kobiety od wczoraj susze mu głowę, ba rozmawiałem z jego koleżanką która chętnie pomoże zapomnieć mu o tamtej ale jeśli sam nie będzie chciał to i tak nikt na niego nie wpłynie a moge wiedziec ile oni maja lat??Chyba ze gdzies nie doczytalam

To chyba jakas nowa definicja milosci takie zadawanie sobie bolu" takie sa wspólczesne nastolatki kochasz = cierp i nadstawiaj karku :P

kobieto to jest normalne że faceci gadają o laskach ja tam się nie przejmuje jak mój facet gada ze mu się blondynki podobają i w ogóle a niech se pogada a mi się podobają tez faceci i też przy ni m mowie niemiałas powodu tak sie zachować przecież cie nie zdradził!

To Ci Emo czy tam Sremo Regres czy jak im tam tak uwazaja, ale fakt zachowuja sie jak debile :D

a moge wiedziec ile oni maja lat??Chyba ze gdzies nie doczytalam On ma 22, a ona 18 :)

bądźmy szczerzy, jakby taki post zaczęła dziewczyna, rada byłaby: uciekaj od niego, bo to ktoś, kto nie szanuje partnera taka sama walka o władzę w związku, jak każda, bicie nigdy nie rozwiązuje problemu, co za chała a powód jak powód, tylko nie w ten sposób się go rozwiązuje: jak bym słyszała faceta: musiałem jej wprać, bo ciągle looka na innych, mówiłem jej tyle razy, że sobie tego nie życzę, ale jak nie kapuje, no to musiałem jej wytłumaczyć ręcznie blee

doktor_house a ty bys rozmawiał z taką panna co cie bije ? :P

Regres Napewno bym jej nie oddal, ale sprobowal bym ja uspokoic i pogadac na spokojnie, a jak ona by nie chciala gadac to won z mojego zycia !

bądźmy szczerzy, jakby taki post zaczęła dziewczyna, rada byłaby: uciekaj od niego, bo to ktoś, kto nie szanuje partnera Masz racje, ale trzeba pamietac, ze to forum kobiece jest i brak jest tutaj obiektywizmu niestety.

kto Cie walnie przy ludziach a Ty: kochanie ochlon, pogadajmy :D :D :D

widzisz dr ... ja bym od razu taka za drzwi wystawił :)

Jak dla mnie w momencie kiedy zaczyna sie przemoc w związku konczy sie mowa o jakiejkolwiek milosci...

Jak dla mnie w momencie kiedy zaczyna sie przemoc w związku konczy sie mowa o jakiejkolwiek milosci... Chyba ma racje, ale ja jednak znajac samego sibie chcialbym uratowac jeszcze zwiazek :) taki juz jestem:)

ej no doktorek nie osłabiaj mnie :o zwiazek w ktorym panuje przemoc fizyczna to chory zwiazek z którego najlepszą drogą jest wyjście:o nie ma mowy o ratowaniu... dzisiaj uderzy w twarz jutro pobije do nieprzytomności-heloooooł:o

Ale ja taki jestem juz ladyeees najwyzej mnie pobija do nieprzytomnosci :)

nie no ja wiem jaki ty jestes. ty tez wiesz jaka ja jestem. ale sa pewne granice...wszystko jestem w stanie zniesc, ale nie tego ze osoba z która jestem w zwiazku zneca sie nade mna fizycznie tego nie zaakceptuje

nie ma mowy o ratowaniu... Mysle, ze masz jednak racje, ale ja jestem taki, ze i tak usilowalbym naprawic zwiazek :)

ale ja jednak znajac samego sibie chcialbym uratowac jeszcze zwiazek " doktorze drogi chyba "pseudo" związek chciał bys ratować... aż sie boje spytać dlaczego chciał bys to zrobić ? tylko prośba ... odpowiedzi "bo skoro kocham..." pomiń w przedbiegach :p