co sądzicie o meblach IKEI? Trwałość, wytrzymałość.

Urządzam mieszkanie i upatrzyłam sobie kilka mebelków - między innymi elementy systemu Antonius do garderoby, stół, stolik kawowy, regały, komodę. Zastanawiam się nad sofą i krzesłami, gdyż niektóre są w atrakcyjnej cenie. Od 2 osób słyszałam że popsuły im się łóżka... Łóżka co prawda nie planuję, ale nad sofą się zastanawiam... (do gościnnego, z funkcją spania), mojej ciotce rozwaliły się krzesła... Czy uważacie że meble Ikei są trwałe? Nie planuję skakania po meblach ani nic z tych rzeczy, ale jednak chciałabym żeby pożyły z 8-10lat... Czy macie doświadczenia z meblami Ikei? Proszę o wypowiedzi! Będę wdzięczna za opinie.

potwierdzam ze szybko się niszcza meble.Większosć mebli w mieszkaniu mam z ikea,wygladają ładnie ale sa nietrwałe bardzo.

raczej nie przeżyją 8-10 lat:/stolik juz wyrzuciłam po dwóch latach,maz zdenerwowany uderzył reką w stół....i blat się wgniótł,poza tym pod wpływem ciepła pojawiały sie takie pecherzyki na stole.

tez niestety slyszalam, ze ich meble do trwalych i wytrzymalych nie naleza. ale sa za to przystepne cenowo i fajne z wygladu (jezeli ktos lubi tego rodzaju style). jak sie rozwala, to zawsze jest okazja wymienic na nowe i odswiezyc wyglad mieszkania ;)

Ja mam i są w porządku. O meble, jak o wszystko inne w życiu, trzeba dbać. Wiem, że są domy gdzie nieważne jakiej by jakości mebli nie postawić, właściciele i tak je zniszczą, nawet jakby były i za 10 tys. od elementu. Do tego dochodzi jeszcze kwestia jakości. W przypadku Ikea jakość = cenie i im droższy mebel, tym lepszą jakość wykonania i tym większą trwałość użytych materiałów macie zagwarantowaną w zamian. (Najtańsze meble siłą rzeczy nie przetrwają próby czasu).

Mam biurko to najtańsze i stolik Lack w sumie jestem zadowolona chociaż od stolika w jednym miejscu po krótkim czasie oderwał się kawałek okleiny...ale w niewidocznym miejscu więc nie mam aż takiego problemu. Znam ludzi którzy są maniakami Ikei- chcą mieć cały dom w tych meblach. Nie mówię że nie lubię takiego stylu ale po co mamy ślepo kopiować wszystko co ktoś inny wymyśla, nie lepiej stworzyć swój własny, niepowtarzalny styl z ELEMENTAMI różnych rodzajów mebli?

ja mam taki tańszy zestaw mebli sypialnianych, wiem jedno raz złożonych NIgdy nie powinno sie ruszać, powiem tak że za taką kasę ciezko znaleźć cos w innych sklepach, żeby nie wyglądało jak rodem z lat 90-tych. IKEA to na zachodzie sklep głównie dla młodych osób które sie urządzają, tak na poczatek. Droższe rzeczy są trwalsze i lepiej wykonane, tyle ze u mnie przy małym dziecku nie ma sensu wywalać tyle kasy bo i tak pewnie zaznaczy swoją twórczość artystyczną. Wielu znajomych chwali sobie ich meble kuchenne.

do łóżka - przeżyła wiele przeprowadzek i czas ją zmienić. System antonius (chodzi o ten druciany, prawda?) też miałam w garderobie. Używany 7 lat, sprzedany i nowy właściciel sobie chwali. Mam też sosnową komodę, której nic nie mogę zarzucić poza tym, że (jak to sosna) bardzo ściemniała przez 12 lat użytkowania. Ja osobiście z Ikei uwielbiam tzw "dodatki" - drobne rozwiązania ułatwiające życie - takie jak np. wieszak na żelazko czy odkurzacz

Ja bardzo lubie ikee. Ale sa tam MEBLE i meble. Te tanie niestety nie zawsze sa trwale.

lozko (hemnes) mam juz z 5 lat i spisuje sie bez zarzutu, co prawda zalamalo sie po pierwszej nocy, ale tylko dlatego, ze zle ustawilismy te metalowa podpore :P niedawno kupilismy 2 krzesla (nils) i kanape (manstad) takze dopiero wyjdzie w praniu jak sie spisza

od 4 lat- zero problemu...

Pojawił się taki stereotyp o rzekomej jakość naszych mebli... IKEA postanowiła iść dalej, aby zapobiec takim komentarzom. Zaproponowała system gwarancji na meble nawet do 25 lat.

Ja znam kogos, co pracuje w IKEA i sam mówił, że te meble nie sa projektowane z myslą, o nadzwyczajnej trwałości. U nas w Polsce najczęściej kupuje się rzadko, na całe lata. Nna Zachodzie jest inaczej - tam ludzie co parę lat wymieniają meble, dokupują, itp. IKEA ma tanie meble, ładne, i nie za bardzo trwałe. Ale sa wyjątki - regał Billy jest znany z trwałości... Co do łóżek nie wiem, fajne bardzo i wygodne są te sofy i fotele Ektorp, ale też już nie tanie

Drogi użytkowniku "ta niedobra pupa". Komentując twoje spostrzeżenia, z radością muszę stwierdzić, że również w Polsce przechodzimy na "system zachodni". Aranżacja naszych wnętrz bardziej podlega teraz modzie, stąd nasze inspirację często ulegają zmianie. Ceny w IKEA zdecydowanie umożliwiają takie rozwiązania. Dokupywanie nowych elementów do Państwa mieszkań, domów nie jest problemem.

Uważam, że meble z Ikei są śliczne. naprawdę czasem jestem zaskoczona ich pomysłami na wystrój pokoju, który można zobaczyć w ich katalogach. Poza tym maja bardzo dużo fajnych akcesoriów, które są rewelacyjne. Niestety ich wygląd ie idzie w parze z jakością. Kiedyż miałam stolik z Ikei i bardzo szybko zszedł z niego lakier.

szczerze, nie przemawia do mnie ikea. choć przyznaję - niektóre rozwiązania mają dość ciekawe. niemniej, jeśli ktoś naprawdę liczy na oszczędność przestrzeni - inwestuje w pomoc profesjonalistów, choćby fachowców z n-design. projekt na zamówienie to jednak troszkę inna bajka, a z ikeą raczej nie można liczyć na oryginalność.

Meble z Ikei są w porządku. Ja kupiłam tam komplet krzeseł i się nie zawiodłam. A jakby Ci nie wystarczyło to co tam mają to imponujący wybór mebli jest też w sklepie Meblopol.net. Co mi się w tym sklepie spodobało to to że można skorzystać z usługi "Meble na wymiar". A w Ikei jest taka opcja?

Malm i nic sie z nimi nie dzieje juz od 5lat

sklep meblowy :O nawet patrzac na promocje to w BRW czy chocby Bodzio (choc akurat za takimi modelami jak w B. sa nie przepadam) znajdzie sie sporo tanszych tak samo jakosciowo (jezeli tyle osob narzeka na trwalosci ikeowskich mebli). ja osobicie kocham meble ikei, wygladaja pieknie, prosto, praktycznie a zarazem elegancko i baaardzo przytulnie (o samodzielne zestawy czy tez gotowe moduly), ale jak wspoomnialam z salonow meblowych takich typowych sieciowekj ikea jest najdrozsza.

Posiadam regał Billy - trwały, ładny, dokupiłam też drzwi ze szkła i zrobiłam witrynkę do porcelany, wygląda świetnie; mam też sofę Beddinge - fantastyczna, bardzo wygodna i solidna, pokrowiec można prać w pralce (przy brudzących dzieciach to dość praktyczne); stół kuchenny - bez rewelacji - zrobiły się pęcherze na blacie; wieszak na kurtki i płaszcze z półką - też fantastyczny. Podsumowując - z jakością bywa różnie, ale ja się zaliczam do wielbicielek IKEI. Mam dużo dodatów np. pojemniki na przyprawy, koszyczki do łazienki itp.

do Lady - jak pierzesz pokrycie sofy beddinge w pralce? Bo moje pokrycie: - nie mieści się do pralki - mieści się tylko mniejsza część, a ta większa ni ch..a nie wchodzi, a mam ralkę normalnych gabarytów. - jak już się zmieści nie idzie go wypłukać - mimo że daję bardzo mało proszku i zrezygnowałam już z płynu do płukania - po dodatkowych cyklach płukania na pokryciu po wyjęciu z pralki nadal są widoczne białe plamy, Próbowałam różnych proszków i różnych płynów. Masz jakiś sposób sprawdzony? Bo mi najlepiej to pokrycie "uprało się" w wannie jak je mąż pół dnia chechłał a później stopami wyciskał, żeby w ogóle dało się wynieść do suszenia.

a tak poza tym to mam sporo mebli z ikei, w tym nieśmiertelny regał billy (ale rozczarował mnie, bo książki wchodzą tylko w jednym rzędzie, przy dwóch nie zamykają się drzwiczki), stół (racja - stoły nie są najmocniejszym punktem, na moim też zaczynają się pęcherze), 4 krzesła niewygodne jak piorun (ale za to ładne :o), łóżko oraz komody malm i z tych rzeczy jestem chyba najbardziej zadowolona. Co do dodatków to mam sporo kuchennych pierdółek, ale szczerze mówiąc do pojemników na przyprawy nie mogę sięprzekonać, zawsze mi na nie szkoda kasy. Podobnie jak na inne pojemniki kuchenne. Uważam, ze np. szklane słoje itp. są zdecydowanie za drogie.

Odradzam sofy.U mnie dobrze sprawdzają sie meble kuchenne,najgorzej reagły na ksiażki,no ale lubię pojeździć nimi,wiec zrozumiałe.

ja mam prawie wszystkie z Ikei, kupione na wariata w sumie i powiem że im droższe tym lepsze najtańsze stoliki kawowe już się nadają do śmieci (po roku) łóżko, komody i szafa bardzo ok, ciągle w tym samym stanie także Ikea tak ale nie najtańsze produkty

A ja akurat z mojej sofy jestem zadowolona, mam ją trzy lata, przez dwa służyła mi jako łóżko, teraz jest w pokoju dziennym, ale mam problem z praniem pokrycia.

Meble z ikei to zero jakosci i zero solidnosci tam sprzedaje sie na ilosc nie na jakosc. Ja te meble nazwalabym jednorazowkami. Lepiej wydac troche wiecej i kupic meble a nie zlom

Mam je juz 5 lat (rozne) i sprawuja sie bez zarzutu. Na prawde nie mam sie do czego przyczepic.

Dodam, ze przezyly nawet 2 przeprowadzki (nierozkrecane).

ja jeszcze jakiś czas temu byłam bardzo na nie, ale sporo moich znajomych ma takie meble i są z nich zadowoleni. Mnie jednak nieco powstrzymuje, żeby je kupić jest to, że można je znaleźć w każdym domu, a ja cenie sobie oryginalność i dlatego bardziej mnie przekonuje sklep kelman.

Ja osobiście uważam, że meble od Ikei są całkiem niezłe, ale lepszą wytrzymałość mają meble od Studia Prostych Form