Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mallgos

STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Polecane posty

moniq ja tez mialam z praca podobna sytuacje... aby przestac sie denerwowac musialabym odejsc... i zamierzalam w maju zaczac szukac, ale podjeli za mnie decyzje i zredukowali mi etat - z czego teraz bardzo sie ciesze!!!! Odeszlam, zaraz ciaza, spokoj, myslalam ze nigdy pracy w ciazy nie znajde...a tu prosze jest! I jeszcze dzis mi zaproponowali powrot po macierzynskim! Nigdy nie przypuszczalam ze tak sie to wszystko potoczy! Czesto boimy sie zmian, a zmiany moga byc na lepsze! Czasami trzeba ryzykowac. Oczywiscie nie mowie zebys odeszla, ale warto sie zastanowic czy warto i jakie sa opcje do okola... Testy odstaw na bok, bo zdecydowanie nie wplywaja pozytywnie! To jest wlasnie najgorsze ze jak sa neg, to nas to przybija i na przytulasy nie ma ochoty... a to moze byc ten jeden dzien kiedy jest szansa... a poza tym fajniej jest szalec nie wiedzac ze trzeba tylko dlatego ze sie chce! Moniq bedzie super, wiec glowa do gory!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mallgos no z tymi kilogramami troche sie robi ciężko im więcej ich przybywa ;) ale pocieszające jest to,z ę przy porodzie samym spada duzo :) moniq123 no mam na 20 czerwca, więc nie całe 2 m-ce mi zostały ...powoli zaczynam sie bać porodu :O gagatka jeżeli to jest dopiero 4 tydzien to jeszcze serduszka nie słychac...więc nie ma powodów do zmartwień ;) ja tez w 4/5 zobaczyłam tylko taką kropę o nieregularnych kształtach :) i dopiero na kolejnej wizycie a było to w 9 tyg ...zobaczyłam coś takiego bardziej jak robaczek :D he he a na jeszcze nastepnej wizycie w 13 tyg juz było ładnie widac kręgosłup, rączki, nóżki, serce... :D julia nosek do góry...po każdej burzy wychodzi słońce 🌻 Dorka no serce takiego malca to nawala jak dzikie :) he he he ilosia powodzenia w takim razie :) tylko męża nie zmuszaj za mocno, bo sie zniechęci ;) moniq nie testuj bo to Cie tez tylko niepotrzebnie stresuje ... a jak odpuścisz troszke to pewnie bedzie dla ciebie lepiej...bo spinać sie nie mozna za mocno :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze waikiki to sie zaraz rozpakujesz :D:D Ja tez sie boje porodu, ale moj ukochany jeszcze bardziej, bo oczywiscie bedzie ze mna. A ty zamierzasz rodzic z mezem? Ja na usg w 6/7 tyg zobaczylam doslownie plamke, taka przypominajaca krewetke :D:D:D i miala 2,2mm, wiec sprzet musi byc niezly aby wychwycic dzidzie! Wiec Gagatka zero nerwow! Jak na razie wszystko u Ciebie idzie super!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi moj mąz to jest zachwycony:))) jak przychodza dni plodne;p czuje sie jak KRÓL LEW;p dzieki za wsparcie buziaczki dla wszystkich staraczków:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilosiaaa no to szykuje się szła ciał :) ogień w sypialni!!!!! :D ...oby zaowocował małym owockiem :) Dorka tak zamierzam rodzić z mężem...chcociaz on na poczatku mówił,z e nie ma zamiaru być ze mną, że sie boi, brzydzi i w ogóle... więc mu powiedziałam,z ę szkoda, bo ja bym chciała by był ze mną,a le jak nie bedzie chciał to trudno... i miałam w zanadrzu przyjaciółke, która chciała ze mną rodzić :D a potem któregoś razu siostra mojego męża wsiadła mi na niego i zaczeła go krytykowac, ze jak to on nie chce ze mną rodzić, że musi!!!! więc ja mojemu miskowi wytłumaczyłam,z e on nic nie musi, ze ja go do niczego zmuszac nie będę! że nie chce by to był jakiś przymus i nie chce by czuł presje! ma podjąc sam decyzje i ja to uszanuje, jedynie chce zaznaczyć,z e dla mnie byłoby lepiej, bo byłby nieocenionym wsparciem i pomocą... wiadomo w szpitalu to dla nich tylko kolejny poród i bedą to traktowac bardzo przyziemnie, w koncu to naturalnie fizjologiczne sprawy...a on byłby dla mnie podpora psychiczną i takim wsparciem emocjonalnym... no i mój mąż oznajmił stanowczym tonem, ze jak to dla mnie bedzie taka ogrona pomoc to on bedzie przy porodzie! :D he he zobaczymy tylko czy nie zwieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki faceci zawsze panikuja, ale jak juz sa na porodowce to znajduja jakas niesamowita sile we wspieraniu! To chyba adrenalina tak na nich dziala... Super ze zmienil decyzje. Uwazam ze taki wspolny porod pokazuje facetowi przez co my musimy przyejsc aby ta dzidzia sie na swiecie znalazla... tworzy sie jakas taka wiez, no i mezczyzna bedzie Cie o wiele bardziej docenial. Widze po moim bracie... on nawet blisko szpitala nie przejdzie. A przy porodzie byl przy bratowej 30h! Sprawdzal wszystko i niestety porod zakonczyl sie cesarka, i nawet byl przy zabiegu! Facet ktory na widok przecietego palca robi sie zielony... Gratulacje za postawe meza! Super! Moj sie boi strasznie ale bedzie. Teraz sie smieje, ze najlepiej jakbym miala cesarke, bo chwila i po kolopcie... To mu powiedzialam ze bedzie musial ze mna miesiac w domu zostac, bo nawet dziecka nie bede mogla podniesc... A ja wlasnie jestem na etapie wybierania wozka i zakochalam sie w jednym, ale jest dosc drogi... a ty juz masz wozek??? A gdzie sie Zuzka podziala??? Wczoraj miala zabieg czy dzis???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kobitki alezecie mi tylek spraly!! W sumie mi sie nalezalo. No ale nastawilam sie na serducho chociaz a tu tylko pecherzyk no i tyle. Choc jak sie dobrze w domu przyjrzalam na fotce pierwszej mojego dzievcka to jakas kropke widac. Wiec moze to jest to - mam nadzieje. zuzka no wlasnie - pewnie jest juz po inseminacji!! Co nie? julka dobrze ze juz z Toba lepiej - wiem ze pierwszed dni sa najgorsze, potem dostaje sie takiego kopa ze szok!! a tak w ogole to wszystkim Wam radze dziewczynki zajac sie stresowaniem przed hsg - dobrze robi. Potem @ nie przychodzi :P wiem cos o tym :) Moniq a co sie dzieje w pracy?? Dorka to musi byc swietne uczucie jak serducho wali :) mallgos super ze cos rusza do przodu, ze coraz wiecej tych poztytywnych wiadomosci :) oby tak dalej. Dobra ide ogranac troche dom - bo wyglada jak pobojowisko!! Maz kosi trawe :) jak ogarne to zrobie na kolacje zapiekanke. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka ja Ci doslownie tylek spiore!!! a co to znaczy 'tylko' pecherzyk! To nie tylko a 'AZ'!!! Co ty chcesz jakas dzidzie mutant, ktora od razu ma bijace serduszko??? Wszystko w czasie, choc wiem jak takie czekanie wykancza!!! Kup sobie ksiazke ciaza dzien po dniu - super jest! jest zdjecie 3d z kazdego dnia ciazy i widac jak najpierw jest pecherzyk, pozniej kropeczka, pozniej w tej kropeczce jest mikroskopijne serduszko itd. Niesamowite! uwielbiam patrzec jak wszystko sie zmienia! Narobilas mi smaka ta zapiekanka... No zuzka by sie mogla juz odezwac! bez przerwy sprawdzac topik aby sprawdzic czy cos skrobnela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie zuzka odezwij sie !!!!! :) Dorka mam wózek...kupiłam x-landera i choc byłam przeciwniczką 3-kołowca to takiego kupiłam :) ogólnie jestem zadowolona, chociaz przegapiłam fakt, ze wózek nie ma przeciez przekładanej raczki skoro ma 3 koła! a na tym mi wstepnie zalezało...ale kit poradze sobie bez tego... wózek jest3-funkcyjny, czyli ma gondole, montowany fotelik i spacerówke na tym samym stelazu.... dokładnie wygląda tak: http://esklep.babyfant.pl/xvg.jpg http://www.leo.sklep.pl/files/1380271983/x_21.jpg a dostalismy mase gratisów jak parasolka, torba z możliwością montarzu na rączce, moskitiera, pokrowiec przeciwdeszczowy, uchwyt na butelke z funkcja montazu do rączki w 2 wersjach miękki i twardy :) całośc nas wyszła 1450zł... chciałam taki na 4 kołach, ale był droższy o 500zł...a ja za jedno koło 5 stów płacić nie bede! :P a w sumie to wyszło lepiej bo ten jest sporo lżejszy od 4-kołowego, a ja póki co mieszkam na 2 piętrze i nie mam gdzie na dole zostawiac wózka, więc będę chyba zmuszona go nosić :o ale ten szary kolor bardzo mi sie spodobał...nie moglam sie przekonac do niebieskich czy zielonych a ten jest w rzeczywistości ąłdniejszy niż na zdjęciu, bo taki troche srebrzysty :) no i każdy kocyk mi będzie do niego pasował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waikiki super, bardzo zgrabny!! no i ma fajna duza torbe miedzy kolami! Trojkolowce latwo sie prowadzi i po wszystkim jada!!! super sa do lasu itp. Ja sie miotam, mam wozek marzen, ale jest niesamowicie drogi... bede rozmawiac z rodzicami bo oni nam finansuja a co najwyzej dorzuce roznice :) No i jeszcze bede musiala chlopa przekonac, ze ten wozek jest jedyny i nasza dzidzia bedzie w nim najszczesliwsza :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej dziewczęta dziś czuję się fatalnie, jestem zmęczona, rozkojarzona, troszkę boli mnie brzuszek, nasilają się upławy i mam wrażenie, że oczy mi puchną. No, ale przy takim skoku temperatury to chyba dziś każdy wymięka :). Orientujecie się może jak długo leży się w szpitalu po tym hsg i ile ma się zwolnienia, też ze mnie dureń mogłam gin zapytać, ale wieść o pękniętym pęcherzyku przysłoniła mi cały świat ;). A teraz myślę sobie, że muszę jakoś wszystko w pracy poukładać, no i w szkole, żeby potem nie utonąć pod masą zaległych spraw :). A teraz idę na drzemkę :) Miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mallgos ja mialam isc na 1 dzien, zabieg mial byc rano, jak bys ie czyla dobrze to do poludnia milam wyjsc, a jak zle to po. Musisz zapytac, bo rzonie to wyglada. Fajny ten wozek waikiki :) Dorka nie bije sie ciezarnych - nie dam sie :P:classic_cool: dziewczyny - czy ta kropka w tym pecherzyku to jest to???!!! Moje dzidzi :)????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze byc dzidzia a moze tez byc jakis paproszek... zobacz ta stronke - super jest!!! http://porod.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=442&Itemid=116 I pewnie ze nie bije, ale nie chce abys nie niespotrzebnie denerwowala. Pierwsze tyg sa troszke ciezke, bo juz chce sie wszystko widziec, czuc, a tu trzeba czekac... Ale warto!!! Jak uslyszysz bicie serduszka to bedzie to jedna z najpikniejszych chwil. Ale zeby to uslyszec dzidzia musi byc tez dobrze ulozona, wiec nie ma co sie nastawiac a potem byc rozczarowanym. Ja sie z Twojego pecherzyka niesamowicie ciesze!!!! Mallgos, szkoda ze dzis gorszy humorek, jutro bedzie lepiej! U nas tez dzis szarowa i zaraz zacznie lac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka🌼 tez sobie czasami mysle , ze mogliby podjac decyzje za mnie i mnei zwolnic, bo sama nie mam odwagi. Tylko z drugiej strony jak szybko czegos bym nie znalazła, to sąd wezme pieniadze na urzymanie:( I tak źle i tak nie dobrze:o waikiki🌼 kurcze jak to mineło, za chwilke bedziesz miała swoją kruszynkę:) a wózeczek super, ile dałaś kaski ? ilosiaa🌼 życzę duuuużo przytulańców z efektami najlepiej;P gagatka🌼 a w pracy, ciągle jakies problemy, wiecznie szef patrzy na rece i ile człowiek by sie nie starał i to i tak wszystko jest dla niego nie dobrze. Dziś cały dzień były wyliczane wypłaty, normalnie masakra:o Najgorsza praca , do której chodzisz , bo chodzisz . Zero jakiejś satysfakcji, zadowolenia. malgos🌼 kochana uśmiechnij się, choć w moch ustach może brzmi to troche dziwnie, bo ja która wiecznie chodzi naburmuszona , pocieszam innych. Jesli chodzi o hsg to raczej pojdziesz do domu w tym samym dniu , a czy zwolnienie po tym dają to zależy od lekarza. A u mnie bez jakis rewelacji, humor jako tako , ale szału nie ma . Chyba powinnam sie wziąć za odbudowywanie własnej wartości. Bo mam wrazenie , ze przez to wszystko czuje sie gorsza od innych , jestem zakompleksiona i wciaz niezadowolona z własnego życia. Ehhh.... i znów marudze😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczęta, ale spoczko nie martwcie się o mnie, nie jest tak źle - tzn psychicznie to się czuje normalnie, gorzej fizycznie. Cały czas coś mnie ciągnie w brzuchu i burczy, pęcherz już nie boli, dla odmiany bardziej mnie przeczyszcza, troszkę kuje mnie w bokach i co chwilę czuję, że albo będę miała biegunkę albo zacznie się @ - ale do @ to jeszcze około 14 dniu. No chyba, że znowu cykl będę miała krótszy. Dlatego samopoczucie fizyczne mam fatalne, ale psychicznie jest ok, nie załamuje mnie to, wręcz przeciwnie chcę wszystko pozałatwiać, żeby nie mieć zaległości i w wakacje rozkoszować się ciążą :). Moniq cieszę się, że Twoje samopoczucie jest lepsze i wreszcie trzasnęłaś Nam solidny poemat :), na pewno z każdym dniem będzie lepiej. A jeśli czujesz się gorsza przez to wszystko to nie potrzebnie, jest wręcz odwrotnie - pomyśl ile osób popada w depresję, poddaje się, a Ty wciąż walczysz. Złe dni mniewa każda z Nas i nie jest to oznaką słabości, ani niskiej wartości. Dzieję się tak, bo jesteśmy normalnymi ludźmi, którzy czują, myślą i siłą rzeczy, muszą przechodzić upadki i wzloty. Także główka do góry :) Zobaczycie jeszcze będziemy się wszystkie z tego śmiać ;) :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia11
cze dziewczynki ;-) wpadlam tylko sie przywitac 🖐️ ogolnie dzionek mily, w pracy zapiernicz, nie mialam czasu myslec o niczym. TYlko czasami przejdzie mi mysl przez glowe a moze dac sobie spokoj, ale zaraz sie przywoluje do pionu. Dzidzia sie pojawi, wierze ze TEN na gorze w koncu wyslucha moich modlitw.Pozatym nikt nie stwiedzil u nas bezblodnosci wiec szansa jest, co nie??? Illosia witam i zycze powodzonka 🌼 Mallgos to keidy ewentualnie mialabys te hsg? Moniq ja tez mam stresujaca prace a raczej atmosfera w niej nie przyjazna do zajascia w ciaze.Moze tez by bylo lepiej jakby mnie jakos wykopali, bo tez jakies takei glupie mysli, nie nie zmienie pracy bo jak akurat zajde to nie bedzie mi macierzynski przyslugiwal i takie tam.Ach a zmianay chyba sa potrzebne a ja pomarudze i tez tam zostane pewnie-za wygodnie mi z dojazdami i wogole... Znowu narzekam-musze sie przywolac do porzadku. Cmok dla kobiet z cudem w brzuszku 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej waikiki szał ciał dokładnie bardziej jak mowi moj maz wyginam śmiało cialo;p dzieki za miłe przywitanie i wsparcie:)) nio ja uciekam do małzenskiego obowiazku;p dobrej i upojnej nocki starczkom :)) buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniq123 ja nie mam żadnych planów na długi weekend...a skoro pogoda ma być kiepska to tym bardziej nie mam wyrzutów, ze nic nie zaplanowałam...o ide w sobote na imieniny teściowej i teścia, bo postanowili wyprawić je wspólnie ... i mam mega problem, bo nie wiem co tesciowej kupić :O teść dostanie jakiegoś alkohola... ale jej co zaserwować to nie mam pojęcia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewoje. :) Waikiki, fajny ten wózek. :) Kolor też fajny, bo uniwersalny. :) Rozważaliśmy x - Landera, ale ostatecznie stanęło na innym. Mam trzyfunkcyjnego czterokołowca i sprawdza się naprawdę dobrze. :) Dziś np. cały dzień się włóczyliśmy, więc mały jeździł w aucie w foteliku, ale do bagażnika włożyliśmy gondolę. I jak wyskoczyłam na chwilę do sklepu to wpięłam go w foteliku do stelaża, a potem jak poszliśmy na spacer to dałam go do gondoli, żeby nie siedział poskręcany. :) Także choć niektórzy narzekają to ja uważam wózki wielofunkcyjne za naprawdę fajną rzecz. :) Dorko, z tą cesarką nie jest tak źle. Niby nie można podnosić itp., ale jest to po prostu niewykonalne. Ja nosiłam małego od samego początku. W piątek miałam zabieg, a w sobotę jak tylko wstałam z łóżka to od razu targałam tą moją małą larwę. :) Oczywiście trzeba uważać, żeby za bardzo się nie zamachnąć, ale jak się dobrze za to weźmie to żaden problem z noszeniem. :) Ja na hsg umówiona byłam na 10, zrobili mi badanie i od razu poszłam do domu. W żadnym szpitalu nie leżałam. Jednak może to i dobrze. Ale widzę, że co szpital to obyczaj. :) Kurde, ależ mnie dziś łeb napierniczał przez cały dzień. Normalnie mam łeb jak sklep, tylko szkoda, że na półkach pusto. :) Dobrej nocki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭 Dziewczyny nie udało się jestem załamana, przepłakałam dwa dni dzisiaj jestem w pracy dlatego do was piszę wybaczcie mi że się wcześniej nie odezwałam ale nie miałam siły:( We wtorek byłam na usg o 17 i wszystkie popękały gin powiedziała, że musiały w nocy pęknąć bo były już takie malutkie i pomarszczone. Była na dyżurze w szpitalu i powiedziała że nie może wyjść ze szpitala bo IUI trzeba by było robić właśnie w tej chwili. A na naturalnie to nie ma szans bo nie przytulaliśmy się ze względu na zabieg jak się uda to będzie na prawdę cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia11
Zzuka kochana przytulam mocno. Biedactwo. Troche bym byla zla na ta gin co jakos nie dopilnowala, 3 piekne jajeczka, powinna byla szybciutko cie przyjac i nie dopuscic do tego zeby bylo za pozno .Podobno plemniczki moga dlugo przezy wiec moze jednak jakis tam przywedrowal i naturalnie doszlo do zaplodnienia. To w takim razie relaksuj sie moze nie ten cykl ale nastepny napewno, moze nawet 4 sie wytworza :-) ;-) :-) ;-) Mallgos pisla cos o tym zeby do lata zajsc, my tez zajdziemy do lata zobaczysz i mam na mysli lato 2010 :-D. Teraz Ci ciezko - ja tez czasami po prostu sie poddaje i nie mam juz na nic sil, miesiace leca a tu stoje w miejscu jak nie bylo to nie ma.Ale musimimy probowac. Napewno sie uda. Musi sie udac :-) 🌼 Klempa jak zwykle szaleje ;-) fajnie sie czyta twoje posty pozdro A mi z tych stresow z tego placzu, smutku jakies nerwobole sie pojawily i nie wiem co mam poczac. CHYBA MAGNEZ MI POZOSTAJE I DUZO SMIECHU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka nie przewidziałyśmy tego że mi tak wcześnie pękną bez zastrzyku, nigdy same nie pękały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka ja iwerze w cuda więc nie poddawaj się, może akurat :) chociaż nerwy na pewno Wam nie pomogły w tej sytuacji :O ale może potrzymanie plemniczków za szlabanem miało dobry wpływ na nie :) zuzka nie płacz kolejny cykl kolejne szanse, a może kolejny cykl który nadejdzie będzie cyklem 9-miesięcznym...nigdy nic nie wiadomo!!! ❤️ Klempa Ty jesteś wariat :) z tą cesarką to różnie jest, zalezy chyba od organizmu i sytuacji, bo jak ja miałam operacje typu cc to później z miesiąc chodizłam jak babcia :O dlatego nie chciałabym cc, bo dla mnie to był koszmar...ale wiem,z ę są i takie co wolą cc od porodu sn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzko, przykro mni bardzo. To jest taka sytuacja, że głupio pisać, żebyś się nie poddawała, że wszystko będzie dobrze, bo człowiek jak ma doła to i tak w to nie wierzy, a takie pocieszanie może wręcz denerwować. Ale na pewno jak smutek przejdzie to znów nabierzesz sił i uwierzysz, że się uda. :) Julko, dziękuję. :D Cieszę się, że komuś dobrze się czyta moje wypociny. :D Nie denerwuj się tak, bo widzisz, że stres źle na zdrowie wpływa. I słowa, które napisałam Zuzce również mogą dotyczyć Ciebie. :) Waikiki, w sumie to masz rację. Każdy wszystko inaczej znosi. Jedna babka po naturalnym będzie śmigać za 10 minut, a inna przez miesiąc będzie łazić jak paragraf. :D Ja sobie bardzo chwalę tą cesarkę i chyba nawet się cieszę, że ją miałam. :) Idę, bo mały mi się obudził. Tak ładnie spał w nocy, że od 3 nawet go nie przewinęłam i teraz jest tak przelany, że mogłabym go normalnie do wirówki w automacie wrzucić. :D W ogóle jakie on maski wali. Czasem idzie paść ze śmiechu. :D Najlepsze jest wtedy jak wali kupona, skupia się przy tym jak Mozart przy e - molu. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka, strasznie mi przykro :( Ale w tym wszystkim dobre jest to ze same pekly - czyli sa do tego zdolne! Rozumiem ze jak nie doszlo do zabiegu to ze smutku poszaleliscie w domku... kto wie, moze tak mialo byc i sie udalo bez zabiegu... w koncu 3 pecherzyki byly gotowe, a chlopaki po przerwie na pewno silniejsze. Ja tam wierze w cuda!!! Klempa to niezle dawalas po cesarce!!! Moja bratowa 4 dni w szpitalu a jak wrocila do domu to nie mogla sie ruszac przez tydzien, strasznie zle to zniosla... No ja bede probowala sn, ale kto wie co to bedzie... Julcia fajnie ze lepszy juz humorek! moniq a jak u Ciebie? Mallgos jak dzis samopoczucie? Nadal masz te dolegliwosci o ktorych pisalas? U mnie super, udalo mi sie chyba wczoraj przekonac chlopaka abysmy kupili moj wozek marzen... powiedzial ze jestem nienormalna i mam robic co chce - wiec tak zrobie :D:D Sprawdzalam i pozniej te wozki ida jak cieple bulki na ebay za pol ceny, wiec jak nie zniszczy moja 'larwa' to sprzedam :) Planow na dlugi weekend za bardzo nie mamy, tzn w nd idziemy na chrzciny, ale to tak w ang stylu - do pubu. A poza tym nic, ma byc brzydka pogoda wiec nici z naszych planow grillowania w ogrodku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.johnlewis.com/4615/Product.aspx Taki plus krzeselko oczywiscie, ktore sie nasadza na stelarz - i tak jak pisalas - super na szybkie zakupy, gdzie nie chce Ci sie meczyc z montowaniem gondoli, albo jak male zasnie i nie chce sie budzic larwy :) Klempa chyba bede Ci podkradac to powiedzonko, bo mnie strasznie rozbawia! Jeszcze nie wiem jaki kolor... bo mozna mieszac doslownie kolory teczy ale mysle o czerwonym z czarnym, albo ciemnym bezowym z czarnym bo to uniwersalne dla kazdej plci. A moge zapytac czemu nie karmisz piersia? Bo mnie meczy ten temat... tu wszyscy strasznie nalegaja, a ja do tej pory jakos nie jestem przekonana.. wiem ze to najlepsze dla dzidzi, ale jakos nie mam tej naturalnej ochoty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×