Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mallgos

STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Polecane posty

Dorka ja tez nosiłam biodrowki moje jeansowe w pewnym momencie na gumke :D he he no teraz to mi lecą dni dośc szybko...im blizej konca tym szybciej lecą :) czasem sie boje ze nie zdąże naszykowac wszystkiego...w sensie uprac, poprasowac itd. a co do samopoczucia to byłoby Ok gdyby nie to,z ę już mam spore trudności z zakałdaniem skarpetek czy butów :o dziś tak zauważyłam, ze to już sprawia mi faktycznie problem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki przeciez juz masz prawie wszystko gotowe :D:D ze wszstkim sie wyrobisz!!! Rozumiem cie troche z tymi skarpetkami i butami, tzn jeszcze mi to nie sprawia klopotu, ale juz nie moglam sie dokladnie wywoskowac w czesciach oczywistych... wiec musialam isc do kosmetyczki :D:D Fajnie ze czas szybko leci bo pewnie juz nie mozecie sie doczekac co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka mam świadomość,ze teraz chce by juz wyszedł...ale tez wiem, ze jak wyjdzie to bede miała takie chwile,ze bede chciała go wpakowac z powrotem do brzucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka no kupione mam wszystko chyba... ale jeszcze sie nie wziełam za to...wszystko jest jeszcze popakowane... a tu trzeba torbe spakować...wszystko wyjąć poprać, poprasować itd... a pralka tesciowej mnie kurwia! musze swoją jakos podłączyć tylko nie mam na nią miejsca...musze pokombinowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno Ty pakuj torbe bo nie znasz dnia ani godziny :D:D:D Ja pewnie bede miala dwa miesiace przed juz spakowana i bedzie czekala przy drzwiach :D:D Ale bedzie frajda rozpakowywanie tego wszystkiego, ukladanie, urzadzanie! Super! Moja mama przyjezdza za tydzien i chyba sie wybiore na pierwsze zakupy... Mam ochote strasznie kupic jakis spiworek albo cos... bo pod koniec to jak wszystko bede kompletowac to majatek wydam... Waikiki a ile przytylas do tej pory? Ja koniec 18tyg i mam ok 4kg na plusie... i w sumie nie wiem czy to malo czy duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka mysle że u Ciebie jest w normie i to na tej niższej granicy :) ja w 35 tygodniu mam 15 kg na plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam,z ę sie zmieszcze w 15 do konca ciąży..ale pewnie bedzie jakies 17 :o obym 20 nie przekroczyła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczeta Dziś nie dałam rady iść do pracy, rano dosłownie zwaliło mnie z nóg, wysmarowałam się amolkiem i tak mnie wygrzało, że dopiero wstałam :D. Chyba było mi to potrzebne, bo od razu lepiej się czuję :D. Teraz ogarnę troszkę mieszkano, bo mąż zaraz z pracy wróci i zrobię obiadek, a pogoda u mnie chyba dużo lepsza widzę słoneczko, zero deszczu :D Miłego dzionka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to mnie pocieszylas z ta waga... nie to zebym sie odchudzala, wrecz przeciwnie tyle jem ze mam wrazenie ze bede kwadratowa!!! Na lunch dwie kanapki i caly pojemnik serka wiejskiego ze swierzymi pomidorami, rzodkiewka i szczypiorkiem i nadal jestem glodna!!! ale juz sie powstrzymuje, bo przeciez ile mozna! A Ty 15 to chyba super prawidlowo? Spokojnie wszystko sie zrzuci przy karmieniu! Moja kumpelka przytyla ponad 35kg! i to juz bylo przegiecie! Ale ona jadla tylko czekolade i to w niesamowitych ilosciach! Mallgos dobrze ze sobie odpoczelas i sie wyspalas! A zamiast za sprzatanie wykorzystaj ten dzien i leniuchuj ile sie da! Szybki obiadek machnij a mieszkanie ogarniesz jutro, w weekend... przyda ci sie chyba taki dzien nierobstwa! U nas takie slonce swieci ze az mnie skreca ze musze siedziec w biurze w pracy :( Ale nawet dzis dzien mi jakos zlatuje... Chlop nadal chory... wiec jak wroce do domu to pacjent bedzie czekal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mallgos to dobrze że juz Ci lepiej :) widac najgorze już za Toba! Dorka no ja tez mam apetyt ale staram sie nie objadac przeciez ;) a tyje jak wsciekła! czuje sie już jak parowóz :( "... stoi na stacji lokomotywa ciężka ogromna aż pot z niej spływa...tłusta oliwa... " hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc 🖐️🖐️ wpadłam tylko sie przywitać. U mnie nic nowego , podczytuje cały czas , ale nie pisze , bo nie mam co.Jak sie troche ogarne i poczuje sie lepiej psychicznie to se odedzwę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniq ja tez nie mam o czym pisac wiec zanudzam o pierdolach :D:D Niezle to z ta lokomotywa :) Moj chlopak zmienil sobie dzwonek i jak do niego dzwonie to leci taka regge pioseneczka o grubasce... nie wiem czy juz wam sie chwalilam jaki to on pomyslowy :) Jak to mowia dziewczyny to jednyny czas kiedy mozemy tyc bez winy, a karmienie i latanie przy dzidzi wszystko z nas wyciagnie! Moniq a czemu przybita??? co sie dzieje? Pisz od razu! bo przyjade i tylek skopie na kwasne jablko! No a gdzie ZUZKA!!!!!??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) nic mi sie nie chce, wiec ide sie polozyc :) przyszle mamusie i obecne - kiedy w ciazu znikaja wzdecia? zaparcia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIGDY!!!! ja strasznie z tym walcze od poczatku prawie i czym dalej tym gorzej :( Chyba cie nie pocieszylam... Podobno suszone sliwki pomagaja i ogolnie suszone owoce, ale ja nienawidze ich i nie jestem w stanie sie zmusic.. Postaraj sie zmienic moze diete o ile mozesz, ja wcinam bardzo duzo nabialu i moze jest troszke lepiej. Gagatka spokojnie ten czas zmeczenia przejdzie, wypoczywaj teraz ile sie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka no tos mnie pocieszyla :) ehhh no trudno jakos bede musiala zaradzic. Dwa jablka dziennie, przegotowana woda z miodem na czczo, sliwki, maslanki, activie!! i Otreby. Choc pewnie i tak nie wygram!! Dzis dzownie zeby zapisac sie do lekarza, a zapisy na czerwiec byly tylko w poniedzialek przez 2 godz. i dzis od 11 - dzwonie o 10:56 i pani mi mowi na 24 czerwca - no ale jakos mnie upchala na 10 !! Maskara jaksas!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joł kobitki 🖐️ Jestem, jestem nie zaginęłam tylko nie miałam czasu się odezwać:P trochę jestem zapracowana:( zrobiłam w domku przemeblowanie uporałam się z zaległym praniem przez te deszcze dużo się nazbierało :P U mnie przyszła @ i już się prawie kończy. Na wizycie u gina na usg wyszły mi już dwa pęcherzyki więc rosną dwa:):D Czwartek lub piątek znowu podchodzę do IUI mam nadzieję, że tym razem moje jajka nie wywiną mi numeru i wcześniej nie popękają :P:) Jutro idę do pracy więc mnie nie będzie:( ale wieczorkiem postaram się odezwać :) Moniq, Mallgos proszę mi tu się nie dołować bo zaraz w dupsko naleje :):Pi się skończy dzień dziecka :P Kolorowych snów wszystkim życzę 😘😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka ja myslałam,z ę mi zaparcia nie groźne, skoro ich wczesniej nie miewałam...mysliłam sie :o mam je do tej pory i chyba zostaną do końca ciązy :O ja walcze z nimi też owocami, kefirem, suszone tez lubie, ale mam po nich takie wiatry, ze halny to pikuś... węc odpuściłam... dobrze jeść otręby, ale ja nie lubie :O za to ostatnio zjadłam miseczke truskawek (niestety hiszpanskich) ale były pycha i po nich to miałam super spust :D he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wzdęcia miałam na poczatku póxniej długo nie i teraz troche wróciły... :) ja jestem w pracy ale nie wiem jak długo... bo firma jest niedaleko rzeki, a dwa mosty w poblizu juz zamknięto...podobno o 9 ma być największa fala...jesli sie przeleje przez wały to będziemy z firmy uciekac .... w życiu bym nie pomyślała,z e w wielkopolsce będzie taki problem z wodą...woda w kranie już jest zanieczyszczona...dobrze ze wczoraj zrobilismy z mężem zapas wody w tesco... ale od rana sie z nim pokłóciłam i jestem potwornie zła...bo on nie rozumie swojego błędu i mi jeszcze pyskuje...musze go tak potraktowac,z ęby pożałował, bo cholera widze faceta to trzeba szkolić jak psa kurde... Jak mu sie za duzo popuści to sie rzuca gnojek... a póki co...chyba zrobie sobie Anatola waniliowego na zagotowanej wodzie gazowanej ...bo widze,ze w pracy w butelkach mam tylko gazowaną :O hm.... porazka! tak było w nocy, ale tu nie widac najgorszego... http://www.rc.fm/politycz...na-prosnie.html http://www.rc.fm/node/42934 ile już jest firm pozalewanych to szok...nawet kleryków zalało... a pewna dzielnica (obok Winiar - to te winiary z reklamy) jest juz od wczoraj ewakułowana - około15-16 wczoraj wywozili dobytek tirami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzka trzymam kciukki za te pęcherzyki ...żeby z nich ładny owoc Ci wyrósł :D a raczej mały "robaczek" ;) he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ta powodz to na prawde niezle sie rozprzestrzenia u Was! Trzymajcie sie dziewuszki! Przesylam do was duzo slonka, bo u mnie go pod dostatkiem... Gagatka mi na zaparcia troche wlasnie pomagaja truskawki i jablka. Na poczatku to mialam taka jazde na jablka ze wcianalam doslownie kg dziennie! ale tylko jeden rodzaj. Teraz zapycham sie truskawkami. U nas sa juz angielskie i sa tak pyszne jak polskie, male, slodziutkie! Kupuje pojemnikami! A gazy to juz nie wspomne, mecza bardzo a chyba jeszcze bardziej chlopaka ze musi przebywac w moim towarzystwie...Ale nic nie poradze :( Zuzka znow dwa pecherzyki! cudownie! Teraza musi sie udac! Bedziemy mocno trzymac i niech pecherzyki juz zadnych numerow nie wywijaja tylko czekaja grzecznie! Dzis w nocy troche sie zdenerwowalam bo obudzily mnie dosc silne bole podbrzusza... takie dokladnie jak na @... Nie wiem czy to normalne czy to jakis znak... Trawlo to chwilke jakies 3-5 min, ale bolalo mocno :( Waikiki mialas cos takiego??? Teraz juz jest wszystko super, i w nocy tez zaraz zasnelam i teraz nic nie boli. Nie wiem czy dzwonic do poloznej, czy nie ma sensu i poczekac jezeli sytuacja sie powtorzy... A poza tym to juz nie moge doczekac sie weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka to są skurcze...pewnie to był Twój pierwszy przepowiadający :o niby sie3 od 20 tyg moga pojawić,a le czasem tez wczesniej... dobrze by było żebys sobie już magnez łykała...ja biore juz po 3 tabletki dziennie a nawet czasem 4. Lekarz kazał z 2 zwiększyc do 3 ale ostatnio miałam taki mega skurcz w łydce, ze czasem łykam 4 ... wiem tez że niektóre cięzarówki bez nospy nie dają rady...biora też ją bo działa rozkurczowo i to pomaga! a w nocy jak mnie łapie skurcz to momentalnie zmieniam pozycje wtedy szybko przechodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki dzieki, no tak to troche mi by pasowalo pod skorcze... czyli mialam juz dwa - o kurcze niezle boli! doslownie tak jak bolesny @! boli przez chwile i przechodzi. Chcialam sie przekrecic ale nie mogalm sie ruszyc wiec tylko sie zwinelam w taki embrion... A magnez spowoduje ze nie bede miala takich skorczy, czy to raczej na skorcz lydek itp? Kurcze troche czuje sie zielona pod tym wzgelem. Poprosze mame aby mi nospe przywiozla bo tu chyba nie ma, a moja w apteczce pewnie juz przeterminowana. A ty czesto tak mialas? A magnez to w tabletkach czy jak? Wiem ze jest jakas dawka w moich witaminach. A jak poziom wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka skąd ja to znam ...też sie tak nie raz zwijałam...tzn chcąc sie obrócić w nocy na drugi bok zaczynało sie spinac jeszcze bardziej...aż powietrza złapac nie mogłam ... no to na pewno skurcz...a magnez pomaga na wszelkie skurcze... nie tylko łydek...po prostu jak sie ma skurcze to wynikają one z niedoboru tego składnika... a to co jest w witaminach to za mało... normalnie sie bierze jedną, max 2 tabletki dziennie przy niedoborach, ale ciężarne mogą łykac nawet 4-5 tabletek :) moja kumpela pod koniec tak brała bo jej lekarz kazał... mój ostatnio mi kazał zwiększyć dawke z 2 na 3 tabletki dziennie ...a biore laktomag i one są spore! a i tak czasem mnie skurcz złapie.. :O magnez sie potem odstawia jakies 2-1 tydzien przed porodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie dzieki, juz dzownilam do mamy, bo przyjezdza w czw i przywozi mi nospe i magnez :D:D:D No to mnie pocieszylas, bo nie wiedzialam czy powinnam sie denerwowac, ale bardzo mnie uspokoilas. W sumie zaraz zaczynam 19tydz! Jej jak ten czas leci! Dzis poszlam kupic sobie klapki i prawie wyszlam ze sklepu z elektroniczna niania taka z kamerka i monitorkiem :) Byla na niesamowitej przecenie, ale sie powstrzymalam bo w sumie chyba nam nie bedzie potrzebna, bo wszystko na tym samym poziomie i mieszkanie nie jest wielkie... A ty masz taka nianke? Zaraz zmykam do domku i w koncu weeeeekend! Ale jestem szczesliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka nie mam takiej niani i raczej nie planuje kupowac...bo też mam wszystko blisko...mimo, ze mieszkanie ok.100 metrów ... jest sporo takich rzeczy które są tak na prawde niepotrzebne a chwytają klientów takich jak my...pochłoniętych hasłem "wszystko dla dzidziusia" ;) trzeba sie zawsze zastanowić 5 razy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka gdzie jestes?? co sie tak mało ostatnio udzielasz?? zuzka a TY??? mallgos i moniq też sie coś wyciszyły :( a Klempa pewnie maluchowi zycie urozmaica ;) Dorka normalnie ciągniemy to forum jak konie pociągowe ;) a raczej kobyły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobity 🖐️ Ja właśnie wróciłam z pracy i jadłam obiado-kolację (kurze żołądki w sosie chrzanowym z pomidorkiem i rzodkiewką):) No mam nadzieję, że tym razem się uda :P Kurcze to jak ja mam teraz wzdęcia i zaparcia to w ciąży dupsko mi rozerwie hehehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzka11 może Ci nie rozerwie ;) he he he nie pisz mi o jedzeniu bo sie głodna robie :P ja teraz mogłabym jesc bez przerwy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cały dzień na jogurcie z płatkami i nic poza tym :P ale bez chleba i ziemniaków już drugi tydzień trwam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej dziewczęta wpadłam tylko się przywitać, u mnie bez zmian - przeziębienie trwa, dodatkowo zarobiona jestem :D. Teraz raczę się martini z lodem i chyba już troszkę przegięłam ;) :D. 🌼 🌼 🌼 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×