Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mallgos

STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Polecane posty

cześć dziewczęta Melduję, że żyję - ledwo, ledwo, ale żyję ;) :D. Moje wyboje szkolne jeszcze "chwilkę" potrwają, więc nie będzie mnie zbyt wiele, ale już niedługo znowu będę zaglądać częściej :D. Waikiki kochana jeszcze raz MEGAAAAAAAAA GRATULACJEEEEEEEEE :D :D :D :D - czekam na foto Oskarka :D. Szczerze mówiąc to jestem "w lesie" odnośnie tego, która z Was na jakim etapie jest, przed czy po testowaniu, bo nie mam czasu na czytanie, ale kochane zróbcie mi niespodziankę i zajdźcie w ciążę wszystkie razem :D :D :D. Moniq, Zuzka, Julia, Ewuska trzymam mocniutko kciuki :D. Gagatka, Dorka - jak się macie przyszłe mamusie? :D. Klempa całuski dla Szymonka :D. Pozdrawiam i życzę słonecznego tygodnia :D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewoje. :) Mallgos, dziękuję za całuski dla Szymonka. Już Mu przekazałam i powiedział wzajemnie. :D Fajnie, że tu chociaż od czasu do czasu wpadasz. :) Waikiki, kurde to nieciekawie z tą raną. Biedna, ale widzisz, mnie też tak załatwili. Żeby nie dostać żadnego zakażenia dobrze jest psikać preparatem zwanym Octenisept. Wiesz, u mnie za 6 dni minie trzeci miesiąc od porodu, a ja nadal z jednej strony mam sączącą się dziurę. Tak mnie ten patafian lekarz załatwił. Jeśli nadal nie bedziesz karmić piersią to polecam Ci mleczko Bebilon Comfort 1. Jest to mleczko przeciwwzdeciowe i antykolkowe. Jest wręcz rewelacyjne. Odkąd go używam to nie wiem co to są problemy z brzuszkiem u dzidziusia. I nie płacz z tego powodu, że nie możesz karmić. Wiesz, jeśli jest wszystko w porządku i można to oki, ale jeśli są jakieś komplikacje i przeciwskazania to nie ma nic na siłę. Na pewno nie będzie to znaczyło, że jesteś złą mamą. Nie daj sobie broń Boże wmówić, że tak właśnie jest. A niestety jeśli będziesz karmić sztucznie musisz się przygotować na różne głupie komentarze. A co do małego to po pierwsze muszę Ci napisać, że jest śliczny i strasznie się wzruszyłam, a po drugie z czasem zacznie Ci przesypiać nocki i wszystko się unormuje. Mój Synuś śpi sobie już sam w swoim pokoiku. Przesypia całe noce i nie wiem, że mam dziecko. I Ty tego doczekasz. :) Lonisławo, życzę Ci z całego serduszka powodzenia. Naprawdę bardzo się ucieszę z Twoich dwóch kresek. :) Trzymam kciuki. :) Anulko, chcę Ci coś napisać, tylko nie odbierz tego jako złośliwość. Oczywiście życzę Ci, aby już ten cykl zakończył się powodzeniem. Jednak dobrze wiesz, że wcale tak być nie musi, a nawet starania mogą potrwać dobrych parę lat (przykładem jestem np. ja). I jeśli będziesz się nakręcać tak jak teraz, liczyć każdy dzień podwyższonej temperatury to zwariujesz szybiej niż Ci się wydaje. Naprawdę uwierz, ale do głowy można dostać od takiego ciągłego wyliczania i wmawiania sobie objawów. I mówi Ci to Klempa - weteranka starań, której co miesiąc się wydawało, że jest w ciąży. Teraz może jeszcze Cię to nie rusza, ale za chwilę zaczniesz wpadać w doły. Takie nakręcanie się może skonczyć się nawet deprechą. Gagatko, niech Ci te wszystkie rosołki na zdrowie wyjdą. :) Dobrej nocki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko 👄 Klempuś, kurcze co Ty robisz o 2 w nocy:D zazdroszczę Ci , bo ja poszłam spać przed północą , a rano zanim wstałam już padam na pyszczek. Miałam pobudkę o 5, bo musiałam mężusia odwieść na dworzec, wiec juz mi nie było warto się kłaść. A Ty przecież pewnie do małego rano musisz wstawać.Kurcze podoba mi się Twoja postawa, że od początku starasz się , zeby maluszek spał sam. Znam przypadki , że dzieci 4-5 letnie spią z rodzicami. A Szymek to zuch chłopczyk, bo nie męczy tak mamusi:D:D Malgos🌼 witamy witamy:D:D Pewnie juz dużo nauki nie zostało, wiec niebawem sobie odpoczniesz. A my czekamy jak wrócisz na stałe:D:D Życzę Wam słonecznego i lekkiego poniedziałku. Ja spadam do pracy :o A wiecie , ze dziś pierwszy dzień lata:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa a jak dlugo sie staralas jesli mozna wiedziec??:) Szymonek ladne imie:Dja mam chrzesniaczka Szymonka:D Anulka Klempa ma racje i z ta deprecha rowniez.Ja staram sie 2 lata i byl moment ze tez wariowalam.Dobrze ze troche wyluzowalam bo juz nikt nie mogl ze mna wytrzymac:Phe!luzik musi byc bo inaczej.... Dziekuje wszystkim za kciuki;) Milego dzionka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczynki w pierwszy dzien lata!!! Klempa a skad masz zdjecia Oskarka??? Ja tez chce! Przeslij nam jezeli masz. I dobrze piszesz o tym karmieniu! Straszna jest presja i ja juz za wczasu bardzo sie boje... Moja bratowa tez nie mogla karmic po cesarce, to polozne i duzo matek patrzylo na nia krzywo, a przeciez to nie byla jej wina! Anulka ja bralam duhpaston raz dziennie przez 10 dni a potem przerwa do czasu wystapienia @. Jezeli by nie nadeszla i test jest poz to wtedy kontynuowac branie do 14tyg ciazy. A z tym nakrecaniem dziewczyny, to powiem wam, ze chyba kazda sie na pocztku nakreca... wierzy ze sie uda a z czasem to mija i przestaje sie zauwazac te wszystkie objawy... Ja pierwsze kilka miesiecy tak mialam... po kolejnych nieudanych probach przestalam sie wsluchiwac i dopatrywac. Ale chyba kazda musi przez ten etap przejsc :D Ewusia a z tego co pamietam to Klempa sie starala 4 lata :) zuch dziewczyna! i prosze teraz ma zlotego synka Szymusia!!! Gagatka ja sie gubie w miesiacach i dlatego licze w tyg. Jakos to jest na necie wyjasnione. Lonislawa bardzo mocno trzymamy! Aby zarodeczek sie zadomowil! Mallogs koncz juz ta sesje bo brakuje nam Ciebie! Moniq a jak tam oferty pracy i prace nad domem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Klempa nie gniewam sie i uwazam ze po czesci kazda ma z was racje .A to ze codziennie mierze temp to nie dlatego zeby sie nakrecac ale niestety u mnie ciezko jest okreslic owulacje ze wzgledu na brak duzych ilosci sluzu oraz nieregularnych cyklow.Wiec aby miec okreslenie tego czy w danym cyklu nastapila owulacja jest wlasnie temp.Musze je mierzyc przez kilka cyklow aby miec rozeznanie .Ja w sumie staram sie juz od stycznia wiec wiem jak to boli takie nakrecania i staram sie wciaz "nie podniecac" ze to w sumie pierwszy cykl z taka temp i przez taki dlugi okres jednak sie nic nie zmienia.Dzis jest 13 dzien i wciaz temp albo na tym samym poziomi albo wyzsza od poprzeniego wiec jest to dla mnie cos innego niz poprzednie 5 cyklow.JA sama mowie do mojego M ze to doipero 13 dzien i nie ma co sie jeszcze cieszyc bo to za wczesnie.W sumie dzis powinnam dostac@ wiec zobaczymy .Decyzja podjeta ze jak do czwartku nie przyjdzie to bede testowac w piatek. Dorka ja juz sama nie wiem teraz czy mam zrobic przerwe bo moj endykrynolog powiedzial ze mam brac go 3x 1 az do wyjasnienia ale nic nie wspominala o zrobienu przerwy wiec juz zglupialam.chyba poporstu bede go brac bez przerwy i jak bede testowac to wyjdzie co dalej Pozdrawiam i milego pierwszego dnia lata .U nas piekne slonko od rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka podejrzewam ze jak bedziesz brala po 3 tabl dziennie to @ sama nie przyjdzie... A czemu taka duza dawka??? Ja bedac w ciazy jak mialam malutkie plamienie to bralam 2x1 i to tylko przez tydzien. No ale kazdy lekarz ma swoje zdanie i trzeba im ufac. Juz sie nie moge doczekac czwartku i testowania! bede leciec do pracy jak dzika aby wlaczyc kafe! Lonislawa a masz zalecone lezenie teraz przez 2 tyg? czy spokojnie wszystko mozesz robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to nie jest zle! moja znajoma musiala plackiem 2 tyg lezec! Dostawala swira! No i kiedy testowanie? bedziesz szla od razu na bete, czy normalnym testem bedziecie sprawdzac? Bardzo mocno trzymam!!!! A tu na forum jest tak ze jak jedna zajdzie to zaraz ciagnie za soba druga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mam nadzieję, że teraz najbliżej to chyba ma Anulka, więc mam nadzieję, że pociagnie i mnie za sobą ;-) Testuję 02.07 Kciuki się przydadzą;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede bardzo mocno trzymac! i puszcze dopiero jak sie uda!!! No Anulka z tymi temp... kto wie, moze sie udalo! Fajnie jakby dziewczyny tez zaszly po tych ziolkach! Wtedy uwierze ze to jakis cud! znam dwie, ktore dzieki nim zaszly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka nie wiem czemu mam brac go 3x1 ale tak mi zalecila do wyjanienia.Powiedzial ze moj progesteron jest w 50% gornej granicy i w czasie ciazy wymaga suplemantacji wiec zamias brac 1 raz dziennie kazala brac 3 razy.przeslalam jej wszystkie moje dane dotyczace temp i powiedziala ze moze udalo sie w tym cyklu wiec za wczasu na poczatku lepiej zwiekszyc ten duphaston a potem pewnei mi go zmniejszy jak sie uda.W piatek pewnie sie wszystko wyjasni jak nie dostane@. Na poczatku kazala wlasnie mi go brac tak jak ty 1 raz dziennie przez 10 dni ale po tych wynikach i po tempo zwiekszyla dawke wiec nie wiem ,trzeba sie uzbroic w ciepliwosc.Dzis juz13 dzien z podwyzszona temp wiec dalej czekamy do piatku. Nio jesli mi sie udalo to mam nadzieje ze pociagne reszte dziewczyn czego sobie i innym zycze;) Ale u mnie goraco w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super! Skoro tak zalecila to znaczy ze tak masz brac :D to kiedy testujesz? Mi jakos dzis jest na przemian goraco i zimno... Jakos slabo sie czuje, ale dotrzymam do konca dnia a potem mam jeszcze firme, ktora przychodzi nam zobaczyc okno ktore chce wymienic.. no wiec sama bede sobie z nimi negocjowac, bo chlopak w pracy... Ale akurat to lubie! Zawsze mnie rozsmiesza jak mysla ze gadaja z baba to mozna jej kit wcisnac a ja sie nie daje! Lepiej negocjuje niz ukochany i zawsze on mnie wysyla na zalatwianie takich spraw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA chyba z testowaniem poczekam do piatku rana albo do czwartku wieczora.Sama nie wiem czy lepiej robic test popoludniu czy z rana .Pewnei zaopatrze sie w first respon albo clearblue .Je mozna chyba robic o kazdej porze dnia ale moze wy mi poradzicie kiedy najlepiej.Jak nic sie nie wydarzy do czwartku i temp ciagle bedzie powyzej 37 to wtedy zaryzykuje i zatestuje ;) Dorka a jak myslisz ten duphaston to chyab nie ma zadnego wplywu na temp co??Mysle ze chyba nie ale wole zapytac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojecia, bo ja nigdy sie temp nie interesowalam. Ja owu sprawdzalam testami i monitoring. Kiedys gdzies slyszalam ze leki maja wplyw ale nie wiem czy wlasnie na podwyzszona temp po owu... A ile jestes po owu? Ja to bym testowala jak najwczesniej, bo jak bedzie neg test to nie bedziesz niepotrzebnie sobie przedluzala cyklu duhpastonem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis jest 13 dzien po owulacji .Czytalam cala ulotke tego duphastonu i nei ma slowa o tym ze moze podwyzszac temp wiec nie wiem .Poczekam do czwartku i zrobie test wieczorem ,nio chyba ze lepiej rano go robic??Ty swoj robilas rano czy wieczorem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym robila jutro albo w sr rano, bo juz powinien wyjsc czuly test... Rano jednak jest wieksza szansa ze wyjdzie wynik nie zaklamany, bo mocz nie jest rozrzedzony... Kup firstresponse - one sa dobre! Nie ma co czekac do konca tyg, bo tylko nerwy kochana... to co jutro????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka walsnie wpisalam sobie w googlach o wpylwie luteiny i duhastonu i znalazlam : LUTEINA (doustnie czy popochwowo podnosi temperature (gdyz jest to naturalny progesteron )i tak jak on dziala na osrodek termoregulacyjny dlatego przy zazywaniu leteiny obserwacja cyklu -temperaturowa nie ma sensu -bo wzrost temp nie wynika z owulacji tylko z zazycia tebletki . DUPHASTON -Preparat o nazwie DUPHASTON to syntetyczny progesteron pozbawiony wplywu na temperature,wiec jesli bierzesz ten lek to podwyzszenie temperatury zalezy od czegos innego -owulacja,przeziebienie ,ciaza,stres itd Wiec mysle ze to nei ma akurat na to wplywu .Wiesz co poczekam jednak do czwartku rana,nio chyab ze jutro nei wytrzymam i zatestuje w srode.Jeszcze poczekam chwilke aby ewentualnei nie zapeszyc .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nic nie zapeszysz!!! jezeli mialo sie udac to sie udalo :) Jezeli jutro bedzie podwyzszona temp - 14dni po owu to ja bym testowala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko poczekam do jutra i najwyzej zatestuje w sorde rano .To juz bedzie 15 dni po owulacji wiec jak mowisz co jest to jest ,Masz racje zajde jutro po firstrespond i zatestuje w crode jak nic sie po drodze nie wydarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka a moze glupie pytanie zadam ale co tam ,przepraszam z gory.Czy dzien owulacji sie tez w to wlicza czy liczy sie go od nastepnego dnia??? Owulacje mialam 22dc a dzis jest 35 wiec jak dla mnie to 13 dzien ale moze sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba sie nie wlicza... bo to 14 dni po owu. ale jeden dzien w ta czy w tamta wielkiej roznicy nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko tak tez myslalam .Zrobie najwyzej test w srode rano ,jesli mi sie uda a jak nie to napewno w czwartek.Narazie i tak pozostaje mi czekac cierpliwie jeszcze troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze dziewczynki 🌼 ja troche wyczerpana intensywnym weekendem ale bylo super.@ nie doskwierala bardzo ale wiadomo lepiej byloby bez niej. Ale zescie sie rozpisaly.Chcialabym odpisac na kazdy post ale chyba nie dam rady. Lonislawa trzymam mocno kciuki, niech to bedzie twoj szczesliw miesiac. Ewuska za Ciebei tez. Moniq ja z tego wszystkiego zpaomnialam o wiesiolku, zaczne go brac dzis choc mam dc a ziolka zamowie i odbiore w sierpniu jak bedce w Polsce, masz jakiegos linka do tych ziolek. Mallgos ty nam sie tam nie ucz za duzo. Dorka jak znosisz te angielskie upaly.Gagatka to kiedy szykujesz sie na pierwszego kopniaka?? Mamuski i ich dzieciatka caluje goraco 😘 Anulka niech te objawy beda na ciaze, ale naprawde jak ci sie uda to bedziesz pierwsza osoba ktora miala wszystkie co do joty oznaki ciazy. A teraz co u mnie. Wiec jak wiecie dostalam przedwczesnie @ i w sumie pogodzilam sie ztym no bo przeciez miesiac odpuszczony.Ale w sobote mialam sen i w tym snie wszystkie moje kolezanki z pracy obwiescily ze sa w ciazy, tylko ja nie. I mowie wam to bylo takie smutne takei przygnebiajace ze mi nie jest dane byc mama... ...i nawet teraz jak to pisze to lzy mi plyna po policzku.I wiecie co w czwartek mam HSG i przeciez powinnam sie cieszyc ze to jakas szansa a mi ciagle chodzi po glowie jedna mysl dlaczego ja dlaczego to na mnie padlo, dlaczego ja nie moge po prostu wpasc i byc jedna z tych wspanialych historii gdy kobieta gdy nagle przestala myslec o ciazy nagle zaszla.Kiedys bylam pewnie jak Anulka, szukalam w sobei kazdego objawu teraz nawet nie mam sil doszukiwac sie tych objawow. Dziewczyny jakos powoli sie poddaje, tylko nie moge zrozumiec czemu to akurat Bog wybral mnie....Ja chyba nie jestem w stanie tego udzwignac. Wyje jak bobr.... I tylko chcialabym znalezc w sobie sil jeszcze na te HSG na dalsze starania. Dzis w pracy mialam tez duzo stresu.Ta znajoma co kiedys wam opowiadalam ze kiedys jej sie zwierzylam ze sie staramy i choc juz pozniej staralam sie jeje uswiadomic ze nie zna moj czuly punkt i strasznie wbija mi szpile.A do tego nie wiem czy nie wysnilam jej ciazy.Bo caly dzien chodzi i mowi a wiesz ze ostanio duzo jem, a wiesz ze jestem senna, a wiesz ze mam awersje do kawy, a wiesz ze .... i tak caly dzien.jelsi jest w ciazy to jej szczescie ale wie po czesci przez co przechodzilam a mimo to wbija te swoje szpile.Chyba chce udowodnic jej wyzszosc nade mna. Ze ona chce i ma a ja juz prawie dwa lata sie mecze.... Do etgo ta praca otoczenie mnie dobija, nie mamy tu domu w kredyt moze trzebabyly porostu stad uciec.... Kurcze dziewczyny nie moge tego pojac, czemu ten swiat jakos tak nie sprawiedliwie poukladany. Dobra koncze wyplacze sie i pewnie mi przejdzie. Pzrynajmniej taka mam nadzieje. Pozdrawiam was goraco 🌼 i prosze wybaczcie mi moj smutek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia, gwarantuję Ci Kochana, że każda z nas moze Ci napisać, że doskwierają jej takie same emocje jak Tobie, że też zadaje te same pytania.... Niestety są to pytania bez odpowiedzi! Nie wiemy dlaczego Bóg (nie chcę tu urazić kogoś, kto nie jest katolikiem) zsyła na nas różne problemy i smutki. Niektórzy twierdzą, że Bóg zsyła tylko dobro... Kiedyś zasłyszałam coś takiego: te "cięższe" syt spotykają tylko tych, którzy są w stanie sobie z nimi poradzić. Nigdy nie zesłał by na nas wiekszego ciężaru, niż jesteśmy w stanie udźwignąć. Poza tym pytanie "dlaczego ja?" Odpowiedź jest prosta: "a dlaczego nie (ty)?" To co chcę Ci powiedzieć to to, ze nie należy doszukiwać się winnych naszych nieszcześć: dlaczego mnie to spotkało, to przeze mnie, to przez mojego meża, itd. Grunt to znaleźć w sobie siłę, żeby walczyć Julko. Czego Tobie i sobie życzę Buziaki i głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka, uwierz mi , że ja takie chwile zwątpienia i załamania łapie praktycznie co kilka tygodni. Podejrzewam , że tak samo ma większość dziewczyn , które czekają na 2 kreseczki. Sama też szłam na laparo i drożność, też sobie takie same pytania zadawałam. Wkoło , gdy słyszę , że wciąż jakaś koleżanka wpadła, zaszła bo chcieli, wręcz mnie dobija. Znów pojawia sie pytanie , skoro my tak bardzo pragniemy dziecka , czemu nie jest nam dane... Cóż na to pytanie nie potrafię , znaleźć odpowiedzi, ale dziewczyny zarówno z forum , jak i koleżanka , która również długo sie starała , podniosły mnie jakoś na duchu . Od pewnego czasu jako tako sobie radzę, staram sie normalnie funkcjonować. Choć nie bede zaprzeczać, że mniej chce , czy przestałam o tym myśleć. Jestem póki co na takim etapie , że nie potrafie odpuścić . Ale staram nie być cieżarem dla innych, a szczególnie dla mojego męza. Jak sama zauważyłaś , kupiłam nawet ziółka , w moc których nie dokońca wierzę, ale póki jest nadzieja człowiek chyta sie każdego sposobu. Poddam się dopiero , gdy już wszystkie metody zawiodą. Naturalnie bede sie sie starała do końca roku, póżniej zapiszę sie do kliniki , może inseminacja, poddam sie wszystkiemu co bedzie konieczne. Ale póki co musimy wierzyć , że sie uda !!!! Uszka do góry!!!! Ale kazanie mi wyszło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka🌼 oferty cały czas przeglądam, cv wysyłam. Jak narazie jeszcze nikt sie nie odedzwał, ale bede cierpliwie czekała:) A jeśli chodzi o domek , to szukam kotła i powoli rozglądam sie za płytkami:D:D zaczeliśmy powoli gipsowanie, szkoda , że mojego D... nie ma na miejscu , przez co wszystko troche sie opóźnia. A co u Ciebie ?? Jak się czujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny poradźcie mi coś , co mam zrobić , bo ciągle chodze taka ospała i wypluta , na nic nie mam siły....??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniq moze zrob badania krwi...moze masz anemie? A moze poprostu stres i tempo dnia codziennego cie wykancza...? i musisz troszke przystopowac i zatroszczyc sie o siebie... Julcia kazda z nas tak ma/miala... ja tez sie zastanawialam dlaczego mi sie ciagle nie udaje, ale postanowilam ze nie poddam sie do czasu az nie bede miala dziecka.. bede probowala wszystkiego! Nie zalamuj sie tylko zbieraj sily, bo nastepny super cykl przed Toba :) Ja siedze w domku i czekam na chlopaka :) Spotkal sie z kolega wiec nawet nie wiem o ktorej bedzie, ale powiedzial ze nie pozno. Wlasnie wyszedl budowlaniec od okien i chyba zaczniemy prace we wrzesniu, bo dal nam atrakcyjna cene i super produkt. no i tez firma bardzo profesjonalna, co dla mnie jest wazne, bo bede wtedy w ciazy i nie chce jakis pijaczkow w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×