Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzyna_kusmierz

zatkane ucho !

Polecane posty

Gość katarzyna_kusmierz

8 dni temu zatkało mi się ucho, podejrzewam czop woskowinowy. Dostałam skierowanie od internisty, ale nie sposób się dostać na fundusz w najbliższym czasie, tak więc zarejestrowałam się prywatnie. Ale czy jak płacę za wizytę (normalnie 80 zł) to czy zapłacę także za odetkanie ucha tą strzykawą ??? proszę ! niech ktoś odpowie, kto był w podobnej sytuacji i jeśli dodatkowo płacił to ile ???? z góry dzięki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama3
sama sobie robie ten zabieg od kilkunastu lat, mam taką urodę, że powtarza się mi to około 1-2 razy do roku opanowałam pewien sposób odetkania, za wskazówkami koleżanki zaraz się rzucą,że nie powninnam sama tego robić, ale ja już robie to ponad 10 lat i nic się nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna_kusmierz
a możęsz powiedzieć jak to robisz ? ja już próbowałam wszystkimi sposobami i nic mi nie pomaga :( nie mogę sobie z tym poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama3
najlepiej robić to w wannie podczas kąpili dość gorąca woda, aby dobrze rozgrzało się ciało, taka parówka dosłownie po pewnym czasie takiej parówki bierzesz kubek z dość ciepłą wodą, na ile wytrzyma twoje ucho, bierzesz strzykawkę lekarską, oczywiście bez igły i nabierając wodę tą strzykawką wciskasz do ucha pod ciśnieniem tę wodę. Zabieg powtarzaj do skutku, może odetkać się za drugim, trzecim wepchaniem wody, może za kolejnym, ale na pewno się uda Bębenek ucha pod ciśnieniem wody odwraca się i woskowina wypływa. Ulga natychmiastowa:) potem wyszczyść dokładnie ucho wacikiem. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna_kusmierz
sama3 - dziękuje za radę. wiem, że lekarz tak właśnie usuwa woskowinę, ale nieco się boję. no cóz, może dziś wieczorem przezwycięże ten strach, bo jednak dla ucznia mieć a nie mieć 80 zł to jest róznica ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w aptece sa dostępne preparaty do uszu, nazwy nie pamiętam ale jak zapytasz farmaceutkę na pewno będzie wiedziała, o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama3
nie bój się, tak robiła moja koleżanka sobie i swoim dzieciom, ja to robię około 2 razy w roku Spróbuj, tylko wetknij strzykawkę do ucha na tyle głęboko, aby nie dotykać bębenka usznego Wciskaj tę wodę do skutku 80zł w kieszenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna_kusmierz
ok, dzięki za radę. myślę, że dzisiaj przy kąpieli spróbuje to zrobić, bo już nie mogę wytrzymać, jak jestem taka przygłucha na jedno ucho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie krople
A-cerumen, Możesz je kupić bez recepty.Ja stosowałam i pomogło.Rozpuszczaja woskowine,ale czasem niestety mogą nie zadziałać.Myśle,że warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna_kusmierz
a-cerumen, stosowałam już kiedyś parę lat temu. Niestety nie dość, że nie zadziałał to jeszcze nabawiłam się zapalenia ucha środkowego :/ tak więc kolejny raz wolę nie próbować szczególnie że zaraz zaczyna się rok szkolny, a zapalenie ucha nie jest przeze mnie mile widziane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratownik medyczny
o boziu . uszy trzeba REGULARNIE czyścić a nie czekać aż dojdzie do takiego stanu że trzeba je młotem rozkuwać tą woskowinę :/ trochę higieny i wielu przykrych chorób można by uniknąć. myć uszy 1 na tydzień albo raz na dwa tygodni i nie będzie powikłań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie krople
No wlaśnie jak mówiłam nie zawsze zadziała. Na samodzielny zabieg nie namawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie krople
ratownik medyczny-z Ciebie taki ratownik jak z koziej d...py trąba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna_kusmierz
ratownik medyczny - a skąd przypuszczenie że nie myłam uszu ? myłam i to często, nie używałam pałeczek higienicznych no ale stało się, próbuje teraz jakoś temu zaradzić i proszę o pomoc, więc proszę, jak masz pisać takie głupoty to lepiej nie pisz nic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratownik medyczny
no może i głupoty , ale przyszły mi pare razy takie baby a nawet zaniedbani faceci z tym problemem na ostry dyżur :| jak miałem praktyki, gdzie przywożą ludzi po wypadkach, i zawsze powtarzałem wbrew laryngolom i otolaryngologom że uszy należy czyścić patyczkami (chociaż na opakowaniu jest co innego napisane) wiadomo, nie należy pchać by przedziurawic np. błonę bębenkową ale tak popieżnie zczyścić np. z małżowiny, takie czyszczenie co 1-2-3 tygodnie naprawdę wiele daje. aaa no i jak zażywacie kąpieli to też uważajcie. niektórym to się robi po basenie i potem są półgłusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie krople
No teraz mówisz z sensem.Co myślisz o takim domowym zabiegu jaki opisuje sama3 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna_kusmierz
ratowniku medyczny a powracając do mojego pierwotnego pytania, skoro miałeś praktyki w szpitalu to orientujesz się możę czy lekarz pobierze jakąś dodatkową opłatę za oczyszczenie tego ucha, czy będzie to wliczone w koszty wizyty (80zł) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratownik medyczny
to dość ryzykowne, chociaż wiele zależy od wyczucia, wiadomo czasem ktoś od razu sobie wstrzyknie tak, że uszkodzi coś sobie i może być jeszcze gorzej, a czasem ktoś sobie poradzi, osobiście słyszałem raczej o takich płynach, kroplach do uszu, (własnie wymieniony wyżej Acerumen) raz nawet sam stosowałem na próbę :o było o tyle kiepskie że wylało się na szyję, ubrania, brudząc wszystko, a z takich bardziej domowych sposobów - próbowałaś autorko np. dociskania i odtykania ? albo oddychania, ziewania, naciągania żuchwy (ale też z zachowaniem ostrożności) po prostu niektóre narządy są połączone i przycisniecie w jednym miejscu może spowodować odblokowanie w drugim . ale nie jestem specjalistą od tego , więc mogę się mylić, żartowałem z tym nie myciem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratownik medyczny
co do opłat nie orientuję się, gdyż to kwestia placówki, chodzi o szpital, przychodnie prywatną ? w pewnej prywatnej przychodni w Warszawie oddzielnie płaci się za wizytę a oddzielnie za np. zmianę opatrunku, chociaż i tak większość ma wykupiony abonament i za nic nie płaci, więc to raczej kwestia papierkowa, zapewne panie w rejestracji poinformują Cię o tym czy jest to jedna czy dwie opłaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyna_kusmierz
tak, tak próbowałam już wszystkiego włącznie z ziewaniem, zatykaniem nosa i dmuchaniem (ale słyszałam, że można sobie coś tam uszkodzić, więc zaprzestałam tych praktyk). idę całkowicie prywatnie do lekarza, ma on gabinet w mieszkaniu przystosowanym do tego celu, nie mieszkam w tak dużym mieście jak Warszawa, więc zobaczymy jak to będzie z tą opłatą. Ale dziękuje Ci za odpowiedź i wszystkie rady... Właśnie martwi mnie ta kwestia że będę musiała jeszcze dopłacić, bo niestety musiałam zrezygnować z pracy a nie chcę prosić rodziców o pożyczkę. no ale wszystko okaże się jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama3 dziękuje Ci bardzo za radę :* właśnie przed chwilą poprosiłam mojego tatę czy mógłby mi w tym pomóc, kilka razy wlał mi do ucha wode strzykawką i ku mojemu zakoczeniu udało się ! myślałam że będzie to gorsza operacja, ale woda raz dwa wypłukała co trzeba i mam stereo w obu uszach :) bardzo dziękuje Ci za radę bo gdybyś nie napisała mi, że Twoja koleżanka robi to dzieciom, nigdy bym się nie odważyła (ale nie dziwie się jej, bo w gruncie rzeczy to bezpieczny "zabieg"). Jeszcze raz bardzo Ci dziękuje :) i wszystkim polecam tę metodę. Delikatnie ale z wyczuciem i się udało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macbet
polecam zabieg ze strzykawką! Wstrzyknąłem sobie ze 47 dawek z ciepłą wodą i wyszedł prawie centymetrowy czop!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionawsx
Poczytaj to https://adamed.expert/zatkane-ucho-sposoby-na-zatkane-uszy/ kiedyś pisałam z koleżanką ona jest właśnie na końcu studiów medycznych na temat odetkania uszów bo też miałam takie problemy i poleciła mi właśnie ten artykuł jak odetkać ucho mi bardzo pomógł także może tobie też się przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucjanka_22
Takie płukanie robił mi laryngolog w gabinecie, sama w domu bym się nie odważyła. Teraz wszyscy w domu używamy Voskolix i nie ma już problemu z czopami w uszach. Ale kiedyś to te patyczki nam taki bałagan robiły. Teraz zabrania się z nich korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takich przypadkach u mnie świetnie się sprawdza spray fonix. Ma w składzie różne olejki, dzięki czemu skutecznie odtyka ucho i łagodiz ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×