Przeczytajcie i napiszcie co sadzicie

moj byly odpisal mi przed chwila na smsa a w jego tresci: uczucia uczuciami ale jakby ci sie kiedys chcialo to jestem na kazde wezwanie. Dobranoc. Co o nim myslec, ze jest skurwielem i ze traktowal mnie jak dziwke tylko do wyruchania???

dlaczego ciebie ? sam zaproponowal swoje uslugi jakby tobie sie chcialo ....

najwyraźniej tak. Mocne słowa. Niech se znajdzie panne do towarzystwa ;) jak mu się chce.

a jak myslicie odpisac mu cos czy to olac?????

Przyjacielski seksik Bez zobowiązań, bez zaangażowania, dla rozładowania napięcia seksualnego. Jak dla mnie to niech sobie załapie na dyskotece gorącą czternastkę albo wynajmie panią do towarzystwa. Nigdy bym się na coś takiego nie zgodziła, na seksik po zakończeniu związku

wymazać palanta z pamięci szkoda twojej adrenaliny na tego dupka

ale ja sie na niego zgadzalam przez 2 lata bo 2 lata temu sie rozstalismy. ostatnio jak sie widzielismy to powiedzial mi ze tesknil a dzien przed spotkaniem ze tez mnie kocha i co tu myslec?

Napisz mu "Sorry, ale mam do dyspozycji fajniejsze męskie dziwki od ciebie"

napisz mu tak :D dziekuje, bede pamietala ze slurzysz swoja dupcia :D:D

chyba żartujesz raczej nie znam kobiet które sypiają z eks dla sportu nie licząc na to że się znów zejdą.... bo sam fakt że wspominał ze tęskni i kocha miał zprawić że kolana Ci zmiękną a uda same się rozchylą a ty naiwniaczko dałaś się nabrać na taką tanią gadkę

abecadło - też niezły tekst

faceci stosują takie gadki do eks bo łatwiej namówić na seks swoją byłą niż wyrwać i zbajerować na seks nowopoznaną laskę poznanie nowej laski kosztuje bo trzeba gdzieś wyjść postawić drinki, potem się jeszcze grzecznie pospotykać kilka randek, wydać kolejną kasę zanim można wreszcie zakisić ogóra w przypadku eks te całe procedury można skrócić do kilku ckliwych telefonów czy smsów

wie m ze tekst dobry :D zawsze jestem w pisaniu dobra i staram sie pomagac:D:D:D:D:D

smutno mi bo go kocham, ale musze byc twarda. najgorsze we mnie jest to ze jestem bardzo uczuciowa, wrazliwa osoba, romantyczka i szybko przyzwyczajam sie do ludzi a pozniej trudno mi wymazac ich z pamieci nawet jak mnie bardzo skrzywdzili, jeszcze winy za wszystko co zlego zrobili zwalam na siebie.

wez go zignoruj bo cie zbajeruje :D wykop go na zbity pyszczek , i napisz mu to co wczesniej napisalam zmyje sie raz dwa :D a ty bedziesz miala swiety spojoj no chyba ze nie chcesz i nie pisz mu ze masz lepszego , bo to zalosne itd napisz mu konkretnie

no to tym bardziej nie daj sobie robić wody z mózgu będziesz się z nim spotykać pobaraszkujecie a potem on będzie zwiewać aż się będzie kurzyło a ty po wszyskim będziesz miała niesmak i moralniaka po takich akcjach w ogóle poczucie twojej wartości spadnie na łeb na szyję sama to przerabiałam więc wiem co piszę

karo ja tez taka jak ty ale tym daleko nie zajdziemy wez sie w garsc i do tel i napisz mu smska on jest gowno wart ;) znajdziesz innego , nie daj sie mu bo bedziesz bardziej cierpiec

Ja się tak bujałam z rok jak nie dłużej rozstałam się z facetem ale to w ogóle był nietypowy związek, na odległość i on był 10 lat starszy, w sumie spotykaliśmy się tylko w weekendy no i nagle zerwał ze mną a potem niby przypadkiem jak był przejazdem w moim mieście chciał sie spotkać i tak mnie bałamucił a ja za każdym razem jak głupia się cieszyłam że się stęsknił że przemyślał sprawę że może się zejdziemy.... aż wreszcie zrozumiałam że ma po prostu we mnie dyspozycyjną chętną panienkę, wystarczył telefon i już na niego czekałam, wypad do knajpy, do hotelu i potem znowu ruszał w trasę ....

"wezme pod uwagę:)" z tą emotką. I nie odzywaj sie potem , niech sobie poczeka

nas tez dzieli duza odleglosc, ale juz po ptokach, dzisiaj jak z nim rozmawialam to powiedzial mi ze juz nigdy nie bedziemy razem i kij mu w oko nie to nie, boje sie ze jak dorwie mnie smutek i wspomnienia to zaczne do niego wypisywac. A tak pozatym to caly czas wyobrazam sobie go w objecich innej ze on ja caluje piesci kocha sie z nia i wtedy mam napady histerii, co mam zrobic zeby nie myslec w ten sposob, zeby wogole o nim nie myslec??????

wkurzam sie na siebie ze jestem taka dupa wolowa ze nie potrafie byc twarda, ze jestem taka wrazliwa i ciagle wspominam, ze jestem taka sentymentalna cipa :P

Najpierw wykasuj numer.Mam nadzieję,że na pamięć go nie znasz.Całkowite zerwanie kontaktu to najlepszy lek na złamane serce,choć powoli działa.

znam na pamic jego numer tel, gg, znam jego login na nk i haslo tez znam i co mi jeszcze poradzicie?? laski juz nie wiem co robic czy zmienic numer, ale znowu po jakiego.... ch* grzyba

jak sie orazam to szybko mi przechodzi gniew, chyba ze ktos mnie wyzwie od kurw i szmat to wtedy potrafie nie odzywac sie pare dni a potem to moge juz go sama przepraszac, taka juz ze mnie glupia pipa.

i tak pierwsza napiszesz;) bo jestes cipa:) i dobrze o tym wiesz i tak cie oleje a ty go za to przeprosisz:) gratuluje:)

a przesle ci to co dzisiaj nabazgralam tutaj na forum ta prawie cala historie naszego zwiazku no powiedzmy ze cala i napiszesz mi co o tym wszystkim myslisz ok?

Bylam z facetem 3 lata ,on byl moim pierwszym chlopakiem a ja jego pierwsza dziewczyna, bardzo sie kochalismy, ale ja bylam o niego cholernie zazdrosna, po 3 latach rozstalismy sie, tzn to ja z nim zerwalam dlatego ze przez tydzien nie odzywal sie wogole do mnie a ja nie wiedzialam co sie z nim dzieje nie odpisywal na moje smsy, a ja w koncu w nerwach napisalam mu ze z nim zrywam bo mam tego dosc. Ale przed tym rozstaniem jeszcze przeczytalam u niego na gadu wiadomosci ktore pisal ze swoja kolezanka ze studiow, ona sie go zapytala czy po zajeciach poczeka na nia, a on ze na nia moglby czekac zawsze i wszedzie. To bylo jak jeszcze bylismy razem. Wkurzylam sie i sie z nim wtedy o to poklocilam ale on mi tlumaczyl ze ta laska nic dla niego nie znaczy. Haha jak mogla nic nie znaczyc jak pisal do niej takie rzeczy. Tlumaczyl mi ze sa tylko przyjaciolmi, a ja jemu ze nie ma przyjazni miedzy facetem a kobieta, bo i tak predzej czy pozniej skonczy sie w lozku. Nie ufalam mu, tym bardziej ze po dwoch latach tego zwiazku calowal sie z inna na imprezie, a ja glupia przebaczylam mu i znowu bylismy razem. No ale po tych 3 latach jak napisalam mu tego smsa ze z nim zrywam to z jego strony nie bylo zadnej reakcji, tak jakby sie tym nie przejal, wiedzialam ze jemu nie zalezy juz na mnie bo nic mi nie odpisywal. Po miesiacu sie odezwal ale nie potrafil wytlumaczyc dlaczego sie nie odzywal i powiedzial ze nie chce byc juz ze mna, on mi wykrecil ten numer przed swietemi Bozonarodzeniowymi :(. Mimo tego ja tak go kochalam ze spotykalismy sie, ale z jego strony byl to tylko sex a ja na wiecej liczyc nie moglam. Czulam ze kreci z ta swoja kolezanka ze studiow. Opowiadal mi jak to ona ma fajnie w domu, jaka to jest madra, moze nie doslownie ale bylo czuc ze jest nia zafascynowany. Czulam sie bardzo zle:/ od tego naszego rozstania minely prawie 2 lata a my sie spotykamy, ale to tylko sex ja nie moge liczyc na nic wiecej, a tak barddzo go kocham i on mowi mi to samo ze mnie kocha ze teskni ale ze nie mozemy byc razem. Ja czuje ze zakochal sie w tej swojej kolezance, ale on odpowiada ze nic do niej nie czuje i nie bedzie czul.. gra na moich uczuciach, a ja nie wiem co mam zrobic zerwac z nim kontakt? Mysle ze mowi mi ze mnie kocha tylko dlatego bo nie ma kandydatek na sex, a rozladowac napiecie jakos musi i wtedy przyjezdza do mnie. Jest niesmialy to tym bardziej. Jakis rok temu powiedzial mi zreszta ze nie wie czy mnie kocha, ale wie ze jest do mnie przywiazany ze to moze byc z jego strony tylko przyzwyczajenie. On gra na moich uczuciach a ja nie wiem co robic. Utrzymywac z nim kontakt, mimo wszystko to kocham go i chce z nim byc.

no i dzisiaj do niego zadzwonilam zeby z nim porozmawiac i taki z niego palant ze nawet nie potrafil mi wyjasnic dlaczego nie chce byc juz ze mna powiedzial ze juz nigdy nie bedziemy razem. i powiedzialam mu zeby powiedzial mi wkoncu ze mnie nie kocha a on ze tego napewno nie powie tylko dlaczego? co za gosc

daj so z nim spokoj , wem ze boli i bezdie jeszcze bolec urwij z nim kontakt na dobre , on gra na twoich uczuciach niby czemu jak cie kocha nigdy nie bedzie z toba? jak sie kogos kocha to sie z nim chce byc rob jak uwazasz ale to wszystko bylo by mi za duzo moze mowi kocha bo jak mu sie nie uda z ta kolezanka ma gdzie wrocic? albo mowi ze kocha po to zebys jeszcze bardziej do niego lgnela nie wiem ale daj sobie z nim spokoj znajdziesz innego , choc teraz to trudne ale to taka moja dobra rada urwij z nim kontakt na dobre raz na zawsze

no i poniej mi przez fona powiedzial jeszce ze po co o tym gadac ze teraz jest mu lepiej i powiedzial ze musi konczyc, pozniej wyslalam mu smsa a on mi wlasnie odpisal: uczucia uczuciami ale jakby ci sie kiedys chcialo to jestem na kazde wezwanie. :/