czujecie sie atrakcyjne w ciazy?

dopiero 3 miesiac.przytylam 1kg.i czuje sie nieatrakcyjna:/maz prawi mi komplementy,ale mimo to nie czuje sie tak jak przed ciaza:(

mąż stara się być miły i powinnaś to doceniać, po prostu nie zawsze szczerość jest w cenie :D

i bedziesz sie czuc jeszcze gorzej. przytyjesz, bedziesz miec opuchniete nogi, bedziesz obolala i jak beczka. mowie ci ja tak mialam. bedziesz sie bardzo pocic, wlosy , paznokcie i skora beda w gorszym stanie. A po ciazy to wogole az strach patrzec ;[ przykro mi. ciaza to dla kobiety nic fajnego. tylko bol, niedowartosciowanie i niewygoda. przykro mi.

czuję się jak wór na śmieci

ale on jest szczery i nie mowi tego,aby tylko sprawic mi przyjemnosc(wiem kiedy sciemnia).stwierdzil,ze wyladnialam w ciazy:)ale ja czuje sie jak taki slon.ciezko mi,ciagle slabo.mam wrazenie,ze juz nie moge sie podobac:(

Ja czułam się atrakcyjna do 3 trymestru, kiedy wylazły mi rozstępy na biodrach i tyłku. A tak przez 7 miesięcy - czułam się fizycznie piękna i atrakcyjna, poza tym wiele osób mi o tym mówiło :)

zajebista_laska, no a ja akurat mam wręcz odwrotnie. Czuję się atrakcyjna, bo bardzo ładnie wyglądam (jestem w 8 miesiącu). Ludzie w sklepie, sąsiedzi, znajomi nie mogą się nadziwić, często spotykam się z wiloma komplementami. Faktycznie, nieskomnie przynam, ze sama jestem zaskoczona, bo przed ciążą sądziłam, że będzie ciężko z tymi sprawami (ogólnie tak się mówi), a okazało się, że nic z tych rzeczy. Ja akurat mam bardzo ładną cerę, zdowe, silne włosy (przed ciążą były w gorszym stanie), zero rozstępów, żadnych problemów z figurą (póki co przytyłam 5,5 kg). Czuję się naprawdę bardzo dobrze :) A do tego będę miała córeczkę, któa niby powinna odebrac mi urode (bzdury!!! :D ) więc nie ma zasady a jak będzie po ciąży to tego nie wiem, ale na pewno napisze :)

do rozwiazaia zostaly mi 3 tyg, brzuszka nie mam duzego, przytyc duzo ie przytylam (8kg) bo wszystko poszlo w piersi, dzieciaczka, wody, macice i lozysko. atrakcyja sie jedak ie czuje bo jestem fizyczie zmeczoa cala ciaza, nogi zaczyaja puchnac, bezseosc sprawia ze mam wory pod oczami, ruszam sie jak slimak i nie zawsze mam sile na codzienna depilacje (niestety trzeba sie nagimnastykowac). plusem to poprawa stanu cery, rozstepy wyszly mi na piersiach (nosze stanik 2 rozmiry wiekszy) i kilka malutkich na posladkach maz tez mowi ze go pociagam ale ja sie czuje bardziej jak slon niz kobieta atrakcyjna dla kogo kolwiek

dziewczynom pod koniec ciazy to wcale sie nie dziwie.co tu duzo pisac...moze byc tylko gorzej:(

TAK DO 28 TYGODNIA.....