ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

hej dziewczyny! zamówiłam w końcu księgę gości. w czwartek jadę wybrać tort, a w piątek mierzyć kieckę. moja sukienka na poprawiny to trochę nieprzemyślany zakup :( przyciasna jest w cyckach, a bez stanika nie wyskoczę. dziewczyny zazdroszczę wam tak niskich kosztów ślubu! u mnie jest cennik i już :( sam ślub tzn. ksiądz, organista, zakonnica biorą łącznie 850 zł! poza tym inne opłaty... kursy, zapowiedzi, itd. 700 zł. do tego dekoracja kościoła i jest piękna kwota ponad 2000 zł :( nadal nie mam nic dla rodziców :( i pewnie dostaną kwiaty, a dla mnie to tak trochę mało. dziś też chyba pójdę na solkę, bo pogoda marna to nie złapię naturalnego słońca, a jestem dupa blada.

a tak w ogóle to przeceniłam swoją teściową... niestety dłuższe przebywanie z nią działa mi na nerwy i te jej ciągłe wtrącanie się i złote rady. gadka o ślubie z nią już mi się tak przejadła, że odpowiadam zdawkowo i tracę ochotę na załatwianie spraw związanych ze ślubem. żałuję, że wielu spraw nie załatwiłam wcześniej, gdy miałam siłę i entuzjazm.

Paulątko u nas ta sama sytuacja ze spowiedzią:) Mnie się też coś wydaje, że nasze jedno z win to kadarka, musze w domu spr. Krejzolka Chyba Ich pogieło z tym cennikiem i w ogóle.

j aksiedzu dlam 300 i sie nie pytalam o zaden cennik co laska to co alska, organiscie musze dac 100-150 przystrojenie kosciola ok. 400 zlotych a podliczylam wszystko wsio i koszty wyszly mi okolo 26 tysiecy

a i zamowilam bukiety dla rodzicow qw kwiaciarnie gdzie robia mi wiazanke powiedzialam ze koszt ma byc do 50 zlotych za wiazanke, bo wywalac wiecej w kwwiaty nie ma sensu, a znowu wiazanka za 30 zlotych to taka normalna taka to moge dac na dzien mamy , a oni maja sie poczuc wyjatkowo i te aparaty cyfrowe kupimy chce kupic cos fajnego, trwalego i przydatego myslalm kiedys o wazonach grawerowanych ale to troche glupie i jedni i drudzy maja takich rzeczy az nadto, a po slubie zrobie im albumy ze zdjeciamy slubnymi i to bedzie super pamiatka

mariolka 2 tysiaki na strojenie kosciola? jak bym miala tyle zaplacic to wolalabym nie stroic daj spokoj taka cena w czym ci oni to ustrija? w zlocie?

my tak jak mowilam podziękowań nie robimy ale chcemy zamowic takie księgi dla mojej mamy, taty, chrzestnego K. i dac w czasie błogosławieństwa, no i chce tez duzy bukiet dla mamy z okazji urodzin ktory wreczymy po oczepinach i odśpiewamy 100 lat dzis musze jeszcze zadzwonic umowic fryzure probna i ustalic spotkanie w sprawie dekoracji sali

Mariolka, ale ceny! Perfumy chcemy jeszcze dzisiaj kupić, mam nadzieje, że jakieś mi się spodobają, bo chciałabym coś nowego. Mój już coś sobie upatrzył. Powiem wam, że się nie stresuje aż tak, ale cieszę przygotowaniami. Tylko, że jak się przygotowania skończą to wtedy osiwieję;)

Ide myślę, że Krejzolce chodziło o to, że łączna kwota związana z Kościołem to robi się kwota około 2 tys. My nie dekorujemy Kościoła, u nas to 300zł. A za wsio nam wyjdzie ok.14-15tys. Ja też się ciesze, ale sie gunię w tym co jeszcze hehe.

dokładnie tak jak napisała smerfetka - 2 tysiące łącznie. sama dekoracja to ok. 500 zł, zależy czy druga para się dołoży. dziś idę po numer tel. do nich.

Kupiliśmy wódkę, teraz tylko naklejki przylepić i już. Winietki się robią:) a sukienki na poprawiny nadal nie ma, choć szukaliśmy dzisiaj zawzięcie:) dopinaliśmy ostatnie szczegóły na sali i teraz czuje, że wielki dzień zbliża się dużymi krokami... Gdzie wy jesteście?

kobiety na poczcie macie zdjecie mnie w sukni ale nie krytykujcie za bardzo bo te zdjecia nie byly pozowane

No ładna suknia, podoba mi się ten dół. Ida, ale ty tam butów przymierzałaś;)

Ide sukienka jest bardzo ładna, ale na jednym ze zdjęć widze ze ktoś ci przymierza do fryzury takiego bialego kwiatka... mi osobiscie bardzo nie podobaja sie sztuczne kwaity we wlosach panny mlodej wiec to jes to jedno wg mnie na minus, ale sukienka jest śliczna i dobrze ci w niej:)

Ide ładnie Ci:) Widzę, że masz niską samoocene, chyba już Ci to kiedyś pisałam:) Ja dziś zmęczona, byłam w pracy energiczna potem żele u stóp-ładne i u kuzynki na kawce i jakaś padnięta, już mój też dziś mówił, że musimy od jutra ostro się wziąść. Mój brat zadz.do brata mojego i wiem, że planują pozbierać kolegów od mojego, przyjechać po Niego 14ego w sobotę i wziąść Mu zrobić kawalerskie w domu u Jego brata także zrobie sobie spotkanko panieńskie też chyba 14ego, muszę w końcu wybrać pub, bo czas leci. Dziś się dowiedziałąm od dyr w pracy, że Wa-wa dała zgode na umowę zlecenie na 2m-ce i, że trzyma ją dla mnie na wrzesień i paźdzeirnik. A tak chciałabym w końcu etat:(

paulatko ja nie bede miala sztucznych kwaitow we wlosach bede miala zywa orchidee tylko tak babka chciala widziec jak bede wpinala welon, welon tez widac taka mgielka zwykla ale mi sie podoba, dzieki za mile komentarze;-)

aaaaaa no to zmienia postać rzeczy:) w takim razie caly komplecik mi sie podoba: sukienka, welon i kwiatek:D

ida bardzo ładnie wyglądasz, jak jeszcze dojdzie makojaz i reszta to będzie git. My dziś zdecydowaliśmy się na inna wódkę .Miła byc polska a rano zadzwoniła koleżanka,że jest w hurtowni promocja żołądkowej za 16 zł. i jednak wzięliśmy ją. Polska ,którą mieliśmy brać jest za 18,05zł Szykuję się bo idę zaraz do gina. mam nadzieję,że zdąrzę ,bo na 19 na kurs. Pójdę z pół godzinki prędzej ,żebym była pierwsza:) gdyby nie to,że na ten kurs tak daleko musimy jeździć to nawet bym była zadowolona. wczoraj prowadziła babka z poradni. Mówiła o naturalnych metodach antykoncepcji i o skutkach brania tabsów itd. i powiem wam ,że cieszę się,że nie biorę żadnej chemii bo to jest niszczenie organizmu na własne życzenie. Mój jak się wczoraj nasłuchał to powiedział,że nigdy nie pozwoli ,żebym brała jakieś tabletki. Ale oczywiście nikogo z was nie namawiam bo to jest każdego indywidualna sprawa.

niebieska zgadza siehormony troche mieszaja w organizmie ale te bebki z poradni oczywiscie troche to przesadzaja, mowia o tym na wyrost ale mowia tak zeby nastraszyc, cos kosztem czegos ja bylam jak do tej pory zadowolona bo moglam sie kochac bez gumek i do konca i po 2 albo i 3 razy i bylo bosko, a z gumkami to juz nie to samo, ale to nie obeszklo sie bez echa w moim organizmie takze teraz po slubie mija 2 lata odkad je biore i bede odstawiala mysle ze conajmniej na rok a pozniej zobaczymy co dalej

Ja mam o tabletach mieszane zdanie. Kurcze dziewczyny co jeszcze trza przygotować, bo pisze i nie wiem? I zrezygnowaliśmy z bukietu dla świadkowej, bo wczoraj rozmawialiśmy z moją mamą i sama była zdziwiona, ze wcześniej czegos takiego nie było, że pani młoda ma bukiet i tyle, że my chyba teraz nowe rzeczy wymyślamy hehe

zgadzam się z ide. w poradni i w ogóle według nauk Kościoła antykoncepcja hormonalna to mega zło, bardzo szkodzi itd. ja uważam, że to gruba przesada. smerfetka - u mnie bukiet dla świadkowej to coś naturalnego. byłam na wielu weselach i świadkowa kwiatki również zawsze miała.

Hej. Dziewczyny nie wiem, czy jutro się jeszcze pokaże, ale jak nie to życzę miłych przygotowań, no i dziewczynom wychodzącym w sobotę za mąż tak jak ja wszystkiego najlepszego:) Jestem tak zmęczona, że padam na twarz. A, no i u nas ma w sobotę padać... Kurcze.

Dulcia 3mam za ciebie kciuki:) wszystkim dziewczynom z 7 sierpnia zcyze, aby to byl najpiekniejszy dzien waszego życia, aby wszystko było po waszej mysli no i duzo milosci na nowej drodze życia:D i jak tylko odetchniecie to piszcie zaraz szybciutko jak było:D

no u nas tez ma padac, przede mna jeszcze masa pracy takich niby drobiazgów ale za duzo ich, no i spowiedz jutro ktorej sie troche boje bo nie wiem jak to ma wyglądać zupełnie. jutro pewnie juz czasu nie bedzie weic tez zycze wszystkiego dobrego i oby jak najmniej tego deczszu było.

kobietki z 7 oby slub byl naparawde wyjatkowy a wesel tak udane ze do konca zycia zapamietacie. Troche wam zazdroszecze ze wy juz, a pogoda sie nie przejmujecie przeceirz i tak tylko musicie dostac sie do kosciola a potem na sale , moze nawet lepiej ze nie ebdzie za goraco;-)

Hej Kobietki ! Przyłączam się do życzeń dla kobietek z 7 sierpnia :) Wszystkiego najlepszego dla Was, ślub na pewno będzie piękny, a wesele udane :) !!! Powodzenia ! :)

byłam u gina i mam teraz mega stresa. cos mi wyczuł w piersi:( i kazał jechać po okresie na usg . Na razie kazał mi się nie martwić bo jestem przed okresem i powiedział,że może to tylko jakieś gruczoły. ale boje się bo jakiś czas temu ta pierś mnie trochę pobolewała. trochę olałam sprawę bo dawałam i mojemu i mamie do macania i oni nic tam nie czuli. A ,że ja jestem straszna panikara i hipochondryczka to mnie wyśmiewali i po moich przebojach z nerwicą jak sobie wymyślałam choroby mówili,że pewnie znowu coś sobie wmawiam. kurcze a okres mam dopiero gdzieś za tydzień i teraz muszę czekać w tej niepewności .Już sobie wmawiam raka i smucę mojemu,że mi pierś odetną:(

Dziewczyny z 7ego sierpnia przepięknego dnia Wam życzę, malutko stresów albo i wcale, dogodnej pogody, wiele miłości i szczęścia na Nowej Drodze Życia:) Niebieskaaa spokojnie, mi zawsze mówili, że mam tzw.torbielkowate piersi, w prawej sama to czuję, jeden dr wysłał mnie na usg po badaniu i na usg nic takiego nie wyszło, są właśnie jakieś takie, ale nic złego, po półtorej roku chyba w w kwietniu znowu miałam usg i wsio ok. Taka ich uroda i już. A ja też jestem panikara, co zaboli to szukam w necie itp.itd.a mój tata to się śmieje i mnie pyta czy włosy mnie czasem nie bolą:P Na pewno problemy mam z kręgosłupem, bo mam dwie wady;/

ale pisałyście tutaj może, jaką wódkę kupowałyście(marka) oraz czy kupujecie piwa, wina( w jakiej ilości na ile osób??), ile soków i ciasta?? Z góry dziękuję za odpowiedź. :)

smerfetka dzięki, mam nadzieję,że będzie taj jak mówisz.