Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aguś1984

ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Polecane posty

Gość idel
dulcia zgadza sie mialam termin na 3 listopdada, ja krotko przed urodzeniem coreczki skonczykam 23 lata teraz rocznikowo mam 24, na dzieciatko ciezko sie zdecydowac dlatego ciesze sie ze nas poprostu ponioslo i zabezbieczenia olalismy i dzieki temu mamy corcie, tez nam bylo ciezko sie zdecydowac a o dzieciatku rozmawialismy juz kupe czasu nawet byly juz proby o dzieciatko ale ja mialam cisnienie na to i nie wyszlo,pogem stwierdzilismy ze sie wycofujemy ze narazie nie, a w lutym zaszalelismy i efekt widzieliscie, w pn wkleje nowe zdjecia. moja kruszynka strasznie zaczepia krzyczy ej,ej az ktos do kogo krzyczy sie do niej odwroci i odezwie a ona potem strzela swoj slodki usmiech i mowi a-gu,ciesze sie ze ona sama zdecydowala kiedy jest czas bo tak pewnie do tej pory bysmy dziecka nie mieli,bo mieszkanie,bo lepszy samochod, bo budowa domu,bo studia bo praca itd idt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje - nigdy nie będzie idealnego momentu, a prawda jest taka że jak już dziecko się pojawi to zawsze znajdą się fundusze by mu wszystko zapewnić :) u nas postanowione - od kolejnego cyklu zaczynamy starania i chociaż wmawiam sobie że tak na luzaka to jednak tak się napaliłam że doczekać się nie mogę! zobaczymy czy się uda... ale jak nie teraz to za miesiąc :D chociaż ja chce juuuż :D ale pfu pfu nie zapeszam :D Koko jak dodałaś dziś foto na nk to mi w się w głowie rozjaśniło! jednak minął ponad rok odkąd miałyśmy tu na forum taki kontakt więc trochę mi się pomyliłyście :P ale teraz już wszystko kojarze :) chudzinka z ciebie jak nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam sobie i stwierdzam że macie racje. Nigdy nie będzie dobrego czasu na dziecko. Ja też zaczynam czuć, że to ten czas ale nie mam jasnej sytuacji z pracą, a to trzeba będzie wykańczać mieszkanie, a wiadomo dziecko też kosztuje. Po paru rozmowach z mężem doszliśmy do wniosku że zaczniemy się starać za parę miesięcy. Poczekamy tylko żeby być na swoim i w miarę jakoś się urządzić. Chciałabym czuć już taką większa stabilizację wtedy będę spokojniejsza i szybciej się uda. Paulątko też mnie czasami nachodzi taki moment że czytam wszystko co się da o ciąży. Stwierdziłam, że przy następnej wizycie zapytam po prostu lekarza jakie badania powinnam zrobić, jak się przygotować. Zagubiłam hasło do poczty. :( Nie mam jak obejrzeć waszych maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
daria brzoskwinie10 zaraz mnie skrzyczycie ale trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
to znaczy brzoskwinia10,akurat podeslalam nowe zdj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
nigdy nie ma dobrego czasu dlatego naprawde bardzo sie ciesze ze los za nas zdecydowal, a teraz rozmawiamy o 2 dziecku i bedzie juz latwiej sie zdecydowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria doskonale cię rozumiem :) Ide malutka jest cuuuuudowna! i jaka już duża! szok jak ten czas leci! śliczna dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki ! Jestem za tym co napisała Kokosznel na poczcie ;) Kokosznel widziałam zdjęcie Twojego synka na n-k, takie Maleństwo :) Oglądałam ostatnio też zdjęcia na poczcie, rzeczywiście Iga słodka jest :) Myślałam, że poszaleję z mężem, w sensie bez niczego w dni płodne, ale bierze mnie jakieś przeziębienie, męczy mnie kaszel i dusi w gardle :-/ Pierwszy raz jednak zrobiłam dziś z ciekawości test owulacyjny i wyszedł mi pozytywny ;p ciężko jednak chyba trafić w dziewczynkę, żeby było przed owulacją jeżeli się jej nie kontroluje, nie mierzy temp. itp. ? Znacie się któraś na tym hehe? Ja naczytałam się trochę w necie, ale nie chce mi się w to bawić ;p no chyba, że miałabym problem z zajściem i nie byłoby wyjścia, ale ten 14-15 dc chyba jest najpewniejszy na ciążę przy regularnych cyklach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Ide Ide nabroiłaś ;) Koko, Miła zgadzam się z wami dlatego zmieniłam hasło. Prześlę wam zaraz na prywatne maile lub na nk, a dziewczyny które do nas "wrócą" niech dadzą znać to też im prześlę. Żyjemy w sieci w której nie każdy jest dobrym duszkiem a tam za dużo było naszych danych... więc to najlepsze rozwiązanie. Miła właśnie testy do tego służą żeby ustalić dzień owulacji. Test trzeba zacząć robić średnio 12 dnia cyklu i jak pojawi się na nim druga jasna kreska to wtedy czas na dziewczynke :) dopiero 24 do 48 godzin po pojawieniu się 2 mocnych krech przychodzi owulacja i wtedy zaczyna się czas na chłopca. Oczywiście to pewność jakieś 80% więc gwarancji nikt nie daje ale my tak będziemy próbować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam nadzieje że nie macie mi za złe że tak zrobiłam, wszystkim już wysłałam nowe info na maile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
faktycznie glupie bylo to co zrbilam, przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida - :( To jak mam teraz wejść na pocztę dziewczyny? Widzę, że hasło nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dziewczyny jestem. nawet was czytam ale zawsze brak czasu,żeby cos naskrobac. Tak byłam na wakacjach. 9 cudownych ,gorących dni w Egipcie. Było super. Niestety trzeba było wrócić do polski a za kilka dni mieliśmy jechać do norwegii. Plany nam się pokrzyżowały bo mieliśmy stłuczkę, musieliśmy pozałatwiać sprawy z ubezpieczalnią i dopiero od 4 dni jesteśmy w Norwegii. Widzę,że zaraz wszystkie w ciąże pozachodzicie. ja podobnie jak daria, muszę najpierw uporządkować sprawy mieszkaniowe, wrócić do polski i wtedy pójdziemy na całość:D Bywa,że czasami tak jak paulatko bardzo bym już chciała a czasami sama nie wiem. W sumie mamy już w pl mieszkanie. Prawie mamy bo jeszcze nie jest nasze na papierze. Kupujemy od teściowej , dużo nam opuściła. tylko najpierw ten nieszczęsny dom musimy sprzedać . wtedy w ciągu tyg pozamykamy sprawy tutaj i wracamy do kraju. Przestajemy się zabezpieczać i co ma być to będzie. ida sliczna córeczka. Ile ona już ma? widziałam też zdjęcia kokoszanel i sylwuni na nk. jejku jak ten czas leci. mam nowe hobby i to mi zajmuje dużo czasu,jak będę miała więcej czasu to pokażę wam moje prace na poczcie. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dulcia wysłałam ci na maila ale może masz nieaktualnego... napisz mi wiadomość na adres pannymlode2010@wp.pl to ci przesle wszystko tylko daj mi jakies słowa-klucze żebym była pewna że to ty ;) wiem może przesadzam ale lepiej dmuchac na zimne :P Ide spokojnie, nie ma co płakac nad rozlaną szklanką mleka :P sytuacja odratowana i nauczka dla nas wszystkich na przyszłość :) a jak tam Igunia się miewa? Zdrowiutka? No i jak sie skończyły rozmowy z mężem o drugim dziecku? :D ja próbuje dojść do ładu z moimi cyklami ale stwierdzam że kompletnie nie znam swojego organizmu i jakos tak rozregulowane mam wszystko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj niebieska :) zazdroszcze wakacji :) ja w przyszłym tygodniu do zakopca na ferie jade ale to pikuś w porównaniu z cudnym Egiptem :D a wy z tej stłuczki cało wyszliście? mam nadzieje że wszystko ok. czyli jednak POlska :) fajnie fajnie, w takim razie zycze żeby dom się szybko sprzedal, a wystawiony jest caly czas? a o twoim hobby pamiętam! decoupage czy coś takiego prawda? pochwal się pochwal jestem strasznie ciekawa co to jest! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde cały post mi się skasował. Paulatko nam nic sie nic nie stało. baba nam w dupę przywaliła.dom wystawiony cały czas ale teraz już nie przez agencję , nie przedłużyliśmy umowy bo oni nic nie zrobili poza wyst. na allegro. A potem się okazało,że dziewczyna , która zajmowała się naszym domem 2 ost.miesiące poszła sobie na urlop, niby to komuś przekazała ale ja to widzę inaczej.Jak pojechaliśmy po klucze i oddać tablicę to nawet dokładnie nie wiedzieli co to za dom i że umowa już się skończyła.wystawiliśmy teraz sami na różnych portalach i coś rusza. kilka ludzi było oglądało a to już coś. dziś tez moja mama jednej babce pokazywała. W ciągu tych 2 tyg. mieliśmy dużo więcej oglądających niż w agencji cały rok. Mam nadzieję,że do lata sprzedamy . ida to wy już myślicie nad drugim dzieckiem? to chyba Iga wam za bardzo w kość nie dała co? kokoszanel pisała jak zniosła poród?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
witaj niebieska a no myslimy mi wogole rola matki tak sie spodobala ze chce jeszcze dwojeczke narazie stanelo na tym ze za 3 lub 4 lata zaczniemy sie starac,ale jak wczesniej wpadniemy to tragedi nie bedzie.a corcia dala w kosc i to niezle ale z rana zawsze sie usmiecha slodzutko i mowi a-gu albo takim cieniutenkim glosikiem przeciagajace sie ooooooooooo albo uuuuuuuuuuuuuuuuu;-)i naprawde wszystko co zle sie zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
a mo szkrab jutro skonczy 12 tygodni,a za 9 dni 3 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska to tyle dobrego że nic wam się nie stało, ale niestety potem załatwiania co nie miara :/ A z tą agencją to niezłe cyrki! a oni jakąś kasę od was brali???? no masakra jak można tak olać sprawę... ale teraz jak wzięliście wszystko w swoje rece to już powinno być ok. To jak sprzedacie dom to przenosicie sie od razu do PL? a co z pracą? macie coś tu nagrane? Ida musisz być naprawde fajną mamą i miło słyszeć że mimo że nie zawsze ejst łatwo to chcesz więcej dzieci. Niestety mam dużo koleżanek które po porodzie twierdzą że juz nigdy nie chcą więcej dzieci... :( A ponoć 3 pierwsze miesiące są najgorsze więc będziecie je miały za chwilę za sobą :) a jak tam mężuś, dużo pomaga ci przy małej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
maz jak wraca z pracy to ja zawsze karmi,w nocy wstaje robic mleko,ost stwierdzilam ze juz pora schudnac i od pn do piatku przez poltora godzinjy zajmuje sie corka a ja w tym czasie jezdze na rowerze itp,on przy corce wszystko potrafi nakarmic,przewinac,przebrac,kapiemy mala zawsze we dewoje jaka jestem matka to nie mnie oceniac,sama mam wspaniala mame i zawsze taka chcialam byc dla swoich dzieci,bardo sie staram ale czasem jestem zmeczona;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulatko nie agencja na szczęście nic nie brała. Dopiero jakby sprzedali to by wzięli prowizję od nas i od kupującego.Jak sprzedamy to się chyba przenosimy do pl,co z praca to nie wiem. to właśnie najbardziej mnie martwi. Bo o ile maż nie powinien mieć problemów to ze mną będzie gorzej. A nie wyobrażam sobie siedzieć w domu i nic nie robić. Przydałoby się szybko coś znaleźć,żeby potem w razie ciąży być na macierzyńskim czy wychowawczym. idelajada mam podobne zdanie co paulatko. też większość osób , które znam kilka miesięcy po a nawet więcej nie chce słyszeć o nast.dziecku. Musi ta wasza Igusia naprawdę aniołkiem być:) i oby dalej tak było.A to mąż jest już cały czas z wami? No to super bo samej by ci ciężej było. I fajnie,że ci pomaga :)kochanego masz tego mężusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide to fajnie że mąż ci tak pomaga :) a kiedy wyjeżdża? Niebieska najważniejsze że macie plan - jak już wrócicie to wszystko samo sie potoczy i to na pewno w dobrym kierunku :) A twoje prace sa piękne! ty to wszystko robisz sama???? suuuuuper :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulatka tak sama ,z surowego drewna albo wygrzebuje jakieś stare rzeczy i nadaję im nowy wygląd. Ja dopiero zaczynam nie mam tutaj też dostępnych wszystkich materiałów więc mam trochę trudniej. Dziewczyny z forum to dopiero robią cudności. Daria też dekupażujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska nie. Natomiast zawsze podobały mi się takie rzeczy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idel
niebieska bardzo ladne prace. a co sie dzieje ze smerfetka i mariolka? zniknely,zapadly sie? koko jak sobie radzisz z trudami poczatkow macierzynstwa?bo ja pierwszy miesiac prawie nie spalam bo sprawdzalam co chwile czy corka oddycha,nie wiem moze przez hormony mi gak odbijalo, dzis moja corcia skonczyla 3 miesiace jest juz taka duza,codziennie budzi sie z usmiechem to jest poprostu przeslodki wybieralismy dzisiaj kafelki do lazienki i kuchni no i na nic sie nie potrafimy zdecydowac jak macie jakies pomysly,propozycje to dajcie mi fotki,linki cokolwiek bo ja juz zglupialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfeta1985
Hej laseczki:) Ja tu tylko na chwile, bo kupiliśmy mieszkanie i od kilku tyg.remontujemy-już po łazince, a jeszcze kuchnia, ciągle syf, ja od 8-18 poza domem, bo praca i nie ma na spokojnie na nic czasu w ciągu dnia. Ide super, zazdroszcze:) ale może kiedyś się doczekamy....Oby Mała rosła zdrowo:) Co do pomysłów to na stronie leroy merlin są tam tzw.inspiracje, jest wiele zdjęć np.kuchni (co wybierzesz) to możesz podglądnąć:) Niebieska powodzonka Wam życze. Na spokojnie napiszę więcej moze;) Ściskam Was wszystkie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×