ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Hej:) Dziewczyny, co słychać? Paulątko i Miła dajcie znać, że wszystko jest ok. A właśnie Paulątko miałam sie pytać, czy dostaliście ten kredyt czy nie? Może nie doczytałam. Niebieska, jak tam sprawa sprzedaży domu? A wiecie coś o Darii?

Cześć Dziewczyny :) Dulcia, super, cieszę się, że ciąża potwierdzona :)) Masz jakieś objawy ? U mnie ok. Za kilka dni mam wizytę u gina a potem usg, więc teraz odliczam. Jeszcze jak dobrze pójdzie to w weekend będę się bronić, więc uciekam coś poczytać ;p

WITAJCIE:) U mnie dziś lekka załamka. Cały czas żyliśmy ze świadomością ,że jak sprzedamy dom to nie będziemy płacić podatku bo od razu kupujemy inne mieszkanie(te od teściowej) dziś żeby potwierdzić zadzwoniłam do US się dopytać i jednak musimy zapłacić. Nie ważne ,że kupujemy za pieniądze ,że sprzedaży domu mieszkanie. Liczy się rok w którym nabyliśmy ten dom. Ulga meldunkowa też nas nie dotyczy bo nie byliśmy w nim zameldowani. jedynie możemy sobie odliczyć faktury wat z materiałami jak remontowaliśmy dom . Ale i tutaj prawie nic nie zyskamy bo faktury firma remontująca brała na siebie (mieli rabat w sklepie , dzięki temu mieliśmy taniej) I teraz prawie 20 tys podatku musimy zapłacić:( Ci kupujący też to wszystko dziwnie załatwiają. Bo oni kredyt biorą , bardzo chcieli zęby na umowie zawyżyć cenę bo im zależy na większym kredycie bo chcą jeszcze na remont mieć. teraz to my się na to nie zgodziliśmy bo byśmy jeszcze większy podatek płacili. Normalnie masakra. Oni do banku potrzebują mnóstwo papierów. Moja mama tam wszystko ogarnia, bo u niej wszystkie dokumenty. Czegoś nam tam brakuje, niby kierownik budowy ma nam wybrać z geodezji jakieś papiery. Im na piątek wszystko potrzebne a ja nie wiem czy się wyrobimy. Normalnie kołowrotek.

Dziewczyny jak tam Wasze brzuszki? Miłego to powodzenia na obronie i wiesz...stres nie wskazany, a okazuję się, że na luzie najlepiej się zdaje;) Niebieska głowa do góry! Takie sprawy niestety w pewnych momentach są pod górkę, ale najważniejsze żeby finał był taki jak potrzebujecie. Widzisz jedni zawyżają, my znów chcieliśmy zaniżyć żeby do Rodziny na Swoim się zakwalifikować, a też chętnie zawyżylibyśmy, bo tak to na 5 lat mamy dodatkowe prawie 460pln do płacenia za gotówkowy;/ Także coś za coś jak widać. Nie martw się, my też mieliśmy różne zawiłości po drodze co do kupna, bo ja miałam um.na zastępstwo, tylko dwa banki zgodziły się przyznać kredyt, były komplikacje potem komplikacje z remontowym, bo był % jak hipo jak się miało żyranta, a z tym łatwo nie było, a jak w końcu był to zmieniła się ustawa jakaś z banku i już nie mogliśmy go wziąć mimo, że data od jakiej się staraliśmy była wcześniejsza niż ustawa i tak ciągle było coś. Także żeby mieć co by się chciało to trzeba się trochę natrudzić i coś poświęcić, przynajmniej u nas niestety tak było. Zaczynam pracować. Buziaki.

Hej:) Miła - na kiedy masz dokładnie termin? Może na następnym usg poznasz juz płeć:) coś przeczuwasz? Ja się broniłam w zeszłym roku i na 20 dziewczyn co najmniej 4 w ciąży były:) U mnie tak średnie, bo bardzo mi niedobrze:( mam okropny smak w ustach i w ogóle wszytsko ble:( Niebieska, trzymam kciuki:) Szkoda tylko, że tak wyszło z tym podatkiem, 20 tysięcy to duża kwota. Ida pewnie zajęta:) Ciekawe co z Paulątkiem? A tak w ogóle to już niedługo nasze drugie rocznice ślubu:) coś planujecie?

Dulcia pewnie,że kwota duża bynajmniej dla nas. Wczoraj rozmawiała z kierownikiem budowy , on ma całe plany, projekty itd. Jak dom wyglądał kiedyś a jak teraz. Może coś uda się zrobić, udowodnić im ile kasy tam włożyliśmy. Umówiłam nas już z prawnikiem on nam podpowie co robić w takiej sytuacji. Przyszle mamuski jak sie czujecie? ida to pewnie jak mąz pojedzie to zda nam relację. A pewnie niech teraz spędzają każda chwilę raziem. paulatko co u ciebie?

cześć moje drogie!!! ja tylko szybcikiem, przepraszam że nie odniose sie do waszych postów! my znaleźliśmy mieszkanie i teraz latamy załatwiamy kredyt więc full biegania, do tego wpisy na uczelni, no i moja praca która mnie pochłania! Z ciążą wsio ok, tfu tfu plamienia ustąpiły mimo że hormonów już nie biorę, brzuch rośnie jak najęty, wagowo przytyłam 1kg więc niewiele. Ale to dlatego że jeszcze po drodze mnie jelitówka dorwała :( jak tylko znajdę chwilę to wrzucę wam fotki to już 20tc czyli mam za sobą połowę - ależ ten czas leci! Aaa i mój łobuziak już kopie i jest to zarąbiste uczucie!!!!!!!! polecam :D buziaki jak tylko u mnie się uspokoi to napisze więcej

Hej:) Paulątko - fajnie, że się odezwałaś:) Kiedy masz teraz usg? Dziewczyny, ja się czuje okropnie. Mam jakiś gorzki smak w ustach, mdli mnie cały czas:( ale trudno. Planujecie coś na rocznice ślubu?

hej dziewczyny paulatko dobrze ze sie odezwalaas bo juz mialam czarne scenaiusze dulcia pewnie piszesz o metalicznym posmaku w ustach, z czasem minie;-) Niebieska prawo jest porabane przykro mi ze az 20 tys musicie oddac do skarbu panstwa toz to kradziez w bialy dzien niedosc ze placiliscie podatki we wszystkich materialach jakie kupowaliscie to jeszcze teraz musicue zapalcic kurcze moze ten prawnik wam pomoze pytanie do sylwuni-od kiedy twoj Michas raczkowal? moja ma 7 i pol miesiace i narazie odpycha sie tylko do tylu, swietnie siedzi stabilnie od ponad 2 miesiecy ale raczkowac jej sie nie chce moj wyjechal wczoraj ogolnie jest kiepsko,corcia znowu ma leki ze jk wyjde chocby do 2 pokoju to tez jej znikne,nie shodzi mi z rak i do poludnia ani razu sie nie umiechnela byla taka smutna ze a mi przykro,probowalam ja rozweselic ale ona nie miala ochoty sie usmiechac, z innych wiesci to mamy juz 7 zabkow tzn 6 ale siodmy wyszedl kawaltek no i ida te nieszczesne trojki z gory ja sie kiepsko czuje okazalo sie ze wyszly mi dwie oemki i jeszcze dwie sie pchaja przy czym okropnie cierpie bo nie ma miejsca na te zeby,jeden az mi policzek pokaleczyl i zrobila sie nadzerka na usuniecie panstwowo bede czekala i czekala a prywatnie to koszt okolo 400 zlotych od zeba a ja mam je az 4 porazka i to wsyztskie naraz,teraz rozumiem corke jaki to bol i tez ze zlosci bym wszystkich gryzla.ide spac kochane bo poprostu padam z zmeczenia corcia daje mi niezle w kosc,a jak byl maz to byla taka radosna,duzo sie smiala i zaczepiala wszystkich napotkanych ludzi,czarowala usmieszkami poprostu slodziak a teraz jest marudna,placzliwa nerwowa, na dalsza mete nie widze wyjazdow meza poprstu rozwala to psychike i poczucie bezpieczenstwa naszego dziecka pieniadze pieniedzmi ael jakim kosztem,ten rok juz musi prcowac a za rok postaramy sie cos wymyslic tylko zeby nowu nie wyszlo ze musi jechac bo nie damy rady

Cześć Dziewczynki :) Ale nam się upał zrobił, co ? :) Ja już po obronie na 5 ;p, fajnie było hehe. Jestem po usg, Dzidzia prawidłowo się rozwija i rośnie, wszystko ok., no i ma być dziewczynka :) zobaczymy czy potwierdzi się np. w 30 tyg., ale pani doktor była pewna. Coraz wyraźniej też czuję Dzidzię, w dzień robienia usg to w ogóle szalała ;p Dulcia termin mam na początek listopada. A Ciebie widzę mdłości dopadły :) ale to dobry znak dla ciąży. Niebieska jak spotkanie z prawnikiem, ruszyło coś do przodu ? Nie zazdroszczę takiego podatku :-/ Smerfetka jak w pracy?

Ide współczuję tych ósemek i bólu z nimi związanych. 400 zł od zęba?? Masakra. Ósemki podobno potrafią dać w kość.

no moje gratulacje mila, super sie obronilas, a dokladnie kiedy masz termin porodu ale ten z miesiaczki bo usg duzo moga dodac lub odjac, ja mialam na 3 , jak dobrze pamietam to paulatko tez na poczatek listopada,ale bedzie wesolo jakbyscie urodzily tego samego dnia, aa jak jeszcze bylby to 27 pazdziernika tak jak moja corcia to dopiero by bylo;-) corci ten 7 zab tzn dwojka z gory po prawej stronie wyjsc nie moze, za to zobaczylam ze na dole po prawe stronie juz prawie widac 2 no i trojki z gory, kurcze chcialabym zeby te abki powychodily i daly corci odpoczac ,bolesnie przechodzi zabkowanie no i ja tez zabkuje razem z corcia kurcze no tymi osemkami to idzie sie zalamac,jestem w trakcie leczenia wzystkich zebow i juz glupieje czy zeby mnie bola bo cos zlego sie z nimi dzieje czy to bol przez rozpychajace sie 8,dentystka sie zasmiala ze musze byc bardzo madra skoro az cztery osemki mi wychodza, popatrzalam na nia jak na idotke, z takim politowaniem ze az sie zaczerwienila ,zaraz zaczela zagadywac ze jej tylko jena osemka wyszla i pomyslalam ze wg tego co przed chwila powiedziala to do madrych nie nalezy,jednak zeby robi dobrze ale pewnie dlatego ze chodze prywatnie to milutka ze az mdli porobilam 70 sloikow z truskawkami i jeszcze jak na zlosc prad wylaczyli przez jakas awarie i czyscilam i wkladalam do sloikow przy swieczce normalnie myslalam ze mnie szlag trafi w dzien tylko troche zrobila bo corcia kwekala i wolalam ja przytulic ,pojsc na spacer byle by tylko nie plakala a potem siedzialam do 3 prz truskawkach i wiecei co wylaczylam gaz,umylam rece i prad wrocil no myslalam ze mnie szlag trafi ide spac kiedys moglam isc spac o drugiej wstac o 5 i normalnie funkcjonowac a teraz ide spac okolo dwunastej wstaje o 5 lub szostej i jestem nietomna naszczescie wynaleziono kawe ;-)

chyba starosc mnie dopada;-)

Cześć, Paulątko no pięknie, gratuluje:) Miła, dziękuje, nie chce na razie zapeszać póki nie miną te 3m-ce próbne, ogólnie do przodu, atmosfera ok, zauważyłam, że trochę sie jakby uspokoiłam-np.nie obgryzam paznokci. Ide mi też idzie dolna ósemka prawa i kurcze jak jest spokój to jest spokój, a jak znow przez dziąsło chyba się rozpycha to pare dni niefajne uczucie, czuje, że poprzesuwała mi zęby, czasem np.żując gumę się ugryzę i kurcze ostatnio jakby się seplenie tzn.jakiś wyraz mówie jakby w zmiękczeniu, wrrr.

Hej:) Miła gratuluję dziewczynyki:) to na razie trzech chłopców i dwie dziewczynki, ciekawe co u mnie się kluje:) W przyszłym tygodniu idę na usg i niech lekarz jakąś przybliżona datę porodu określi, bo sama jestem ciekawa. Ida - mówisz, że to ten metaliczny smak jest - kurcze dziewczyny idzie przez to zwariować. Mi się wydaje, że głównie przez ten posmak mam takie mdłości. 70 słoików, chciałabym aż tyle zaprawić, ja zrobiłam na razie 20 a tu się podobno truskawki kończą:(

Miła gratulacje:) Cieszę się,że wszystko z dzidzią dobrze:) spotkanie z prawnikiem dopiero w nast tygodniu mamy. jak już będziemy w pl, w sobotę nad ranem wyjeżdżamy. Zamykamy powili sprawy tutaj. dzisiaj byliśmy pozamykać konta, wymeldować się i takie tam . Nawet nie chce myśleć mi się o nast. tygodniu bo biegania będzie mnóstwo. W pon. musimy na szybko kupić, lodówkowe , pralkę i kuchenkę i zmywarkę. A potem remont i meblowanie. Z remontem to troszkę poczekamy jak będziemy pewni,że ci kupujący na bank kredyt dostaną.Umówieni jesteśmy na wtorek z tą babka co im pomaga z kredytem, ona ma jeszcze coś pokombinować,że może mniejszą kwotę wpiszemy,żeby zapłacić mniejszy podatek. Pakujemy się już od tygodnia i ciągle coś. Nie wiem jak my się zabierzemy. część rzeczy i tak w tam tyg. wysłaliśmy busem . Postanowiłam rzucić fajki ale czuję,że sama nie dam rady i jak w poniedziałek się wyrobię to zapisuję się na biorezonans . Nie są duże koszty a poczytałam na forum,że daje efekty więc spróbuję. Ida współczuję tego bólu tobie i Idze. Paulątko dobrze,ze się odezwałaś i ,że wszystko dobrze. Wiecie moja bratowa jest w ciąży, i wczoraj krwawic zaczęło i leży w szpitalu. Już niby nie krwawi ale za bardzo nie wiem bo się do niej z mężem nie odzywamy a z teściową też prawie nie gadamy. Dulcia daj znać jak już płeć będziesz znała. Uciekam się pakować dalej:)

ja tak tylko z ciekawosci nasze brzuchatki jakie macie typy imion dla swoich malenstw? ja od pocatku mialam tylko imie dla corki dla chlopaka nic sie mojemu mezowi nie podobalo i na szczescie nie musielismy szukac imienia niebieska a no bedziesz zyla jak na karuzeli remon,zakup sprzetow itd wiem cos o tym ale potem jaka satysfakcja i spelnienie;-) Mila przepraszam jakos pobierznie przeczytalam wiec bedzie dziewczynka;-) tak naprawde plec jest malo wazna najwazniejsze aby dzieciatko i mamusia czuly sie dobrze i zdrowo;-) kobiety normalnie do bolu zebow dosedl mi jeszcze bruch przed miesiaczka, kurcze to juz 2 taki bolesny okres wczesniejsze byly tak lagodne ze nawet ich nie czulam kurcze ja sie juz sypie wszystko mnie boli jak stara babcie, nie wiemn czy tez tak macie ale przy bolesnym okresie boli mnie tez zawsze kregoslup a blizej dysk ehhh pozdrawiam was kobietki i pomyslnych zalatien spraw, spokojnych ciaz i zeby wszystko sie wszystkim dobrze ukladalo

Mnie tam przy okresie troszkę tylko brzuch boli. teraz to nawet nie wiem w sumie,że okres mam. Kiedyś to miałam po 6-7 dni i to bardzo obfite .A od jakiś dwóch lat to 2 ,3 dni i koniec . I prawie nic nie leci. Za to kręgosłup boli mnie bardzo często. Porobię coś na stojąco i wyrobić nie mogę. Również bardzo często nogi mnie rwą. Czasem to spać nie mogę. Moja mama ma tak samo. Opowiem wam co mnie w weekend spotkało. Od razu mówię ,że to jak horror normalnie. Byliśmy u znajomych . Oni poszli do pracy a my z mężem opiekowaliśmy się ich synkiem.kończę gotować obiad, ktoś dzwoni do drzwi. Patrze,że mąż leci do mieszkania sąsiadki. Widze,że coś się dzieje to szybko pędzę za nim. na przedpokoju w tym mieszkaniu, leży jakiś facet, pełno krwi, on cały siny. Ta dziewczyna płacze , pochylona nad nim, mąż pomógł jej reanimować ale wtedy ten facet juz chyba nie żył. Ja lecę dzwonię od drzwi do drzwi. jak na złość nikt nie otwiera. Wyleciałam przed blok i wołam pomoc. Zaraz zbiegło się dwóch facetów. W międzyczasie przyjechały karetki i policja. Prawie godzinę jeszcze go reanimowali. Ale nie przeżył. Potem jeszcze przesłuchania przez policję , masakra. facet sie powiesił. Nie wiemy czy ta dziewczyna była w domu jak on to zrobił, czy wróciła akurat i go znalazła. W szoku byłam, to wszystko tak szybko się działo. Nie wiedziałam co robić, jak się zachować.Nie mogłam dojść do siebie jak widziałam jak gościa w worku wynosili. Młodzi ludzie, niecały miesiąc tam dopiero mieszkali. Ci znajomi mówią,że oni tacy odludki byli, raczej do nikogo się nie odzywali. Nie byli to Norwedzy. Rosjanie albo Litwini. Aż mnie trzęsie jak znowu to sobie przypomniałam.

o boze masakra,i podejrzewam ze ten widok utkwil ci w glowie no masakra nic innego nie przychodzi mi do glowy, kurcze co go sklonilo do takiego dzialania kurde niebieska i teraz nie zasne

Dzięki dziewczyny za gratulacje :) Mała coraz bardziej mi się w brzuchu rozpycha, wczoraj wieczorem były już lekkie kopniaki, że nawet tatuś poczuł :) Ide ja mam termin na 9 a wg usg szybciej. Niebieska to musiało być masakryczne przeżycie, współczuję. Chyba nikt nie wiedziałby co robić w takiej sytuacji. A ta dziewczyna to w ogóle biedna. Ide dobra jesteś z tym zaprawianiem :) Podziwiam naprawdę, ja to jestem lewa do takich rzeczy jak zaprawianie ;p na szczęście dostajemy różne rzeczy od teściów (kompoty, dżemy). A teraz w ciąży to nawet mi się jakoś specjalnie nie chce gotować, często zjem coś od mamy. Powiedziałam sobie, że nauczę się piec różne ciasta, ale nie chce mi się jechać do sklepu po składniki, nie lubię kupować takich produktów jak proszki do pieczenia itp., zwykle jak się wybieram na zakupy to nie mam przy sobie żadnych przepisów i potem nie wiem co potrzebuję a na liście zakupów oczywiście nie ujmę ;p Dulcia daj koniecznie znać jak będziesz po usg.

mila pierwszy raz w zzciu robilam sloiki z truskawkami,zawsze pomagalam mamie tylko przy ogorkach kiszonych,ale odkad urodzilam dziecko obiecalam sobie ze bede robic tak jak moj a mama,do dzis pamietam smak jej dzemow,kompotow, albo w zime goracego malinowego soku, jej przepysznych ciast itd, chce byc taka sama dla swojej corci i dopiero teraz doceniam ile to kosztowalo wysilku moja mame,maz zachwycony bo mimo ze wczesniej zbyt wiele nie gotowalam to moje obiady sa "zjadliwe";-) zartuje mi smakuja mezowi tez a corcia jak jej smakuje to az sie trzesie i domaga wiecej ,lubie dla niej gotowac tak wspaniale okazuje ze jej os smakuje badz nie;-)w koncu wyszedl siodmy zabek alle na dole nie na gorze na gorze dalej sie pcha,kurcze ak mnie bruch boli moglby ten okres w koncu przyjsc zeby bylo juz z glowy

swoja droga smiesznie mowicie zaprawiac sloiki;-) w oich stronach sloiki sie robi ale wiem ze co wojewodztwo to inaczej sie na niektore rzeczy mowi

hej no i mamy osiem zabkow

kobity mam maly stres czy nie jestem w ciazy,okres mial byc wczoraj a go nie ma jeszcze ten sluz identyczny do tego kiedy bylam w cciazy,kurcze no szalelismy z mezem ale zawsze bylo zabezpieczenie kurcze moze co pomieszalam z ost terminem oby

hej chcialam sie wam pochwali mamy juz 8 zakow, i do mnie w koncu przyszedl okres ufff ulzylo mi

kurcze nkt nic nie pisze, mamy juz 9 zabkow, maz bedzie na rocznice slubu rok temu spedzilam ja samotnie a w tym roku przyjedzie bardzo sie ciesze,ale nie iwem jak spedzic ten dzien niunia nikt nam sie nie zajmie to jest pewne bo nawet moja mama kttora kiedys duzo obiecywala teraz powiedziala wprost ze jej sie nie chce wiec sprawa jana, tesciowej ani mysle zostawic dziecko na godzine a co dopiero na caly dzien badz wieczor to jest nierealne siedzialabym tylko i sie stresowala jakies pomysly jak mozna spedzic ten dzien w trojke? chetnie poczytam

Cześć dziewczyny :) ja tylko piszę żeby się pokazać że pamiętam o Was, z góry przepraszam ale ostatnio totalnie nie miałam na nic czasu, pochłonęła mnie na całego sesja a każdą wolną chwilę poświęcałam małemu :) przepraszam że nie odniosę się do Waszych wpisów ale je jeszcze nie ogarnęłam, jak znajdę wolną chwilę to napiszę wiecej :) buziaki wielkie:*

Hej dziewczyny:) Co u Was słychać? Ide wymyśliłaś coś? Jak Wasze brzuszki? Ja myślę od dwóch tygodni o psince o której kiedyś myślałam tj.beagle tricolor, mniej łatwy do wychowania, ale mam czas po pracy, w sumie marnuje godziny po pracy na tv itp.tym bardziej jak mąż ma na popołudniu itd.plus nie umiem się zmobilizować do ruchu, spacerów dłuższych, a tutaj...niektórzy odradzają, bo obowiązek, bo takie wady, mąż w sumie popiera, lubi zwierzęta (ja nie przepadam za kotami dachowcami, którego mamy, bo mąż miał...) mówi, ze jak chce to mam się decydować i w piątek byśmy po Nią pojechali do jednej hodowli i teraz myśle intensywniej....

witaj koko hej smerfetka co do pieska, no pomysl fajny jednak jak was nie ma to pies 8 godz w zamknietym domu? troche ciezko to widze, no i pies to obowiazek na minmum 10 lat,a jak pojawi sie u was dzieciatko to moze byc ciezko, no ale smerfetka to wasza decyzja i skoro nie widzicie przeszkod to czemu nie

Cześć Dziewczyny !! Smerfetka ja mam takiego psa, nasza sunia ma teraz 1,5 roku. Strasznie mi sie spodobała ta rasa i w ogole z wygladu te pieski takie słodkie :) Ale jak chcesz takiego psa od szczeniaka to przygotuj się na niezłą rozrubę ;p My ja wzielismy jak miała 2 m-ce i na początku mąż tylko klął i był psychicznie wykończony :) No i ciągle w domu sie załatwiała, że potem tylko miedzy nami kłótnie były. Ale każdy mały szczeniak głupi, wiadomo. To pies ciężki do ułożenia, ona nie chciała spać na swoim wyznaczonym miejscu, jak dalismy taki metalowy kojec w domu to ciagle skakała i piszczała, a jak nas nie było to udało sie z niego wyskoczyc, mimo, że taka mała jeszcze była. Wszystko nam gryzła, wchodziła w każdy zakamarek ;p Teraz już jest ok, ale jakby zostawić np. jakiś but jak nas nie ma na jej widoku to pogryzie, na szczescie mamy drzwi do przedsionka. Poza tym to straszny łakomczuch, co widzi to zje ;p Trzeba dość trzymać dyscypline wobec tego psa, ale u mnie moi rodzice ją rozpieścili i śpi z nimi hehe. No i najlepiej od razu uczyć komend i stale powtarzać bo ja potem przestałam ja uczyc i tylko kilka sie nauczyła. No i jak chcesz, żeby jadła tylko karmę to nie dawaj normalnego jedzenia, nasza na poczatku karmę pochłaniała jak odkurzacz, a odkad poznała normalne jedzenie to karmy chwyci sie tylko jak nic nie dostanie i jest bardzo głodna. No ale wszyscy ja kochamy hehe, taki wariat nasz :) jest towarzyska, lubi dzieci, ma z nimi czesty kontakt. To tyle o psie ;p A ja czuje sie w miare ok, troche ciezko sie oddycha w te upały i puchną mi stopy.