Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa

Musze odpoczac od dziecka, bo zwariuje.

Polecane posty

Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa

Jestem ciagle z dzieckiem 24 na dobe.Mala ma 5 miesiecy i ciagle z nia jestem.Potrzebuje odpoczac, wyjsc gdzies bez niej.Zrobic cos innego niz kupki, smoczki i ito.W ciagu dnia nie mam czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567......
a mąż nie może pomóc albo któraś z babć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567......
musisz odpocząć bo za chwile popadniesz w depresję a to będzie też odbijało sie na dziecku będziesz chodziła zła apatyczna itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie akurat
pewnie, powinnas gdzies wyjsc i odpoczac. U mnie to samo z tym ze maz pilnuje zebym wyszla czasem gdzies sama po zakupy czy z kupelami sie spotkac inaczej tez bym zwariowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale numerrrr
a co to babcia zrobiła jej dziecko, zrobić to miał kto a już opiekować się nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa
Samotnie wychowuje dziecko.Niemam rodzicow ani dziadkow i niemam komu podrzucic malej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata80
współczuje wiem jak to jest:((( ja mam męża ale nie bardzo chce zostawać z małym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, wychodz czasem odpocząć, bo inaczej wpadniesz w rutyne , potem w depresje i faktycznie odbije się to na dziecku, tak więc zróbcie sobie z mężęm grafik kto i kiedy zajmuje sie dzieciakiem, i wtedy możesz śmiało korzystać z wolności:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa
Ostatnio to wogole niemam ochoty wychodzic z domu.Dzis jest juz po 14 a ja dalej jestem w pizamie i nawet niecche mi sie przebierac.Mala teraz spi zaraz sie obudzi i znow to samo.Mmam juz tego dosc.Juz pije melise ale nic nie daje.Ulge na chwile.Czasami to niemam do kogo buzi otworzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona mamo a z jakiego mias
ta jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa
Jak ktos ma kogos do pomocy, kogos z kim mga dzieci zostawic to taki nie zwariuje.Ile mozna ciagle byc z dzieckiem/.Ja juz siedze ponad 5 miesecy , ciagle z dzieckiem, wszedzie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba było nie rodzić-ale
profesjonalna porada.Dziewczyna ma dół.Wiem,że są matki z kilkorgiem dzieci i daja sobie radę.I co z tego?Ona nie daje.Autorko-a może jakaś koleżanka ma dziecko w podobnym wieku i raz ona raz ty pilnowałabys obu maluchów ?a wtedy macie np godzinke czasu dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochana, nie jesteś sama. Dziadkowie pod ręką to ogromny luksus, którego i my nie posiadamy. Ale jak dluzej bedziesz siedziała w domu to na pewno nie bedziesz miała do kogo buzi otworzyć. Na spacerach można poznać bardzo dużo mam, które spacerują z dziećmi. Dokładnie w ten sposób sama nawiązałam kilka sympatycznych znajomości. Idź na dwór dopóki mozesz, szkoda takiej pogody marnować!!! Warto znaleźć jakąś sympatyczną duszę zanim jesienne wieczorne dni nastaną. Mój mąż też nie jest z tych, co sie rwie do spacerów z dzieckiem, dlugo wracał ok.21. Teraz zmienił pracę i jest prawdziwy luksus bo wraca ok. 19. Do pracy wrócilam jak mała skończyła rok, wiec jechałam na tym samym wózku co ty teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa
Ostatnio wieczorem mialam takiego nerwa,mala spala a ja chodzilam jak nie normalna po mieszkaniu i nie moglam sobie miejsca znalesc.Ja ostatnio czuje sie jak pies na smyczy albo jagby ktos zamknal mnie w klatce i nie moge z niej uciec.Najgorsze sa samotne wieczory az z tej bezradnosci placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa
Jakos nie potrafie nawizac blizszych relacji z innymi mamami.Nikt mnie nie lui.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy sie na to szczepi
A Z JAKIEGO MIASTA JESTES?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem ta sytuacje
Napisz skąd jesteś, na pewno i na tym forum jest duuużo mam co marzą o tym samym. Podpisuję się pod pomysłem zebrania się w grupce i podrzucania sobie wzajemnie dzieci na chwilę oddechu. Sama zaczynam właśnie nawiązywac takie znajomości (spodziewam się 2 dziecka a pierwsze ma 1,5 roku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa
Jestem z pomorza zachodniego.Okolice koszalina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobisz jak uważasz, ale siedząc tylko w domu po pierwsze robisz krzywdę dziecku ze ją kisisz w mieszkaniu, a po drugie nikt sie nawet nie dowie o waszym istnieniu. Moze w okolicy jest jakaś młoda mama która szuka towarzystwa? Najprostsze co moze być, to rozmowa o dzieciach. Temat rzeka:) Wystarczy zagaić - a ile mcy ma Pani dziecko? Wprowadza juz Pani stałe pokarmy? Alergie ma? Ojejj... a co alergolog powiedział? i gadka sama sie kręci. Usiądź na ławce obok innej matki, idź na plac zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nieprzeszło "podrzucanie" sobie dzieci. No chyba, ze na pocztę musiałam isć a lało niemiłosiernie. Ale same kontakty z innymi mamami, wspólne plotki i spacery sprawiały, ze była jakaś odskocznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa
Ja jestem tak zblokowana ze ciezko mi jest nazwiazac kontakt z inna mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejne dziecko
dorób sobie drugie to nie będziesz miała czasu myśleć o tym, że wariujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa
Corcia ma 5- miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro jesteś sama
i nigdzie nie wychodzisz, to kto ci przynosi zakupy ? jak poradziłaś sobie w pierwszych dniach po porodzie, kto cię odebrał ze szpitala, z czego się utrzymujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaa zmeczonaaaaaa
Ni cche mi sie wychodzic z mala z domu bo wiem co mnie czeka.Pół godziny pospi, potem sie obudzi i marudzi.I ja mam juz dosc spaceru i tak jest zawsze.W domu tak samo robi sobie tak 2 drzemki w ciagu dnia tak po 20 min.A ja nie mam czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolszkla
a co cie to obchodzi?!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wyjdź z domu i daj okazje innej mamie by cie zagadnęła. Moze któraś wyjatkowo przypadnie ci do gustu i sama ją zaczepisz? Siedząc w domu nic nie zmienisz. NIe wiem jak u was z kasą i twoją mobilnoscią ale jest opcja "klub malucha" w wiekszych miastach. Często juz z dziećmi pół rocznymi mozna iść na zajecia. Nie wyobrażam sobie jak mogą wyglądać zajecia z takimi maluchami, ale jest okazja spotkać inne mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro jesteś sama
idź z córką do lekarza, bo jak śpi tylko 40 min na dobę, to coś nie tak z nią jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×