on mnie chyba okłamuje

wiem, ze zle zrobilam ale dorwalam tel mojego faceta i poczytalam sobie troche smsow. nie wszystkie bo nie zdazylam. i teraz zaluje, bo sie dowiedzialam czegos. otoz on pisze z immymi dziewczynami. nie wiem czy sie z nimi spotyka ale pisze. w tych smsach bylo, ze dawno z nikim nie byl itd jak to zobaczylam mialam ochote sie rozplakac. ja go kocham do szalenstwa i nie przyszlo by mi do glowy, zeby pisac z immymi a co dopiero spotkac. on mi mowi, ze mnie kocha. znam cala jego rodzine, lubia mnie. jak sie spotykamy to wszytsko jest super. wiadomo czasem sie posprzeczamy no ale tak jak w kazdym zwiazku. nie moge przestac o tym myslec. o tym co przeczytalam w jego tel. dlaczego to robi, skoro mi mowi ze mnie kocha. Boze nie chce byc znow zdradzana :(:(

spedzilismy caly weekend razem a teraz siedze w domu i chce mi sie plakac. a myslalam, ze mnie to juz nie spotka. ze to juz na zawsze :(:(:(

w tych smsach bylo, ze dawno z nikim nie byl itd no to chyba tutaj masz odpowiedź!!!!!!!:o nie jest dobrze...

powiedz mu o tym i zapytaj

wiem, ale do tej pory nie dawal zadnych sygnalow nic. mowil, ze mu zalezy, ze kocha itd juz kiedys bylam zdradzana, obiecalam sobie ze juz nie zaufam i prosze znow to samo. wszyscy faceci sa tacy sami.

chcialabym z nim o tym pogadac. ale nie wiem jak. nie moge mu powiedziec, ze czytalam smsy bo bedzie jeszcze gorzej. Boze nie wiem co robic. to tak boli bardzo...

no to skoro juz kiedys bylas zdradzona to zamiast zastanawiac sie co zrobic odejdz od niego. Nie mow mu dlaczego, po prostu go zostaw, Niech sie facet zastanawia o co chodzi i dlaczego. Chcesz znow to pzrechodzic? no chyba ze lubisz cierpiec... bo dla mnie to dziwne, ze juz kiedys ktos Cie zdradzil a Ty sie zastanawiasz co robic...

tak latwo powiedziec odejdz a tak trudno zrobic jak sie kocha tak bardzo.

Ile z nim jesteś??

9 miesiecy jestesmy razem

no to po co tu piszesz? kazdy madry powie Ci ze skoro facet Cie zdradza to nalezy to zakonczyc. Zwlaszcza ze juz raz to przerabialas. Po co ludzie maja sie produkowac skoro Ty kochasz i ta miloscia (jednostronna) chcesz ratowac zwiazek w ktorym facet oglada sie za innymi? chces kochac za was dwoje? ok, kochaj, nic mu nie mów, wybacz mu i udawaj ze wszystko jest ok ale nie panikuj jak znow zacznie dostawac takie smsy. W koncu twoja milosc wystarczy by stworzyc udany zwiazek.

To nie aż tak długo.. Myślisz że ciężko Ci będzie jak zostawisz?? A teraz niby Ci łatwo?? Pogadaj z nim, tak po prostu z ciekawości co powie, ale myślę że dowód zdrady już masz.

a czy on cie zdradza ?

jesli poisal by normalni z laskami to ok ale skoro on nwet nie potrafi sie przyznac ze jest z kims to juz nie halo:/ wez Ty z nim pogadaj.oczywiscie bedzie sie wypieral ale nie daj sie robic w bambuko

Skoro napisał że dawno z nikim nie był to tak jakby wreszcie z którąś ten teges i się cieszy. Zresztą, nawet gdyby nie o to chodziło, to i tak pisanie takich rzeczy jest kompletnie nielojalne.

Verdine20 ma racje.Skoro nie chcesz rozmawiać to odejdź. Facet ewidentnie robi Cię w konia i to każdy zauważy nawet po tym co napisałaś... Mówi że kocha, ale kochana gdyby kochał naprawdę, nikomu by nie pisał, że z nikim nie jest...Dla mnie to jest oczywiste. Łatwo powiedzieć komuś kocham, trzeba jeszcze to czuć naprawdę i nie zdradzać za plecami:o

bede musiala sie zdobyc na odwage i pogadac z nim szczerze.

"Dawno z nikim nie byłem" może oznaczać zarówno związek jak i seks. No ale w każdym razie i tak by na jedno wyszło..

kiedys ktos ładnie mi powiedział ze poznac miłośc faceta mozna nie po słowach a po czynach. Mowic kocham mozna zawsze, wszedzie i kazdej kobiecie. Nie wazne co on mowi, wazne co on robi. Ja nie wierze w takie słowa jak "kocham cie". Moj facet powiedział mi to po roku - nie bylam co do tego pzrekonana. Ale jakis czas później udowodnił mi to w innych sposób. I teraz wiem, jak bardzo jestem dla niego wazna. tak wiec nie słuchaj tego co on mowi - bo to powiedziec moze nawet tym z ktorymi pisze smsy - zobacz co on robi, jak sie zachowuje. Gdyby Cie kochał, to nie pisałby takich rzeczy z innymi kobietami. zreszta jestescie ze soba 9 miesiecy a nie 9 lat z 3 dzieci na koncie...

trudno mowic o zdradzie skoro nie wiemy co bylo w tych smsach to jedno zdanie moze swiadczyc tylko o tym, ze w rozmowie byl nielojalny wobec autorki- i nic poza tym ale czy to juz zdrada ?

przypomniala mi sie ostatnio sytuacja. otoz w rozmowie on mi zarzucial ze mu nie wierze, ze jest mi wierny. ja sie go spytalam czy jest odpowiedzial, ze tak. ja do niego czy mowi to z czystym sumieniem i z reka na sercu powiedzial, ze tak. wiem glupio sie ludze, tlumacze sobie.

Ale taka nielojalność powoduje że ona już mu tak nie ufa. Poza tym, to jego pisanie może prowadzić do czegoś więcej. Z jakiegoś powodu napisał "dawno z nikim nie byłem". Wątpię żeby tym powodem była miłość do autorki.

facet sam sie wyeliminowal, kiedys zrozumiesz, ze zrobil ci tym przysluge.to jest bardzo jasny znak dla ciebie, ze to nie ''ten'' na cale zycie.na twoim miejscu odetchnelabym z ulga uffffffffffff...

przypomniala mi sie ostatnio sytuacja. otoz w rozmowie on mi zarzucial ze mu nie wierze, ze jest mi wierny. ja sie go spytalam czy jest odpowiedzial, ze tak. ja do niego czy mowi to z czystym sumieniem i z reka na sercu powiedzial, ze tak. wiem glupio sie ludze, tlumacze sobie. dla mnie to juz przegiecie, bo skoro tak mowi a na boku pisze takie rzeczy to dla mnie jest przegrany. Bo trzeba znac wartosc TAKICH słów i liczyc sie z konsekwencjami ich wypowiadania. Ja nie mowie czegos czego nie jestem pewna. Faceci natomiast czesto rzucaja slowa na wiatr zeby zaciagnac panne do łózka albo zamydlic im oczy. tak moze to nie był sms swiadczacy o zdradzie ale ewidentnie swiadczy o tym, ze nie jest w zwiazku albo ze mu seksu brakuje. Jedno i 2 jak dla mnie dyskwalifikuje faceta juz na dzien dobry.

zastanawia mnie jeszcze to dlaczego skoro mnie nie kocha planuje wyjazd do jego rodziny we wrzesniu. po co wogole ze mna jest. kiedys mu powiedzialam ze skoro ma zamiar sie bawic, umawiac sie z immymi to lepiej nie tracic sobie czasu.

jesli chodzi o to, ze by mu np brakowalo seksu to jeszcze bym zrozumiala ale sex jest u nas cudowny.

A ja na Twoim miejscu napisałabym do niego,że wiem,że pisze z innymi dziewczynami. Co masz zamiar się cały czas oszukiwać?

to, ze napisal " dawno z nikim nie bylem'' nie jest tez dowodem na to ze jej nie kocha. uwazam, ze konieczna jest rozmowa by to wyjasnic tylko jak wyjasniac cos, czego sie dowiedzialas grzebiac w jego komorce? czy tak sie zachowuje ktos kto kocha ? tak wiec on ma bład na sumieniu i ty tez pomysl jak z tego wybrnac ?

skoro Cię zdradza to odejdź od niego. nic mu nie wyjaśniaj. po prostu powiedz, że pora się rozstać. nic mu nie tłumacz. wiem, będzie cieżko. ja byłam zdradzana. on mi nawet o tym mówił między wierszami. ja byłam tak mocno zakochana, że nie potrafiłam od niego odejść. on też planował wyjazd do jego rodziny, planował mieszkanie razem, kupno samochodu. będzie ciężko, ale nie daj mu sobą manipulować. odejdź od niego jeśli masz 100 % pewności.