Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakajedna

porazka

Polecane posty

Gość jakajedna

spotykam sie z pewnym facetem od 2 miesiecy. pozew o rozwod wniosl 3 miesiace temu. jego zona byla w ciazy. byla bo jak pisala mu w smsach pragnie aby jej bahor zechl. i tak chodzila na solarium po 15 minut itp... tydzien temu poronila byla w 5 miesiacu, a on jest zalamany bo bardzo chcial byc przy tym dziecku, mowil ze tylko na nim mu zalezy. co mu powiedziec? ;/ nie osadzajcie mnie ze sie z nim spotykam, bo wiem ze zle to wyglada, dodam ze w ciagu 3 lat mieli 4 rozprawy rozwodowe, ona przysiegala ze sie zmieni itp... nie wyszlo jej. a mi jest glupio bo nie wiem co facetowi powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajedna
ps. jestem trolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka____jedna
baaardzo smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, ty nic nie poradzisz. On musi sobie dać z tym radę i zamknąć ten rozdział życia. Teraz to chyba najepiej jakbyś mu nie przeszkadzała w uporaniu sie z tym - to znaczy nie poruszała tego tematu jak on nic o tym nie mówi. Z reguły faceci wolą przechodzić trudne chwile sami. Ze straszną idiotką się ożenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka____jedna
dzieki za chociaz jedna odpowiedz. zastanawialam sie wlasnie czy poruszac ten temat czy nie. poprostu nie wiem...... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badz wyrozumiala dla niego i niech wie ze jest kochany i ma do kogo sie przytulic ale nic juz na to nie poradzi ze spotkal na drodze jakas piiii szkoda dziecka i faceta bo widac ze chcial dziecko chyba za jakis czas bedzie chcial je miec z toba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze-
biedny ten twoj facet. musi naprawde czuc sie podle. wzial zdzire na zone. musisz teraz przy nim byc i najwazniejsze duzo sluchac.niech ma pewnosc ze choc w tobie ma oparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet tez przezył kiedys dosc bolesna sprawe. Powiedział mi o tym raz i nigdy wiecej nie wracalismy do tego tematu. Po 1 nie ma o czym rozmawiac, po 2 wiem, ze do teraz go to boli wiec nie chce przywoływac wspomnien. Kiedys kilka razy zdarzyło sie ze cos tam wspomniał ale nie po to zeby rozpoczac 4 h rozmowe a tak po prostu, przez przypadek lub podczas innej rozmowy. Wiem ze gdyby chciał pogadałby o tym ze mna, a jesli nie powraca do tego tematu tzn ze nie chce. Wiec słuchaj go uwaznie, nie wypytuj, nie oceniaj ani jego ani jej, nie wspominaj o dzieciach. Badz przy nim, niech czuje ze moze na Ciebie liczyc, ze zawsze go wysłuchasz i nigdy nie bedziesz sie do tego wtracac. Jestescie ze soba zbyt krótko by sie tak angazowac. Jesli on zobaczy ze go osaczasz to ucieknie, w koncu to wszystko wydarzyło sie bardzo niedawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×