boję się samotności

Mam 17 lat (prawie 18) jestem z chłopakiem 4 miesiące.Ale wiem, że w końcu się rozstaniemy. :( Boję się, że gdy go zabraknie będę tęsknić i żałować, że do tego doszło. I że on znajdzie inną i będzie z nią szczęśliwy ( ze mna niestety nie jest :( ) ale boję sie także że już mnie nikt nie pokocha :( że zostanę sama i będę starą panną. :( nie wiem co robić. Nie kocham go tak jak on mnie a mimo tego nie chcę się z nim rozstać ... mimo tego, że on już długo nie wytzyma i dojdzie do tego...ehhh :(

czytałaś Romea i Julię..?

tak czytałam..... :( i co w związku z tym?

eeeeeeeeeeee tam, co Ty wiesz dziecino o zwiazkach , samotnosci i zyciu??? baaaardzo niewiele. Szukaj sobie lepszego co uszczesliwi Ciebie a Ty jego , a nie marnujesz mlodosc na jakiegos dupka

no to jeszcze przeczytaj Idiotę, niejakiego Dostojewskiego tam odnajdziesz siebie :D (w postaciach kobiet, nie tytułowego idioty, oczywiście :D)

baron de drift - i po co mi tak piszesz? Ludzie nie mówcie do mnie dziecina...może dla was to nie są problemy bo jesteście starsi i znacie wieksze. Ale jak byliście w moim wieku to tez przejmowaliście się takimi rzeczami. Moje problemy teraz w moim wieku są równie sterujące jak i wasze problemy w waszym wieku. Boję się samotności i nie wiem czy ktoś mnie pokocha. Tyle.

ależ droga Lady samotności lękają się ludzie w każdym wieku i nie o to mi chodziło rzecz w tym, że Ty nie wierzysz w siebie i trwasz w związku bez przyszłości a twoja wypowiedź pobrzmiewa histerią oj co to będzie i tak źle i tak niedobrze! jak zwykle niska samoocena nieznajomość własnej natury skutkują niezdolnością do znajdowania celów i podejmowania decyzji

baron de drift - a myślę tak, bo już wiele waznych osob powiedziało mi tyle przykrych słow, nawet mój chłopak mówi, że jestem głupia ;/ jak mogę odnaleźć swoją wartosc...gdy nawet najbliższa osoba mówi że jesteś nic nie wart?

ooo dziewczyno masz DOPIERO 17 lat. ja mam 19 i wyobraz sobie ze jeszcze nigdy nie mialam chlopaka. i jakos nie boje sie samotnosci bo wiem ze co ma byc to bedzie. nie zamartwiaj sie na zapas ze zostaniesz sama, baw sie, pij, spedzaj czas z przyjaciolmi. bo wlasnie przyjaciele powinni w tym wieku byc najwazniejsi, teraz bedziesz sie bawic w "zwiazki" a potem ci sie to znudzi i bedziesz szukac "rozrywek" jako stara baba;/

to może ona ta osoba nie jest taka najbliższa..?

myślę żę dla niego jestem tylko urywkiem z jego życia... ale mam 17 lat więc znajdę sobie faceta :) dzięki wszystkim ;)