Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikop

urodzłam w 5 tym miesiącu

Polecane posty

Gość mikop
lekarz powiedział ze 3 pierwsze doby sa decydujace...ta jest piata stan bez zmian....jest taki malutki mogłam go dotknac ale króciutko jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikop
lekarz powiedział ze 3 pierwsze doby sa decydujace...ta jest piata stan bez zmian....jest taki malutki mogłam go dotknac ale króciutko jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrzeee
To było do mnie? No nie mów, że 24 tydzień, to nie jest skrajne wcześniactwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam dziewczynke, ktora zaraz po urodzeniu miala tylko 1 punkt w skali Apgar i zyje:) Ma 10 lat i wcale nie rozni sie od innych dzieci:) Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, zycze Ci tego z calego serca. Trzeba wierzyc. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikop
dokładnie to 23 tydzien ale lekarz powiedział ze płuca sa nadwyraz rozwiniete sam zaczerpnał pwietrza lekarze tez byli w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrzeee
OK, wiem trochę na ten temat, bo mam taki przypadek w rodzinie. Jak jest dobra opieka medyczna, dobry szpital, to dziecko ma szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowapani
mój synek dostał 2 punkty i tez zyje i bardzo go kocham mikp będe trzymac kciuki a ci co pisza ze prowokacja to do wora bo sobie nie wyobrazam zeby zartowac z czegos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz,kiedys czytalam,ze zeby karmic piersia trzeba poprostu bardzo chciec.Podobno byl taki przypadek,ze matka adopcyjna karmila piersia. Sciskam Cie serdecznie i kochane malenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikop zaloguj sie na forum gazeta. tam na pewno ci poradzą co z mlekiem. mi sie samo pojawiło wiec nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie...ja ważyłam tyle samo,mama urodzila mnie w 28tyg,dostałam 2 pkt,całe dzieciństwo noe chorowałam WCALE,a teraz samaa jestemmama a swe dziecko przenosiłam 3 tyg:)odwagi,będzie oki:)pozdrawiam. PS.Z małego ludzika wyrośnie WIELKI człwoiek,pod każdym względem wyjątkowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrzeee
To bardzo dobrze, to nie jest tak źle!!! Płuca, to bardzo poważny problem dla wcześniaków, na pewno jeden z poważniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz czytalam kilka historii gdzie takie maluszki oddychaly ale widomo, ze i tak trzeba je podlaczyc do calej tej aparatury i wspomagac oddychanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazde dziecko jest inne
nie mozna porownywac,jeden urodzony w tym samym czasie przezyje inny dlugo pozniej niestety nie,moj synek urodzil sie w 31tc i byl w bardzo ciezkim stanie,dzis ma prawie 4 latka,ale wiem jak przez 2 mce gdy wchodzilam do szpitala,badz tez pielegniarki dzwonily do mnie,wpadalam w panike,kazdy dzien potwornego stresu wykonczyl mnie tak,ze gdy go odbieralam,poprostu nawet nie potrafilam sie cieszyc,bylam emocjonalnie tak zryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dwie koleżanki, które urodziły dzieciaczki w tak wczesnej ciąży. Jeden dzieciaczek urodził się z wagą 470gr w 24tc a drugi miał ok.550gr ale nie pamiętam dokładnie - na pewno mniej niż 600gr w 26tc (pierwszy ma skończony rok a drugi o ile pamiętam to 2 latka). Obydwa dzieciaczki żyją i mają się całkiem dobrze. Oczywiście są rehabilitowane ale raczej wygląda na to, że wszystko będzie ok:-D Także musisz wierzyć, że maluszek będzie żył i miał się dobrze. Piszesz, że w szpitalu takich maluchów nie ratują? W takim razie wymuś na szpitalu, żeby przewieźli malucha do szpitala o wyższym stopniu referencyjności!!!Przecież to szpitala OBOWIĄZEK!!!! A tak na marginesie niezłe suuuuuki z was kobiety, że takie rzeczy szukającej pomocy mamuśce wypisujecie. To się w głowie nie mieści, że takie prostactwo i chamstwo tu się wypowiada. Żal mi was żmije ale pociesza mnie fakt, że każde złe słowo czy zły uczynek wraca tylko, że po stokroć gorszy :-D I tego wam życzę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...................
a bedziesz też taka szczęśliwa jak bedziesz patrzeć na cierpienie Twojego dziecka z powodu porażenia umyśłowego,głuchoty,ślepoty i iinych gówien. Nie dociea do mnie argument,że "pzecież żyje", ale co to za życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikop
ja jestem tu pierwszy raz chciałam sie wygadac bo albo w szpitalu albo rycze wiecie jak to jest bardzo wam dziekuje ze okazałyscie mi tyle serca jutro rano tez jade do mjej kruszynki nawet imiena nie ma nie mam do tego głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrzeee
Wszystko zależy od tego jak ma wykształcone narządy, ale skoro płuca są nawet ok, to na pewno nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowapani
ja rodziłam w Princess Royal maternity tez w Glasgow i tam niestety nie ratuja takich kruszynek i to nawet mówła mi połozna ze jakby cos sie stało to oni nic nie zobia b widocznie organizm sa odrzucił tak ze wiem jakie szczęscie a autorka i jakie obawy poprs ta od laktacji jutro niech ci pokaze co z piersiami one sa bardzo pomocne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvvbdrtzrettz
mam dzieic i wiem co pisze nie ejstem bezczelna ale to prawda sama przez t przeszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wz sie
hmm................... a co ma zrobic zabic to dziecko? lecz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comcomcomcom
to jak to ? nie ratuja? Czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...................
weź,sam się lecz, ja znam statystyki,tylko 12 % takich dzieci nie ma problemów w postaci upośledzenia, takich małych dzieci po prostu powinni nie ratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...................
i tak nie przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duomamuska to my zyczymy ci
tego, zeby to czego ty zyczysz uinnym worciło do ciebie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...................
i nie podszywać sie pode mnie,czy przeżyje czy nie to tylko sam Pan Bóg wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hmm....
ciekawe czy ty bys zostawiła swoje dziecko zeby sobie umarło ,tak samo jak autorka bys o nie walczyła a potem wychowała nawet gdyby było chore no chyba ze jestes wredna suka autorko zycze ci wszystkiego naj...trzymaj sie ciepło i badz dobrej mysli ...zycze zdrowka dzieciaczkowi,a co do imienia to moze Piotr jest imieniem pochodzenia greckiego. Wywodzi się od słowa pétra, czyli opoka, skała. Oznacza mężczyznę niezłomnego jak skała,twardego jak twoj synus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety pocieszanie pocieszani
ale najgorsze chyba co może być to wzbudzic w człowieku wielką nadzieję a potem bolesny upadek.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sqssqsqq
co to znacy Jak można pisać tak biednej mamie, która dla swojego dzieciątka zrobiłaby wszystko??? medal jej dac ze dala sie zaplodnic i ciazy nie donosila co to za poswiecenie sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×