Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cosmopola

TURBO ODCHUDZANIE - REAKTYWACJA!!! Poszukiwania złotego środka

Polecane posty

Toss narobiłaś mi smaka tymi borówkami :P jutro chyba będę miała sałatkę z borówkami. Świettnie się odżywiacie! Aż miło poczytać. Ja dziś też nie próżnowałam, pobiegałam sobie 2 godzinki :) na razie odpoczywam. Nie najgorzej się czuję. Leciutko bolą mnie nogi. To dobrze wróży jeśli chodzi o wzrost mojej wytrzymałości. Ja dziś zjadłam owsiankę z 3 łyżek domowego musli na wodzie i odrobinę mleka sojowego i banan. To przed biegiem. Potem banan i jabłko. Potem zupa warzywna. I oczywiście w ciągu dnia lemoniada z wody z cytryną, pieprzem cayenne i cynamonem i imbirem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mnie bardzo zmotywowało przeczytanie (niecałego, ale w miarę dokładnie_ naszego pierwszego topicu z 2009 roku. Wtedy startowałam z tą samą wagą co teraz (72), choć wtedy wyglądałam gorzej, bo nie miałam w ogóle mięśni, sam tłuszcz. Teraz te 72 kilo są trochę inne, ale jednak to dużo za dużo. Wtedy doszłam do 66 kilo, a nawet wydaje mi się, że do 64, ale nie doczytalam tego już, może nie wpisywałam się potem do tabelki. A zatem teraz też się uda! Zapowiada się dobry tydzień, planuję 5 dni aktywności fizycznej na ostro! I pogoda coraz lepsza! Dziewczyny robimy od jutra tabelkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toss fajne to jest, że znów się zmobilizowałyśmy :) mnie to też strasznie motywuje. A czy możesz wkleić link do naszego starego topiku? Też chętnie poczytam. Ja mam to samo z wagą znów jestem w punkcie wyjścia czyli 63 kg (choć zważyłam się dzień przed okresem) ale jednak wyglądam lepiej niż wtedy i ciało mam bardziej wysportowane i umięśnione. Dużo łatwiej się teraz buduje masę mięśniową, bo nie zaczynam od zera, no i trzeba tą masę odsłonić :) Widzę że wszystkie nas zmotywował ta reaktywacja topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle Cosma jakby Ci się chciało może napiszesz do lasek, które się z nami odchudzały wtedy? Może będą się chciały dołączyć? Ciebie jako założycielkę topicu na pewno pamiętają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalezione na starym topicu: "Ja dziś przebiegłam 5 km co jest dla mnie dużym osiągnięciem, bo do tej pory ledwie dawałam sobie radę z 2-jką jestem ciekawa jutrzejszych wyników. " by Cosmopola. Mega motywator!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bardzo fajnie, zaproście kogoś bo mało tu nas.. Ja właśnie upiekłam zapiekankę z makaronu razowego i kremu z kalafiora. Jutro spróbuję ciekawe, czy dobre. WPISYWAĆ SIĘ DZIEWCZĘTA!!! NICK.....WZROST.......WAGA STARTOWA......WAGA OBECNA.......CEL DO 1 MAJA......DO ZRZUCENIA Justyna5104.....164cm.......75kg..........70kg........ .......65kg........5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.....wzrost.......waga startowa......waga obecna.......cel 01.05......do zrzucenia Justyna5104.....164cm.......75kg..........70kg........ .......65kg........5kg Teraz powinno być lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pora na tabeleczkę od mnie. NICK..........wzrost.......waga startowa......waga obecna.......cel 01.05......do zrzucenia Justyna5104.....164cm.......75kg..........70kg........ .......65kg...........5kg Toss_and_Turn...164cm......72kg.........72kg.................68kg...........4kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu Toss! Niesamowite! Dzięki za ten cytat. Więcej poczytam wieczorem :) Jak to możliwe? Ledwie dawałam sobie radę z 2 km a teraz maratony biegam bez problemu i szykuję się na więcej :) wpisuję się do tabelki :( NICK..........wzrost.......waga startowa......waga obecna.......cel 01.05......do zrzucenia Justyna5104.....164cm.......75kg..........70kg........ .......65kg...........5kg Toss_and_Turn...164cm......72kg.........72kg............. ....68kg...........4kg Cosmopola...160cm........63kg...........? jutro dopiszę....53kg....10kg Justyna fajnie że odkopałaś tabelkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu Toss! Niesamowite! Dzięki za ten cytat. Więcej poczytam wieczorem :) Jak to możliwe? Ledwie dawałam sobie radę z 2 km a teraz maratony biegam bez problemu i szykuję się na więcej :) wpisuję się do tabelki :( NICK..........wzrost.......waga startowa......waga obecna.......cel 01.05......do zrzucenia Justyna5104.....164cm.......75kg..........70kg........ .......65kg...........5kg Toss_and_Turn...164cm......72kg.........72kg............. ....68kg...........4kg Cosmopola...160cm........63kg...........? jutro dopiszę....53kg....10kg Justyna fajnie że odkopałaś tabelkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam pierwszą AW6 ! Rany! To jest strasznie trudne, albo ja się tak zapuściłam ;-) Do jutra laseczki! Dopijam moją herbatkę z pokrzywy i idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grat Cosma! Justyna Ty też dołącz! Już się nie mogę doczekać jutrzejszej A6W. Ja też swojego chłopaka namowiłam do robienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłam AW6 na początku lutego i przestałam, bo to strasznie nudne. No ale mogę zacząć, chociaż pierwsze 10 dni zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :) *Justyna jak Ty wcześnie wstajesz!!! Ja już jestem po porannej wodzie z cytryną i kawie bez cukru. Waga dziś pokazała 60,5 kg czyli utrata 2,5 kg przez weekend :) nieźle, ale myślę że to przez ten okres. *Wczoraj zrobiłam sobie zdjęcie przed ta szóstką waidera ale wykasowałam bo było takie okropne :( no ale chyba zrobię dziś to zdjęcie żeby potem porównać wyniki. *Ja dziś na śniadanie mam sałatkę owocową i dwie łyżki płatków owsianych z mlekiem sojowym. *drugie śniadanie: kilka migdałów i świeżo wyciskany sok z pomarańczy rozcieńczony z wodą. *przekąska: 2 ciastka owsiane i kilka pomidorów czereśniowych na kromce razowca (zamiast masła stosuję olej lniany) *obiad: zupa warzywna (robię bez tłuszczu i bez mięsa, same warzywa krótko gotowane i zioła i przyprawy bez konserwantów i glutaminianu sodu) *kolacja: kosteczki sojowe usmażone na patelni tefl. bez tłuszczu, zielone warzywa liściaste z łyżką sezamu i gotowana gruszka (bo nie mam brzoskwini) z cynamonem. *W ciągu dnia popijam cały czas moją miksturę i powiem wam że nawet smaczna. Tylko teraz już nie dodaję syropu klonowego. *Dziś mam zamiar trochę pobiegać, Może jakąś dyszkę zrobię i w domu zrobimy tą AW6 i ćwiczenia na piłce. *Justyna fajnie że dołączyłaś do AW6 :) Dziewczyny! Z tego co widzę to dobrze nam idzie :) oby tak dalej. *Toss napiszę do pozostałych dziewczyn może wrócą faktycznie. Miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........wzrost.......waga startowa......waga obecna.......cel 01.05......do zrzucenia Justyna5104.....164cm.......75kg..........70kg........ .......65kg...........5kg Toss_and_Turn...164cm......72kg.........72kg............. ....68kg...........4kg Cosmopola...160cm........63kg...........60,5 kg......53kg.........7,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diet coke :-))))))
Witajcie Babeczki!!!! Omg, nie wierze ze topik nadal istnieje. Ściskam Was mocno wszystkie! Odezwę sie jutro . Ja pisałam z Wami od początku, niestety wracam z większa waga i z podkulonym ogonem. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżu!!!!!!!!!!!!!! Diet coke witaj!!!!!!!! :) :) :) lata świetlne Cię nie widziałam! Co tam u Ciebie słychać? Gadaj szybko! :) Fajnie że jesteś! To nic że masz parę kilo więcej, my wszystkie tak mamy i dlatego tu jesteśmy, ale to się zmieni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach dziś specjalnie tak wcześnie rano wstałam, bo musiałam chłopaka podwieźć w jedno miejsce. Jest na czwórka!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Diet! Myślałam o Tobie, mówiąc Cosmopoli by spróbowała odnaleźć dziewczyny, które kiedyś się z nami odchudzały. No to jesteśmy 4, ciekawe, czy ktoś jeszcze dołączy? JA dziś na śniadanie zjadłam bułeczkę marchewkową i 20 dag polędwicy łososiowej. Ta polędwica jest super, samo białko! I kawę bez cukru :) Dziś chyba na ciepło nic nie zjem, bo nie miałam czasu zrobić do pracy obiadu. Niebawem zjem twarożek lekki i jabłko. A wieczorem A6W i trening w domu! Trzymajcie kciuki! Życzę Wam owocnego dnia lachony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny właśnie wróciłam z pracy. :) nareszcie! Teraz gotuję moją zupę warzywną, bardzo lekką na wodzie :) Zaraz idę biegać. Nie bardzo mi się chce dzisiaj :( ale nie ma co marudzić. Gdyby nie było tak zimno to było by lepiej. Jak wam mija poniedziałek? Pochwalcie się. dziś drugi dzień z AW6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dobra zupa!!!!!!! Zjadłabym jeszcze. :P Teraz bieg i ćwiczenia i będę zadowolona z dzisiejszego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Nooo zimno dziś i wciąż leży śnieg. Pomyślałam właśnie, że jest 19:22 i już się nie chce wychodzić. A za 2 miesiące to o tej porze człowiek będzie dopiero myślał co by tu porobić i gdzie wyjść :D Ja już zaraz zabieram się za trening domowy. Z A6W oczywiście. Ale dziś mnie bolały mięśnie brzucha w pracy. Może za ostro poszłam wczoraj. Ale oj tam, oj tam. Czekam, aż się reszta odhaczy dziś. Trzymajcie się, oby to był dobry tydzień. Cosma napisz jak po bieganiu! Justynka, a Ty jak dziś z dietą? No i Coke czekamy na newsy od Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdynianka34
Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie chemii typu meizitang to błędne koło i pewne jo-jo. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do picia Ziół Tybetańskich ale tylko oryginalnych. Nigdy tabletki czy proszki typu Alli, Lida, Linea i itp. Tylko naturalny susz ziołowy. Oraz trochę ruchu to klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo naprawdę. Ja przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń piłam zioła i schudłam tak 16 kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wróciłam z biegania i już okąpana i wyrozciągana leżę pod kocykiem. Strasznie śniegiem sypało, że patrzeć się nie dało, ale 9,5 km pykło. Fajnie było :D teraz jeszcze AW6 i może trochę na piłce poćwiczę. Chętnie bym coś przekąsiła :P ale nie mogę bo mi jakoś niedobrze. Nie wiem czy mnie jakaś jelitówka nie złapała, bo u nas krąży teraz grypa jelitowa. pozdrawiam dziewczyny! Do jutra! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie całkiem dobrze. Rano zjadłam chlebek razowy ciężki z pasztetem borowikowym i papryką, później jogurt z musli i wafle ryżowe, później talerz zupy grzybowej, na kolacje piersi z kurczaka smażone na oliwie z buraczkami i kapustą i do tego zapiekanka z kalafiora (makaron razowy, kalafior, ser- przepis z Runners W(beznadziejnie smakuje, ale szkoda mi wyrzucić tyle wartościowych rzeczy)). Nic dziś nie ćwiczyłam, bo właśnie wróciłam od dentysty i boli mnie cała twarz, siedziałam tam 3 godziny. Ale jutro idę na wybieganie po zajęciach. W ogóle @w tym miesiącu jakoś dziwnie przechodzę, to chyba spowodowane tym, że zaczęłam biegać..? Jestem strasznie zmęczona i nie mam ochoty już się uczyć. Idę spać, jutro mój ma służbę to cały dzień poświęce na swoje sprawy. Dziewczyny ja w listopadzie miałam upadek i połamałam 2 jedynki i dwójki górne. Najgorsze są koszty i czas, bo już mi się dłuży, do tego te zabiegi są ostatnio takie bolesne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka bardzo Ci współczuję :( problemy z zębami są straszne i bardzo bolesne dla kieszeni. Musiałaś nieźle wyrżnąć. :( Ja dziś czuję się już lepiej, nie wiem czym była spowodowana ta wczorajsza niedyspozycja? Jak na razie trzymam się diety bardzo dzielnie i to z całą pewnością dzięki Wam! :) Szlag mnie trafia jak widzę ten śnieg za oknem! Gdzie ta wiosna???????????? Dzisiaj nie biegam. Za to poćwiczę trochę w domu. Dzisiejszy jadłospis z diety cytrynowej jest kompletnie nie dla mnie. Jak wyrzucę wszystko czego nie jem to zostanie sałata, rukiew wodna (której nie mam) i pomidory :) Muszę pokombinować. Na razie wypiłam na czczo ciepłą wodę z sokiem z cytryny i kawę bez cukru. Czas na śniadanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na śniedanie chyba zjem 3 łyżki płatków owsianych na wodzie? II śniadanie: Jabłko i kiwi Lunch: sałatka z białej faoli i fasoli kidney z pomidorkami chery, zielonym pieprzem i skropione sokiem z cytryny + bułeczka razowa z sałatą. podwieczorek: niby ma być placek z mąki owsianej i truskawki, ale jaki placek??? Jak go zrobić? Jak on ma wyglądać? Macie jakieś pomysły? Obiad: Gulasz warzywny (pomidory, ciecierzyca, szpinak, ziemniaki, rodzynki i ryż pełnoziarnisty) Grillowany banan z 2 małymi kostkami stopionej gorzkiej czekolady Powiem Wam jak smakuje ten gulasz z rodzynkami :D ale coś czuję że rodzynki sobie odpuszczę. Miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×