Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pinaColada86

mama zlosnicy dwuletniej

Polecane posty

Gość pinaColada86

Witam! Jestem mloda matka, praktycznie sama wychowuje córke, ona ma 2 latka i jest wprost nie znos na! To ze cos zbroji co minute to pikus... Ale ona jak sie zdenerwuje to ma taka zlosc w oczach, fuka na mnie, teraz nauczyla sie jeszcze pluc, gryzie, uderza i jest ogólnie wstretna, dzis mnie tak wyprowadzila z rownowagi ze ... :( uderzylam ja w twarz... zaluje, serce mnie boli i mam wyrzuty sumienia, co jest ze mna nie tak ona ma tylko 2 lata a ja czuje sie jakbym miala w domu dorastajaca nastolatke, co bedzie za pare lat... poradzcie co robic, jak ja wychowywac zeby byla delikatniejsza i mniej... hmmm zlosliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie denerwuj sie! moj syn ma 4 i nadal ma takie ataki chociaz juz zadzej. Dziecko ma teraz faze uporu i to jest normalne dla tego wieku. Uczylam sie o tym i wiem z doswiadczenia. Mam dwoch zynow ktorzy to samo robili choc ten mlodszy intensywinej ;) Nie mozesz tracic cierpliwosci i absolutnie nie bij. Mala pomysli : skoro mama moze to ja tez" i bedzie jeszcze gorzej. Staras sie nie reagowac w ogole . Corci w koncu sze znudzi bo zobaczy ze mame to nie rusza. Bedzie ciezko ale badz konsekwentna. Nie znaczy nie i tyle. Niech drze sie, rzuca a ty nie reaguj. To ciezkie ale dziala. Glowa do gory! przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×