Czy sex z dziwka w agencji to zdrada?

jopalak minęło 2 lata i mysle dokłądnie tak samo. za pieniadze z prostytucji uratowałam dom przed egzekują komornicza, ukonczyłam studia podyplomowe, dostałam droga konkursu dobra pracę w renomowanej firmie, nauczyłam sie dbac o siebie, patrze na zycie z obu stron- nie tylko z jednej tak jak Ty. Kim bym była teraz gdybym dała sie zwariowac? Mysle ze płaciłabyś podatki na utrzymanie mnie w szpitalu lub miałabym zasiłek socjalny. Kosztem swojej moralnosci jestem kim jestem, a czy kiedys zabiją mnie wyrzuty sumienia? Nie wiem co bedzie kiedys a Ty wiesz?

Nie mialas sily podniesc reki,ale tylek sam ci sie jak widac podniosl. Slabe sa tw twoje argumenty. Poszlas po najnizszej linii oporu-latwo jest wytlumaczyc prostytucje ciezkim zyciem. Prawda jest taka, ze poprostu nie zadalas sobie trudu,zeby wziac sprawy w swoje rece a ulica byla najlatwiejszym wyborem.

a pochwalilas sie w nowej pracy swoja przeszloscia?Bo jesli prostytucja to nic zlego to nie masz czego sie wstydzic. Jakos watpie,zebys w CV wpisywala te 9 miesiecy w burdelu...

Purpurowa a nie pezyszedl Ci do glowy inny pomysl na zarabianie? JA czasem zaluje, z enie mam Twojej odwagi. Studia podyplomowe tez skonczylam i mam wyksztalcenie z kilku innych miejsc, ale jak widze, jak jestem dyskryminowana a to za to ze jestem kobietą a to za to, ze mlodziej wygladam a to za to, ze krotko gdzies pracuje albo pracuje z zalozenia na krotko to mi sie odechciwa wszystkiego. Nie mam farta w pracy i stad chyba nigdy nie dojde do tego, co moim znajomi z pracy w swjej pierwszej pracy:/

Też nie wiem bo przyszłość jest jedną wielką niewiadomą!!Ale pytając Ciebie,czy w przyszłości będziesz tak samo myśleć miałam na myśli raczej dalszą przyszłość niż dwa lata!!Zastanawiałaś się kiedys co powiesz swoim dzieciom jak zapytaja co kiedyś robiłaś??Nie boisz się,że kiedys to wyjdzie i co wtedy ludzie o Tobie pomyślą??I czy naprawdę uważasz,że to co osiągnęłaś mogłaś tylko osiągnąć dzięki byciu dzi..ką??Nie sądzę!!Zresztą nie patrzę na życie z jednej strony,wiem po prostu,że w życiu mozna sobie inaczej poradzić,i że za wszystko kiedys trzeba będzie zapłacić....

ludzie zawsze beda krytykowac. Walczycie z nia tak, jakby Wam ojca matke zabila, wg mnie zadna to przyjemnosc tak pracowac.Niby wiecej zarobi ale jakim kosztem i ryzykiem? :o Chce Wam sie tracic czas na te dyskusje?

jopalak a Ty myslisz, ze ciezko tyrac i tracic nadzieje to lepiej? To na jedno chyba wychodzi:o Wszedzie brat brata w d..charata-taka jest mentalnosc ludzi.

a tak z innej beczki.. Na ile znacie swoich mężów, partnerow- rozawiacie o ich potrzebach? Przychodził do mnie facet , normalny niczym nie wyrozniający sie na ulicy koles- a w ciemnosciach pokoju przebieral sie w koronkowe majtki, zakladal satynowe koszulki i onanizowal sie patrzac na wypiety tyłek. Zapytalam czy z zona tego nie robi? -Zona tego nie rozumie, uwaza za zboczenie!! Macie czesc odpowiedzi czemu faceci chodza do agencji!

pechowa no właśnie wyobraź sobie,że myślę,że lepiej!!!Przynajmniej mam szacunek dla siebie i nie boję się,że kiedyś ktoś mnie zlinczuje na ulicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Purpurowa Łza A dla Ciebie to jest normalne??To teraz rozumiem skąd u ciebie ten odruch obronny dla wszystkich dziw...k!!!

to tez prawda jopalak. Ale jak ktos jest w desperacji...hmm... ja Bogu dzieki nie bylam nigdy przed takim dylematem, no chyba jak mi w domu robili awantury jak mnie nikt nie chcial do pracy :( To byl najgorszy okres w moim zyciu . Nawet jak jako dziecko ojciec nie placil alimentow to jakos nie az tak to odczulam, bo cos tam zarobilam jak nastolatka... ja mam za duzo wyobrazni chyba zeby sie odwazyc na takie cos jak Purpurowa

Właśnie miałam powiedziec, że nie ma sensu walczyć z purpurową bo i tak nic nie da. Kobieta jest uparta i i tak dalej będzie żyła w świecie złudzeń, więc chyba rzeczywiście jej się nie przetłumaczy a zresztą po co? I w ogóle czy jest sens chwalić się na forum, że się było prostytutką??? Może znajdziesz gdzieś w necie taką stronkę moje przeżycia będąc prostytutką i tam możesz się wypowiadać do woli bo każda cię zrozumie. A nawet każda poprze, że dobrze zrobiłaś i powie "tak tak wiem jak to jest" i nie będziesz musiała się użerać z takimi forumowiczkami jak ja które wg. ciebie "gówno wiedzą o życiu". Życzę szerszego spojrzenia na świat i (może to okrutne) ale żebyś jednak nie miała dzieci, bo zacznie się kryzys nie będziecie mieli pieniędzy na dom na naukę i wszystkich wygonisz na ulicę skoro to nic złego.

ja nie wiem czy madre jest ocenianie kogos. To, ze my bysmy sie na to nei zdobyli to nie znaczy, ze trzeba kogos oceniac.

Tak znam potrzeby mojego faceta i rozmawiam z nim o nich. Wie, ze moze mi powiedziec o wszystkim i dopuszczam naprawde prawie wszystko nie uwazajac go przy tym za zboczenca. Ale nie o to chodzi. Prostytutki lubia sie tlumaczyc w ten sposob.Czasami mam wrazenie,ze uwazaja sie prawie za psychologow i wybawicielki biednych, nierozumianych mezczyzn. Szkoda tylko, ze bedac kobietami nie rozumieja przy tym argumentow normalnych,szanujacych sie kobiet. Ty bylas mila dla klientow i spelnialas ich zyczenia bo ci za to placili i wiedzialas,ze nie masz wyboru,bo jak nie zrobisz tego co chca to stracisz zrodlo dochodu. A zony czy partnerki maja w zyciu inne priorytety niz tylko wypinanie tylka.

To po co się chwalić takimi hnn... "osiągnięciami"

topicu jest niedo..... (wstaw co uznasz za stosowne) żeby zadawać takie pytania jedyne usprawiedliwienie widzę w tym, że jest to nudzący się dzieciak

pechowa ... pomysł na inną prace mialam, a i owszem za 1200zl. miesiecznie. a 1200 zł. w agencji zarobiłam w 2 dni. spłaciłam zadłuzenie, zarobiłam tyle ile potrzebowałam i yeeebłam to w diabły. Masz racje- wymagało to odemnie odwagi ale zamknęłam oczy... zacisnęłam zeby... Teraz inaczej patrze na faceta, potrafie zanalizowac w 3 min. jego wyglad, gesty, spojrzenie i wykorzystac do swoich celow. Taka praca oprocz pieniedzy dala mi dar, ktorego nikt mi nie zabierze... Nie chce mi sie dyskutowac z osobami , ktore mnie atakuja- przeszłosci nie zmienie, a gdybym staneła jeszcze raz przed takim wyborem- wybrałabym tak samo.

Mieszczuszka ma rację!Chyba szkoda tracić czas i energię na tłumaczenie Purpurowej Łzie,że to co robiła było złe,bo i tak nam się to nie uda!Na tym topiku jest dużo więcej krytykujących opinii o prostytutkach niż rozumiejących je!!Szkoda tłumaczyć komuś,czegoś czego nie może zrozumieć,bo w jego rozumieniu i tak to co robił było dobre,było jedynym sposobem na życie!!To teraz juz sama nie wiem,mamy dziw..om postawić pomnik za to,że tak "świetnie"sobie poradziły w życiu i jeszcze umiały "pocieszyć"naszych "biednych i niezrozumianych "mężczyzn!!Paranoja!Kobiety!Chodźmy wszystkie na ulicę!!Nie dość,że zarobimy to jeszcze lepiej będziemy rozumiały naszych mężczyzn!!Ble,ble,ble:)

No i Purpurowa Łza pokazała wreszcie co potrafi!!Jednoznacznie stwierdzam(i pewno nie tylko ja),że prostytucja to po prostu zajęcie dla leserów!!Lepiej wypiąć tyłek niż ciężko pracować!!Brawo!!Postawimy Ci pomnik za to,że z"zamknęłaś oczy żeby nie płakać"!!!Zastrzeliłaś mnie swoją wypowiedzią!!Zero szacunku dla takich jak Ty!

jopalak- co Cie tak drażni? To ze Twoj mąz moze pojsc do agencji? ja nie mysle co bedzie pozniej, co powiem dzieciom? jedno pochowałam i nie wiem czy bede miala jeszcze dzieci? Co powiem jak spotkam na ulicy byłego klienta? Zapewne dzien dobry panu, przeciez jemu bardziej zalezy na dyskrecji niz mi. Moj narzeczony wie otym, a jego zona nie wie!!! Ile Ty masz lat? i kto dał Ci prawo do oceny innych ludzi?

dla kobiety czasem patrzenie na inne to zdrada a co dopero moczenie fiutka w innej heheh....

purpurowa lza wiec co mozesz powiedziec o mezczyznach tak szczerze ?????

tak szczerze- kazdy facet zadradza, kochający czy nie jakie to ma znaczenie? ma dzieci, zone- nie mysli , ze krzywdzi, bo mysli fiutkiem. faceci to hedonisci , traktuja sex jak sport, jak relaks po cięzkim dniu pracy, jak nie dostana w domu- idą tam gdzie dostaną.

to,ze ty masz takie doswiadczenia z facetami nie daje ci prawa do generalizowania i mowienia ze kazdy zdradza. Nie mowie, ze moj mnie nigdy nie zdradzi, nie wiem co przyniesie przyszlosc. Ale wiem,ze istnieja faceci, ktorzy sa wierni i nie potrzebuja uslug pan twojego pokroju.

Naprawde zycze Ci oby tak było.

A ja ci zycze, zeby twoj maz wytrwal w tej milosci. Bo kiedys nadejda ciezkie czasy, kiedy emocje opadna i dopadnie was szara rzeczywistosc. Zycze ci, zeby przy ktorejs z klotni nie wypomnial ci twojej przeszlosci. Bo taki policzek, ponizenie napewno bardziej boli niz gdyby zrobil to ktorys z twoich klientow.

Ktoś gdzieś napisał Nie wiem o co, ale zapewniam Cię ze KAZDY facet choc raz był w agencji. Twoj potencjalny mężuś pewnie nie raz. Więc ja Cię zapewniam, że mój mąż nigdy nie był w agencji i nie spojrzałby na dziwke, nawet wtedy kiedy by mnie nie kochał i byłoby między nami tragicznie, choćby dlatego, że w jego oczach to poniżenie, totalny obciach. Trzeba być strasznym przydupasem i niewartościowym bezmózgiem, żeby ruchać dziwke, którą przed godziną ruchał inny obleśny facet. A jeśli chodzi o chodzenie do burdelu, to oczywiście, że to faceci są winni! Gdyby oni tam nie łazili nie byłoby tylu dziwek. Dla mnie to po prostu łatwy zarobek. Ja i mój mąż spłacamy wiele kredytów i niekiedy jest bardzo ciężko, ale nigdy przenigdy nie zdecydowałabym się na zostanie prostytutką.

hmm w sumie kazdy robi to co sprawia mu radosc,z czego czerpie satysfakcje i dzieki czemu jest szczesliwy. jedni pija bo to sprawia im radosc,inni glodza sie lub tucza bo to sprawia im radosc,jeszcze inni tna sie bo to daje im ulge i szczescie a inni pracuja w ten sposob a nie inny....nie bede krytykowac takich pan bo boje sie ze los mi w ten sposob dokopie ze taka "pania"bede musiala zostac...ale chlopa skurwysyna potepic musze!!! ktos tu dobrze napisal,czemu winne sa panie lekkich obyczajow skoro to nie one lataja za tym psem,to nie one go zmuszaja do czegos itp tylko to on swiadomie zdradza swoja zonke i lgnie do nich jak rzep do psiego ogona...one tylko pracuja,tylko zyja,obojetnie... dlatego nie baby ale chlopy to dla mnie kurwy!!!skoro jest takim smieciem to po chuj ma zone/dziewczyne?!purpurowa,wybacz ale nie kazdy chlop latal po agencjach,to tak jakby powiedziec ze kazda kobieta sie prostytulowala,a sami wiemy ze nie kazda tak robi... znam wielu mezczyzn ktorzy brzydza sie po prostu takimi osobami i wiele kobiet ktore nie wyszlyby nigdy za chlopa ktory kiedy kolwiek korzystal z takich uslug...ja zawsze usprawiedliwiam kobiety(prostytutki ,kochanki)bo chlop po to ma mozg zeby go uzywal,a nie myslal chujem jak pies!!!to chlopy sa wszystkiemu winne,to oni was zdradzaja a nie jakies dziwki itp!!!czym jest dziwka winna w tej sytuacji?niczym.a maz pies owszem,to on poszedl sie kurwic.gdyby mial mozg i kochal partnerke,nie zdradzalby jej chodzby nie wiem jak byl kuszony itp!autorko,moja rada,wywal kurwe(mezusia)na zbity pysk!!!

nie przesadzaj! a prostytutka nie ma mozgu?albo pani lekkich obyczajow? jedna i druga stona winna,nie najezdzaj tak na chlopow!

moj facet swoj pierwszy raz przezyl z prostytutka-bracia go do niej zabrali na urodziny. Bylam w lekkim szoku,ale po rozmowie z nim przyzwyczailam sie do tej mysli. Nie mam nic przeciwko temu,zeby wolni faceci chodzili na dziwki-lepiej to nizby mieli gwalcic albo molestowac. Z drugiej strony to naiwnosc ze strony prostytutek, jesli mysla,ze sa jakims ratunkiem dla niezaspokojonych facetow. Oni traktuja je jak zwykle szmaty. Jak drapieznik padline. Wiekszosc moich znajomych to faceci i jak czasem slysze jak sie na temat prostytutek wypowiadaja to az mi ich zal. Ale tylko przez sekunde, bo tak naprawde nikt ich nie zmusza do sprzedawania wlasnej godnosci.