Czy sex z dziwka w agencji to zdrada?

No dziwki z agencji są dobre, szczególnie te stojące pod Mariottem w Warszawie :)

To nie zdrada to przyjemność

Tak wielka przyjemność, za chooja nie poszedłbym do burdelu, moi kumple też nie. Na kawalerskie nigdy dziwek nie zapraszamy, nikomu to do głowy nie przychodzi. Taka dziwka to zwykła szmata, którą się dupczy jak rzecz przez co samemu staje się zwykłym zwierzęciem albo i gorzej. Ble.

A ja po przeczytaniu całego wątku po raz kolejny w życiu myślę sobie: jak ja bym chciala wierzyć, że nie wszyscy tacy są. Wielokrotnie już czytałam/słuchałam wypowiedzi byłych lub obecnych prostytutek o tym, że wszyscy mężczyźni zdradzają. Ba, zadaję się głównie z facetami i normą są ich hasła - np. że każdy gapi się na dupy, każdy fantazjuje o innych niż jego partnerka, że każdy chciałby skoku w bok od czasu do czasu... I choć głowa boli od tylu uogólnień, choć są one co najmniej obraźliwe dla wielu porządnych facetów, to jednak przeraża mnie to. Bo boję się, że nie sprostam oczekiwaniom, że jeżeli mój facet okaże się przykładem pana opisanego przez Purpurową (ten od satyny i koronek), to ja po prostu nie zgodzę się na coś takiego, bo będzie to dla mnie chore i sama na tym wyjdę najgorzej. Bo jak wszyscy wiemy, "jak własna mu nie da, to pójdzie do takiej, która da". Czy jakoś tak. Zastanawiam się też, dlaczego tyle osób wsiadło na Purpurową. Przecież topic dotyczy czegoś kompletnie innego. Kim Wy, u diabła, jesteście, żeby innych nawracać na drogę moralności? Kto Was do tego upoważnił? (mowa o mieszczuszce, jopalak itd.) Nawet o zdanie Was nikt nie pytał, a Wy wyskakujecie z konkretnie obraźliwymi hasłami nie wiadomo po cholerę właściwie. Nie wiem, może niektórym sprawia frajdę wylewanie pomyj na innych - mi nie i ja tego nie rozumiem. Uważam to wręcz za niestosowne i nie ma to nic wspólnego z wolnością słowa. Co do tematu: moim zdaniem seks z jakąkolwiek osobą poza swoim partnerem/ką to zdrada. Tak, jak ktoś tam wcześniej napisał - czy to prostytutka, koleżanka czy nawet własna babcia (:D) - to JEST zdrada. Autorka pytala jednak o podejście facetów... A to jest bardzo różne, tak samo jak kobiet zresztą. Chyba po prostu musisz wyłożyć kawę na ławę, powiedzieć że to widziałaś i wyjaśnić kwestię. Ja bym tak zrobiła. (choć z drugiej strony - ja bym się na cudzego maila nie włamywała...)

Drażnią mnie takie kobiety(o ile tak to mozna jeszcze nazwać)jak Ty Purpurowa Łzo!Za wszelką cenę chcesz nam pokazać,jakim cudem była Twoja prostytucja bo dzięki niej coś w życiu osiągnęłaś!!No to gratuluje takiego rozumowania!!Ja mam ukończone dwa fakultety,mam swoje mieszkanie i świetną pracę i na wszystko zapracowałam normalną,cieżką pracą!A teraz mam rewelacyjną pracę i nie muszę się brzydzić patrząc w lustro a mój mąż nigdy mi nie powie"dziwko"!!To nas różni,tego nigdy nie zrozumiesz i to daje mi prawo do oceniania innych!!O mojego męża się nie boję!Zresztą jak pójdzie do dziw.. to pójdzie,nie będę miała na to wpływu ale będę mieć satysfakcję,że poszedł do kogoś gorszego ode mnie,bo dziw...musi być gorsza skoro faceci nie proponują różnych "zboczeń"swoim żonom a dziw.. tak,bo od tego ona jest!!Wiesz co was różni od normalnych żon??Że żona uprawia z mężem sex wtedy kiedy chce a dziw..wtedy kiedy on chce i jak chce,choćby jego propozycje były niewiadomo jak bulwersujące i uwłaczające wy z usmiechem na ustach je spełniacie!!Bo wy musicie bo facet nie traktuje was jak kobietę tylko jak rzecz!Bez prawa głosu!

Do Kobieta podobna!Zastanawiam się jak czytasz nasze komentarze skoro na początku swojego komentarza piszesz,że ja źle piszę o dziw...,że krytykuję Purpurową Łzę a później cytujesz moje słowa o zdradzie jako te bardzo właściwe!!Sama sobie zaprzeczasz kobieto!!A co mi daje prawo do krytykowania Purpurowej??A to,że jestem kobietą i mam prawo krytykować kogoś kto swoimi świństwami i pozwalaniem na te świństwa drugiej osobie,łamie życie milionom kobiet!!Ciekawe czy wstawiałabyś takie luźne gadki i nie krytykowała Purpurowej gdyby się okazało,że Twój facet to jej stały klient,który z nią spełnia takie fantazje o których ci się nawet nie śniło??

Mam pytanie do kobiet aż tak potępiajacych prostytucje. Co wam przeszkadzają prostytutki? Zrobiły wam coś. Z pewnością wypowiedzi Purpurowej nie sa sympatyczne, można się w nich doszukać pewnych negatywnych rzeczy, ale wy na nią naskakujecie z powodu jej przeszłości. A czy jej przeszłość miała bądź ma wpływ na wasze życie? jeśli nie to już w ogóle was nie rozumiem:O Nie radziłabym tez nikomu pisać co by zrobił będąc w takiej a takiej sytuacji, bo to że jedna, dwie osoby poradziły to nie znaczy że każde może. Zycie jest zaskakujące i czasami jedno wydarzenie może zmienić nasze poglądy o 180 stopni.

Szkoda EwelinoEwo,że na innym topiku krytykujesz panny młode,wyrzucając im od próżnych pustaków a tu się dziwisz,że ktoś krytykuje prostytutki???

jopalak idz kobieto na jogę, na kurs asertywości czy co tam innego co Cie uspokoi, walisz agresją aż zaczynam się bać :-P nie zmienisz wrogim stosunkiem do prostytucji zycia, niczego innego tez, nabawisz sie tylko nerwicy i po co ci to? :-D Slyszałas wiadomosci? Prezydent Poznania został zwolniony z zarzutu gwałtu na pracownicy- okrzyknięto go erotomanem... :-) Kicia chodzisz do kosmetyczki czy fryzjera? to co w tej chwili robi Twoj mąż? Ja mialam taki przypadek- zona poszla na paznokcie- to zazwyczaj troche trwa a mąż do mnie na swoja przyjemnosc. Ale co ja tam wiem- moze Cie i nie zdradza? ktoż to wie?

a co ma piernik do wiatraka? panny młode to jest odrębny temat. Tak, dziwie się bo nie wiem co takiego prostytutki wam zrobiły. Jak facet chce zdradzić to zdradzi jak nie z prostytutką to z sekretarką bądź panią Krysią z warzywniaka. To nie prostytutka niszczy związek a brak porozumienia, nieumiejętnośc rozmawiania o swoich potrzebach w związku, nie dziwka zdradza kobietę a mężczyzna.

Bądź spokojna-nie zdradza!!Brzydzi się czymś takim jak dziw....przykro mi,już jeden potencjalny klient ci odpadł:)

Jopalak, jak to zaprzeczam sobie? Zaprzeczaniem sobie nazywasz fakt, że nie podoba mi się Twoje krytykowanie Purpurowej, a zgadzam się z Twoim podejściem do zdrady? I cóż w tym dziwnego niby? Ja do Purpurowej nic nie mam, nie oceniam ani jej, ani jej wyborów - nie mam pojęcia, kto to itd., więc nie zamierzam się wypowiadać, natomiast Twoje podejście do zdrady jest jak najbardziej zgodne z moim. Nie widzę tu żadnego zgrzytu. Co do kwestii jak wypowiadałabym się, gdyby to mój facet by jej stalym klientem te dwa lata temu przez 9 m-cy... No cóż, nie zmieniłoby to mojego podejścia. Moim zdaniem - tu znowu podpiszę się pod czyjąś wypowiedzią - gdyby nie chętni do płacenia za seks, instytucji takiej jak burdel w ogóle by nie było. Ja *całą* winą obarczam klientelę tych miejsc. Przecież żadna prostytutka nie jest w stanie zmusić faceta do pójścia z nią. Bez żartów. Niestety w naszym społeczeństwie pokutuje przekonanie, że "facet to tylko facet" i "jak suka nie da, to pies nie weźmie" (w rozumieniu: jak da, to on weźmie bez zastanowienia, bo taka jego natura) i stąd takie najeżdżanie na prostytutki. Ja uważam, że to mężczyźni winni są temu, przez co przechodzą ich kobiety, kiedy dowiedzą się o ich wybrykach na boku. I tylko mężczyźni. NIC nie jest wytłumaczeniem dla zdrady i jeśli słyszę, jak mi jakiś koleś tłumaczy "ale co jeśli ona go nie zaspokajała tak jak on chciał?" to mam ochotę na niego nawrzeszczeć za przedmiotowe traktowanie kobiet. Ostatecznie każdy medal ma dwie strony, poza tym związek to sztuka kompromisu. Temat-rzeka, szkoda słów.

Ewelinko, faktycznie masz racje, że poglądy zmieniają się nawet o 180stopni po doświadczeniu czegoś, po jakimś konkretnym wydarzeniu. Dlatego ja na dziń dzisiejszy na 100% nie zostałabym dziwką, nawet gdybym nie miała co jeść. Nie zarzekam się, ale wydaje mi się, że nie dałabym rady nigdy tak pracować i uważam to za pewnego rodzaju hańbe. Co do winy prostytutek i facetów, to tak jak już pisałam - to facet jest odpowiedzialny za łażenie na dziwki. Gdyby faceci tak ich nie oblegali, to nie byłoby takich instytucji. A co do zdrady, to sex z kimkolwiek innym, będąc w stałym związku jest zdradą.

Purpurowa, to nius z Olsztyna, nie Poznania :> Chyba że ich jest więcej i ja się już gubię :D

jopalak umiesz czytac ze zrozumieniem?? :-D Chyba nie.. ja juz ten etap mam za sobą. I nie wroce do tego- nigdy!! Pomoglo mi to na starcie jak wszystko co kochalam straciłam. Teraz stoje mocno na nogach. To taak jak milioner pierwszy milion zawsze musi ukraść! Pozniej go podwaja...

Masz rację Kobieto podobna!!Zgadzam się z Tobą w tym co mówisz!!Facet jest winny jak najbardziej,szkoda dla takiego życia!!?Nasze niezrozumienie wynikło jedynie z faktu,że nie rozumiesz dlaczego krytykuję Purpurową!!A krytykuje juz nawet nie dlatego,że tym się trudnił,ale za to,że się tym chwali!!Co ona nam chce pokazać?Że żona to ktoś gorszy bo dziw...potrafi dać z siebie więcej??Krytykuję jeszcze za to,że próbuje siebie rozgrzeszać głupimi argumentami!!Pewno prędzej bym ją zrozumiala gdyby napisała"byłam dziw...i fajnie mi ztym,zrobiłam to bo tak chciałam a wam goowno do tego"!Po takiej wypowiedzi bardziej bym ją szanowała ale wciskanie kitu o ciężkim życiu mnie po prostu wkurza!!I jeszcze jej hasło,że miała propozycję normalnej pracy za marne 1200zł!!Podczas gdy w agencji te same pieniądze miała za 2 dni!!No to sory ale o czym to świadczy??Na pewno nie o ciężkim życiu!!

wytłumacze dlaczego tak panie bo 90% postów w tym topicu to panie żony, dziewczyny które tak siadły na Purpurową dlatego że przemawia przez nie zaborczość, zazdrość wydaje im sie że jak mają męża, faceta, chłopaka to jest on ich własnością która powinna tylko na nie patrzeć tylko je kochać i nie ma prawa popatrzeć na inną dla nich prostytutki to konkurencja którą trzeba zwalczać wszelkimi sposobami też uważam że jeżeli facet ma żone, dzieci i chodzi nałogowo na dziwki, przepuszczająć kase zamiast dać im jest świnią i postępuje nie fer ale ilu przepuszcza kase na wóde czy inne swinstwa i co oni są inni? lepsi? poza tym purpurowa dobrze mówi każdy facet był albo pójdzie kiedyś na dziwki taka prawda a gadanie że mój nie mój jest inny to zwykła naiwność to tyle

SEx z dziwką nie jest zdradą Niedługo sam skorzystam z prostytutki ponieważ jestem prawiczkiem,Przecież to nie jest kobieta na stałe

Kobieto tak masz racje to Olsztyn..:-)

Szkoda,że Normalnie Myślący nie jest normalnie myślący....

Mógłbym sie załozyc że wielu mężczyzn żonatych korzysta z usług prostytutek ,Tak drogie panie,

Poprawiam-tam miało być "szkoda,że Normalnie patrzący nie jest normalnie myslący...."To tyle w tym temacie!!!!!!!

jopalak wroc do pierwsej strony i przeczytaj moj pierwszy post i swoje wypowiedzi. Krytykowalas dziwki zanim cos napisałam, wyzywałaś ich od brudnych dziwek, szmat i tp. Jakim prawem??? POwiedz!!! Kto dał Ci prawo do oceny społecznosci ktorej nie znasz, nigdy nie poznasz. Nie chwale sie tym co robiłam, jednak zawsze bede bronic dziewczyn, ktore to robily czy robią . Nie sztuka jest upasc- sztuka jest sie podniesc i isc dalej. Ja jestem przykladem- i jednoczesnie zaprzeczeniem stereotypu głupiej, zapijaczonej , brudnej dziwki. Zyjesz stereotypami zasłysznymi gdzies od babci, otworz oczy.

Sprit on - nie jest zdradą, jeśli nie ma się kogo zdradzać. Zatem nie masz się czym martwić ;P Normalnie patrzący - ja tam nie wiem, ilu chodzi, a ilu nie chodzi, ale przede wszystkim kto mówi, że chodzenie do burdelu jest gorsze od przepijania tej kasy? Co to za porównanie w ogóle, przecież... rany, to jakby wybierać czy gorzej mieć raka czy AIDS. Przynajmniej w pewnym sensie. Fakt, że wydawanie kasy na wódę czy prochy to beznadzieja nie zmienia faktu, że uprawianie seksu z prostytutkami, kiedy jest się w związku (i druga strona tego nie akceptuje/nie akceptowałaby, gdyby wiedziała) jest bezsprzecznie złe. No i ostatnia sprawa... ubawiło mnie hasło "tylko je ma kochać". Oczywiście, że tak. A kogo? Co zabawniejsze, mężczyzna też chce być jedynym. I co w tym dziwnego? Ano nic, na tym polegają monogamiczne związki. Dla większośc ludzi to coś naturalnego, żadna wypaczona zaborczość - po prostu przekonanie, że jest się jedyną kochaną osobą. Purpurowa, w naszej polityce można się zgubić. Z wrażenia zaczęłam szukać info o prezydencie Poznania :D

Ja bym od razu mu powiedziała niech sobie z ta dziwka zycie układa! Dla mnie to zdrada jest i tyle. Albo kocha sie tylko ze mną, albo niech łazi na te dziwki

A Ty naucz się czytać!!A później sprawdź w którym niby komentarzu wyzywałam dziw...od brudnych szmat itp??No właśnie,w tej zaciekłej obronie pomyliło Ci się juz co,kto i kiedy napisał!!Sztuka jest się podnieść,masz rację,ale Twój upadek był tylko z Twojej własnej winy i za przyzwoleniem!Więc Twoje podniesienie się nie jest aż tak szlachetne!

cmooooooook szkoda że Ty kobieto jesteś z tych co "nas nie przekonają że białe jest białe a czarne jest czarne" popatrz realnie na świat to tyle w temacie

Myslę że niejrdną zżera zazdrosc że mężczyzna może isc do burdelu a kobieta nie ma raczej takiej możliwosci

I jeszcze jedno-kto tu jedzie stereotypami i spojrzeniem babci??Chyba Ty twierdząc,że każdy facet zdradza lub zdradzi!!Dzisiejsze kobiety są na tyle nowoczesne i wyzwolone,że potrafia dać swojemu facetowi takie same doznania co dziw...i też maja na ładną bieliznę!!Nowoczesny facet ma w d..pie dziw...które może każdy mieć,jeśli ma w domu ładną,nowoczeną kobietę!!Nie musi szukać zaspokojenia u kogoś,kto w jednym dniu "przepuścił"przez siebie więcej facetów,niż on jadący zatłoczonym autobusem,pełnym kibiców piłki nożnej!!!!:)

Sprit on widać,że nie masz doświadczenia z kobietami,w przeciwnym razie nie pisałbyś takich głupot.że kobiety nie maja takiej szansy jak faceci??A słyszałes o męskich dziw...???:)