Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak się do niej zwracać

Jak mówić do teściowej, mamo, proszę pani? Jak było u was?

Polecane posty

Gość Jak się do niej zwracać

Jestem z facetem 3 lata, za tydzień zamieszkamy razem. Z jego mamą mam dość częsty kontakt ale powiem szczerze, dziwnie mi mówić do niej "proszę pani". No ale inaczej mi nie wypada. Jestem ciekawa czy ona kiedykolwiek zaproponuje inną formę zwracania się do niej. Jak to było z wami? Czy u was wyszła taka propozycja od szanownej teściowej czy też same zaczęłyście mówić inaczej np 'mamo'. A może po imieniu? Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem czemu mialaby ci proponowac mowic do siebie mamo skoro ani nie macie dzieci, ani po slubie jestescie, a takich jak ty jej syn moze meic jeszcze z 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady kobieto
dopóki nie weźmiesz z lubym ślubu per pani jest najodpowiedniejszą formą. Nie musisz mówić PROSZĘ PANI, możesz mówić mniej oficjalnie, Pani, Ewo,Małgosiu,Dorotko, jak tam przyszła teściowa ma na imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haśka
Ja do mojej mówię mamo ale jesteśmy po ślubie. Przed mimo że mieliśmy dziecko mówiłam pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam z tym problem
jestem prawie 2 lata po ślubie i do dnia dzisiejszego nie mogę się przemóc by mówić do teściowej mamo. Gdyby mi to zaproponowała zaraz po ślubie na pewno było by mi łatwiej, ale nic takiego nie zrobiła więc może sobie tego nie życzy...nie wiem. Zwracam się do niej bezosobowo, np.zamiast spytać się czego się mama napije, mówię: zrobić kawę czy herbatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można też w ogóle pomijać
pani, mamo czy jak tam jeszcze. Patrzysz w stronę tej kobiety i mówisz albo pytasz. Czy jak zwracasz się do swojego chłopaka, to też zawsze na poczatku jest jego imię??? Mogę się założyć, że nie. Tak samo zrób z jego mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak się do niej zwracać
Tak, tylko ślubu to my nie planujemy przez kolejne kilka lat, bo po prostu szkoda nam na to pieniędzy. Jesteśmy razem, niepotrzebny nam papier. Ślub weźmiemy jak będziemy chcieli wziąć kredyt np. Może za jakieś 5 a może 10 lat? A dziecko urodzę najwcześniej za lat 8,10. Przez cały ten czas zwracać się do niej "proszę pani"? Czasami czuje się przez to niezręcznie bo mam z nią naprawdę fajny kontakt. Siedzimy w luźniej atmosferze, gadamy na wszystkie tematy i ciąży mi to 'proszę pani'. Szczególnie, że jego mama to taka młodzieżowa, fajna babka. Powiedzcie jak było z wami. Kiedy przeszłyście na inną formę zwrotu do teściowej? A może nigdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha to nie jest twoja teściowa, tylko mama twojego chłopaka, więc daruj sobie udziwnienia i po prostu mów jej na pani, to jeszcze nie ten poziom związku, gdzie masz "drugą mamę" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jestesmy 2 miesiace po slubie, ale tesciowa nie zaproponowala zadnego sposobu zwracania sie. sjmiesznie to wyglada bo do wszystkich ciotek wujków mowie "ciociu" "wujku" a do niej pani. Moi rodzice zapropnowali mezowi zwracanie sie na "Ty".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak już zamieszkasz to
pewnego dnia pewnie niedoszła teściowa powie - od dziś może zacznij mówić do mnie mamo, albo Basiu czy jak jej tam na imię. Ale to od niej musi wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak się do niej zwracać
Czasami jak ją wołam np. to muszę użyć jakiegoś zwrotu. Zwykle rzeczywiście staram się pomijać 'proszę pani' ale często się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U gory zostało napisane, skoro masz z mama swojego chłopaka dobry kontakt, mów do niej Pani, Aniu,Basiu,Kasiu, to chyba najbardziej odpowiednia forma. Wkurza mnie takie spoufalanie się, ślubu nie maja a już by mamowala obcej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak się do niej zwracać
Nie zamierzam mówić do niej 'mamo'. Po prostu niezręcznie mówić do niej 'proszę pani'. Tylko tyle. Od razu musicie krytykować? Najgorsze, że dwóm przyjaciołom mojego chłopaka każe mówić na siebie Dorota a mi nic kompletnie nie zaproponowała. Siedzimy czasami we 4, on do niej 'mamo' oni 'dorota' a ja 'proszę pani'. Czuje się przez to czasami niezręcznie. Ale tu nie o mnie chodzi. Ja się zapytałam jak było u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może mów do niej
pani mamo mojego chłopaka :) Może wtedy zaproponuje jak masz się do niej zwracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do mamy mojego chłopaka mówię Pani+imię, tak jak to zaproponowałam Tobie. proszę Pani to bardzo oficjalna forma, nie możesz mówić Pani Dorotko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to ona jest starsza i to ona ma to pierwsza zaproponować, więc nie rozumiem, gdzie twój problem. czekaj cierpliwie. wkurza cię, że innym zaproponowała, a tobie nie - widocznie ma jakiś swój powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak się do niej zwracać
Nie będę stosować żadnych sztuczek, szczególnie takich jawnych. Ja sobie spokojnie poczekam. Ale byłam zwyczajnie ciekawa jak było u innych. Dla mnie ślub nie jest wyznacznikiem czegokolwiek i nie wiem czemu coś ma się zmienić po podpisaniu jakiegoś 'papierka'. Ona mnie już zna na tyle i tak dobrze, że też ma gdzieś nasz ślub. To żadna zmiana ani dla nas ani dla niej. Chciałabym móc kiedyś mówić do niej Dorota ale wtedy mój chłopak czułby się niezręcznie, tak mi powiedział. Ale sam też uznał, że dziwnie się czuje jak jego kumple mówią jej po imieniu a jak tak oficjalnie jak obca osoba, choć przecież mu najbliższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale będziesz szczęśliwsza mówiąc do Niej Dorota? Mnie byłoby głupio zwracać sie do mamy mojego chłopaka po imieniu, nie wyobrażam sobie tego, tak samo on do mojej. Ja mowie do Niej Pani+imię i On do mojej też, to taka półoficjalna forma, bardziej na luzie, nie możesz tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak się do niej zwracać
Pani Dorotko prawie niczym się nie różni od proszę pani. Wiecie, my mamy już zbyt bliskie i dobre kontakty żebym dobrze się czuła mówiąc tak do niej. Jesteśmy już jak normalna rodzina, spędzam z nimi wigilię i wszystkie inne świeta. Ale zostawmy mój temat. Jak było u was, moze ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa dupa co jest
ja mieszkam u rodziców z facetem i on mówi do mojej mamy mamo. sam zapytał czy może. i tyle. papier też nam nie potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zwracaj się do niej Pani Doroto! Ja do swojej przed ślubem mówiłam 'Pani Basiu', po ślubie sama powiedziała mi abym zwracał sie do niej per 'mamo'. Na początku mówiłam bezosobowo bo jakoś 'mamo' nie chciało mi przejsc przez gardło a potem zwracałam się do niej np. "czy może mama mi podac..." gdzie normalnie do własnej mamy powiem: "mamuś, podasz mi to i to..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie robi spora różnice, bo proszę Pani to zwracam się do kobiet pracujących w banku, urzędzie, na poczcie i w tego typu miejscach. A do kobiet, które są mi bliższe ale nie na tyle bliskie by mówić do nich po imieniu, bądź dużo starsze ode mnie, na tyle, że należy im się szacunek, mowie właśnie, np.Pani Dorotko i uważam, ze to jak najbardziej odpowiednia forma zwracania sie do mamy własnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 21 lat, mój luby 30. ja do moich rodziców mówię od lat po imieniu, bo mamy bardzo luźne kontakty. mój tata na pierwszym spotkaniu z lubym zaproponował mu przejście na ty, bo "20 lat to przecież żadna różnica", mama się krępowała i nic nie powiedziała. chociaż teraz po paru miesiącach luby dalej mówi do nich na pan/pani. ja do jego rodziców mówię tak samo i nawet po 10 wspólnych wigiliach i 100 kawach z ciastem czekałabym na krok jego mamy czy taty i raczej przyjęłabym propozycję przejścia na ty jako, nie wiem, zaszczyt? a nie jeszcze miała ciche pretensje i porównywała się z innymi ludźmi, którym to już zaproponowali. w tym wypadku to jest ich decyzja, na którą mogę tylko czekać, bez marudzenia pod nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jesteśmy już jak normalna rodzina, spędzam z nimi wigilię i wszystkie inne świeta." Ja też tak miałam ale mimo wszystko wersja 'Pani Basiu' była dla mnie wygodniejsza, co ciekawsze przed ślubem do babci mojego wtedy narzeczonego już mówiłam babciu, natomiast o mówieniu 'mamo' do przyszłej teściowej nawet nie myślałam... poczekaj, może sytuacja się jakoś sama rozwinie...może jej potrzeba więcej czasu... może wychodzi z założenia, że jak jeszcze nie jesteś jej synową to dlaczego masz jej mówic ''mamo'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może morze
To trzeba ustalić miedzy sobą. U mnie jest po imieniu od chwili ślubu i jest ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może morze
Teściowa to matka męża/ żony a nie Twoja mama. Matkę ma sie tylko jedną i tylko jej taka nazwa przysługuję, ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
U mnie problem rozwiazal sie po urodzeniu dziecka...mowie babcia:) Zlego slowa na tesciowa nie powiem, ale musze przyznac, ze mi bylo bardzo ciezko mowic mamo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×