Moja partnerka...

wkurzyłam sie juz... naucz ja i tyle, popros stopniowo ja wprowadzaj w ta gre, nie wymagaj cudów na poczatku... nooo

nie ma wyrozumialosc. sory, albo sie kochasz w pupe albo nie. albo umiesz robic dobrze laske albo robisz chałture. nienawidze kobiet co mowia ze sie naucza albo zeby daj jej szanse. nigdy nic z tego nie wychodzi. to jest talent. dlaczego 16stki robia super laske a doswiadczone mezatki z kilkoma zwiazkami przed nie. nie dlatego ze nikt im nie powiedzial. to jest talent. albo sie umie albo nie i koniec.

ej to tak na marginesie jesli on ją KOCHA i chce z nią byc a nie pasuje mu to ze dziewczyna jest nieudolna to po co znia jest - bo kocha chcesz tylko seksu i lasek??

ja też nie potrafilam i bylam zazenowana, i co? teraz jak moj men mi powiedzial co mu sprawialo przyjemnosc a co nie to jest cudownie... dlaczego facet nie moze powiedziec co lubi i jak,,, tylko wymaga zeby kobieta byla jasnowidzem? jeden lubi tak a jeden inczej

Czuję się atakowany :) Kocham ją to po pierwsze.Baaaardzo bardzo.Ja nie oczekuję cudów z jej strony,ale nie chcę żeby ona oczekiwała ich ode mnie!Gdy nie ma wytrysku na 0,5l to ona w płacz,no proszę...Rozumiem,nie umie ok.Może mnie pieścić ręką,pomogę,pokażę.Z lodem gorzej,stara się ale nie może załapać moich wskazówek.

No poważny temat

nie atakuje ciebie tylko bronie kobiet :P rozumiem że ona nie umie i nie kapuje, jak mój mi tłumaczył na początku czułam się głupio ale o=po czasie zrozumiałam ze on tego potrzebuje i dobrze mi mówi... daj jej czas a zobaczysz ze nie pozalujesz.... jesli sie nie poprawi to wtedy bedzie proble. histeryczka z niej i tyle :(

a z tym pol litrowym wytryskiem to już ona przesadza :) wspólczuje szczerze :(

Uważam ze powinniście się styknac w łóżku zjakas para. To wam pomoże dużo .bo narazie twoja panna niema porównania i ty z reszta tez. I oczekujecie od siebie cudów a tu nic na sile

Załóżmy że chcę zrezygnować z orala całkowicie.Jak jej to delikatnie powiedzieć.

Jak ja sobie przypomnę swój pierwszy raz, to się czerwienię z powodu mojej nieudolności... Ryczałam chyba tydzień, loda nie robiłam następne kilka tygodni.. Ale wiecie co?? Teraz ponoć jestem w tym mistrzynią :D:D I mówi to ten sam partner, z którym przeżyłam owy niefortunny pierwszy raz.. Musicie zrozumieć jedną rzecz.. Dla każdej kobiety początki są raczej trudne, ponieważ to jest nowość.. Każdy z Was umiał od razu jeździć na rowerze, pływać, czy obliczać mediany? A prymitywom, które piszą, że laskę należy rzucić w cholerę i znaleźć nową, wykastrowałabym od razu, a najpierw sprawdziłą, jacy są dobrzy w robieniu minetki Autorze, pozdrawiam i życzę Wam dużo cierpliwości

A porównanie mam bo to nie jest moja pierwsza dziewczyna,mam 28 lat,ona 18.Dobra zaraz się posypią negatywy z powodu wieku....

dyskretnie? hmmmm trzeba raczej prosto z mostu, ale ona sie pewnie zalamie... :( masz maly problemik :(

wiek nie ma nic do rzeczy jesli sie kochacie, szczera rozmowa to raczej priorytet :P

Ale co złego w różnicy wieku?? Tyle tylko, że tym bardziej powinieneś być wyrozumiały... Masz już doświadczenie, a ona dopiero się uczy, wchodzi w ten świat...

mam ten sam problem ze swoim facetem on po ponad 3 latach nie może załapać moich wskazówek jakby o wszystkim zapominał myślę, że on czuje jakoś blokadę przez te wszystkie niepowodzenia i jest strasznie spięty, przy okazji ja też, bo mam świadomość, że znowu może mu się nie udać wspieraj ją po prostu i może zamiast ją męczyć ty przejmij inicjatywę i zrób jej minetkę :) powiedz, że dzisiaj rolę się odwrócą i ty dzisiaj chcesz zadbać o nią a jeśli się nie uda, może obejrzyj sobie jakiegoś pornoska przed?

A może jej powiedzieć że mam chwilowe problemy z potencją przez stres itd,które przejdą z czasem...Już wolę żeby myślała że to moja wina.Kłamstwo w takiej sprawie chyba nie jest złe.I tym sposobem raz uda jej się doprowadzić mnie go orgazmu a raz mi opadnie.Jak będziemy uprawić normalny sex to myślę że wszystko złe minie...

Jakaś płaczka z tej twojej dziewczyny.

No coś musisz z tym zrobić bo jak będzie tak dalej to ci przestanie stawać wogole

to też jakiś pomysł ale na dłuższy czas to raczej nie wypali

Z nią nie ma problemu.Zazwyczaj ma orgazm,nie mówię że jestem jakimś mistrzem minetki ale ona sama umie sobie dogodzić więc zna swoje ciało i mogła mnie poprowadzić.Chyba jej dobrze ;)

wspieraj ją po prostu i może zamiast ją męczyć ty przejmij inicjatywę i zrób jej minetkę powiedz, że dzisiaj rolę się odwrócą i ty dzisiaj chcesz zadbać o nią a jeśli się nie uda, może obejrzyj sobie jakiegoś pornoska przed? TO chyba lepszy pomysł :P

a czy czasami to nie jest twoja wina że za bardzo chcesz żeby ci stał bo ona ciebie kręci swoim podnieceniem?

ja spadam, ostatnia rada - porozmawiaj z nią szczerze , bądź wyrozumiały :) powodzenia

zgadzam sie z tym ze to albo sie umie albo nie...tak samo jest z facetami,albo potrafia zaspokoic dziewczyne albo nie. Moj np nie za bardzo potrafi,ale go kocham...

rynka kobiety chyba przywiązują do tego mniejszą wagę :)

Zazwyczaj ja ją pieszczę pierwszy a ona mnie potem.Bardzo mnie kręci ale to chyba normalne,jeszcze tyle rzeczy mamy w sobie nieodkrytych.Dzięki za rady,zobaczymy jak będzie...Ona niedługo u mnie będzie,wiem że tylko na jakieś 3godzinki bo jutro do szkoły idzie (głupio się czuję pisząc to;) ) Napiszę jak było. Pozdrawiam

Ja uważam ze najprościej to bądź całkiem naturalny i nie myśl o tym czy jest dobrze czy nie tylko niech Cię serce poprowadzi

do autora: Po przeczytaniu twoich postów widzę że są jeszcze na tym świecie normalni mężczyźni! Brawo widać że naprawdę kochasz swoją dziewczynę i to jest ważne, a nie tak jak ci wszyscy egoiści co myślą tylko o sobie. Twoja dziewczyna jest jeszcze bardzo młoda, przejmuje się tym że jej nie wychodzi (zwłaszcza jak się młode dziewczyny naczytają wypowiedzi takich kretynów jak oi4444 co o uczuciach wyższych nie mają pojęcia) na pewno z czasem zrozumie że to że jej oral nie wychodzi to jeszcze nie koniec świata :)

ja przywiazuje do tego duza uwage,,ale moze mam nadzieje ze sie to zmieni...niewiem moze nie jestesmy w tej sprawie dograni,a to przykre,bo w innych sprawach jestesmy idealna para.Ale nie rzuce go dlatego ze nie jest mi z nim dobrze w lozku...pozatym jestesmy ponad 2 lata razem