jak wygląda podróż promem

Czeka mnie podróż promem ( do Skandynawii) i chciała bym się dowiedzieć jak to mniej - więcej wygląda. Czy podobnie jak na lotnisku zdaje się gdzieś bagaże, przechodzi przez bramki i później te bagaże odbiera? Czy ma się je cały czas ze sobą? Z góry dzięki za odpowiedź!

Bagaże masz cały czas przy sobie.

wsiadasz i plyniesz

Raczej wsiadasz, idziesz do sklepu wolnocłowego i odpływasz :P

A skad bedziesz plynela ??????

Dzięki za odpowiedzi :) Ze Świnoujścia, ale to chyba nie ma większego znaczenia skąd się wypływa.

Myslalam ze z gdanska bo tam pracuje na bazie promowej.

Poczekaj aż trochę zima minie.

niecałe 2 tygodnie temu płynęłam ze Świnoujścia do Ystad, rejs bardzo udany, polecam, fakt, że na miejscu jeszcze trochę zimno, ale do czerwca pogoda powinna się już mniej więcej zrównać z Polską...Tak jak już poprzednicy napisali, bagaże masz cały czas przy sobie, wsiadasz na prom, zanosisz do kajuty i przez parę godzin robisz, co chcesz, a atrakcji na promie na pewno nie zabraknie ;) My płynęliśmy promem Polonia i bawiliśmy się do rana ;)

nie tylko celna ale i higiniczno-....Bo rozne rzezcy dzieja sie na promie:) mozna np, przez caly rejs zapasc na chorobe morska:P wiem co mowie:O kolo borholmu wyrzucaja za burte tych, ktorzy plyna pierwszy raz:) to chcrzest morski:)

tiaaa.... jasne, nie strasz ludzi, bo nie będą pływać, a szkoda, bo warto ;)

tutaj można zobaczyć jak to wygląda:http://www.youtube.com/watch?v=8Arq5nQFURchttp://dziendobrytvn.plejada.pl/30,35852,news,,1,,wakacyjny_rejs_promem,aktualnosci_detal.html

Wow super ten prom Polonia Unity Line wygląda jak hotel i to taki jeden z lepszych. Na pokładzie wszystko co potrzeba . Małe miasteczko. Można by płynąć i płynąć:)

na pewno nie można się nudzić ;) impreza była świetna, więc jeśli ktoś się waha to mogę z czystym sumieniem polecić taki rejs ;)sama się zastanawiam nad powtórka z rozrywki ;)

o super Dorka123, byłaś z nimi, i jak? ja marzę o wypadzie do Skandynawii, na rowery najlepiej, w tym roku zobaczyłam że mają darmowy transport rowerów więc właściwie nie ma co czekać tylko d**a w troki! tzn., ok, może poczekam do przyszłego lata, ale nie dłużej, a słyszałam że dają orgazmiczne przeżycia kulinarne na tych promach więc przepadłam, jadę choćbym do piekła miała za to iść :D

no jedzenie pyszne na promie :) wizualnie to mniej więcej tak się prezentuje: http://www.culinaryart.pl/ to strona szefa kuchni z promu Polonia :)a rower możesz za grosze na miejscu też wypożyczyć, w niektórych miejscach nawet za darmo, wrzucasz 2 euro, bierzesz rower, oddajesz rower to odzyskujesz kase, jak wózki w biedronce :P swoją drogą w Polsce nie do pomyślenia ;)Szwecję polecam, piękny, czysty kraj, jeśli chodzi o mnie to mam nadzieję na Bornholm w najbliższym czasie :)

a ile się płynie sromem do Finlandii?

ja tam wolę podróż samolotem :) szybciej przede wszystkim choc promem parę razy płynęłam. i nie lubię skandynawii za zimno jak dla mnie...

Monique, myślę że podróż samolotem a podróż promem to dwie zupełnie inne rzeczy :) samolotem dotrzesz tam w godzinę? czy jakoś tak, promem pewnie całą noc. Więc w samolocie może nawet nie dadzą Ci jeść, a na promie sama widzisz jakie frykasy :D samolotem jest byle szybciej, a promem byle lepiej się zabawić :) a latem Skandynawia wcale nie jest taka zimna :) byłam kiedyś w Kanadzie na kole podbiegunowym jakoś na początku sierpnia, upał :) dopiero jesienią/zimą/wiosną robi się tam zimno nie do wytrzymania, lata mają bardzo przyjemne :) Dorka dzięki za info o tych rowerach, rzeczywiście nie do pomyślenia!! koniecznie muszę się tam wybrać, choćby dla tych specjałów kulinarnych :D

jeśli chodzi o pogodę to faktycznie równica jest klilku tygodni między Polską a Szwecją, w maju było tam jeszcze zimno, ale w czerwcu już tak jak w Polsce... Za to Bornholm (też przecież Skandynawia) bije to wszystko na głowe ;) zupełnie inny klimat, nawet oliwki i figi tam mają ;)latem temperatura przekracza czasami 30 stopni, a temperatura wody nawet 22 stopnie ;)

o kurde, tymi oliwkami to mnie zabiłaś, w życiu bym nie pomyślała :D w ogóle znalazłam takie zdjęcie z Bornholmu: http://www.strefabiznesu.gp24.pl/system/files/Bornholm_latem.JPG i się zakochałam, uwielbiam takie surowe klimaty!! te domki wyglądają jakby je zaraz byle fala mogła zmieść z powierzchni ziemi...

eeee... nie wprowadzaj takiego mrocznego klimatu ;)Bornholm jest piekny, słoneczny, duzo zieleni i w ogóle ;)

zgadzam się ! Chętnie wybiorę sie tam ponownie :D i połączę sobie cuda natury z imprezką na promie :)

większa imprezka na morzu szykuje się w październiku ;) JEśli ktoś jest zainteresowany to będzie weekend z gwiazdą, czyli rejs weekendowy połączony z koncertem na otwartym morzu:http://www.unityline.pl/oferta/oferta_dla_ciebie/rejsy_weekendowe/weekend_z_gwiazda_jay_delano

bagaż można zostawić w kabinie, jest w niej wystarczająco dużo miejsca, żeby się nie potykać o własne torby ;)

nie wiem czy nie wstyd się przyznać... ale ja nigdy nie płynęłam promem. aż jestem ciekawa jak to jest, czy nie za bardzo kołysze... myślę nad jakimś wypadem we dwoje, tylko ja i mój mąż? co polecacie?

zdecydowanie Kopenhaga :) bardzo ładne i romantyczne miasto :)co do samej podróży to ja bardzo miło wspominam, nie czuło się tego bujania, w końcu to duży statek, a nie jakiś tam kuter rybacki ;) w razie czego mają w recepcji leki na chorobę lokomocyjną

cudnie mozna po spacerowac :) weż kurttke;)

można pospacerować po promie rozumiem :D a kurtka niby po to aby mnie fala nie zmyła :D weszłam na stronę Unity Line i widzę że mają sporą ofertę weekendową i nawet weekend z gwiazdą. w sumie ceny dośc przystępne i podjąć decyzję wcale nie jest tak łatwo.

Kkurtka, bo wieje trochę, ale na pokład warto wyjść, a kurtka na pewno przyda się w jakimkolwiek Kraju Skandynawskim ;)