Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sztuka kochania

Macie wszystko-dom,samochód,kasę,tylko po co skoro zasypiacie same???

Polecane posty

Gość sztuka kochania

Macie wszystko-dom,samochód,świetną pracę,meble,sprzęty .... Tylko po co to wszystko skoro obok Was nie ma nikogo z kim tymi wszystkimi rzeczami mogłybyście się cieszyć i dzielić.Macie po 30, 40 lat-przed sobą żadnych perspektyw na związek, rodzinę,dzieci...Twierdzicie że jesteście szczęśliwe?Samowystarczalne?Pieprzone feministki.Ukrywacie swoją samotność zasypując się kolejnymi gadżetami.Ale coś Wam powiem - chociaż ja mam tyle na ile uczciwie zapracowałam,nie liżąc nikomu du*py , jestem 10000000000000 razy bardziej szczęśliwa od Was - bo na mnie ma kto czekać w domu ,ma mnie kto przytulać przed snem i ma mi kto mówić że mnie kocha !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uf, ulżyło mi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
musisz być bardzo nieszczęśliwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron de drift vel riff
hmmmmmmmmmmmmmm ale po czym Ci tak ulżyło, skoro jesteś tak szczęśliwa..? po tym szczęściu..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka z biedronki
bo ona właśnie przechodzila koło sklepu z tymi jak to nazwala "gadżetami" i okazałao sie ze stać ją na gadżety ale tylko z kiosku ruchu , no to postanowila napisac , ze ma sie do kogo przytulac bzdura jakich wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanZdziwiony
Czy ja mogę prosić te wszystkie nieszczęśliwe kobiety o wpłacenie swoich unieszczęśliwiających pieniędzy na moje konto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka kochania
Wstrętne ,parszywe feministki. Znam taką jedną-taka skromniutka,bidusia takie miała straszne dzieciństwo,a teraz jak wylizała komu trzeba , zasypuje się laptopami z 3500 Tysiąca-tylko ja się pytam po co????????????????????????????????????????????????????? I nie macie racji, że mnie na to nie stać-tylko nie jestem taka obłudna żeby być od kogoś zależna ,być na czyjejś łąsce i codziennie słuchać że to dzięki tej pani jeżdżę furą za 60000 tysięcy .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka kochania
Chodzi mi konkretnie o taką jedną. Ładna,zgrabna,wykształcona dziewczyna.Ma naprawdę wszystko . No prawie wszystko.Ma straszny charakter- co zapewne wpłynęło na to że w wieku 33 lat jest samotna i nie robi nic aby to zmienić.Nie wierzę w to że jest szczęśliwa. Jest zakłamana, interesowna i wie komu się podlizać żeby dostać podwyżkę.Ja taka nie jestem, i nie postępuję taka jak ona. Nie potrafiłabym tak. Pewnie dlatego nie stać mnie na auto za 60 000 , które ma jedynie dzięki lizaniu dupy . Ale gdzie w jej życiu szczęście?Wraca do pustego domu , nie ma w zasadzie dla kogo żyć.Dla tego samochodu? Dla nowej wypasionej sofy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sztuki kochania
skarbie skoro tak bardzo przeżywasz coś co w sumie cię nie dotyczy - oznacza, że co z tobą jest nie teges...chyba fasolka z biedronki ma jednak rację - ktoś ci solidnie dał popalić ps ja też jestem feministką - mam takie "gadżety", mam dziecko, nie mam męża, nikomu niczego nie zazdroszczę i nie odreagowuję kompleksów na kafeterii. Aha - naprawdę uważasz, że feministkom nikt nie mówi, że je kocha? - Odpowiadam - jesteś w błędzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka kochania
to że muszę codziennie wysłuchiwać jaka to ona jest zajebista.Tylko że musi być samowystarczalna nikt już nie wspomina!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sztuki kochania
ależ musisz jej nienawidzić! Czy auto za 60 kawałków można kupić t y l k o dzięki "lizaniu duupy"? I skąd wiesz, czy ktoś jest szczęśliwy, czy nie? Jednej do szczęścia potrzeba faceta w łóżku, drugiej owego auta, a jeszcze inna musi oprócz obu tych spraw mieć zaspokojone dużo więcej potrzeb. Nie rozumiesz takich rzeczy? To dość proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sztuki kochania
..bo może jest zajebista?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha i wylewa się jad i zazdrość z otworów autorki topicu ;P ssss aż słychać tą sączączą się nienawiść i żal, że jej nie poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanaastaazjaa
ciesz sie tym co masz i nie interesuj sie tym co ma ktos!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sztuki kochania
coś ci powiem kobieto być może masz podstawy, by oceniać kogoś aż tak ostro, ale.. jestem z tych, którym wiele się w życiu udaje, jeżdżę droższym niż za 60 kawałków autem, choć nikomu duupy nie lizałam, a zawsze byłam obiektem bezpodstawnej zazdrości wieeeelu bab. Czasem potrafią zazdrościć nawet tego, że uśmiechasz się częściej niż inni, że potrafisz z każdym pogodnie pogadać, że umiesz cieszyć się, że słońce świeci. Rzeczywiście jad leje się z ciebie wartkim strumieniem - zastanów się nad sobą! A może jest tak, że nie mając rodziny ona więcej pracuje w ogóle, w tym nad sobą, może owo "lizanie duupy" to normalne relacje z ludźmi widziane twoimi zawistnymi oczami, może prawda jest inna, a realną ocenę przesłania ci widok gadżetów i zadbanej, atrakcyjnej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakatrinahamattata
hehehhe, chyba Cię zupełnie powaliło autorko z tego szczęścia (a może nieszczęścia??) ja jestem sama i dobrze mi z tym, nikt mi dupy nie truje, nikt mnie nie zdradza, nie probuje zdominowac (np. moge tu sobie teraz siedziec ile chce!), nie upokarza, nie bije (a Ciebie?) mam super pracę, zarabiam w ch... szmalu, mam własne (spłacone, hehehe) mieszkanie i własnie kupiłam nowe autko (śliczna hondzia) i mam w dupie to, że zaraz mi napiszesz, ze jestem nieszczesliwa, bo nikt mi wyra nie zasmradza pierdami albo dlatego,ze nie mam dziecka. seksu tez mi nie brakuje, bo mam kochanka, on nawet chcial się żenic ze mną, ale go skutecznie zniechęciłam, własnie dlatego, ze dobrze mi tak jak jest i nie wmawiaj mi, ze wiesz lepiej, jak się czuję :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie szczęscie w twoim
życiu? Szczęsliwy człowiek nie nosi tyle jadu w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakatrinahamattata
no to ja juz nie wiem sztuko kochania, stac Cie na to, zeby komus wylizac, czy nie? a moze ci zal, ze nikt nie chce, zebys mu wylizala za taka kase, hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nienawidzę...
nienawidzę takich zawistnych i zaslepionych bab jak autorka, jestes bardzo fałszywą i złą osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mam samochodu, na koncie stan ujemny, i tez zasypiam sama. I nie jest źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi cie autorko
nie dopuszczasz mysli ze ktos moze miec inne priorytety niz zwiazek. na zwiazek nigdy nie jest za pozno, na miłość tez. wiec w czym widzisz problem ze ktos woli w chwili obecnej dobra materialne? boli cie to ze ktos ma a ty nie? a moze jeszcze bardziej bili cie swiadomosc ze niedosc ze ma kase to ma jeszcze szanse na szczescie wg twego systemu wartosci? przykra jestes. robisz wrazenie osoby zazdrosnej i nieszczesliwej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sztuki kochania
o cholera pupa nie za dużo tzn tfu nie za mało tego wszystkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sztuki kochania
> żal mi cię... to nie tak - podejrzewam, że ona nie ma żadnych priorytetów, jest "skazana" na to, co ma, a ma tylko faceta. Nie jest zdolna do jakiejkolwiek inicjatywy, zaangażowania, brak jej wielu rzeczy i po prostu zazdrości widząc wszystko na "nie". Wbrew pozorom takich ludzi jest naprawdę bardzo dużo, tylko najczęściej skrzętnie ukrywają swoją zawiść, a frustrację wylewają albo na kafeteryjnych topikach, albo w czasie plotkarskich sesji z sąsiadkami. Obiekty zainteresowań tymczasem rozwijają się, czytają, pracują - "psując" potem krew zazdrośnicom. Oj wiem coś o tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi cie autorko
> do sztuki kochania zgadzam sie. co jest przykre :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka kochania
macie ku*** a racje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka kochania
do hakatrinahamattata, kogo chcesz oszukac? Fakt,bycie mężatką nie jest wyznacznikiem szczęścia,ale nie wierze i nigdy nie uwierz e w to że owo posiadanie kasy,mieszkania,auta i innych dupeści pozwala się Wam owe niezależne kobiety sukcesu cieszyć się życiem w pełni. Ile można podniecać się samochodem?ile można robić sobie zdjęcia super nową cyfrówką?ileż można żyć w samotności??? Ktoś napisał że mnie zżera zazdrość , ale czego ja mam Wam zazdrościć? Tego że nie macie miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sztuki kochania
kobieto co prawda zwracasz się do hata...i podejrzewam, że trochę prowokujesz, ale... to, co piszesz świadczy dobitnie, że zjada cię zazdrość o dobra materialne. Co to za głupoty, że ktokolwiek "podnieca się" samochodem czy czymkolwiek? To, co mamy w sensie dóbr nie jest dla nas obiektem zainteresowania ale normalnym elementem życia..jeśli nie wiesz - samochód służy do poruszania się, aparat do robienia zdjęć itd., nikogo to nie podnieca, najwyżej po prostu cieszy, że jest... Kobiety niezależne są zwykle baaardzo aktywne i zawodowo, i towarzysko i w ogóle i jest to dla nich źródłem radości i spełnienia. Nie każda potrzebuje faceta pod kołdrą - niektórym wystarczy fajny kontakt o podłożu intelektualnym. Poza tym mało która nie ma faceta. Po prostu nie chce w domu jego majtek na sznurku w łazience i butów w szafce (ewentualnie "dyżurne" kapcie) i tyle. Zapewniam cię - trywialne powiedzenie "każda potwora..." nie traci na aktualności. Wystarczy chcieć.. A "dom, kasa, samochód.." cały czas jest...Dołóż do tego fajne imprezy, podróże, ciekawe pasje - to dość wrażeń, żeby nie mieć takich głupich przemyśleń jak masz ty...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×