Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na koniec świata

Dlaczego teraz nie ma takich kobiet, co to z miłości nie poszłyby za mężczyzną

Polecane posty

Gość ja tak zrobiłam i niczego
bardziej nie żałuję. Z miłości do faceta zamieszkałam w jego rodzinnym mieście. Z miłości pojechałam z nim 700 kilometrów od domu, bo dostał pracę, gdzie mógł się rozwijać. Z Miłości zrezygnowałam z kierowniczego stanowiska i zadowoliłam się byle czym daleko od domu, żeby on mógł się realizować. Z miłości przeprowadziałam sę jeszcze dwa razy, żeby mógł robić jeszcze większą karierę. A ten chuj mnie zostawił dla młodej prostytutki, bo stałam się dla niego nudna i nie odnosiłam sukcesów zawodowych. 18 LAT ZYCIA W PLECY!!!! Zawsze TRZEBA DBAĆ TYLKO O siebie. Bo NIE MA JUŻ FACETÓW, ZA KTÓRYMI WARTO BY BYŁO IŚĆ NA KONIEC ŚWIATA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała-ona
Czasami po prostu miłość przestaje być wzajemną,ale nie zmienia to faktu,że ktos kocha. I przepraszam,bo to chyba nie na temat. Było mi miło. Żegnam jednak już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedlonimie wszystkie
lecimy na ciebie jak szczury na trutke! nie mozemy sie doczekac tego wkladania w puchy i miodu na uszy jakis jest wspanialy i meski! Czcimy cie i budujemy ci pomnik, na ktorym bedziesz spoczywal w spokoju. Zadowolony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Dodam, że nierzadko bywa nieodwzajemniona od samego początku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja, to że ja nie trafiłam do bajki, nie znaczy przecież, ze inni nie będą mieli więcej szczęścia. Mhh, to wyciągnij tą strzałę Amora jak cie uwiera Luśka, moja dobra rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mogłaś choć łyżeczkę dziegciu dodać do tej beczki miodu..." Mówisz, masz :P Chwytów Psełdo jest tabela jak kobiety poprzedzielać do tej grupy fanek jego by pisały coś dobrego często, ładnie i pochlebnie wtedy sława nie przyblednie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takich mężczyzn którzy
za kobietą pójdą na koniec świata, więc dlaczego miałyby byc takie kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mhh, to wyciągnij tą strzałę Amora jak cie uwiera Luśka, moja dobra rada " E tam, czy to, że ja chcę zyć jak ludzie, znaczy twardo stąpać po ziemi, znaczy od razu, ze mi się mój amor nie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Szczerze powiedziawszy, to średnio zadowolony. Niby to miał być komplement, ale zamiast tego wyszło coś, z czego aż sączy się jad i żółć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja skad
wyscie wytrzasnely tego pseudonima? on jest taki zabawny w swoim pajacowaniu ze powinien miec swoj kabaret w stylu "jak odstraszyc kobiety"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Ależ to proste. Mężczyzna to ktoś taki, przy kim kobieta czuje się szczęśliwa i do głębi zadowolona, że jest jej dane być kobietą. Szczęśliwa i spełniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak patrzę, co ja wypisuję, ale to dlatego, ze robię dwie rzeczy na raz. chciałam oczywiście powiedzieć, że tonie znaczy, ze mi się ta "słodka rana" od amora nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa....
No właśnie bo teraz są tacy faceci i nie potrafią docenić tego co kobiety dla nich robią i dlatego nie są warci żeby kobieta poszla za nim na koniec świata .... A szkoda bo płeć damska potrafi się z miłości naprawde poświęcić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Zainteresowanych informuję, że ja, Psedłonim_, sam się znalazłem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała-ona
Dziękuję za przypomnienie Anny German. :) Piękne chwile są jak małe kamyki.Czasami szczęściem jest samo bycie obok.Choć chłód oczu mrozi serce. I nie ma już nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kobieta to
ktos taki, przy kim mezczyzna czuje sie spelniony i szczesliwy, ze dane mu jest byc mezczyzna. Tylko co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
POświęcić? Miłości? A po co? Ja myślałem, że człowiek nie musi się dla miłości poświęcać. Wystarczy, że się w miłości spełnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, czy to, że ja chcę zyć jak ludzie, znaczy twardo stąpać po ziemi, znaczy od razu, ze mi się mój amor nie podoba? Tego to ja nie wiem Luśka, tylko mogę domniemywać że do końca jednak nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żarówko, bez sensu byłoby zakładać, że poza miłością nic się nie liczy. Życie wymaga sporo zachodu i o to mi głównie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Przeczytałem, Luśka, a jakże, pewnie że przeczytałem. Dziękuję. Ale - wybacz mi szczerość, mistrzem Konstantym Ildefonsem chyba jednak nie zostaniesz, choć, oczywiście, mogę się przecież mylić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
"Nie całuj mnie pierwsza, nie całuj mnie, czasami powiedz coś do wiersza...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 mg
Heh o miłości mówić mogą tylko osoby inteligentne emocjonalnie, które wiedzą co to szacunek, poświęcenie i potrafią wziąć odpowiedzialnośc nie tylko za siebie ale i druga osobę. Nie czarujmy się. Miłość jako taka sama sobą sie nie nakarmi. Można żyć urojonym obrazem partnera spowodowaną chemicznymi reakcjami ale konfrontacja z rzeczywistością jest boleśniejsza. Zazwyczaj panowie jednak ową inteligencją nie grzeszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim_
Piszesz coraz składniej, i bez wyzwisk, 25 mg, co dostrzegam z uznaniem. Ale w Twoim myśleniu są jednak pewne luki. Miłość dotyczy drugiego człowieka, nie "partnera". Z "partnerem" można się świetnie rozumieć, można z nim robić doskonałe interesy, można, co dowodzi nieustannie życie - można go nabić w butlę z czystą premedytacją. :) Kochany człowiek nie musi się nabijania w butlę przez kochającą osobę obawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dlaczego teraz nie ma takich kobiet, co to z miłości nie poszłyby za mężczyzną na koniec świata?":o Chyba źle postawiłeś pytanie. Powinno ono brzmieć: Dlaczego teraz nie ma takich kobiet, co to z miłości poszłyby za mężczyzną na koniec świata? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×