Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ululek

wybiórczość w zapraszaniu na wesele

Polecane posty

Gość ululek

mam dylemat, mam mało kasy i chcę skromne wesele a moja mama ma 9 rodzeństwa, z niektóymi ciociami i wujkami mam świetny kontakt i chciałabym ich miec na weselu, ale z innymi słaby, poza tym dochodzi mnóstwo kuzynów ich osoby towarzyszące itd - będzie kilkadziesiąt osób tylko z tej jednej strony. Ale z drugiej strony jak zaproszę tylko część to reszta będzie mi miała za złe, dziadkowie też nie zrozumieją, bo ogólnie rodzina zawsze się razem trzymała, ja tylko z racji odległośći zamieszkania rzadko widywałam większość. I nie wiem co zrobić z takim tłumem, a nie wiem jak zaprosić tylko niektóre osoby, im też będzie głupio...a kasy brak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczkaaaaaa
to czemu organizujecie wesele? ja też mam sporą rodzinę, a dokładniej mój facet. jakby teraz zliczyć ilość osób, które miałyby przyjść na nasze wesele, to wyszłoby ze 150 osób mniej więcej.. jak nie będzie nas stać na zrobienie porządnego wesela (czyt. zaprosić wszystkich gości), to po prostu z niego zrezygnujemy.. :( pojedziemy sobie na fajną wycieczkę i tyle. Po ślubie zrobimy mały poczęstunek dla rodziców, własnego rodzeństwa, świadków i chrzestnych i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jezeli rodzina sie zawsze
razem trzymala to faktycznie glupio by bylo zaprosic tylko czesc rodzenstwa mamy... Mozesz po prostu zaprosic rodzenstwo samo, znaczy juz bez ich dzieci. To bedzie 18 osob. Ale nie rob tak, ze kogos nie zaprosisz, zeby zaprosic za to innych z cala rodzina (znaczy jeszcze dzieci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to weź kredyt
A tak serio, no cóż, to albo odlóż wesele w czasie, i zbieraj, ciułaj i odkładaj. Albo jednak zaproś tylko tych niektórych. U mnie nie było problemu - powiedzieliśmy twardo, że zapraszamy tylko tych z rodziny z którymi faktycznie utrzymujemy kontakt. Wiem, że babcia bardzo przeżywała, że nie zaprosiliśmy jej 5 rga rodzeństwa, bo niby przecież oni zawsze zapraszają. Tylko że oni zapraszają owszem - moją babcię i dziadka. Więc uznałam, że nie muszę się tym przejmować. Poza tym faktycznie - nie znam tych ludzi, więc nie widziałam potrzeby zapraszania ich na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ululek
mam dziadków nie zaprosić? a oni mieszkają z jednym wujkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakamaja
Miałam ten sam problem. Samych najbliższych było ponad 30 osób. I dla tych najbliższych był obiad w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqweqweq
nie rozumiem ludzi, ktorzy nie majac pieniedzy chca robic wesele, lepiej obiad dla najblizszych tj. rodzicow rodzenstwa dziadkow swiadkow i reszta to juz tacy ludzie co znacza cos w zyciu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ululek
dzięki za odzew, to jest problem delikatny i widzę że jednak zapraszanie części raczej nie wyjdzie - reszcie będzie przykro. A nie chciałabym rezygnować z wesela w ogóle. Ale zastanawiam sie nad tymi kuzynami - zaprosić ciocie i wujków bez dzieci? ale z drugiej strony z niektórymi kuzynami z racji wieku mam lepszy kontakt niż z ich rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ululek
może jescze ktoś dorzuci jakies pomysły, jak Wy rozwiązywałyście problem z liczną rodziną? Bez kuzynów? kuzynowie bez osób towarzyszących?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wesela można zrezygnować. Zaproście do restauracji dziadków, rodziców i rodzeństwo. I tyle w temacie. Jaki problem? Bo wg. mnie wybieranie "lepszych" wujków jest bardzo nie miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląda nieciekawie
a może zaprosić wszystkich ale tylko na obiad, zrezygnowac z całonocnej zabawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanion
po chuja robić wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja qq
ja miałam tak jak ty ; zaprosiłam całe rodzeństwo rodziców a jesli chodzi o kuzynów to tylko tych z ktorymi utrzymuje blizsze kontakty i nie było problemu wesele było na 80 osób :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×