Mam chlopaka jestem w ciazy z innym

Ania.... nie sądzę żeby i psychiatra coś zmienił. Przeszczep mózgu może. Kultury za grosz ale takie wartości z domu się wynosi. To świadczy o jej rodzicach właśnie to jej przekazali. Przykre że i ona następnemu pokoleniu przekaże to samo. Ten sam jad

wiecie to chyba facet jest !

Pani prawie 50 Hipokryci dziewczyna zrobiła błąd za który szczerze żałuję więc dajcie jej święty spokój. Popatrzcie na swoje życie czy jest takie idealne? Ja uważam że faktycznie w życiu popełnia sie błędy na których nalezy się uczyć, ale.... zdrada to nie błąd.. nie wszystko mozna tłumaczyć popełnianiem błędów... trzeba mieć świadomość konsekwencji swoich czynów, zwłaszcza kiedy w grę wchodzi szczęście i życie innych osób... zdrada poniekąd wypływa z egoizmu... i chyba tu jest problem.. a ja chyba egoistom współczuć nie potrafię

Wy glupie kurwy zdradzacie a potem wspolczucia szukacie u wzajemnie sie wspieracie.

ty bolek a Ty taki święty jesteś ?ciągle swoją babę zdradzasz pewnie!!!

3454.....to rzeczywiście facet ....albo raczej półfaceta ;)

dokaldnie 70% faceto zdradza jak nie wiecej a jak kobieta to juz sensacja!!!

Nigdy nie zdradziłam męża. Natomiast on mnie tak. Nie uważam go za egoiste. To było 20 lat temu. Wybaczyłam. Było naprawdę warto. Czasem zdrada to nie jest premedytacją.

No cóż... każdy ma prawo do własnego zdania w tej kwestii. Ja jestem bezwzględnie wierna i tego samego oczekuje od partnera. Zdrady nigdy nie wybaczyłam (choć raz byłam zdradzona) i nigdy nie wybaczę nikomu.

no ja tez nigdy meza nie zdradzilam:)

Ja pierwsza mogłabym rzucić kamieniem, gdyż w ciągu 30 lat małżeństwa nigdy nie zdradziłam pomimo że przez kilka lat mąż pracował zagranicą. Ale nie rzucę kamieniem. Nie kopie się leżącego a tym bardziej ciężarnej. Choćby ze względu na dziecko. A co do tego, że powiadomiła przez GG to może i lepiej, bo po pierwsze; im szybciej tym lepiej a po drugie nie wiadomo jakby ta rozmowa się zakończyła, może rękoczynami... Nie żebym żałowała autorki, ale każda ciężarna jest pod ochroną - pamiętajcie o tym.

No dobrze - nigdy nie wybaczyłam i RACZEJ nigdy nie wybaczę :) A co do autorki to już napisałam że stało się jak się stało i trudno i teraz niech zrobi wszystko co leży w najlepszym w interesie dziecka - koniec kropka.

szok debilizm sie szerzy !!! ja tez chyba bym nie wybaczyla ale to zalezy jezcze czy to bylby np romans co trwa pol roku i cos czuje do niej... czy tylko sex po pijaku po baletach .... na szczescie sam nigdzie nie chodzi:)

przesada to juz podle jest... dziecko z downem? wiesz co ty gadasz ty chyba jestes niedorozwiniety skoro tak jej zyczysz!

Jesteś johnny. Nie życz nikomu co tobie nie mile zwłaszcza dziecku które nikomu nic nie zawiniło. Swoją droga piękne wartości rodzice ci do głowy wpoili. Ja też gardze zdrada ale nie ma idealnych ludzi którzy mają prawo oceniać innych. A tym tekstem że powinno urodzić jej się chore dziecko zrobiłes z siebie gorszego idiote niż ci co rzucają w autorkę mięsem

dajcie spokój Dziewczyny te chłopaczki co sie tu wypowiadają mają po 5 lat.......szkoda sobie nerwy na takich jełopów strzępić...........

powinni ich wypowiedz blokowac!

mow do slupa slup jak d u p a

Zgłosiłam twoje posty do usunięcia. Za chwile zgłoszą kolejne. A potem poprosze o blokadę.

a co jonhhy ciebie jakas zdradzila? ze tak to przezywas?? nie ma jej sie co dziwic jak takiego pacana za chlopaka miala

to,że ona postąpiła niewłaściwie, wie o tym SAMA i bez głupkowatego uświadamiania jej w tym. Ale co ma DZIECKO do tego, że zyczysz jej urodzenia z zespołem Downa?? Czemu dziecko jest winne?? NICZEMU!! I to takiemu, jak Ty własnie obciełabym jajca i wsadziła w ryj, żeby następnym razem zastanowił się, co pisze!!

Dziewczyny, prawda jest takz ze ten Johnny pisze to, co pomysli sobie przeciętny facet- taka prawda. Ona będzie juz miala przypiętą łątkę "łatwej i puszczalskiej". Ludzie będą gadali jak diabli. Ale jak by nie było-zasłużyła na to. Caly ten topic wbudza we mnie jedynie niesmak i zażenowanie.

...j.w.

nie będzie życzył jej urodzenia dziecka z zespołem Downa, bo będzie wiedział, że ona jest winna a nie dziecko!!

Porządnie z błotem należy zmieszać ciebie johnny za to biedne dziecko!!! A autorka wie jak postąpiła. Ale ty jesteś gorszym świnia niż ona. Wiesz dlaczego prawda? Bo ona potrafi się przyznać do błędu

A ja współczuję dziewczynie. Zrobiła błąd, za który będzie musiała płacić do końca życia. Musi się zmierzyć z chłopakiem, rodziną, opinią okolicznych plotkar i całą resztą. Będą wytykać palcami nie tylko ją, ale też jej dziecko, które niczym sobie na to nie zasłużyło. Dziewczyna musi mieć teraz w sobie wiele siły. Oby znalazła kogoś , kto jej pomoże przez to przejść.

"ania1311 Powiem krótko - spróbuj ułożyć sobie życie z ojcem dziecka... on w Tobie zauroczony, Tobie on też nie obojętny... a dziecko prznajmniej będzie miało pełną rodzinę ... bo mam nadzieję że się Wam uda " Przemyśl tą radę, być może autorko znajdziesz szczęście w tym związku - o ile dasz sobie i jemu na to szansę.

Gumowy autorka wie jak postąpiła ale to nie znaczy że jakiś głąb johnny ma życzyć choroby jej dziecku. Bo to nie w porządku.

to jakies rozwiazanie jest sama musi dojsc do tego