Czy Wy też macie w domu KOSIARKI????

Facet jest jak kosiarka- jak go nie popchniesz to nici z jego funkcji.... To chyba święta prawda w moim przypadku... O wszystko musze wyprosić, po 1000 razy i tak nie dociera, muszę go sprawdzać czy zrobił coś do końca, bo sam sie nie dopilnuje, musze nawet go popychać, żeby skończył projekt w jego pracy!!!! Masakra, nic mu sie nie chce, najważniejsze jest jego hobby, jak ja mam planować z nim dziecko:o Czy Wy też macie takie kosiarki w domu??? :o pzdr

widze że nikt nie ma ''kosiarek'' tylko ja

mamy, ale moja sama jedzie nie trzeba jej pchać, ewentualnie nadać kierunek

ach, ewelinka, to masz super fajnie...

słyszałas np o - depresji - zespole przewlekłego zmęczenia - prokastynacji a słowa psycholog i psychiatra?

NIE. Mój luby nie ma depresji ani tych wszystkich rzeczy które opisałeś. On chyba po prostu taki jest.

tylko że chyba nie ma taki jest a 30% społeczeństwa siępo prostu nei leczy z zaburzeń emocjonalnych :P

czy depresji

Każdy facet to kosiara; Tako rzecze jego Stara; Wciąż się poci i się stara; No a baba wciąż się jara; Ciągle coś nowego chce; Nie istnieje u niej NIE; Jak ten kapral dopilnuje; A w facecie się gotuje; Bo i chciałby czas dla siebie; A tkwi w piekle a nie niebie; Gdzie są tylko narzekania; I namolne utyskiwania; Na to jaki z niego leń?; To że siedzi cały dzień; Nic nie robi, piwo pije; Przed telewizorem gnije; Lecz to wszystko to są złudy; A Wy wszystkie to marudy; Bo jak dla nas posmarujesz; Zaangażowanie wnet poczujesz; Bo jest facet jak kosiara; DAJ PALIWA - SIĘ POSTARA! ;)

Melly co Ty taki jesteś obeznany w relacjach damsko-męskich masz 20 lat stażu małżeńskiego a przedtem kilka stałych partnerek nie licząc przelotnych romansów..? :D

Jestem jak nie zapisana karta, a to wszystko zaledwie przymiarki pisarskie :)

Stare wypróbowane sposoby są najlepsze :) trzeba smarować, smarować, smarować jak najczęściej a efekty przejdą najśmielsze oczekiwania. Będziesz zaskoczona, no chyba,że kosiarka mocno wyeksploatowana to będziesz musiała oddać do gruntowanego przeglądu i pogrzebać w niej tu i ówdzie a może nawet wymienić jakąś część. I nie mam tu na myśli od razu całej kosiarki. Niech Ci służy jak najdłużej.

Melly ... przymiarki nie tylko jak widzę/czytam/ pisarskie, również psycholo-socjologiczne. Ale trafne i zgrabnie Ci te wprawki wychodzą. pozdr.:)