Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Gość wiwas
dziewczyny,wysłałam wam hasło. Ja ostatnio jakoś zdołowana-ponad 10kg na plusie i apetyt nie do opanowania...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera,mylą mi się te wszystkie loginy i wychodzę na pomarańczę potem...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktyznie mój brzuszek nie nalezy do wielkich, aaaalllleee on jeszcze urośnie :) w sumie tez chcialabym zeby byl większy, zeby wiecej osob zauwazalo ze jestem w ciazy hi hi, ale skoro dzidzius sie tam mieści to ok :) kurcze my nadal mamy problem z wyborem imienia dla dzidziusia. Mamy miec syna i jak cos sie podoba mojemu T a mi sie nie podoba i odwrotnie...eh.. z imieniem dla dziewczynki bylo nam łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę ze już tez z wyprawkami ruszacie :)Ja dzisiaj szalałam ,kupilismy wózek zdecydowałam się na tako jumper x http://www.allegro.pl/item910295974_wozek_tako_jumper_x_fotelik_mega_gratis_raty.html ten czarny z czerowno-białymi grochami:) łóżeczko z materacem tez zakupione i mam pytanie co do materaca ,polecałyście gryczano-kokosowy,dobrze pamiętam ?bo taki tez kupiłam ale wydaje mi sie strasznie twardy... i mam pytanie co do butelek czy 150 na poczatek wystarczą ? bo kupiłam dwie tommee tippe w fajnej cenie 23 zł ale mój M mi marudzi ze dzidziol sie nie naje z takiej mikro butelki.. Nika---u mnie to samo z imieniem ,dla dziewczynki było dużo propozycji a dla chłopca mamy na razie dwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa miałam sie zapytać. Jak boli mnie cos pod zebrami z lewej strony to sprawca bolu moze byc dzidzius? bo w sumie czasem czuje dziwny ból (może nie do konca ból, ale nieprzyjemne uczucie) a po kilku chwilach mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie. Dla dziewczynki wybralismy imie praktycznie na poczatku ciazy, a dla chlopca jak nie bylo zadnego fajnego "typu" tak nie ma. I śmiać mi się chce bo mojemu T podoba się "Kubus" albo "Jaś" czyli dwa bardzo popularne imiona :) niestety ja nie mam totalnie pomysłu bo nic mi sie nie podoba, albo zle kojarzy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas są dwa Arkadiusz i Maksymilian mój M mówi że Arek to taki ....Arek:O a mi Maks kojarzy się z psem mojej cioci,sąsiadki... co do tego bólu to nie mam pojęcia co to może być ale też tak czasami mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piję trampki :)wózek fajny, u nas jeżdzi juz taki zielony po mieście, na ebayu też idzie go kupic:):), dzidziuś naje się z takiej tyci butelki na początku, o ile pamiętam , jak synek zaczynał flaszeczkę od 70ml:):), więc spoko na początek, a potem do cherbatki:), mi Maksymilian tez sie podoba, ale niestety te chore skojarzenia:P i padło na JAkuba, a tu czytam że JAkub ma imieniny 6maja, czyli dokładnie w termin porodu:):), nigdy bym tego nie wycyrklowała:):D:D, ja już siedzę beż stanika, jutro dybam po jakiś bawełniany, bo normalnie nie umiem wyrobic tak mnie fiszbiny gniotły w klatę, że nie dośc że juz ciasno, i ledwo zipię, myślę by się karnąc do lekarza z zapytankiem czy tak może byc, to ze staniolem ze stelażem to już wogóle ciasnota w żołądku, z synkiem też pamiętam że już w tym czasie nosiłam staniki do karmienia, bawełniane szmaticzki:D:D:D:D bez druciczków:P:P, baby najbardziej turlający się okres ciązy przed nami, beżsenny:P:D:D:D, i brzuchaty:P:P:P bo dopiero teraz nasze bąble będą przybierac średnio ok 200g na tydzień, i w te parę tygodni, urosną szybciej niż do tej pory:):):), niby super nie:D:D:D, ale będziemy sapac:P:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALeee macie fajne te brzuszki :) Kazdy inny... To i ja podsylam moj do kolekcji majowych mamusiek :) rosniemy z kazdym dniem :P szkoda, ze nie w siłe hehe. jutro mam wizyte u poloznej. zobaczymy czy dalej moja corcia za duzo rosnie... bo jesli tak to z moich wyliczen przyjdzie mi rodzic za 3 tygodnie bo juz sie nie zmiesci ;p tak mnie przynajmniej postraszyli w szpitalu.. no ale ja jakos nie widze zebym az taki duuuzy ten brzuch miala wiec biore troche poprawke na tych suuuper angielskich lekarzy :) 7 kg na plusie mam wiec to tez chyba norma. zobacze jutro. A nie tak dawno widzialam w mothercare urzadzenia tommee tippee 50 % taniej i stwierdzilam, ze skoro jest okazja to juz kupie. poszlam dzis z mezem po sterylizator i laktator a tu ni ma :P wszystkie wyprzedali. a tak sie napalilam na ta promocje, ze teraz ciezko mi kupic za dwa razy drozej ;p hehe poczekam jeszcze troche moze znow sie trafi jakas promocja. Mam juz bardzo duuzo ciuszkow dla malej, caly czas cos kupuje (bo niestety bedzie to pierwsza dzidzia w rodzinie i nie mam od kogo dostac) no i ostatnio obiecalam sobie,ze narazie dam spokoj z ubrankami bo juz mam wystarczajaco na pierwsze miesiace... Ale wchodzac do sklepow i widzac te kompleciki rozowe poprostu nie moge sie powstrzymac... i znow wrocilam do domu z nowymi ciuszkami:P taaakie sliczne.. mowie wam! a dzis widzialam moja kolezanke i jej coreczke, ktora ma 5 miesiecy i juz przebite uszka... niby fajnie wyglada takie kolczyki male ladne.. ale jak sobie pomysle ile musiala plakac jak jej przebijali i jak sie goilo... nie wiem czy sie zdecyduje chyba troche za wczesnie.. choc efekt naprawde superr taka ksiezniczka z niej mala :P co wy o tym sadzicie ? chcialabym zeby moja corcia byla sliczna ale nie za wszelka cene. a moze male dzieci maja inaczej i to tak nie boli ?? Haha kupilam na walentynki mojemu mezowi taki dzwonek z napisem "RING FOR SEX" ... oczywiscie nie pomyslalam, ze bedzie to tak wykorzystywal... tylko by dzwonil i dzwonil heheh. gdybym wiedziala to chyba bym sobie darowala hehe. pozdrawiam was brzuchatki ;p juz niedlugo pelno etatowe mamusie :) w sumie niektore z was juz nimi sa ;p zazdroszcze! papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*wiwas- dzięki za hasło Heh, te bóle w żebrach to chyba normalne, bo ja też je miewam ale to wtedy jak mała podjedzie sobie pod nie i posiedzi tam chwilkę, czasem nawet mnie kopnie a to już w ogóle nie jest przyjemne. Ale to trwa tak jak u was-tylko parę chwilek. A propos apetytu- niby apetyt jest u mnie większy ale za dużo zjeść nie mogę na raz, bo mi się nie mieści:) Za to chociażbym zjadła wieczorem kolację, to rano budzę się baaardzo głodna i już o godzinie 7 jem małe śniadanie:) Pochwalę się wam, że w końcu mi się paznokcie bujnęły:) Są białe i mocne, że nawet nie muszę z nimi nic specjalnie robić- wystarczy lekki manicure i odżywka. W końcu witaminy działają:) Zanim zaszłam w ciążę nauczyłam się robić paznokcie metodą żelową- więc zawsze rączki i nóżki Perfect a po teście ciążowym sobie u rąk odpuściłam:) Nóżki dalej mam delikatnie zrobione ale to i tak się niedługo skończy, bo już ledwie sięgam:) Śliczne macie te brzuszki:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać, że dziś pierwszy raz się zdarzyło, że moja niusia miała czkawkę. Na początku myślałam, że to żyła na brzuchu tak pulsuje, ale mój Ł. mnie uświadomił, że żyły tak mocno nie pulsują, że to mała. No i wtedy sobie przypomniałam, że czytałam kiedyś o czkawce takich maluchów:) Na szczęście zaraz jej przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia ---moj mały ma często czkawkę ,ciekawa jestem od czego to zależy a paznokcie rosną mi jak szalone,aż mnie denerwują bo nie zapuszczam ,lubię mieć krótko przycięte :D jak obcinam u nóg to sapie ,bo ledwo dosięgam,to samo z goleniem ,juz nic nie widzę i lecę z maszynką na oko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pijetrampki-o goleniu to ja już nawet nie mówię, tez to robię "na czuja". Ale brzuch jeszcze urośnie, więc prędzej czy później będę musiała oddać się w ręce mojego Ł. A on już się na to cieszy, że niby on to będzie traktował jako tzw "grę wstępną", hehe. Ale mu się marzy:) Zapomniałam zapytać, może wy coś o tym wiecie, słyszałam kiedyś, że aktywność dzidziusia po porodzie zależy od jego pór aktywności w brzuszku, że np. jeżeli nie wierci się w nocy za to szaleje przez większość dnia, to tak też będzie wyglądać jej rytm dobowy po przyjściu na świat. Tak mnie to zastanawia, czy to prawda, bo jak obserwuję swoją mała, to ona od ok.5 miesiąca ciąży zachowuje się tak samo: cały dzień daje o sobie znać, za to w nocy( od godz 21-22) spokój, tylko kiedy wstaję siusiu tak ok godziny 3 nad ranem to ona też się przebudza ale zaraz się "umości" do spania i do godziny 6.30 rano znów spokój. Fajnie by było, gdyby przesypiała mi całe noce:) Mój brat z bratową to mają fajnie. Ich Zosia ma teraz 4 m-ce i cały dzień szaleje a w nocy spokój (od 20 do 6 rano). Normalnie ideał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak słyszałam , że jak dziecko sypia w brzuszku , tak i po urodzeniu , tylko , że w brzuszku ma cały czas jedzonko podłączone , a później będzie się pewnie częściej budzić na mniam :) u mnie jest dokładnie to samo , mała baraszkuje w dzień , a noc praktycznie śpi do 6,30 jak mój mężuś wstaje do pracy to ona też razem , fajnie by było , żeby tak zostało co to golenia , to mój już dwa razy mnie golił , ale strasznie się boi , że gdzieś mnie niechcący zatnie , a jaką ma przy tym śmieszną minę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwoliłam swojemu mężowi wybrać imię no i mam za swoje , do tej pory się nie zdecydował , bo najbardziej to mu się podoba Sonia , a mnie już nie koniecznie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikadyr---u nas jak na początku miła byc dziewczynka to też pozwoliłam wybrać M imię i wymyślił MIchalina;) no ale na nastepnym usg wyrósł "ptaszek":D.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie mąż od poczatku (jak nie znalismy płci) mówił "że będzie miał syna.....yyyy dziecko - jeszcze nie wiemy jaka płeć" :-D Więc jak się okazało na usg że będzie syn, to myslałam że będzie skakać pod niebiosa, a on mi na to "hmmm sam już nie wiem czy chciałem syna czy córke"... eh jak widać chopu nigdy nie dogodzisz :-) ja jakoś wiedziałam że bedzie syn, bo u mnie w rodzinie wiekszosc chlopakow, ale nastepna musi byc księzniczka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeszcze nie wiem co i kto to będzie, ale myślę, że synek:) zawsze mi sie marzył pierwszy chłoptaś:):) jakos od początku mówimy do i o brzuchu "szczepanek", wszsytko w formie męskiej. mamy dla potencjalnego synka już nawet wybrane imę.. ostatnio jednak ktos się spytał "a co jeśli będzie córka?" hmm, obydwoje na siebie z mężem spojrzeliśmy i chyba mielismy bardzo głupkowate miny hehe. gdyby to była dziewczyna, to oczywiscie, też bylisbyśmy bardzo radzi. taka mała rozrabiara i w naszym przypadku nie-księżniczka;) i troszkę zrobiło mi się żal tej małej istotki, że ją tak zdyskryminowaliśmy od samego początku, normalny sexsism:D i jeśli szczepanek okaże się dziewczynką to chyba się obrazi, że w ogóle żenskiej formy pod uwage nie bralismy.. zaczęliśmy się zastanawiać nad imieniem dla córy i pustka w głowie. totalny kataklizm hihi. jutro mam wizytę na której MOŻE łaskawie się tak obróci nasz mały szkrab, że w koncu zobaczymy co tam merda czy nie merda mu pomiędzy nogami:) zagadałam męża o golenie to sie bidok wystraszył więc chyba w domu zapanuje tzw lustrzyca, bo jak ma się chłopak trząść ze strachu, że mnie zatnie a ja razem z nim, to chyba se podziękuję:) moja koleżanka urodziła wczoraj synka. miała cc. i aż się popłakałam, bo ja też chcę mieć to z głowy - może to brzmi jak odfajkowanie jakiejść kłopotliwej sprawy, ale te miesiące przed nami nie będą łatwe, nie wspominając o porodzie i wszystko to mnie przeraża coraz to bardziej. myślałyście już może o znieczuleniu? czytałam wiele na ten temat ale okazać się może, że w praktyce wygląda wszystko inaczej.. tak czy siak, czy miałoby ono pomóc i uśmieżyc ból tylko w 50% - i tak się na niego piszę. a wy jak? zaczynam czytać książkę o pierwszych 12-tu miesiącach życia dziecka, począwszy od porodowki. edukację czas zacząc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristen czyli będziemy miec Kubusiów :) choc nie chcialabym zeby imieniny i urodziny byly w jeden dzien bo zawsze dziecko troche pokrzywdzone mniejsza iloscia prezentow ;) Ból żeber to ostatnio ciągle mi towarzyszy ale po prawej stronie, więc chyba to normalne. Stanik również uwiera i chyba muszę tez kupic jakies takie ciążowe koszmarki. Jest jedna firma co robi piękne biustonosze ciążowe ale są bardzo drogie i własnie nie mogę znaleźć nazwy :) pewnie można znaleźć gdzies na forach albo nawet tutaj ktos wspominał o tym :) Nika w planach też nastepna księżniczka a wczoraj był własnie na onecie artykuł o kobietach rozpaczliwie chcących dziewczynki i próbujących wszystkich mozliwych sposobów i najczęściej konczą z 4 chłopakami :D no mi jak za drugim razem się nie uda to zaprzestanę starań :) o tu ten artykuł http://dziecko.onet.pl/41462,4,44,corka_za_wszelka_cene,artykul.html :) Ciesze sie w sumie ze pierwszy bedzie chłopak, choc wczesniej myślałam o dziewczynce, ale już dla mojego zbója kupiłam piękne ciuszki - małe dżinsiki, bojóweczki, kurteczki i juz nie chce nikogo innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina UK - tommee tippee miewa tez niezle promocje w TK maxie. Moja kolezanka kupila tam laktator, sterylizator, podgrzewacz, chyba kolo 10 butelek, smoczki i pojemniczki na pokarm za £40-£50. Ja to dostalam w wiekszosci w spadku, bo ona uzywa tylko 4 butelek, a sterlizatora, podgrzewacza i laktatora nie, wiec mam nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he aż tak to nie chce dziewczynki, żeby uśmiercać chłopców :-D ja planuje "działać" 3 razy (oczywiście takie są plany...) i mam nadzieje że bedzie córa. U mnie w rodzinie dużo jest takich rodzin gdzie jest 2 chłopców i najmłodsza córeczka. Zresztą ja też jestem taką córą :) A z doswiadczenia wiem, że starsi bracia są faaaajni :) he he tylko nie wiem czy nie zmieni mi się sposób myślenia po pierwszym dziecku jak będzie łobuziakiem :-D ale planowo mój dzidziuś ma dużo spać, mało płakać i często się uśmiechać :) aaaaa no i kupy nie powinny być za bardzo śmierdzące :-D i właśnie dostałam kopniaka - pewnie sobie pomyślał "eh mamuśka, pomarzyć każdy może"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ten artykul to juz takie ekstremalne przypadki :D w sumie ja zawsze chcialam miec starszego brata wiec moze ten układ sie zrealizuje w przypadku moich dzieci :D Ja nawet nie licze ze moj Kuba bedzie spokojny :) choc mama mowila ze z siostra jako niemowlaki bylysmy spokojne a pozniej to juz nigdy az do teraz :D Choc dzis jestem spokojna bo mam cisnienie 84 na 52 i tak wlasnie sie zastanawialam co sie tak czuje jakos sennie a tu taki wynik.. czy Wy tez macie takie cisnienie? u mnie tak 90 na 60 to normalka ale to juz chyba przesada czuje sie dzis jak zywy trup :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi cisnienie czesto skacze tez miewam 100 na 40 i wtedy cały dzien spie a i bywa czasmi tak ze mam 120 na 90 co do golenia to mój na samą myśl się ucieszył ale jak przyszło do golenia to był przerażony :D ale potem i tak "wykorzystał" okazję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gryfnofrela ja w przyszłym tygodniu na szkole rodzenia mam spotkanie z anestezjologiem, wiec na bank bede pytac o wszystko zwiazane ze znieczuleniem. Napisze o tym potem. Dzis za to w koncu wzielam sie za kupowanie ciuszkow. Doradzila mi polozna, zeby brac od razu rozmiar 62, bo lepiej jak bedzie trzeba cos troszke podwinac, niz okazaloby sie, ze jest za male. No moze i racja:) Najwieksza masakra bylo dla mnie ogarnięcie co to jest pajacyk, a czym sa śpioszki:P Kobity jak sie pytałam patrzyły na mnie trochę jak na ufo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kojoneczka- dzięki i czekam zatem na informacje na temat zoz :) przyznam się, że i ja nie wiedziałam co to pajacyk. myślałam że to śpioszki tylko jakos inaczej nazwane;) haha, więc nie jestem osamotniona w tym nierozgarnięciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to pajacyk a co to śpioch? :) bo ja nie wiem :) jeszcze slyszalam określenie rampers ale to wiem ze ma stopki niezabudowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes3d - śpioch :http://anstel.pl/images/spioszki.jpg pajacyk :http://www.dawidar.pl/galerie/c/cieply-pajacyk-62-na-zim_853.jpg Dziewczyny ja mam już pranie za sobą ... teraz prasowanie :( masakra ... kręgosłup boli , nogi itp ;/ rzeczy do szpitala (dla siebie i dla dziecka) już mam kupione ... jeszcze tylko wyyprawka ... wcześniej jakoś miałam do tego więcej zapału teraz o wiele mniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki a kupowałyście body na ramiączkach ??? Bo ja od niektórych słyszę , że są niewygodne i niepraktyczne a od innych , że są super wygodne i bardzo praktyczne na lato ... i już kurdek sama nie wiem ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane nie stresujcie sie czasem. W koncu nawet jak wam sil brraknie to w kazdej chwili mozna cos dokupic.To nie komunizm:P Pomyslcie o wczesniakach, niektore z nas to znaja.Wtedy zwykle rrobi sie wszystko w 2dni i tez sie da :) estera nei przejmuj sie wyprawka, jak nie zdazysz kupicosobiscie na pewno cos dostaniesz, a w ostateczności zamowisz na allegro : Ale ja mam tez dola. Wiecie, jakies 2lata temu mążzałatwil samochod w ten sposob ze poszedl do kasacji. Od tamtej porry nic niemamy. A mąż jakos niebarrdzo sie tym prrzejmuje. Tylkoze on jezdzi rrano z kumplem do prracy i z nim tez wrraca o 19:( Nie dosc ze go nie ma calymi dniami to na dodatek na mnie oczywiscie spoczywa ciezarr rrrobienai zakupow, odprrowadzania dziecka do przedszkola, jezdzenia wszedzie w tym do lekarrzy :( Zlemi z tym i corraz ciezej na dodatek. A on nie widzi chyba ze mi ciezko bo narrzekam sporradycznie. Ale narrzekam.Czasem mam dosc. Na dodatek jak co to musze sie prosic jakis ciotek czy innych zeby mi np. dziecko do lekara azawiezli. Jak sie jest samemu to mozna zyc bez auta, ale z dzieckiem albo 2 to juz nie wiem czy wytrzymam pschicznie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×