Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość N e s k a

siostra buntuje córkę

Polecane posty

Gość zbulwesowana
powodzenia niech panipotem napisze jak wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N e s k a
No to trochę się wczoraj wyjaśniło powiedziałam siostrze że ją przepraszam co nie było i łatwo bo nie sądze że ona jest bez winy. Siostra powiedziała mi to samo że zapewne gdyby nie Ona to i tak córka by zaczęła uprawiać seks i mądrala jeszcze stwierdziła że dobrze że poleiła jej tabletki ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seesi
No i twoja siostra ma racje. Bez względu na to co powiedziała, ona i tak by zaczęła. A jako, że poleciła jej tabletki to chociaż w ciąże nie zajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, twoja siostra ma racje. Twoja corka zacznie wspolczycie, kiedy uzna za stosowne, a ciebie nawet o tym nie poinformuje. Dobrze, ze przynajmniej twoja siostra polecila jej tabletki. Twoja corka na pewno nie zacznie wspolzyc, BO ma tabeletki. Jesli zacznie, to raczej na swoje zyczenie. Czy prosilas siostre, zeby rozmawiala z corka o niechcianej ciazy? Bo chyba w tym momencie o to chodzi, zeby twoja corka zrozumiala, ze doroslosc nie polega na sexie, tylko na wzieciu odpowiedzialnosci za swoje czyny. Ktos jej musi uswiadomic, ze takze po tabletkach mozna zajsc w ciaze (tak, tak- wystarczy poczytac wpisy na kafeterii) i ze zaczynajac wspolzycie powinno byc sie na tyle doroslym, aby w razie czego miec z czego wyzywic dziecko i nie prosic o pomoc rodzicow. Wydaje mi sie, ze twoja siostra sprowadza wszystko do tabletek, ktore maja zalatwic sprawe. A co, jesli tabletki nie zadzialaja? Wezmie twoja corke pod swoj dach i pomoze wychowac i sfinansowac jej dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fthfrtyt
Po pierwsze twoja siostra nie buntuje twojej córki. Zobacz co znaczy "buntuje" bo używasz słownictwa którego absolutnie nie rozumiesz. Po drugie siostra Twojemu dziecku przekazała wiedzę subiektywną. Dla Twojej siostry seks to nie jest temat tabu i po prostu według niej gadanie że seks jest bleeee jest bezsensowne bo i tak dziewczyna zrobi po swojemu a tak przynajmniej wie, że już w tym wieku może się zwrócić do lekarza po tabletki. Co to oznacza dla ciebie? Że ejst ogromna szansa że nie zostaniesz babcią szybką i jesli twoja córka będzie chciała rozpocząć współżycie to wybierze się po antykoncepcje. Po trzecie masz pretensje do siostry że twoją córkę uświadomiła. Czy nie tego chciałaś? Jeśli chciałaś aby twoja siostra wklepała jej ze seks to coś złego i jedyną formą antykoncepcji ma być kalendarzyk to twoja wina. Było trzeba z nią porozmawiac i powiedzieć jakiej wiedzy oczekujesz że przekaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam córkę i szczerze ci powiem ze nigdy ni liczyłam że mnie poinformuje o czym kolwiek... Co do spółżycia to bardziej się boje czy będzie brała te tabletki zgodnie z zaleceniami i nie będzie zapominała. To są bardzo skuteczne tabletki, bardzo "silne" nie jakieś z gazetki zwykłe tylko wypisywane przez ginekologa. Mówiłam córce że jest możliwość zajścia w ciąże no to wiadoma odpowiedź bo Ona nie zaszła to ja też nie. A to fakt bo talbletki bierze od 8 lat co zresztą boję się że potem przyjdzie z płaczem że nie może mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. A jak inaczej nazwac jej zachowanie? 2. Zdziwiłabym się gdyby dla niej cokolwiek było tematem tabu, jej wgląd nawet mówi sam za siebie ale nie wnikam...Miałam nadzieje że jako autorytet córki powie jej ze z seksem ma poczekać chociaż do 20 enetualnie do 18. 3. Tak tego chciałam ale chciałam rozmowy a nie żeby od razu polecała jak ma się zabezpieczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno. W postach krutykuje siostre ale to nie znaczy że jej nie kocham... Kocham ją bardzo, mamy jeszcze brata którego wole od niej może dlatego że jest starszy o 2 lata i zawsze wolałam jego towarzystwo :) Wiem jedno już nigdy nie poproszę żeby rozmawiałam z moją córką, bo ona ma zupełnie inne ideały w zyciu a w mojej córce z zaczowania zaczynam widzieć siostre w jej wieku która wprawiała bardzo .dużo kłopotów nie raz mama płakała przez nią niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesko, krytykujesz to, że Twoja siostra poleciła Twojej córce tabsy. Twierdzisz, że byłaś dziewicą do ślubu. Masz 35 lat. Twoja córka 16. Więc gdy zaszłaś w ciążę miałaś 18 lat. Wprawdzie te dwa lata są istotne, byłaś w przeciwieństwie do córki pełnoletnia itd, ale czy naprawdę możesz siebie stawiać za wzór? Miałaś szczęście, poznałaś świetnego faceta, za którego wyszłaś. A może ona ma inne aspiracje - chce skończyć studia i mieć pracę, zanim wyjdzie za mąż. I nie chce tego zaprzepaścić ciążą, więc chce zadbać o zabezpieczenie. Twoja córka jest rozsądna. Nie rozumiem, o co masz żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nesko
Miałam się nie wypowiadać, ale napiszę - po pierwsze - nie umiesz rozmawiać z córką i cała ta sytuacja to Twoja wina. Tylko i wyłącznie Twoja. Od jakiegoś czasu zwalasz trudne rozmowy na siostrę - to czego się spodziewasz??? Dla twojej córki autorytetem jest ciotka a nie Ty, bo to ciotka z nią rozmawia i umie do niej trafić. Skoro chciałaś by siostra z nią rozmawiała o sexie to było dokładnie powiedzieć jej czego oczekujesz, co chcesz by jej przekazała. Ale z tego co piszesz, to pewnie nie przeszło by ci to przez gardło... i tylko wspomniałaś jej o tym a potem masz pretensje. Sama napisałaś w pierwszym poście, że chciałaś by siostra pogadała z nią o sexie i antykoncepcji. No to pogadała. A Ty w krzyk. Dobrze, ze rozumiesz, że przesadziłaś i przeprosiłaś siostrę. Ale dalej ironizujesz, piszesz o niej "mądrala". I napisz mi co jej wygląd ma do rzeczy - bo nie czaję... Czy to, że jest ładna to znaczy, ze nie ma zahamowań? Brednie. Kolejna sprawa - nie ma czegoś takiego jak tabletki antykoncepcyjne z gazetki. Kobieto, skąd Ty czerpiesz takie określenia? KAŻDE tabletki anty przepisuje lekarz! Chyba lepiej się stało, ze uświadomiła ją Twoja siostra niż Ty, bo Ty niestety droga Nesko nie masz pojęcia najmniejszego jak rozmawiać z nastolatką, nie masz podstawowej wiedzy o antykoncepcji. Moja matka miała podejście podobne do twojego, nigdy jej się nie mogłam zwierzać. Ty masz zszansę jeszcze do swojej córki dotrzeć. Tylko na miłość boską - odrzuć fałszywy wstyd, podszkól się trochę i ROZMAWIAJ!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to krępujące i dla nie zapewne też. Wygląd ma dużo wspólnego jak moja córka to określa "chce być taką sex bombą jak ona" no to resztę można sobie dopowiedzieć, nie mam do niej żalu że z nia rozmawiała tylko że za dużo jej powiedziała, są tam jakieś tabletki bez recepty bo widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jesteś zbyt krytycznie nastawiona do siostry. Twoja córka jest w takim wieku, że szuka sobie ideałów. Padło na Twoją siostrę, pewnie dlatego, że jest jak sama napisałaś ładna, zadbana i taka przebojowa. W tym wieku nastolatki często wzorują się na kimś starszym kto im imponuje wyglądem i zachowaniem. I lepiej chyba żeby to była Twoja siostra niż starsza o 2 lata koleżanka pijąca, paląca i czesto wyciągająca ją na imprezy. Co do antykoncepcji to całkowicie Ciebie nie rozumiem. Siostra słusznie podpowiedziała Twojej córce o tabletkach. To, że Ty miałaś i masz inny stosunek do współżycia nie oznacza, że Twoja córka ma mieć taki sam i czekać do ślubu. Nie możesz wymagać tego od swojego dziecka, bo nie jest ono Tobą. Jeśli natomiast chciałaś jakieś ideały przekazać swojemu dziecku to należało to zrobić samemu, a nie prosić siostrę. Kolejną sprawą jest to, że dużo mądrzejsze jest polecenie tabletek niż sugerowanie kalendarzyka:O Córka jeśli będzie chciała to i tak zaczeka ze swoim pierwszym razem bez względu na tabletki, a chyba lepiej by je stosowała jak się zdecyduje na współżycie niż kalendarzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes niedoinformowana, nie ma czegoś takiego jak hormony bez recepty :O Sorry, ale jak chcesz tabletki bez recepty to kup apap :/ Wszystko antykoncepcyjne - tabletki,plastry,zastrzyki musi wypisać LEKARZ na recepcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wpadłam mając 18 lat, wtedy zawalił mi sie świat nie chce aby taki sam błąs popełniła córka i to jeszcze w wieku 16 lat. Nie wiem laczego tak nie chce żeby siostra rozmawiała z córką. Poprostu mam obawy co ta idiotka jej jeszcze powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłaś? To okłamałaś nas na początku " 20:53 [zgłoś do usunięcia] N e s k a nie wiem co ale nie myślałam że od razu będzie chciała skuteczne tabletki... Możecie mi nie wierzyć ale dziewicą byłam aż do ślubu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłaś po ślubie? I dlaczego idiotka to Twoja siostra? Bo doradza skuteczną metodę antykoncepcji? Może gdybyś ty ją stosowała to byś nie wpadła. Może napisz konkretnie co Ty byś chciała przekazać swojej córce, bo jak na razie nie rozumiem. Niby rozmowa ma być o seksie i antykoncepcji, ale jak już jest to źle:O Więc co jej miała powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznałam swojego obeznego męża jak miałam 17 lat po roku skończyło sie w łózku że rodziców mieliśmy tradycjonalistów to był szybki slub dlatego nie chce tego dla swojego dziecka. Wogóle wiem że to dziwne ale nie chce żeby uprawiała seks to nie dawno była moja mała coreczka która bawiła się lalkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie straciłaś dziewictwa po ślubie, tylko był szybki ślub, bo ciąża :O Jesteś hipokrytką, kreujesz się na świętą, którą nie jesteś. Masz prawo ostrzec córkę, ale dobrze, że ktoś jej rozsądnie doradził w sprawie antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miała jej powiedzieć że seks jest czymś pięknym jeżeli idzie w parze z miłością, prawdziwą miłością na całe życie. MIała powiewiedzieć że jeżeli już poczucie że jest gotowana ma się zabezpieczać ale ma poczekac chocąz do 18-nastki. A powiedziała jej to czego nie chciałam żeby mówiła, czyli każdy szczególik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzisz Twoja córka jak rozpocznie współzycie to przynajmniej będzie się zabezpieczać a nie tak jak Ty. i to dzięki Twojej siostrze. Sama się więc zastanów kto tu jest idiotką:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak niech najlepeij jej jeszcze powie jak ma strawić przyjemność chłopkaowi i niech kupi jej ksiązką kamasutry i co wtedy też powiecie że dobrze że jej doradza? Moja siostra wkurza mnie już od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie dobra sugestia :P Będzie im dobrze na każdej płaszczyźnie, łącznie z łóżkową i będą zgodną, udaną parą. Przecież seks to przyjemność dla obu stron, a nie oddanie się do wypieprzenia, które trzeba wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ona jej powiedziała tylko o skutecznej metodzie antykoncepcyjnej! Czy ty rozumiesz w ogóle o czym piszesz? jesli Twoja córka chciałaby rozpocząć współżycie to zrobiłaby to i bez rozmowy z ciotką a chyba lepiej jesli będzie uświadomiona na temat antykoncepcji. Myślisz że jakbys jej powiedziała że seks to coś pieknego, cudownego przeznaczonego dla dwojga kochających sie ludzi to by tego nie zrobiła? Zrobiłaby bo w tym wieku nastolatki myślą, ze to ta jedyna miłośc na całe życie. Wiec jak ma to robić niech sie zabezpieczy lepiej. Nie uważasz że tak jest rozsądniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wyszło szydło z worka hehehe
święta matka polka wygadała się że pieprzyła sie przed ślubem i ty sie dziwisz że córka woli kogoś innego od ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że woli siostre niz mnie, to już się przyzwyczaiłam bolało mnie to bardzo. Tabletki nie są dobrym sposobem zwłaszcza dla nastolatki, ona jest straszna zapominalska więc jak zapomni raz drugi tzreci to będę bawić wnuki... Po za tym zbyt długie stosowanie utrudnia późniejsze zajście w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfuyuyuyuy
a myslisz ze jak nie bedzie brac tabletek to nie bedziesz bawic wnukow? tym bardziej bedziesz. bo znajdzie sie taki ktory dla niej wcisnie kit ze za pierwszym raze sie w ciaze nie zachodzi ale ze on zdazy chuja wyciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo przepraszam pani pieprzowa ale moze w Polsce nie ma bez recepty hormonów natomiast przebywajac rok w Niemczech szłam do apteki i kupowałam dla mojej mamy gravistad(antykoncepcyjne) bez recepty i bez zadnego zdziwienia w aptece.Wiec moze córka autorki moze zakupic sobie tabletki w innym kraju badz poprosic kogos o załatwienie+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech sobie ustawi przypomnienie w telefonie na daną godzinę i nie bedzie zapominać. A z tymi problemami zachodzenia w ciążę to nie przesadzaj. Wiele kobiet stosuje doustną antykoncepcję i jakoś mają potem dzieci. Szukasz dziury w całym. Czy Ty w ogóle uznajesz jakąkolwiek antykoncepcję poza kalendarzykiem? Bo wydaje mi się że masz bardzo radykalne i staraoświeckie poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×