Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyrodnaCóra

Nie brakuje mi mamy...

Polecane posty

Gość wyrodnaCóra

Całe wakacje nie było mnie w domu, po moim powrocie wyjechała mama. Widziałam się z nią raptem 2 dni. Bałam się, myślałam - jak to będzie bez niej? A teraz tak się odzwyczaiłam, że (to głupie i wredne) ale zauważam tysiące jej błędów wychowawczych w stosunku do mnie... mam 18 lat. radzę sobie ze wszystkim, szkołą, prowadzeniem domu. dla mie jest tylko ważne, że ona jest, że żyje... Bez tych 2 dni nie widziałam jej ponad 3 miesiące. Mama stwarzała we mnie wieczne blokady, sprawiała, że ciągle czułam się tą najgorszą, ciągle mnie krytykowała, rzadko byłam tą dobrą, częściej tą złą... A przez ten cały czas gdy z nią mieszkałam byłam przekonana, że to właśnie mama jest najważniejszą osobą w moim życiu, że to ją kocham. A teraz mam wrażenie, że to ojciec z którym nie potrafę się czasem porozumieć jest lepszym opiekunem niż ona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możeeee
To niekoniecznie świadczy, że ona jest złą matką. To raczej dobrze świadczy o Tobie, że jesteś dojrzała i nie potrzebujesz mamusi, że sobie radzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodnaCóra
dla mnie najważniejszym faktem jest, że żyje i że jest zdrowa, nic więcej. Zawsze gdy się z kimś spotykałam mama musiała wszystko wiedzieć a ja musiałam wysłuchiwać jej słowa krytyki, mimo iż zawsze doskonale się uczyłam to oczywiście byłam puszczalską, mimo, że z żadnym nie spałam. a sądziłam że to ojciec jest tym, który nigdy nie pogodzi się z faktem, że jego córka jest dorosła. on zna mojego chłopaka, nie ma nic przeciwko... a matka? ona ponoć dowiedziała się o nim, próbowała zrobić mi awanture, wyzywała od gówniar, twierdziła, że niebawem bede chodziła z brzuszkiem i przez niego rzucę szkołę, a przecież nawet go nie widziała na oczy!! rozłączyłam się i od tamtego czasu nie mam sił z nią rozmawiać... nie potrafi cieszyć się moim szczęściem... a zawsze myślałam, że chce dla mnie dobrze...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie chce dobra dla ciebie
tylko ma stare metody wychowawcze takie jeakie stooswano wobec niej, ale na pewno cie kocha i chce dla ciebie jak najlepiej. To, że nie odczuwasz tęsko=noty świadczy o tym, że emocjonalnie dobrze rodzice przygotowali cie fo zycia i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodnaCóra
wydawało mi się, ze w tym wieku zazwyczaj jeszcze się tęskni do mamusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozeee
Tęsknić się już nie powinno, co najwyżej może czasem brakować mamy, ale na pewno nie jakaś mocna tęsknota powinna być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z wczesniejsza wypowiedzia. rodzice dobrze przygotowali cie do samodzielnego zycia. na pewno chca dla ciebie jak najlepiej i to ze nie tesknisz za mama jest dla ciebie lepsze niz jakbys nie mogla z tesknoty normalnie funkcjonowac:) ja jak mialam 21 lat wyjechalam za granice i o dziwo tez za bardzo nie tesknie za rodzicami9 a jestem tu juz 2 lata)najwazniejsze jest to, ze wiem ze sa zdrowi i nie maja problemow:) za to moja kuzynka starsza ode mnie o 2 lata byla za granica 2 miesiace i wrocila do domu bo tak strasznie tesknila... i powiem ci, ze ja na tym lepiej wyszlam- jestem szczesliwa, moi rodzice sa szczesliwi i tak byc powinno prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam z tym problemu
Od mlodych lat rozstanie z mama nie sprawialo mi problemu. Pierwszy dluzszy wyjaz w wieku 17 lat - nie sprawil mi problemu. Rozstanie z rodzicami - bez lez, bez obaw jak ja bez nich dam sobie rade. Potem kolejne dluzsze wybywanie z domu - po powrocie byla pretensja dlaczego zadzwonilam tylko raz w ciagu 2 tygodniu, dlaczego nie wyslalam kartki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodnaCóra
w sumie w wieku 16 lat wyjechałam z domu na tydzień, poza granice polski. wysłanych było tylko kilka smsów, zero tęsknoty. Nie czuję się osobą dojrzałą... Może dlatego, że rodzice ciągle traktują mnie jak dziecko. Dziecko, ale zdolne do prowadzenia domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewne jesteś jedynaczką - tak zazwyczaj się zachowują wtedy mamy. Są bardzo zaborcze, wymagające i czasami okrutne w ocenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodnaCóra
nie, mam 3 starszego rodzeństwa, jestem najmłodsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjhgdawyui
Ja mam tak samo, moja mama wyjechała za granicę jak miałam 16 lat (teraz mam 24). Na początku owszem, bardzo mi brakowało mamy, ale teraz juz nie. Zawsze jak przyjeżdża robi mi awantury (nie akceptuje mojego chłopaka), mówi, że zobaczę jak mi zniszczy życie (w sensie, że jeszcze nie ma super świetnej pracy, tylko normalną), że mnie omamił, że ja już zupełnie olałam rodzinę, że to rodzina powinna być dla mnie najważniejsza, a nie spotykanie z chłopakiem, robiła mi wyrzuty, że nie siedzę z nią non stop jak wracam z pracy. Po każdym wyjsciu z chłopakiem branie na rozmowę i takie naprawdę smutne i upokarzające rozmowy jakbym miała 5 lat i coś przeskrobała:( smutno mi z tego powodu:( czasem miałam wrażenie, że ona czuła się fajnie jak mnie tak oceniała, bo była górą. Te słowa jak ja to już o rodzinie zapomnaiłam...ehh. Niby jest dobrą mama, troszczy się o nas, ale to jak mnia traktuje jak przyjeżdża to koszmar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragon75
Pisząc o błędach wychowawczych masz zapewne na myśli sprytną manipulację, dzięki której stawałaś się osobą łatwo sterowalną. Rodzice często poniżają własne dzieci, bo łatwiej wzbudzić w nich poczucie winy, a wtedy łatwo wymusić określone zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×