Problem z okropnym staruszkiem!!!!!!!!!!

Żaden prawnik nie bedzie na dłuższą metę tolerowac przy swoim boku panienki z handlowa zawodówką. Problem niedługo rozwiąże się sam.

wykształcenie nie ma znaczenia ;) tylko uczucie :) jeśli kocha to nic nie stoi na przeszkodzi by oni byli razem

kocha słowo wytrych jeśli kocha to poczeka jeśli kocha to zrozumie jeśli kocha to nie będzie wymagał ozp jeśli kocha to zrobi mi ozp jeśli dziadzio wychowywał swojego wnuka i ty tego wnuka chciałaś za męża to może wcale go tak źle nie wychował..? może i Ty winna jesteś wdzięczność, za to, że masz dobrego (tak się domyślam skoro z nim jesteś) męża za duzo w tobie jadu abyś była wiarygodna myślę, że chyba dziadzio trochę ma racji a zdanie, że powinnaś być najwazniejsza, bo jesteś żoną, matką, jest charakterystycznym pseudoargumentem egoistek

Ja też uważam że żona jest ważniejsza od rodziców,dziadków! Tak samo mąż dla żony! Powiem więcej mąż i żona maja być dla siebie ważniejsi niż ich rodzone dzieci! :)

szkoda mi tego dziadka, nie ma zony, dzieci, cale zycie poswiecil na wychowanie wnuka i chcial dla niego jak najlepiej, a na stare lata musi byc samotny bo jakas siksa twierdzi ze to ona jest teraz najwazniejsza dla meza a nie dziadek. Rzeczywiscie jego docinki moze i sa nie na miejscu ale jakos nie chce mi sie wierzyc ze mowi to tak bez powodu.

ale od kontaktów z jego wnukiem się odpierdol, poświęcił mu życie ma do niego prawo!

23:40 [zgłoś do usunięcia] do iftar wykształcenie nie ma znaczenia tylko uczucie jeśli kocha to nic nie stoi na przeszkodzi by oni byli razem ludzie wierzą w siłe brazylijskich telenowel :D :D :D

offerma Ile ty masz lat? Czasami teściowie mieszają się do małżeństwa co jest podstawowym źródłem konfliktu. Może tak jest w tym przypadku?

wnuka na stare lata, wbij to sobie w głowe kretynko.

"przesiaduje od czasu do czasu" i co w tym dziwnego???? nie caly czas ale od czasu do czasu! to jest NORMALNE ze sie od czasu do czasu spotyka z rodzina. a Ty bys chciala zamknac meza w klatce i nie dopuszczac do niego nikogo? egoistka. dziadek go wychowal, pewnie kosztowalo go to wiele wyrzeczen wiec i wy musicie czasami zacisnac zeby i znosic go chocby byl nieuprzejmy. poza tym zawodówka w tych czasach?? nie dziwię się ze dziadek ci wypomina brak ambicji

tylko zalezy jaka i co sie potem robi np mechanik samochodowy ktory jest dobrym fachowcem to nie ma sie czego wstydzic, ale taki len i pasozyt jak ty to juz wstyd :O

?? jeszcze bedziesz dzwonila po dziadka jak nie bedziesz umiala zadania domowego z dzieckiem zrobic tępaczko:)

z autorki dziadek moze i jest upierdliwy , ale od jego kontaktów z wnukiem ( a Twoim mezem ) sie odpierdol lepiej a jezeli uwazasz ze zona jest wazniejsza od rodziców /dziadków, to moze jednak dziadzio ma racje ... :P jak mozna porównywac te wiezi i je wartosciowac?? :O p.s i tak na przyszłosc: zainwestuj czas , chcei i pieniadze w edukacje....

no pewnie ze go szlag trafia, po tych kilku wypowiedziach autorki jest to całkowicie zrozumiałe :P

mnie sie wydaje ze ten temat to prowokacja. a jezeli tak nie jest to autorka w moich oczach jest kompletna ignorantka i kretynka. dziekuje za uwage.

w innym razie autorka topicu jest ograniczoną suką która uważa że wszystko jej się należy mąż nie jest twoją własnością! już nawet prędzej tego dziadka bo on go wychował,dał mu miłosc i go utrzymywał!

prowokacja nie prowokacja ale pokrzepiającym jest fakt, że jest jeszcze tak wiele osób, które szanują starych ludzi może się jeszcze na ten szacunek załapię

Takiej kretynki to jeszcze nigdy w życiu nie spotkałam,współczuje mężowi.To pewnie musi byc dobry człowiek że z Tobą wytrzymuje.

Żebym tylko ja takiej kretynki za żone nie dostał :)

Rany, ale na łeb Wam padło. Dziadek nie ma prawa nikogo obrażać, nawet absolwentki handlowej zawodówki bez roboty i w ciąży. Jeśli uważa, że wnuk źle wybrał, niech to załatwia z wnukiem. Przytyki i obrażanie dowodzą tylko, że nie szanuje (wyborów) wnuka, nie szanuje innych ludzi i zasługuje na to co, już niedługo, najprawdopodobniej go spotka.

Odpowiedz autorko: Jak często ten dziadek Was odwiedza? Codziennie? Raz na tydzień? Jak on Cię obraża? Podaj jakiś konkretny przykład czy zacytuj jego wypowiedź. No bo piszesz, że się czepia ale nie piszesz nic konkretnego, więc trudno to osądzić.

Ten dziadek odwiedza nas kilka razy w tygodniu!!!!!! Wymaga bysmy go odwiedzali co niedziele i cały czas daje podteksty kierujące do mojego wykształcenia!!!!!!!!! Ten był nauczycielem w szkole!!!!!!!!!11 A mąż jak dziadek mówi mu że ma u niego być to leci na zawołanie!!!!!!!!!!!! to właśnie mnie wkurza najbardziej!

złego nie robi! O co masz do niego pretensje głupia zołzo? poświęcił się on dla wnuka i ma prawo od niego czegoś wymagac :D

pierwszeństwo a Ty napisałaś że chcesz tego ''staruszka'' odizolowac nawet od prawnuka :(

Od chował wnuka,kochał go a przyszła taka z butami i psuje więź między nimi.On pewnie boi się tego że wnuk go zostawi samego a poświęcił dla niego życie! :O

ciebie może nie lubi ale kocha wnuka dlatego ty powinnaś miec dla meza wyrozumiałosc.. :)

Walnij mu z pięście w ryja :P

To się ciesz kobieto, ten ''staruszek'' stara się wam pomóc a Ty go odtrącasz.. czego się boisz że bedziesz sie musiała tym człowiekiem opiekowac na starosc. NIE bo ten obowiazek nalezy wylacznie do twojego meza. Twoj maz wiele mu zawdziecza i nie ma prawa zrywac kontaktow z dziadkiem na twoje widzimisie. Teraz on bedzie mial prawnuka czy prawnuczka i chce uczestniczyc w wychowaniu waszej dzidzi :)

Czy utrzymujesz kontakt ze swoimi rodzicami, pelly mun? Czy znasz swoich dziadków i utrzymujesz z nimi kontakt? I jeszcze ważne: jak chciałabyś, żeby wyglądała Wasza relacja z dziadkiem Twojego męża? W sensie: jak często powinien przychodzić, jak powinien się do Ciebie odnosić, czy Ty masz ochotę chodzić do niego co niedziele, a jeśli nie, to dlaczego to robisz? Co mówi o całej sprawie Twój mąż? Rozmawiałaś z nim o tym, że nie czujesz się w tej sytuacji dobrze i chcesz zmian? Bo póki co, to widzę tylko lawinę wyzwisk i złości na Ciebie, a prawda jest taka, że wielu szczegółów nie podałaś, może wcale nie chcesz rozdzielić męża z jego, jak by nie było, prawnie rodzicem (notabene Twój mąż ma prawny obowiązek opieki i ew. alimentów, zapytaj go) tylko zdystansować nieco dziadka do rodziny, którą zaczynasz tworzyć z mężem, to rozumiem. Odpowiedz proszę na pytania, to rozwije wiele wątpliwości : )