CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Ja własnie tez zakupiłam Bobodent:) Achh i jestesmy po szczepieniu.. Moja Ala w ciągu tych 6 tyg. przybrała TYLKO 100 gram! :( teraz waży 7600 i mierzy 72cm. lekarka w sumie nic nie powiedziała na to. hmm a mnie to troche zmartwiło tym bardziej, że Ala ma apetyt i wszystko ładnie wcina..

Witam, piszę żeby pochwalić córę. Dziś Ola pierwszy raz przekręciła się z brzuszka na plecy. I tak się tym ucieszyła że zaczęła się turlać na różne strony aż musiałam książkę z półki przestawić bo zrzuciła ją nogami|:)

a Kuba już prawie siedzi sam :) tak na minutę już może posiedzieć bez przewrotki :) martwi mnie tylko że przestał chcieć jeść łyżeczką... wręcz wyrywa się i płacze... może w żłobku coś nie tak? :(:(:( ale cyca ciągnie jak zawsze, marne pocieszenie ale zawsze...

no moja Ala w miare już ładnie siedzi, ale samej bym jej jeszcze nie zostawiła ;) bo sie czasem zapomina i leci do tyłu ;p Za to, co mnie martwi, jeszcze nie przekręca sie na brzuszek:( A i od wczoraj zaczęłam jej sama gotować obiadki :) Słoiczki są już be :D

ja Gabrysi ugotowałam w zeszłym tygodniu, chciałam po wekować (bo zbierałam słoiczki), a tu w czasie wekowania wszystko mi wypłynęło :) niestety słoiczki są jednorazowe... uratowały się 2 słoiczki po bobovita, ale jakoś nie bardzo jej smakują...Powiedz Agulla jak Ty gotowałaś?? aha mnie może nie być przez jakiś czas, bo dzisiaj się przeprowadzamy, a w domku nie mamy jeszcze internetu :( będę tęsknić ;)

Cześć dziewczyny:) Ostatnio nie mam za bardzo czasu na internet, ale dziś nadrobiłam trochę te zaległości. Filip grzeczny, zębów nie widać, jest naprawdę super:) W nocy dalej śpi 13 godzin, w dzień dosypia jeszcze około 3-4. Je pięknie i wszystko co mu się da - słoiczki gotowe i to co ja ugotuję, wszystkie owoce, kaszki, no i oczywiście dalej ciągnie z cyca. W ciągu dnia zasypia bez problemu i niezależnie z kim zostaje, ważne tylko, żebym ściągnęła butelkę mleczka dla niego. Ja jeszcze przez 3 miesiące zostaję w domu, a potem wracam do pracy. Też myślimy o jeszcze jednym dziecku, ale z jednej strony nie możemy się spieszyć, bo po pierwsze jestem po dwóch cesarkach i nie mogę za szybko zajść w ciążę, po drugie chcę trochę popracować i mieć gdzie wracać po kolejnej ciąży, ale z drugiej strony lata lecą (na karku już 35 lat)... :)

hellooooo!!! a co tu taka cisza? :) Kubie wychodzi ząb... ale wyobraźcie sobie, dwójka na dole, nie jedynka... i płacze w nocy :( a ja nie mogę spać...

Ojej.. dwójka? To tak mozliwe? .. u nas dalej nic.. Co do gotowania to robie to tak: mięsko gotuje osobno (kawałek piersi z kurczaka, albo indyka) - bo jeszcze nie powinno sie wywaru z mięsa podawac. chyba juz od 7 miesiąca mozna.. i warzywa gotuje osobno: 1 marchew, 1 ziemniak, 1 niewielka pietruszka, kawałeczek selera, pokrojone w kostke ze szczyptą soli, pod koniec gotowania daje łyżeczke masła zwykłego, i natke pietruszki i natke selera. Potem te warzywka traktuje blenderem z niewielka ilością wywaru z warzyw, dorzucam mięsko. Wychodzi fajna konsystencja z kawałkami miesa, co uczy przeżuwać. Ostatnio zamiast mięsa dałam ugotowane żółtko. Ali smakuje:) Wcina wszystko. I taki obiadek daje jej sytość na dobre 3,5 nawet do 4 h. :)

He :) mamy zęba :)

JA CHCĘ SPAĆ!!!!! a nie siedzieć w pracy... :(:(:( ps. jak bym już tu nie zajrzała przed świętami to wesołych świąt dla Was i Waszych pociech :)

Wesołych Świąt :) !

No i mamy 2 ząbek :D .. jeden za drugim wychodzi.. ale na szczęscie nie ma tak źle :) Ala jest znośna :)

Witam po świętach, przepraszam że się nie odezwałam ale tyle roboty przed świętami mieliśmy ze "nawet taczki nie było kiedy załadować". Ola wykończona jeżdżeniem od jednego stołu do drugiego ale daliśmy radę. Na szczęście już po wszystkim. Prezentów sporo ale chyba najbardziej przypasował jej od "mamy mikołaja". Kupiłam jej takie coś: http://allegro.pl/smily-play-muzyczne-centrum-aktywnosci-3w1-0802-i1354195188.html#gallery bardzo fajnie się bawi oraz kulę: http://www.fabrykaprezentow.ec24h.pl/simba-magiczna-kula/ też superowa. Jutro będziemy się bawić:) Pozdrawiam i miłej nocy.

Gratuluję ząbków!!!:)

i ja witam po swietach :) adi tez dostał taka kule z simby - uwielbia sie nia bawic :) u nas jeszcze zabków nie ma ale za to przekrecamy sie juz bez problemów z plecków na brzuszek:)

a my w noc wigilijną zamiast na pasterkę to do szpitala na dyżur bo Kuba gorączki dostał i... zapalenie oskrzeli :o ale po antybiotyku jest już lepiej :) acha, i leżąc na brzuszku staje już na czworaka :)tak opiera się kolankami i rękami :)

ojej to zycz od nas kubusiowi duzo zdrówka :) adi tez tak juz sie podnosi chyba to pierwsze kroki sa do raczkowania co? natomiast wogole nie kwapi sie do tego aby usiasc :( trudno widocznie i na to przyjdzie pora

Mam nadzieję ze Kubusiowi już lepiej!!! Alakolo, napisz co słychać. Kaktusowata, Moja rehabilitantka mówi, że dzieci naturalnie siadają z pozycji na czworaka, a więc najpierw raczkują a potem siadają. Spokojnie, wszystko w swoim czasie:)

Kuba powoli zdrowieje :) ale ciężko idzie odkrztuszanie, czasem długo mu "pofurczy" w klatce zanim odkaszle... a co do siadania to też sam jeszcze nie siada, ale jak się go posadzi to utrzymuje się już coraz lepiej i dłużej :) hehe, fajnie to wygląda jak tak na czworakach się rusza tam i z powrotem jak by chciał już się przemieszczac, co nie? :D

dzisiaj dałam mu śniadanko (kaszkę) w krzesełku do karmienia - czy wy też już używacie? mam takie z szelkami i w sumie było ok zjadł bez problemu tylko nie wiem czy już można czy jeszcze za wcześnie?

ja juz od jakiegos czasu karmie w takim krzesełku:)

Hej dziewczyki :) Dzisiaj mam dopiero internet w domku, ale tylko na próbe i już widzę że kiepsko działa, także będziemy musieli szukać dalej... Musze wam powiedzić że myślałam że ciężko mi sie będzie t przyzwyczaić ale nawet nie jest źle, cały czas mam co robić, więc czas mija szybciutko :) jeśli chodzi o Gabrysie to jak była leniem tak i jest nim cały czas ;) ząbka brak, choć już coraz bliżej, nie przekręca się, nie npodnosi pupy do raczkowania no i sama nie siedzi :) ale za to mówi tata i agata (to moje imie) ;)

ja jeszcze w krzesełku nie karmie , bo jeszcze nie zakupilismy ;) ale pewnie po nowym roku rozejze sie za jakims :) mam dziewczynki do was pytanie : czy dajecie do pochrupania jakies chrupki albo np skórke od chleba? czy wprowadzacie gluten tak jak to opisuja podreczniki - ja własnie tak sie staram to robic ale zastanawiam sie czy oby to nie przxesada

ja glutenu nie wprowadzam bo jakoś nie wiedziałam jak się do tego zabrac ale podobno nie trzeba tego robic i podawac gluten np kaszkę mannę po 10 miesiącu dopiero... a Kuba jeszcze nic nie mówi :( zęby idą ale mnie już to wkurza, tydzień albo dłużej dziąsło spuchnięte i białe a ząb dalej siedzi i nie chce wyjśc... :o

alakolo moze masuj dziasełka :) moze pomoze

skórkę mu dawałam ale nie wiem czy to dobry pomysł bo jak namokła to się kruszyła i dławił się tymi okruszkami... i przestałam bo bałam się żeby mu się coś nie stało :) idziemy dzisiaj do kontroli, ale jeszcze mu trochę furczy ale już malutko... jak by kaszlał porządnie to by pewnie szybciej odkrztusił wszystko ale jeszcze nie wie że ma to robic... :)

tylko że on się wyrywa jak próbuję mu smarowac a co dopiero masowac... ale spróbuję jak będzie miał dobry humor :)

ja dzisiaj dałam adiemu kawałek skórki od chleba , bo jak jadłam sniadanie to tak patrzył na mnie jakby tez miał ochote :) rozmoczył ja i wypluł ale chyba mu sie podobało alakolo trzymam kciuki zeby z kubus juz był zdrowy

dzięki :) Kuba też patrzy na wszystko co jem i w ogóle co leży np. na stole, i jak nie dam mu czegoś co on chce albo wezmę mu coś co on sam sobie weźmie to płacze :) charakterek to on ma :D

Ja juz wprowadziłam gluten w formie kaszki mannej - Bobovita Pyszne śniadanko:) .. piętke od chleba tez juz dałam i Ala ją z takim smakiem kosztowała :)